6 | 66% - 8 | |||||
5 | 33% - 4 | |||||
4 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Hindustani
Bommarillu
Telugu: బొమ్మరిల్లు
Reżyseria: Bhaskar
Obsada
Siddharth jako Siddu
Genelia D'Souza jako Hasini
Prakash Raj jako Aravind (tata Siddu)
Kota Srinivasa Rao jako Kanaka Rao (tata Hasini)
Jayasudha jako Lakshmi (mama Siddu)
Sunil jako Satti (służący)
Neha jako Subbulaxmi (narzeczona Siddu)
Ravi Varma jako Ravi (przyjaciel Siddu)
Dharmavarapu Subramanyam jako Kismat Kumar (profesor z uczelni)
Fabuła
Film opowiada o losach Siddu (Siddharth), który mieszka z rodzicami i rodzeństwem w domu rodzicielskim. Siddu ukończył studia, a teraz pragnie się usamodzielnić, wyzwolić spod opiekuńczych skrzydeł ojca Aravinda (Prakash Raj). Jego ojciec go tłamsi, daje więcej niż Siddu pragnie, zawsze wyprzedza jego wszystkie pragnienia. Siddu coraz mocnej odczuwa fakt iż nie może podejmować samodzielnie decyzji dotyczących jego życia, zwłaszcza gdy ojciec stawia go przed faktem dokonanym i aranżuje jego małżeństwo z nieznaną mu zupełnie dziewczyną. Poddaje się jednak decyzji rodziców i choć dziewczyna zupełnie mu się nie podoba, odbywają się ich zaręczyny.
Tymczasem Siddu poznaje przypadkowo dziewczynę Hasini (Genelia D'Souza), młoda studentkę. Hasini to zwariowana i bardzo energiczna osóbka która mieszka jedynie z ojcem, lubiącym zaglądać do kieliszka. Jej matka nie żyje. Młodzi zaczynają się ze sobą spotykać i zakochują się w sobie.
Jak się zakończy ich miłosna historia i czy Siddu w końcu zacznie sam decydować o swoim życiu tego można się dowiedzieć oglądając ten film
Muzyka
W filmie jest siedem piosenek skomponowanych przez Devi Sri Prasad ze słowami Chandrabose, Ravi Kumar Bhaskarabhatla, Kulasekhar i Sirivennela Sitaramasastri.
1. We have a Romeo - Ranjith & Andrea
2. Bommani Geesthe - Gopika Poornima & Jeans Srinivas
3. Kaani Ippudu - Devi Sri Prasad
4. Music Bit - Sumangali
5. Laloo Darwaja - Naveen, Murali, and Priya Prakash
6. Nammaka Thappani - Sagar & Sumangali
7. Appudo Ippudo - Siddharth Narayan
Fotki:
_______________________________________________________
Moje wrażenia
Bardzo fajny film o relacjach pomiędzy ojcem i synem. Pokazuje ze rodzice mogą być toksyczni nawet wtedy gdy bardzo nas kochają i chcą dla nas jak najlepiej. Potrafią nas tym unieszczęśliwiać i wręcz zniszczyć nam życie.
To również bardzo fajna historia miłosna - zabawne są chwile spotkań Siddu z Hasini, która jest bardzo postrzeloną, ale też przesympatyczną i uroczą dziewczyną
Ścieżka muzyczna naprawdę niezła.
Mi się film podobał, na Siddhathę z wielką przyjemnością popatrzyłam w kolejnym już filmie i na pewno z wielka chęcią zobaczę go jeszcze w innych produkcjach Oczywiście nie zabrakło też Prakasha Raja, który świetnie zagrał ojca Siddu.
No i muszę się przyznać że w momencie przemowy Hasini do rodziny Siddu miałam łzy w oczach a podczas rozmowy Siddu z ojcem w końcówce filmu to nawet się popłakałam. Dla mnie były to najbardziej wzruszające momenty w filmie, który łączył w sobie zarówno cechy komedii jak i filmu obyczajowego z podtekstem dramatu
Moja ocena 6
Offline
Bardzo przyjemny filmik Według mnie zasługuje na 6 (może z małym minusikiem )
Siddu jak zawsze booooski! Takie słodkie minki strzelał. Genelii wcześniej nie widziałam, ale wywarła na mnie świetne pierwsze wrażenie Prakash bardzo dobrze zagrał swoją rolę. No i Sunil jako Satti Wspaniały!
Muzyka przyjemna, miło się słucha. Mój typ to Appudo Ippudo
Fabuła ciekawa, trochę inna. No i również na końcowych scenach się popłakałam
Polecam ten film
Offline
Dobry dyskutant
Dałam 5. Jakoś ta Genelia D'Souza mnie irytowała. Co jakiś czas zdawało mi się, że naśladuje Kajol.... <tylko Kajol potrafi perfekcyjnie zagrać zwariowaną, trochę stukniętą osobę >
Siddharth ratuje
Appudo Ippudo słucham na okrągło <podobno sam Siddhart ją śpiewał? >
Offline
Filmik jest uroczy i prześliczny, Sid jak zawsze super - uroczy i radosny A do tego wspanialy motyw "love makes live beautiful "
6/6
Ostatnio edytowany przez Lotri (2008-10-02 19:37:39)
Offline
Robi postęp
Mam pytanie czy piosenka Appudo ippudo ma swoją przeróbke w bollywood? Bo strasznie znajomo mi brzmi i jestem pewna, że gdzieś już słyszałam z góry dzięki za odp
Offline
Nabijacz
Film jest całkiem niezły
Może momentami przeciągnięty, ale Sidd zagrał fajnie, można obejrzeć ;]
Relacje pomiędzy ojcem i synem były świetnie ukazane już nie mówiąc o przestrzeżeniu rodziców aby pozwolili dzieciom samym o sobie decydować dobry temat szczególnie dla indyjskich rodziców ;]
Offline
Bollyamator
Uroczy i sympatyczny film. naprawdę mnie oczarował . Jeśli chodzi o Siddhartha to jeszcze się nie zawiodłam jak do tej pory podobały mi się wszystkie filmy które z nim widziałam. choć jak na razie nie ma ich jeszcze aż tak dużo Genelia też mi się podobała wyglądała naprawdę ślicznie i bardzo pasowała jej taka rola. Sam film mnie i wzruszył i rozbawił choć druga połowa jak dla mnie zdecydowanie lepsza. Prakasha uwielbiam, w roli ojca Siddu spisał się rewelacyjnie. każde jego spotkanie z Hassini wywoływało u mnie napady śmiechu Po seansie mam same miłe wrażenia a do filmu na pewno jeszcze kiedyś wrócę
Offline
Bollymaniak
Właśnie jestem świeżo po seansie i ode mnie szósteczka Bardzo fajny film, tylko Siddharth z tym wąsem jakoś mi nie podszedł, bródka-OK, wąs-NO Końcówka była najlepsza
Spoiler:
jak jego ojciec wrobił jego, żeby poszedł na tydzień do domu Genelii
No i uwielbiam Prakasha, on jak zwykle zagrał cudownie
PS. Genelia ma w tym filmie zdubbingowany głos, nie?
Offline
Gwiazda bollywoodu
Chandramukhi napisał:
Siddharth z tym wąsem jakoś mi nie podszedł, bródka-OK, wąs-NO
Sidd jest ładny w każdej stylizacji
Chandramukhi napisał:
PS. Genelia ma w tym filmie zdubbingowany głos, nie?
Ona chyba w wiekszości filmów jest dubbingowana - tak na moje ucho...
Chandramukhi napisał:
No i uwielbiam Prakasha
Jak dla mnie to to ikona Tolly ( i Kolly). Prakash jest - film da się radę obejrzeć
Offline
Bollymaniak
sianokos napisał:
Prakash jest - film da się radę obejrzeć
Dokładnie Haha to mi przypomniało jak oglądałam... to chyba Okkadu było - pierwszy kadr filmu pojawia się Mahesh i w napisach "AAAAAAAAAAAAAA" a jakiś czas potem pojawia się Prakash i w napisach znowu "AAAAAAAAAAAAAAAA" haha Śmiałam się z tego bo moja reakcja w głębi duszy była taka sama
Dobra, nie będę nic wypominać u Siddhartha bo mnie zjesz, jest BOSKI Happy?
Offline
Gwiazda bollywoodu
Chandramukhi napisał:
Dobra, nie będę nic wypominać u Siddhartha bo mnie zjesz, jest BOSKI Happy?
Czego jak czego,ale ludzi to Ja nie jadam...
I szanuję poglądy innych ... używam siły tylko w ekstremalnych przypadkach
Offline