Qausain - 2010-03-31 18:53:14

http://www.india-forums.com/tellybuzz/images/uploads/73Z_pritam.jpg


Pritam (Chakraborty/Chakravarty) - to indyjski kompozytor i producent do filmów Bollywood.

Mini biografia

Wczesne życie
Pritam urodził się w Kalkucie w rodzinie Brahminów. Jest synem Prabodha Chakravarty, który prowadzi szkołę muzyczną dla dzieci. Swoje wczesne nauki muzyki pobierał właśnie od ojca i nauczył się grać na gitarze, będąc jeszcze w szkole.
Po zakończeniu edukacji w St. James' School i Presidency College, poszedł do szkoły muzycznej. W Presidency College był Sekretarzem Unii Studenckiej prowadzonej przez Independents' Consolidation (IC). Pritam dołączyłdo zespołu Bangla, Chandrabindoo, a wcześniej stworzył zespół ze swoimi znajomymi z Presidency College - Jotugriher Pakhi. Nagrali nawet kasetę wydaną ich kosztem. W styczniu 1993 Protam dostał się na Instytut Filmu i Telewizji w Punie (Maharashtra), by podjąć kurs w nagrywaniu i inżynierii dźwięki. W tym czasie dostał szansę skomponowania ścieżki dźwiękowej (tła) do filmu węgierskiego filmowca Istvana Gaala. Nauczył się także muzyki afrykańskiej od muzykologa Kedara Avatiego.

Kariera
Zakończywszy edukację, Pritam przeprowadził się do Mumbaju, aby rozpocząć karierę w Bollywoodzie. W trakcie swego pobytu zaczął komponować dżingle reklamowe i zaprzyjaźnił sięz kilkoma innymi młodymi twórcami próbującymi się wybić, jak Shantanu Moitrą, Rajkumarem Hirani, Sanjayem Gadhvi i Chandrajeetem Ganguly znanym jako Jeet, który grał na gitarze z Anupem Jalotą.
Pritam wybiłsię po raz pierwszy, kiedy Gadhvi zgodził się reżyserować "Tere Liye", zapisując swych przyjaciół Jeeta i Pritama jako kompozytorów ścieżki dźwiękowej. Pomimo iż muzykę odebrano dobrze, film okazał się klapą. Jednak w 2002 Yashraj Films zatrudnili Gadhviego, by reżyserował "Mere Yaar Ki Shaadi Hai", gdzie duet Jeet-Pritam znowu komponowali muzykę. Wszystkie piosenki z filmu podbiły listy przebojów, a duet trafił na swój wielki czas. Ich muzyka łączyłą różne style, między innymi klasyczną indyjską muzykę i zachodnie inspiracje. Pritam aktywnie wtedy mentorował i sędziował nowym talentom w konkursie pieśniarskim Zee TV "Sa Re Ga Ma Pa Challenge 2009".

Kariera solowa
Jeet i Pritam pracowali razem tylko przy okazji jeszcze jednego filmu: "Mudda - The Issue", zanim rozdzielili się na dobrze. Po rozłące kariera Pritama jako solowego muzyka przygasła, podpisał serię katastrof jak "Fun2shh - Dudes in the 10th Century" i "Agnipankh". Filmy okazały się klapani w box office, a wraz z nimi muzyka Pritama. Jednak w 2004 Pritam skomponował muzykę do drugiego filmu Sanjaya Gadhviego - "Dhoom" - który z miejsca okazał się sukcesem. Zarówno film, jak i ścieżka dźwiękowa podbiły listy przebojów.
Pritam podążył ścieżką sukcesów przetartą przez "Dhoom" z serią przebojów rok po roku: "Chocolate", "Garam Masala" i "Gangster" to tylko niektóre z przykładów. Lista ciągnie się w nieskończoność, a Pritam nie przestaje nagrywać.

Plagiaty
Pritama został niejednokrotnie oskarżony o plagiat, kiedy kopiował muzykę do wielu ze swych najpopularniejszych utworów Hindi z piosenek innych artystów z całego świata (głównie z Azji), przypisując wszystkie zasługi sobie. (Patrz wątek o Monali Thakur i piosence "Zara Zara Touch Me".) Czasem jednak kupuje prawa autorskie i uznaje zasługi innych.

(Źródło Wikipedia.org; tłumaczenie Qausain)


Dyskografia Pritama


Moja opinia
Ostatnimi czasy zaczęłam coraz większą wagę przykładać do Bollywoodzkich kompozytorów. I tak przeglądając te co nowsze soundtracki: Pritam tu, Pritam tam, Pri-tu, Pri-tam. :P Dużo chłop skomponował, pracowicie spędza czas - i poprawnie, bo tworzy naprawdę świetną muzykę! Wie, co jest potrzebne i kiedy, jakie dobierać głosy, jakie rytmy, co mieszać, co zostawiać... A lista jego dorobków się ciągnie i ciągnie! :D Dil Bole Hadippa, Ajab Prem Ki Ghazab Kahani, Love Aaj Kal, Billu Barber, Singh is Kinng, Kismat Konnection, Race... Uff, nie starcza oddechu, a to ledwo te co bardziej znane z tych co nowszych produkcji. :p
Bardzo sobie cenię jego kompozycje. Nie odważę się na stwierdzenie, że je kocham czy uwielbiam, bo przy takim dorobku sukcesem jest przesłuchać wszystko, a nie chcę się wypowiadać o czymś, czego jeszcze nie znam. :P Ale póki co koleś trafia w mój gust - wesoło, tanecznie, bardzo często w mieszance Bolly-West, gdzie świetnie zachowuje proporcje pomiędzy obydwoma. :D Nie sposób nie znaleźć sobie wśród tego piosenki, która by się nie podobała. ;)

A jakie jest Wasze zdanie? :)

przegrywanie kaset vhs warszawa https://www.hotels-world.pl/ Hôtels République tchèque Hébergement Pêra 住宿 纳堡