Bollywood | 53% - 24 | |||||
Kollywood | 6% - 3 | |||||
Tollywood | 40% - 18 | |||||
|
Hindustani
Krrish ale trudne pytanie bo to cieżko odpowiedzieć, bardzo lubie wszystkie trzy Każde wnosi coś innego, odmiennego i cieżko mi tu wybrać
Niech będzie że Tollywood, bo to moja ostatnia fascynacja, ale zaznaczam że kocham Tollywood, Bollywood i Kollywood - kino indyjskie w całej okazałości
Offline
Robi postęp
hmmm trudne pytanie Bolly jest super i Tolly narazie nic kolly nieoglądałam ale tez się zgadzam że każde wnosi cos i każde ma coś w sobie że warto ogladac ale zaznaczyłam Bolly .......1 miejsce ma Bolly Tolly i kolly egexwo i już moim zdaniem
Offline
Nabijacz
Wg mnie najlepsze jest Bolly .. może dlatego że oglądnęłam z niego najwięcej flmów ale Tolly też mi się spodobał
Offline
Dobry dyskutant
Jak obejrzę coś z kolly to się wypowiem narazie wpadłam w szał oglądania Tollywood I jestem pod wielkim wrażeniem
Offline
Bywalec
Widziałem 2 filmy kolly i 3 tolly:Athadu, Pournami Aata, Anniyan, Chandramukhi. To chyba za mało, by to ocenić, ale wszystkie były po prostu doskonałe: opowiedziana historia, sposób zrobienia filmu, świetna muzyka i aktorzy też świetnie grają. Tak mnie to zachęciło, że muszę zdobyć i obejrzeć więcej filmów z południa.
Offline
Bollyamator
Dla mnie bolly i kolly, tolly coś ostatnio jakby w słabszej formie.
Offline
Bollywood! Nie mogę jakoś znieść Tollywood i Kollywood Jak dla mnie jest to jakaś kopia Bolly.Te filmy mnie w ogóle nie pociągają, dla mnie nie mają w sobie magi. No i nie ma tam tak fajnych aktorów Ale to jest moje zdanie i proszę nie nie krytykować!
Offline
Audrey napisał:
Bollywood! Nie mogę jakoś znieść Tollywood i Kollywood Jak dla mnie jest to jakaś kopia Bolly.Te filmy mnie w ogóle nie pociągają, dla mnie nie mają w sobie magi. No i nie ma tam tak fajnych aktorów Ale to jest moje zdanie i proszę nie nie krytykować!
A jakie filmy tolly i kolly widziałaś? Bo są niektóre naprawdę świetne
Offline
Wkręca się
A ja jestem bardzo ciekawa na czym polega ta 'kopia bolly' bo dużo mogę powiedzieć o kinie z południa ale raczej nie to, że jest podobne do północnego:) To zresztą tak wiele osób do niego przyciąga gdy bolly im się już trochę 'opatrzy'. A innych ta odmienność właśnie zraża:)
A w temacie: to jest dla mnie sztuczna alternatywa:) Ja lubię wszelkie dobre filmy niezależnie od kinematografii z której pochodzą:) Każda ma swoje zalety i wady, lepsze i gorsze produkcje...
Offline
Mirya napisał:
Audrey napisał:
Bollywood! Nie mogę jakoś znieść Tollywood i Kollywood Jak dla mnie jest to jakaś kopia Bolly.Te filmy mnie w ogóle nie pociągają, dla mnie nie mają w sobie magi. No i nie ma tam tak fajnych aktorów Ale to jest moje zdanie i proszę nie nie krytykować!
A jakie filmy tolly i kolly widziałaś? Bo są niektóre naprawdę świetne
Wstyd przyznać, ale żadnego....Wiem, że przez to nie powinnam krytykować, ale jakoś dziwne wydaje mi się to Kolly i Tolly Jakieś trailery filmów widziałam i mnie nie przekonały.
Offline
Audrey napisał:
Mirya napisał:
Audrey napisał:
Bollywood! Nie mogę jakoś znieść Tollywood i Kollywood Jak dla mnie jest to jakaś kopia Bolly.Te filmy mnie w ogóle nie pociągają, dla mnie nie mają w sobie magi. No i nie ma tam tak fajnych aktorów Ale to jest moje zdanie i proszę nie nie krytykować!
A jakie filmy tolly i kolly widziałaś? Bo są niektóre naprawdę świetne
Wstyd przyznać, ale żadnego....Wiem, że przez to nie powinnam krytykować, ale jakoś dziwne wydaje mi się to Kolly i Tolly Jakieś trailery filmów widziałam i mnie nie przekonały.
Aha.
To ja przyznam, że do tego kina byłam również nastawiona sceptycznie, ale diametralnie zmieniłam zdanie po oglądnięciu kilku filmów. Naprawdę musisz coś obejrzeć, bo warto. Na początek polecam NV NV
Offline
Nabijacz
Na razie głosować nie będę, ponieważ z tolly widziałam jeden film, a kolly żadnego.
Offline
Bollymaniak
Ja na to pytanie nie odpowiem bo:
1. Bollywood to moja pierwsza miłość (a wiadomo, o pierwszej miłości się nigdy nie zapomina)
2. Tollywood to moja druga miłość
3. Kollywood to moja trzecia miłość (a odnosząc się do pkt 2. - stara miłość nie rdzewieje)
Tak więc kocham wszystkie jednakowo, a troszkę bardziej to, w które jestem w obecnym czasie najbardziej zaangażowana (czyt. z którego gatunku oglądam filmu pod rząd). W chwili obecnej jest to Tollywood i Prabhas ale Athidi i Mahesh czekają Zaraz za nimi podąża Kollywood z Suryą a potem Bollywood jeszcze nie wiem z kim, ale będzie to raczej SRK bo czekam z niecierpliwością na Rab Ne Bana Di Jodi
Jak widać, kino indyjskie górą, nieważne z której części Indii
Offline
Bollymaniak
Zauważyliście, że praktycznie na każdym jakimkolwiek teledysku do piosenki w filmie tolly aktor rusza biodrami w przód i w tył? (często chytając się za sprzączkę od paska albo niżej ) To jest bardzo popularne, widziałam to w każdym filmie co najmniej w jednej piosence. Nie wiem, czy oni mają jakiegoś bzika na tym punkcie??
Offline
Bollyamator
Ja uwielbiam telugu, cudowny język jak muzyka. Nawet oglądanie saute mnie nie nuży. Mahesh jest najlepszy, uwielbiam psje jak bije od tego faceta. Ostatnio Phrabasa oglądam, ale za bardz sie ze swoją gołą klatą obnosi:) (włąśnie jestem po Bujjigadu:))
Offline
Dobry dyskutant
pytanie bardzo trudne... ja zaznaczyłam neutralnie wszytkie odpowiedzi. Już tłumaczę czemu. Kino Bolly jest bardzo powszechne i stereotypowe.. ale jest boskie i ma duże grono fanów, to od tego kina przeważnie zaczynają przyszli fani Tolly, Kolly czy jeszcze innych produkcji takich jak Kannada, kino Pendzabskie czy Malaylam. Tolly i Kolly oglądam od niedawna, ale jeszcze nie natknęłam się na jakąś szmire i wszytkie mi się podobają, swoją innością względem Bollywood i takim większym luzem ( nie zarzucam tu Bollywoodowi sztywności w 100% ale po tylu filmach które obejrzałam dużo z nich wydawało mi się sztucznie nafaszerowane patetyzmem i taką sztywnością, czego jak narazie nie dostrzegłam w południowych produkcjach ) kocham Bollywood całym sercem i aktorów, którzy grają w tych filmach, ale nie moge powiedzieć, że nie polubiłam Tolly i Kolly bo one też mają w sobie pewną magię i magnetyzm, który mnie strasznie przyciąga i świeżość południa mam nadzieje, że mnie zrozumieliście jeśli napisałam coś nie logicznie, to przepraszam, ale jestem po pracy i jestem lekko zmęczona i śpiąca
Offline
Dobry dyskutant
Chandramukhi napisał:
Ja na to pytanie nie odpowiem bo:
1. Bollywood to moja pierwsza miłość (a wiadomo, o pierwszej miłości się nigdy nie zapomina)
2. Tollywood to moja druga miłość
3. Kollywood to moja trzecia miłość (a odnosząc się do pkt 2. - stara miłość nie rdzewieje)
Tak więc kocham wszystkie jednakowo, a troszkę bardziej to, w które jestem w obecnym czasie najbardziej zaangażowana (czyt. z którego gatunku oglądam filmu pod rząd). W chwili obecnej jest to Tollywood i Prabhas ale Athidi i Mahesh czekają Zaraz za nimi podąża Kollywood z Suryą a potem Bollywood jeszcze nie wiem z kim, ale będzie to raczej SRK bo czekam z niecierpliwością na Rab Ne Bana Di Jodi
Mamy podobne przejścia z filmami indyjskimi Też mi jest ciężko odpowiedzieć na pytanie
mam ochotę wszystkie zaznaczyć
Offline
Ekspert ds. Kajol
A ja sie z wstydem przyznam że zaznaczyłam Bollywood ,bo tylko to oglądam.Chyba nie widziałam żadnego Tolly ani kolly filmu wiec .,.,.,Ale i tak bolly to moją najwięsza pasja
Offline
Robi postęp
Bollywood górą!
Offline
Bollymaniak
Wszystkie super, ale u mnie na pierwszym miejscu Bollywood
Offline
Stały bywalec
Oczywiście bollywood, choć otwieram się też na inne gatunki.
Offline
Bollyamator
Tollywood - lubię aktorki kina Telugu jak na przykład Trisha Krishnan bo nie są takie plastikowe, tylko swojskie i normalnie wyglądające "dziewczyny z sąsiedztwa". Podobają mi się specyficzne sceny walki gdy wszyscy latają w popwietrzu, i gdy wygrywa Prabhas lub Mahesh.
Offline
wybrałam Bollywood, bo to kino mnie przyciągnęło i zachęciło do poznawania reszty bogatej kinematografii indyjskiej, ale coraz częściej sięgam po produkcje z Tollywood, bo wydają mi się nie tylko ciekawsze ale i barwniejsze (te ich walki, muzyka, zwariowane układy taneczne, ubiory) poza tym wolę oglądać naturalność - tak jak już wcześniej zostało powiedziane odnośnie aktorek, to takie ,,dziewczyny z sąsiedztwa" i nie wyglądają jak lalki, są po prostu piękne naturalnie, lubię też aktorów, więc miałam mały problem z wyborem, mimo to wybrałam to kino, w którym zakochałam się jako dziecko
Offline