Koniec z kolejnymi szansami dla Rani?

KARACHI:
Ta młoda i energiczna dziewczyna rozpoczynała swoją karierę w takich filmach jak: "Ghulam"(Rani zyskała wtedy od razu sympatię widzów dzięki piosence "Aati Kya Khandala") oraz "Kuch Kuch Hota Hai", gdzie zagrała ukochaną żonę Shah Rukh Khana.
Pomimo tych hitów, aktorka może wyraźnie odczuć, że branża która kiedyś powitała ją z otwartymi ramionami, dziś zamyka się dla niej i pokazuje tym samym, że nie ma dla niej miejsca.

Mimo że na Rami ma swoim koncie filmową mieszankę różnie ocenianą przez krytyków i publiczność ("Hum Tum" i "Black"), to widocznie jest to za uznawane za za mało.  Wydaje nam się wręcz, że ta aktorka od kilku lat ma pecha do filmów.
Jej ostatnie role - zadziornej pendżabskiej dziewczyny w "Dil bole hadippa!", żony wyścigowca (Saifa Ali Khana) w "Ta Ra Rum Pum", czy też prostytutki w "Laaga Chunri Mein Daag" - wszystko to wydawało się być rozpaczliwą próbą przypomnienia o swojej osobie w świecie Bollywood.
Jednak mimo tych wszystkich niepowodzeń, Rani nie wątpi w swoje umiejętności, a rola niewidomej i głuchej dziewczyny w "Black" jest niewątpliwie dowodem jej ogromnego talentu.

Rani będzie można zobaczyć w filmie Aamira Khana "Talaash", wyreżyserowanego przez uznanego Reema Kagti, a wyprodukowanego przez Excel Entertainment.
W role główne wcielą się Khan, Kareena Kapoor i Rani Mukherjee.

Zwiastun trzymającego w napięciu thrillera, który ukazał się niedawno, wygląda obiecująco.
Film ukaże się w czerwcu tego roku i jesto to zdecydowanie jedno z najbardziej oczekiwanych wydarzeń tego roku.


Źródło
Nandini