Szukałam po forum odpowiedniego wątku, ale nie znalazłam, więc daję to tutaj. Każdy z nas wie, że w Indiach kobiety nie mogą spać spokojnie, albowiem często są oblewane żrącym kwasem, albo i gwałcone. Dzisiaj przeczytałam ciekawy artykuł poświęcony 18-letniej Reshmy, która została oblana żrącym kwasem i postanowiła wyjść z ukrycia, pokazując się światu. Musiała mieć w sobie niemałą odwagę, by się ujawnić i za to ją szanuję.

Do ataków kwasem żrącym dochodzi zazwyczaj przez nieodwzajemnione uczucie, zazdrość. Zdarza się, że kobiety są oblewane przez własne teściowe, które nie są zadowolone ze swojej synowej. W Indiach co roku przez atak kwasem ginie około 1000 tysiąc kobiet lub odnosi poważnie obrażenia. To bardzo przykre, że w tak pięknym kraju, bogatym kulturowo, takie rzeczy są na porządku dziennym. Mam nadzieję, że to się zmieni. Chcę, by kobiety czuły się bezpiecznie.

"Kiedyś nie miałam do tego odwagi, ale teraz chcę się uczyć, pracować i pomagać kobietom, którze przeszły przez to samo piekło co ja".

RUPA

Rupa (na zdjęciu powyżej) została oblana kwasem przez własną teściową podczas snu, a ta zostawiła ją na 6 godzin bez pomocy. Po tych zdarzeniach Rupa zrzekła się nazwiska, kiedy okazało się, że jej ojciec brał udział w ataku. Obecnie 24-letnia Rupa jest aspirującą projektantką mody. Razem z innymi dziewczynami, które zostały poparzone żrącym kwasem, wzięła udział w sesji zdjęciowej. Dziewczyny były ubrane w ciuchy zaprojektowane przez Rupę.

Te dziewczyny są NIESAMOWITE. Zazdroszczę im odwagi, tego, że się nie wstydziły pokazać światu.