Jacqueline Fernandez i Emraan Hashmi w "Murder 2".


Jacqueline Fernandez ujawnia jak przełamała lód z Emraan'em Hashmi:

"Gdy spotkałam go po raz pierwszy był dużo cichszy niż można sobie wyobrazić. W filmach wygląda jak ktoś, to zupełnie przypadkowo jest obdarzony umiejętnością zdobywania. Jednak w prawdziwym życiu nie wchodzi zbytnio w interakcje z ludźmi." - ujawniła w wywiadzie dla agencji prasowej Jacqueline.

"Zaczęłam się zastanawiać jak oboje sobie poradzimy ze współpracą, skoro ja tak bardzo lubię dużo mówić. Prosiłam: 'Panie spraw żebym większość czasu potrafiła trzymać język za zębami'." - dodaje.

Na szczęście dla 26-letniej aktorki, sesja zdjęciowa odbyła się dwa dni przed filmowaniem.
To pozwoliło przełamać lód pomiędzy aktorami i chociaż nie zostali oni dobrymi przyjaciółmi, to jednak po spotkaniu ich wzajemne, profesjonalne relacje stały się prostsze.

"Emraan ma ogromne poczucie humoru, a to sprawia, że śmieję się nawet w stresujących momentach. W rzeczywistości byłam zdumiona, ponieważ okazał się bardzo fajnym facetem, a dodatkowo zachowuje zimną krew w trudnych sytuacjach." - powiedziała Jacqueline Fernandez.

Piękność ze Sri Lanki nie jest jeszcze bardzo popularna w indyjskim przemyśle filmowym, ale ma nadzieję, że ta sytuacja się zmieni po "Murder 2", ponieważ ma być one jeszcze mroczniejszy niż "Murder".

"W tym filmie jest wiele zła i mrocznych klimatów. 'Murder' w porównaniu z 'Anurag' (Basu) jest bardziej groźny." - mówi aktorka.


Źródło
by Łucjana