Vidya Balan: „Krągłości są piękne, zapytajcie tylko mężczyzn.”

    Pomimo krążących spekulacji o rychłym ślubie Vidyi Balan , aktorka przyznaje, że nie śpieszy jej się by zostać mężatką:
”Na razie nigdzie się nie wybieram. Gdy małżeństwo będzie miało miejsce, a w najbliższym czasie go nie planuję, z pewnością poinformuję o tym świat.” – powiedziała Vidya z figlarnym uśmiechem na twarzy.

” Chcę mieć czas dla siebie, dlatego też, nie opanował mnie szał podpisywania scenariuszy po sukcesie „The Dirty Picture”. Jeszcze zanim powstał film, wolałam robić jeden film na raz. „Ghanchakkar” jest projektem , nad którym obecnie pracuję. Współpracuję z moim wcześniejszym reżyserem Rajem Kumarem Guptą (reżyser „No One Killed Jessica”) i z moim    co-star  z „TDP” Emraanem Hashmi. Zrealizowaliśmy już dość sporą część filmu.  W przyszłym roku będę częścią filmu „Shaadi Ke Side Effects”. To na razie wszystko czym się obecnie zajmuję.” – odpowiedziała aktorka pytana o swe filmowe projekty i ich realizacje.

”Wybieram role, które sprawiają, że mogę być inną osobą i kiedy je znajdę będąc w pełni przekonaną do nich, po prostu je wykonuję. Istnieją naprawdę świetne role, które trafiając do mnie sprawiają, że czuję się błogosławiona, staram się wtedy zagrać jak najlepiej. Obecnie przemysł filmowy jest jak puszka Pandory… nie wiesz co może się stać. Ale to jest pokrzepiające, by zobaczyć jak wiele dobrych ról zostało napisanych dla kobiet – jako bohaterek przewodnich. Zaczęło się to jakiś czas temu, lecz dziś jest wyraźnie widoczne. To jest bardzo dobre, niezwykli ludzie tworzący niesamowite scenariusze.” – dodaje Vidya, która była ostatnio niedaleko Varanasi w celach społecznych.

Jednakże pomimo wielu zmian, wiele jeszcze pozostało do zrobienia, chociażby zarobki:
”Pozostającą różnicą między mężczyznami, a kobietami w przemyśle są z pewnością zarobki. Kobiety nadal są niedoceniane w przeciwieństwie do swych kolegów, mam jednak nadzieję, że kiedyś się to zmieni.”

Mówiąc o tendencjach rozmiaru zero w przemyśle, aktorka nie podejmuje tematu.  Tym bardziej będąc swego czasu wyróżnioną za swą piękną, kobiecą sylwetkę. Więc co aktorka ma do powiedzenia wobec niedawnego komentarza Kareeny Kapoor, iż tłuszczyk nie jest sexy? ”Krągłości są piękne, zapytajcie tylko mężczyzn. Indyjskie kobiety mają ten rodzaj twarzy i pewną strukturę ciała,  co sprawia, że jesteśmy zmysłowe. Obnoszę się ze swoim ciałem i figurą. Dlaczego by nie?” – pyta aktorka.

Dodatkowe kilogramy zdobyte na potrzeby „The Dirty Picture” nie są już widoczne, aktorka przyznaje, ze nie musiała wiele robić by je zrzucić :
”Ponieważ nie mogłam jej powstrzymać w pierwszej kolejności, nie odeszła także w trakcie promocji filmu. Kilka kilogramów, które pozostały odejdą pod zrobieniu kilku filmów. Nie myślę już więcej o wadze, bo jest tego nie warta.” – powiedziała z uśmiechem.

Spełniając się jako kobieta, aktorka była niesamowicie podekscytowana zakupami  Banarasi sari w mieście:

” Uwielbiam Banarasi sari (przyp.tłum. czyli takie jakie często nosi Vidya), zrobię zakupy dla mojej mamy, siostry i oczywiście dla siebie. Chciałabym też spróbować Banarasi paan, gdyż słyszałam, że jest bardzo dobre.” – dodała aktorka.


źródło
byPauliAnjaliFy