Saif postąpił bardzo nieładnie zarzucając Priyance, że boi się stanąć do walki z Kareeną, dlatego jej unika. Nie myślałam, że najpierw potrafi zapewniać kogoś o swojej sympatii, a potem mówić takie rzeczy ...
Ogólnie uważam, że Saif od czasu gdy jest z Kareeną bardzo się zmienił. Kiedyś był takim wesołym i "niepoprawnym chłopakiem", a teraz zaczyna bardzo zadzierać nosa i mówi przykre rzeczy na temat innych aktorów i aktorek.
Wcześniej zarzucił Aishwaryi, że zapraszają ją na Cannes tylko dlatego, że jest "ładną buzią", a obecnie Priyance strach przez jego dziewczyną.
Nieładnie Saif ...

Według mnie Saif stwierdził tylko fakt , który może podpowiedziała mu Kareena, bądź sam wydedukował.
Zgadzam się, że trochę nieładnie.

Ma bardzo wysoką samoocenę, jednak raz na jakiś czas nie zaszkodzi skorzystać ze wskazówek ukochanej.

"patałacha" ? sorry. ;p

Ja powiem tak: Wydaje mi się, że Saif wcale nie zmienił się tak od czasu gdy jest z Bebo.. Od niedawna wydaje się, jakby zadzierał trochę nosek Jednak myślę, że poczucie humoru mu pozostalo i nadal jest fajnym gościem!
W każdym razie - e tam. Nie nazwałabym tego dołączeniem do jakiejkolwiek walki. Powiedział jak uważał.. A że niektóry odbierają to jak odbierają.. no coż. Jak napisano wyżej - stwierdził fakt.
Co do tej akcji z Aishwaryą.. no cóż - to fakt.. dlaczego zapraszano ją do Cannes? Ponieważ była (czy tam jest) ambasadorką jakiejś marki kosmetyków, prawda? Bywała tam też przy okazji promocji filmow, ale zapraszano ją tam głównie z powodu wyżej.

Ja również to powiem patałacha?(przepraszam) ale ciekawe dlaczego Saif powiedział żę większość aktorek nei chce dzielić ekranu z kareencią a co do ubioru myślę że jeżeli chce się sam ubierać to niech się ubiera

MartysiaBollywood napisał:

Oj tam po przeczytani wyraziłam tylko swoją opinię wiem że nie jest taki zły ale no wiecie tak mi się napisało

aha rozumiem tak ci się napisało