Kareena Kapoor o Khanach, małżeństwie i pracy.


Nazywana "100 crorą Heroiną" 31-letnia Kareena Kapoor czuje, że przechodzi najlepszy okres w swojej karierze. Kapoor była częścią tak znanych filmów jak "Bodyguard" i "Ra.One", a obecnie czeka na premierę "Agenta Vinod", "Talaash" i "Heroine" z którą wiąże największe nadzieje.

"Jest to świetny okres mojego życia. Cieszę się pracowałam z największymi talentami. Bóg był dla mnie miły. Jestem z siebie bardzo zadowolona." - mówi Kareena na premierze "Agenta Vinod" w DT Cinemas.

Plotki na temat ślubu aktorki z jej wieloletnim partnerem Saifem Ali Khanem nie mają końca.
Kareena mówi:

"Razem z Saifem zostaliśmy w pewien sposób wykorzystani przez ludzi, który ciągle plotkują na temat naszego ślubu. Obecnie nie mamy w ogóle takich planów, jednak nigdy nie twierdziliśmy, że nigdy ich nie będzie. Obecnie 'Agent Vinod' jest najważniejszy niż cokolwiek w tym momencie. To wymarzony projekt Saifa. Oboje bardzo ciężko nad nim pracowaliśmy i byłoby nie fair mówić w tym momencie o naszych małżeńskich planach."

Kareena mówi również, że dzieli świetną relację z rodziną Saifa.

"Soha i ja próbujemy się spotkać za każdym razem gdy jesteśmy w tym samym mieście. Faktem jest to, że wszyscy jesteśmy rodziną i każdy z nas chce szczęścia drugiego. Życzę Sosze wszystkiego najlepszego."

Kiedy zapytaliśmy aktorkę czy ma jakichś bliskich przyjaciół w branży, Kareena odpowiedziała, że nie ma w Bollywood przyjaciół.

"Oboje z Saifem twierdzimy że nie jesteśmy w tej branży po to by mieć przyjaciół. Jesteśmy tutaj żeby ciężko pracować i dawać z siebie 100%. Jeżeli mam powiedzieć kogo najbardziej lubię, to powiem, że jedynym przyjacielem jest Karan (Johar). Spotykamy się żeby razem porozmawiać o naszej współpracy. Lubię też spędzać czas z Imranem i Avantiką." - mówi.

Rzeczą która wydaje nam się bardzo dziwna w Kareenie, jest fakt że nie chce ona pracować razem ze swym kuzynek Ranbirem Kapoor.

"To smutne, że nie mogę współpracować z Ranbirem w romantycznych rolach. Dziewczyny zabijają się o to by z nim występować. Jest takim dobrym aktorem. Może pewnego dnia będziemy ze sobą współpracować jako brat i siostra. Kto to wie?" - odpowiada.

Mówiąc o jej stosunkach z "Khanami" w branży filmowej, Kareena mówi:

"Salman jest przekochany. To on jest główną twarzą w tym przemyśle. Charyzma i energia Shahrukh Khana jest jego znakiem rozpoznawczym. Myślę, że jest symbolem prawdziwej energii. Cóż mogę powiedzieć o Aamorze ... chyba to, że jest prawdziwym geniuszem. Natomiast Saif jest uniwersalny. Potrafi zagrać szpiega, bohatera lub mordercę.
Imran jest bardzo czarujący i niekonwencjonalny. Bardzo cieszyła mnie współpraca z nim nad 'Ek Main Aur Ekk Tu'."

Istnieją pogłoski i sugestie mówiące o tym, że RK będzie można wkrótce zobaczyć.

"Uważam, że to świetnie jeżeli zostanie przywrócony najstarszy dom produkcji. To jeden z najstarszych domów i jeżeli zostanie odnowiony to będzie to z korzyścią dla nas wszystkich."

Mówiąc o swoim związku z Saifem, Kareena twierdzi:

"Czujemy się bardzo komfortowo w naszym związku. Oboje świetnie się rozumiemy i potrafimy się dostosować."

Natomiast zapytana o swój rozmiar zero mówi:

"Mam dosyć rozmiaru zero i nigdy nie chciałabym do niego wrócić. Myślę, że to wszystko zasługa Saifa, to on sprowadził mnie na dobrą drogę."


Źródło
by Łucjana