szczere kondolencje...
i więcej nic nie napiszę, bo nie jestem w stanie
To musiało być ogromne przeżycie dla obojga współczuję, bo takie wydarzenia niestety są bardzo trudne i często bywają punktem kulminacyjnym w związku, wtedy tak naprawdę widać jak mocna więź łączy dwoje ludzi i czy są w stanie to przetrwać. To wspaniałe, że w tych ciężkich chwilach oboje bardzo się wspierają.
Tak to bardzo smutna wiadomość nic dziwnego, że trzymali to jakiś czas w sekrecie, to nie jest radosna nowiną, z którą chce się dzielić ze światem, wręcz przeciwnie woli się to przeżywać w gronie najbliższych. bardzo im współczuję i mam nadzieję, że doczekają się w przyszłości jeszcze zdrowego potomka. Oby tylko na Kiran nie wpłynęło to bardzo negatywnie, bo wiadomo, ze kobieta to mocniej przeżywa.
Boże jaka to smutna wiadomość. Szczerzę współczuje... Mam nadzieję, że Kiran szubko dojdzie do siebie. Z pewnością bardzo to przeżywa. Dla rodziców nie ma gorszej straty...
Jejku, to straszne. Nie wiem nawet co powiedzieć, jestem w zupełnym szoku... Trzymam za nich kciuki, szczególnie za Kiran. Oby wszystko jak najszybciej się ułożyło!
Wyrazu smutku i żalu. Oby potrafili się nawzajem pocieszyć po tej dużej stracie, i oby to przykre doświadczenie umocniło ich uczucie Życze im wsystkiego dobrego !
O mamciu współczuje. Nikt pragnący dziecka nie powinien tego przeżywać.
Myślę, że woleli sami o tym powiedzieć niż, żeby szmatławce pisali jakieś kłamstwa.
Mimo tego nieszczęścia, życie wróci do codzienności, ale to potrwa.
Wszystko będzie dobrze.
Oj kurcze.. kto by pomyślał...ale mówią o tym otwarcie..!
Szczere współczucie...
Strasznie mi przykro..;(
Miejmy nadzieję, że wszystko im się ułoży.
Szczerze im współczuję... Mam nadzieję, że się otrząsną z tego nieszczęścia. Chociaż na pewno szybko to nie nastąpi... Jest to zbyt bolesne, żeby szybko minęło. Ale trzeba życzyć im wszystkiego dobrego
Tak mi przykro.
Nie ma dla kobiety gorszej wiadomości niz to, że jej dziecko nie żyje.
To jest straszne.
Czasem tak się dzieje.. Szczerze im współczuję. Nie wiem co teraz przeżywają, ale na pewno jest to ogromny ból.. W dodatku to pierwsze dziecko, na prawde mi ich szkoda Potrzebują teraz czasu, żeby sobie wszystko ułożyć.
Boże Jekie to smutne Aż mi się płakać chce
Mam nadzieje że się otrząsną i będzie wszystko dobrze
To smutna wiadomość dla fanów aktora. Aamir Khan oraz jego zona Kiran Rao są pogrążeni w wielki żalu, gdyż Kiran poronila. Aamir przez dwa miesiące utrzymywał w sekrecie wiadomość, ze stracili swoje pierwsze dziecko, ponieważ nie chciał robić z tego sprawy publicznej. To smutne wydarzenie to powód nieobecności aktora na jego blogu.
Aamir powiedział:
"Mam złe wiadomości. Kiran i ja straciliśmy nasze dziecko. Pomimo naszych najlepszych staran nie moglismy zapobiec poronieniu. Ostatnie dwa miesiące byly dla nas walka. To jeden z powodow, dla ktorych zaniedbalem prowadzenie bloga."
Pozniej aktor dodal, ze ze nadal nie będzie prowadził bloga, gdyz Kiran nadal nie może otrząsnąć sie z powodu straty dziecka.
Tragedia dotknęła Kiran w momencie kiedy wlasnie ukończyła zdjecia do filmu Dhobi Ghat, w którym debiutuje jako rezyser. W filmie tym występuje Aamir.
Składamy Aamir'owi i Kiran szczere kondolencje i modlimy sie o to aby otrząsnęli sie z tragedii i znaleźli szczęście w życiu
____________________________________________________
na podstawie: BollywoodMantra by olga89