Ej, wiesz ile ona waży?
"Arre kitni bimar dikhti hai!"
O ile się nie mylę to ' arre ' znaczy ' ej ' , ' kitni ' znaczy ' ile ' ' dikhti ' . . cóż , nie jestem pewna , ale pewnie coś z widzeniem ; - D x- D
może to jakiś tekst mający na celu poniżenia jakiejś kobiety opisując jej tuszę - ilość tłuszczu czy jak. x- DD
Poza tym . . Kareena jak zwykle bystra, urocza ; D .
Ale Kareena skromna
skromna, mila, grzeczna ktoto? nie, nie Kareena
WOW nie wiedziałam że Kareena jest z Saifem
sanju92 napisał:
a ja ją lubię:P Może jest czasem zarozumiała, ale bardziej podoba mi się to, niż robienie z siebie słodkiej kochanej dziewczynki[nie mam tu nikogo na myśli, żeby nie było!]. I uważam, że faktyczni jest ładna:P I dobrze, że zna swoje zalety:)
ja tam mimo wszystko ją lubię:)
Popieram ja też Kareene lubie. na poczatku za nią średnio przepadałam, ale mysle to bardzo dobra aktorka. A co do jej wypowiedzi to ja nie widze nic złego w tym co napisała. ja ten wywiad bardziej potraktowałam z humorem. Wydaje mi sie, że ona tak do niego podeszła. Lubi sie przekomarzać. A co tego, ze napisała o sobie i Saifie, ze są ładni itd to no cóż. Ja też czasem coś z takich tekstów potrafie walnąć i czesto tak dla smiechu się takie rzeczy mówi, dla rozbawienia drugiej osoby no i w końcu kto nas pochwali jak nie my sami? To oczywiście taki mały żart, ale generalnie coś w tym jednak jest, że często inni nas nie doceniają wiec chociaż my sami musimy doceniać siebie
a ja ją lubię:P Może jest czasem zarozumiała, ale bardziej podoba mi się to, niż robienie z siebie słodkiej kochanej dziewczynki[nie mam tu nikogo na myśli, żeby nie było!]. I uważam, że faktyczni jest ładna:P I dobrze, że zna swoje zalety:)
ja tam mimo wszystko ją lubię:)
jejku nie pooda mi sie wywiad jest strasznie zarozumiala... jeszcze ten fragmet jestesmy ładni, zrównoważeni i wiemy co ujawniać i gdzie zakreślać linię... mowi jakby pozjadala wszystkie rozumy...
wrrr ne lubie jej ;p
Szalona i nieobliczalna jak zwykle..
Masz rację bardzo trudno, i zapewne powiedziała tak bo tak lepiej to brzmi. A przyjaciółmi zapewne nie są.
Ja myślę, że Kareena ma po prostu charakterek Wie czego chce, jest teraz szczęśliwa z Saifem, dobrze jej z nim, dobrze się czuje w swoim ciele, nie wstydzi się siebie i swojego związku. To mi sie w niej podoba.
A co do pytania na temat Shahida, no cóż - użyła dosyć standardowego sformułowania i w dodatku ujeła to w ten sposób, że razem sie z Shahidem witają, co jak myślę świadczy jedynie o tym że nie skaczą sobie do gardeł.
Myślę że nigdy nie jest łatwo gdy długi związek się kończy i trudno nad tym przejść do porządku dziennego. I tak dobrze, że chociaż się ze soba witają a nie udaja że się nie znają. Choć nie wiadomo czy jeśliby nawet tak było to czy Kareena szczerze by o tym powiedziała. Co innego mówić o rzeczach przyjemnych światu a co innego rozpowiadać o sprawach nieprzyjemnych, i w dodatku dotyczących byłego już partnera. Sama się jej nie dziwię, że odpowiedziała dosyć wymijająco.
Dziwny ten wywiad:
Raz milutka, raz naskakuje na niego, raz miła, raz oburzona...
Ma humory dziewczyna.
milkaja1 napisał:
"Arre kitni bimar dikhti hai!"
Spróbujcie to przeczytać na głos, tak słodko i dziecinie ach...
milkaja1 napisał:
Jesteś w kontakcie z Shahidem?
Tak… jest przyjacielem i ilekroć się spotykamy witamy się nawzajem. Życzę mu wszystkiego najlepszego...zawsze.
Każdy tak mówi
milkaja1 napisał:
(...) jesteśmy ładni, zrównoważeni i wiemy co ujawniać i gdzie zakreślać linię.
Czy ja wiem, czy to do końca prawda... Ale skromna jest bardzo
Tylko dla zalogowanych użytkowników
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Źródło: www.buzz18.com
By Ram Kamal Mukherjee - tłumaczenie milkaja