- Bollywood http://www.bollywood.pun.pl/index.php - Filmy na literę P http://www.bollywood.pun.pl/viewforum.php?id=394 - Pyaar Kiya To Darna Kya (1998) http://www.bollywood.pun.pl/viewtopic.php?id=4357
milkaja - 2009-02-19 22:01:52
Pyaar Kiya To Darna Kya (1998)
To bollywoodzki film z 1998 roku wyreżyserowany przez Sohaila Khana. W rolach głównych Kajol i dwaj bracia reżysera Salman Khan i Arbaaz Khan.
Data premiery - 27 marca 1998 Czas trwania - 162 min.
Muskaan Thakur (Kajol) to młoda i ładna dziewczyna, pochodząca z dobrego domu. Kręcą się koło niej zalotnicy, ale żaden nie ma szans, gdyż jej brat Vishaal (Arbaaz Khan) ma bardzo duże wymagania, co do swojego przyszłego szwagra. Vishal odrzuca wszystkie propozycje, jedna pod drugiej i czyni to w raczej osobliwy sposób, mianowicie używając siły. Pewnego dnia Muscaan wyjeżdża na studia, gdzie poznaje i zakochuje się w Suraju Khannie (Salman Khan). Ale i on nie znajduje uznania w oczach jej brata, choć Suraj robi wszystko by tylko Vishaal go polubił. Vishaal ma jednak inne plany co do siostry. Otóż poznaje kogoś innego, którego uważa za świetnego kandydata na męża siostry...
Nagrody i nominacje
Filmfare Awards 1998 Zdobyta nagroda * R.D. Burman Award, dla Kamaala Khana za piosenkę "O o jaane jaana" Nominacje * najlepszy aktor – Salman Khan * najlepszy aktor drugoplanowy – Arbaaz Khan * najlepszy męski playback – Kamal Khan
Piosenki
Muzykę do filmu skomponował Jatin-Lalit a za słowa odpowiadają Sameer, Sudhakar Sharma.
O O Jane Jaana
Chad Zid Karna
Deewana Main Chala
Tum Per Hum Hain Atkay
Teri Jawani Badi Mast Mast Hai
Jab Pyaar Kiya Tou Darna Kya
_____________________________________ źródło: wikipedia pl oraz mój opis filmu
Moje wrażenia
Film mógłby być całkiem fajny, ale niestety zepsuto go poprzez postać graną przez Salmana. Jak te momenty, gdy był poważny były całkiem niezłe, to te gdy robi z siebie kompletnego wariata strasznie mnie irytowały. A niestety tych scen było o wiele więcej. Nie wiem czemu w tych starszych filmach jedynym atutem Salmana chciano zrobić jego umięśnione ciało, które prezentuje w ilości wręcz przerażająco częstej, jak też poprzez robienie z niego kompletnego błazna. Gdybym go zobaczyła jedynie w tym filmie to pomyślałabym, że to po prostu tragiczny aktor i tyle. Ale ponieważ widziałam też całkiem niezłe jego role, to jednak wiem że stać go zdecydowanie na więcej. Szkoda, że w ten sposób go w tym filmie pokazano bo i jego postać na tym traci, jak i traci cały film A tak mogę powiedzieć, że film taki sobie. Ratowały go momenty z Salmanem oraz jego bat Arbaaz, który grał Vishaala. Jego postać podobała mi się o wiele bardziej. Oczywiście przerysowana do granic, ale miał w sobie pewien urok surowego i niedostępnego faceta, choć o dobrym sercu, który ponad wszystko kocha swoja siostrę. Kajol zagrała w porządku, ale też mnie niekoniecznie zachwyciła. Film ocenię na 4 z minusem, bo jednak jakoś szkoda mi 3 dawać :p Sama nie wiem czemu :P