6 ekstra | 9% - 2 | |||||
5 bardzo dobry | 18% - 4 | |||||
4 dobry | 31% - 7 | |||||
3 może być | 22% - 5 | |||||
2 bezsensu | 9% - 2 | |||||
1 gniot | 9% - 2 | |||||
|
Hindustani
Marigold (2007)
Scenariusz i reżyseria: Willard Carroll
Produkcja: Thomas L. Wilhite, Susan B. Landau, Charles Salmon, Praveen Nischol
Muzyka: Ehsaan Noorani, David Newman, Graeme Revell, Loy Mendonsa, Shankar Mahadevan
Obsada:
# Ali Larter - Marigold
# Salman Khan
# Ian Bohen - Barry
# Suchitra Pillai - Malik
# Shari Watson - Doreen
# Nandana Sen - Jaanvi
# Gulshan Grover
# Roopak Saluja - Mani
# Rakesh Bedi - Manoj
Opis:
Piękna, amerykańska aktorka Marigold Lexton przybywa do Indii, by tam wziąć udział w niskobudżetowym hollywoodzkim filmie. Od początku źle nastawiona do całego tego projektu Marigold na miejscu odkrywa z przerażeniem, że zniknął jej bagaż, nikt nie przyjechał, aby odebrać ją z lotniska, a toaleta to dziura w podłodze. Okazuje się, że filmu nie będzie, gdyż indyjscy producenci filmu trafili do więzienia. Wiedząc, że może liczyć tylko na siebie, Marigold zdobywa małą rolę w jednym z bollywoodzkich musicali. Jest zagubiona, gdyż nie ma żadnego doświadczenia, jeśli chodzi o taniec, i nie wierzy, że potrafi się go kiedykolwiek nauczyć. Ratunek przychodzi ze strony choreografa Prem, który pomaga jej tanecznym krokiem wejść w to nowe, fascynujące życie.
Trailer
Ciekawostki:
# Rolę w filmie proponowano Preity Zinta, ale ta odmówiła.
# Zdjęcia do filmu kręcono w Goa, Jodhpur, Khimsar, Mumbai, Rajasthan (Indie), Vancouver (Kanada) i Londynie (Wielka Brytania).
____________________________________________________
źródło
Offline
Hindustani
Film oceniam na 4, ale daję taką niezłą czwórkę bo dobrze się go oglądało. Trochę miejscami sztucznie to wszystko wygladało, ale z drugiej strony taka parodia bollywoodzkiej kinematografii.
Zakończenie jakoś średnio mnie zaskoczyło, właściwie je przewidziałam
Ale film to dobra odskocznia od typowych Bollywoodzkich produkcji a zarazem posiada wiele jej cech, wiec nie można powiedzieć że tak bardzo odbiega od bollywoodzkiego kanonu.
Salman troszkę mnie zaskoczył jako nauczyciel tańca bo wg mnie jest jednym z aktorów którzy dobrymi tancerzami nie są No i niestety jak zwykle jak na niego patrzę to mam wrażenie ze jest "drewniany", mało w nim prawdziwych emocji i uczuć.
Ale fajnie wyglądał z włoskami do góry
Dla zainteresowanych: The making of Marigold
Offline
Hindustani
Ode mnie też film ma 4ry. Miejscami może i sztuczny ale to bardzo ładna historia: bo któż nie marzy o poznaniu księcia z bajki szarmanckiego i o fajnym charakterze
Główna bohaterka dobrze grała, jednak jako Prema mogli dać kogoś innego, ktoś kto by umiał wczuć się w rolę bo Salmanowi to wyszło średnio. Np.gdy się upił to wcale tego po nim nie było widać.
Piosenki były średnie, w niektórych filmach są tak melodyczne piosenki, że od razu wpadają w ucho, a tu raczej nie...
Poza tym napisy które miałam nie miały przetłumaczonych piosenek, a szkoda bo bardzo lubię je nie tylko słuchać ale też wiedziec o czym śpiewają
Offline
Hindustani
Tak piosenki nie były rewelacyjne choć z tego co pamiętam, podobała mi się ta gdy Marigold po nauce tańca u Prema daje popis podczas zdjęć do filmu i wszyscy z lekka oniemieli
A tłumaczeń do piosenek chyba nie ma nikt. Pewnie angielskie napisy ich nie posiadały wiec tłumacz nie miał z czego skorzystać
Offline
Dobry dyskutant
dałam 1..... nie wiem czy widziałam gorszy gniot od tego filmu.... sztuczny, płaski, mega obciachowy, z fatalną grą i wątkami .... MASAKRA. Dobrze, że to tylko 120 min leciało, jak dla mnie to i tak za długo jak na taką męczarnie ..... FATALNY FILM
Offline
Hindustani
Dałam 2...
Zgadzam się z Dzasta-ji. Film to gniot chociaż widziałam już gorsze więc zlitowałam się na 2...
Może było by inaczej gdyby nie Salman. Tak wiem, jestem do niego uprzedzona ale nic na to nie poradzę.
Piosenki też mnie nie specjalnie zainteresowały.
Puszczą takie coś o 20.00 i dziwią się, że ludzie traktują Bollywood jako kicz...
Aidan Turner
Offline
Bywalec
JA daje 4, no co tu mówić, film był nawet, ale początek był tak nódny że masakra, w ogóle ni epodobała mi się ta aktorka, a Salman niestety w tym filmei wypadł źle..
;//
Ogólnie film był w miare.
Offline
mi się w tym filmie podobało to, że pokazali indie od tej ładniejszej strony. postać tej blondyny w ogole mi sie nie podobała...najbardziej mi sie w filmie nie podobało to, że pokazano bollywood, jako cos gdzie sie tylko tańczy...taniec jest wazna czescia bollywood ale nie najwazniejsza...według mnie. daje 3+
Offline
Hindustani
ja dałam 2
Masakra film chyba gorszy od "Monsunowego wesela".
Piosenki nie podobały mi sie w ogóle, Aktorki głównej w ogóle nie znam a zagrała średnio
Jedyna scena jaka mi się podobała to jak Salman pił przy barze z drugim kolesiem Barrym chyba? a Marigold popijała z jego narzeczoną
olga
potwierdzam! Puszczą taki 'cuś' i ludzie sie zrażają do Bolly, tak jakby innych lepszych filmów puscić nie mogli
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Dobry dyskutant
nooo powiem Wam że i tak łagodnie potraktowałyście oceny tego filmu i macie racje puszczaja takie filmy jak ta cała "Marigold" czy " Monsunowe Wesele" o 20 a potem sie dziwia ze ludzie maja Bollywood za wytwórnie kiczu ..... ;/ a tak nie jest :[ no jestem zła przecież od aktorów, po teksty i muzyke to było nie do zniesienia .... zażenowanie ..... i macie 100 % racji ta blondi nie pasowała tam ani w minimalnym ułamku procenta ;p w ogóle Ci aktorzy tacy z du** megaśnie .....
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Zgadzam się z Wami. Dałam 3 ale to i tak za dużo. Nudny film żadnej akcji, wszystko było do przewidzenia aktorzy również się nie popisali, piosenki takie sobie. Marigold mogli dać o 9:30 a Fanaa o 20!!!
Offline
Stały bywalec
A mi nawet się podobał, co prawda nie lubię Salman Khana, ale za to spodobała mi się Ali Larter. Dałam 4 właśnie dla Niej.
Offline
Ekspert ds. Kajol
a ja dałam 5. Nie cudo , fabuła "taka se o" , ale nie był najgorszy.
Offline
Wkręca się
Film mnie urzekł jak wcześniej oglądałam z Sallu Kyon ki i Coś się dzieje to go nie zauwważałam a w tym filmie był cudowny i po tym filmie się w nim zakochałam
Film na początku nie zapowiada się na fajny bo pojawia sie Alli czyli tytułowa Marigold, która jest bardzo niemiła , potem za sprawą uroczego Sallu czyli Prema i film i ona sama pod jego urokiem staje sie dobra i sympatyczna. Zakochują sie w sobie ale problemem jest jak często tam bywa jego rodzina. Film pokazuje również Bollywood od kulis!
Filmowi daje najwyższą ocene jaką jestem wstanie dać czyli 100..........000000 razy 6
Tekst z filmu, mój ulubiony:
Marigold: "Ustalmy coś, żeby wszystko było jasne" milczenie
Prem: "tak?"
Marigold: "Tak, co?"
Prem: "chciałas żeby wszystko było jasne"
Marigold: "Ah, nie prześpie się z tobą!"
Prem: " Niechce się z tobą przespać!"
Marigold: "Ale dlaczego?!?"
Prem: "Ponieważ cie nie znam"
I cała scena jest cudna i całuśna!
Sallu wydawał mi się właśnie bardzo naturalny , taki spokojny .
On się nie upił w tym filmie , mówił że nie pije ;-)
Offline