Skoro reżyser tak bardzo przykłada wagę do filmu, że nawet Deepika dotąd świetnie wychodziła, tu musiała bardzo ciężko pracować i nawet wypłynęły na wierzch emocje to nie ma wątpliwości że zapowiada się hit!
To będzie hit.
Nie mogę się doczekać.
Coraz bardziej nie mogę doczekać się filmu. Zapowiada się kolejny hit.
Deepika Padukone: „Ram Leela to nie był łatwy film”
Już wkrótce na ekrany wejdzie film „Ram Leela” w reżyserii Sanjay Leela Bhansalego z Deepiką Padukone w roli głównej. Niektórzy co widzieli trailer są zaskoczeni artystycznym pięknem filmu.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda pięknie, jednak Deepika Padukone mówi, że nie było łatwo zagrać w tym filmie i musiała naprawdę bardzo ciężko pracować.
„To nie było łatwe. Rola w filmie była bardzo wyczerpująca fizycznie i psychicznie, to był film trudny emocjonalnie” - podkreśla aktorka.
To pierwszy raz kiedy Deepika pracowała z Bhansalim, który w środowisku uchodzi za mistrza. O swoich doświadczeniach pracy z reżyserem Deepika mówi że jest to człowiek z wizją i chce żeby aktorzy przenieśli jego wizję na ekran.
„Faktem jest, że jest perfekcjonistą, nie przepuści niczego. Patrzy na rzeczy w określony sposób i chce żeby właśnie tak było. On ma wizję i wszyscy na nią pracują. ” - mówi Deepika.
Pojawiły się doniesienia, że aktorka wyszła ze łzami w oczach w ostatni dzień zdjęć. Deepika potwierdza doniesienia i mówi że to było bardzo trudne i pod koniec nie mogła kontrolować swoich emocji.
„To oczywiście była bardzo trudna podróż, ale też ekscytująca i pełna wyzwania, dość trudna. Wszystko to razem sprawiło, że na koniec puściły emocje” - mówi Deepika.
Film „Ram Leela” z Deepiką Padukone i Ranveerem Singh, czyli „Romeo i Julia” po Gujarati, będzie miała swoją premierę 16 listopada.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]