John Abraham gotowy, do pokazania 'Madras Cafe' protestującym

Mumbai: Aktor i producent, John Abraham jest gotowy do pokazu przedpremierowego, mającego się wkrótce ukazać, filmu 'Madras Cafe', który pokazuje konflikt na Sri Lance, mający miejsce w latach 80., tym, którzy mieli co do niego obiekcje. Powiedział też, że nie zaakceptuje żadnych protestów przeciwko filmowi.


"Pojawiło się dużo pytań od partii rządzących oraz opozycyjnych, wzrosło zainteresowanie i oni (politycy) chcą zobaczyć ten film. Jesteśmy gotowi aby im go pokazać, ale tylko, jeśli będą oglądać go jako widzowie" powiedział w piątkowym wywiadzie 40-latek.

"Mamy przedpremierę, dzień przed właściwą premierą, tak jak zazwyczaj się to dzieje. Nie mamy żadnych problemów, aby pokazać im film. Ale jeśli ktoś zaprotestuje, przyłoży nam broń do głowy i powie, że chce decydować o premierze, przed zobaczeniem filmu, nie zaakceptujemy tego. Nie zaakceptuję tego, nikt z nami nie zadziera w ten sposób", dodał.

'Naam Thamizhar' (My Tamilczycy), tamilska grupa aktywistyczna, usiłowała zakazać wyświetlania filmu, który miał rzekomo ukazywać Tygrysy Wyzwolenia Tamilskiego (LTTE wikipedia) jako terrorystów.


Reżyser Shoojit Sircar popiera Johna. Powiedział, że Centralna Komisja Certyfikacji Filmów (CBFC - Wikipedia) przepuściła film i ma nadzieję, że nikt nie wykorzysta go do celów politycznych.


"Pokazaliśmy film komisji cenzurującej, największej, demokratycznej grupie i oni go przepuścili. Myślę, że powinniśmy im zaufać, ale jeśli ktoś chce zobaczyć ten film, to naturalnie mu go pokażemy", powiedział Sircar.

"Ale nie chcę, aby ktoś wykorzystał go do celów politycznych. Zobaczcie film, a potem porozmawiajcie z nami publicznie, jesteśmy gotowi do rozmów", dodał.

W 'Madras Cafe' gra także Nargis Fakhri, w roli dziennikarki, podczas gdy John gra tajnego oficera wojskowego.

Film wyjdzie na ekrany kin 23 sierpnia.

Źródło:
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]