Kobiety są pełne wątpliwości

W dzisiejszym odcinku Kajol opowiada o swoich najgłębszych obawach i lękach, a także dlaczego jej córka, Nysa, zaczęła ją bardziej szanować i podziwiać.

Czym zajmujesz się w wolnym czasie?

Po pierwsze, nie oglądam filmów. W wolnych chwilach oddaję się lekturze. Nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo jestem szczęśliwa ze swoim Kindle. A jeśli w danej chwili nie czytam, to na pewno jestem na siłowni.

Twoja córka podziela Twoje zamiłowanie do książek?

Nysa jest takim samym molem książkowym jak ja. Uwielbiam to w niej! Cieszę się, że w domu, oprócz mnie, są jeszcze osoby, które lubią czytać. Spędzamy razem wiele czasu, omawiając książki. Bardzo dużo ich zamawiamy. Każda nowa pozycja odciąga Nysę od świata na kilka następnych godzin, zamyka się w swoim pokoju i nie można jej wtedy przeszkadzać.

Jakie książki czyta Nysa?

Ona czyta lepsze pozycje niż ja. Ja nie czytam klasyki. W szkole jest obowiązkowa, więc musi ją przerobić. Przeczytała, między innymi, "Czarnego Księcia" Anny Sewell, „Dumę i uprzedzenie” Jane Austin.

Czy książki zmieniły Twoje życie?

Książki bardzo zmieniły moje życie. Nie byłabym człowiekiem, którym teraz jestem, jeśli nie książki. Nie sądzę, że zostałabym aktorką, gdyby nie one. To część mojego życia. Książki są tym, czym żyję, kocham, budzę się i zasypiam każdego dnia. Według słów mojej matki, zaczęłam czytać już w wieku 2 lat.

Czy wraz z Ajayem trzymacie w domu dyscyplinę?

Nasze dzieci muszą się nas słuchać. Obecnie, codziennie kładę się spać o 21.00, a Ajay zasypia o 23.00, jednakże wszyscy zawsze wstajemy o 8.00, niezależnie od tego czy jest sobota czy niedziela.

Co ci się podoba w Ajayu najbardziej?

(śmieje się) To, że pozwala mi mówić. Myślę, że jest tego więcej. Bardzo kocham tego człowieka. Szanuję go za to, jaki jest. Zawsze jest taki solidny. Wyrósł, rozwinął się i zmienił się na lepsze. Był niesamowitym facetem i pozostał takim. Jest konsekwentny w tym co robi i mówi. Nie uchyla się od zobowiązań. Każdy przychodzi do niego po radę.

A co Ci się w nim nie podoba?

W rzeczywistości jest tego mało. Gdyby było inaczej, nie bylibyśmy ze sobą tak długo i nie kochalibyśmy siebie nawzajem. Czasami podoba mi się to, że jest małomówny, a czasami nienawidzę tego w nim. Wręcz pytam: „dlaczego wciąż milczysz?!!..” Nie ma takiej rzeczy, którą bym w nim zmieniła. Jestem pewna, że on to samo powiedziałby o mnie. Jedyną rzeczą, którą Ajay chciałby mieć przy sobie –  jest pilot, którym wyciszałby u mnie dźwięk.

Plusy Waszych dzieci:

Jest tylko jeden plus. Robią wszystko to, co powie im matka. Złota zasada w domu.

Jak zareagowała Nysa na zmianę Twojego image'u i utratę wagi? Miała Ci za złe, że stałaś się fashionistką?

Zaczęła mnie bardziej szanować od czasu, gdy zaczęłam lepiej się ubierać. Teraz podchodzi i mówi: „no w końcu coś ładnego…”, ale i tak większą część czasu tylko mnie krytykuje: „mama, ten strój wygląda fatalnie…”, albo „Jesteś gruba”, „Masz gruby tyłek”. Gdybym cały czas przejmowała się jej uwagami, dawno już byłabym człowiekiem z niską samooceną. Krzyczę na nią, żeby takie komentarze zostawiała dla siebie.

Twój wiek przeraża cię?

Przeraża mnie wiek mojej matki. Mówi, że będzie żyła 130 lat.

Czego się boisz?

Boję się karaluchów. Boję się, że źle wychowam dzieci. Boję się swojej niepewności, która powstrzymuje mnie przed podejmowaniem ważnych dla mnie decyzji. Nie chciałabym, by tłumiła we mnie odwagę do podejmowania życiowych wyborów. Gdy dużo mówię, pomniejszam swój strach. Staram się nie dopuszczać do głosu swoich lęków i obaw, które mogłyby powstrzymać mnie przed realizacją marzeń.

Skąd się bierze owa niepewność?

Powiedziałabym, że wszystkie kobiety odczuwają dozę niepewności. Wyglądam grubo? Wyglądam chudo? Przytyłam? Schudłam? Wyglądam w tym dobrze? Czy ta sukienka podkreśla moją talię? Czy on mnie kocha? Czy to dobrze, że wybrałam zawód lekarza, prawnika? Itd. Może niepewność to za dużo powiedziane. Chodzi o wątpliwości, które są w każdej kobiecie. Czasami pozwalamy im wpływać na nasze życie i kluczowe dla nas wybory.

Powiedziałaś kiedyś, że nie podoba Ci się 95% ludzi na świecie? Rzeczywiście tak jest?

Tak, pamiętam to. Nie wiem czy tak jest. Nie obcuję już z 95% ludzi, moje życie prywatne skoncentrowało się na kontaktach z pozostałymi 5% Moje życie towarzyskie ogranicza się do grona rodziny i bliskich przyjaciół. Stałam się bardziej spokojna, znośniejsza dla otoczenia, moje dzieci nauczyły mnie patrzeć na innych ludzi w sposób bardziej tolerancyjny i cierpliwy. To dla nich staram się znosić ludzi, którzy wcześniej mi się nie podobali.

Kto jest Panem w domu?

(śmieje się) Bez dwóch zdań – ja! Naprawdę pytasz się mnie o to?

Źródło:http://timesofindia.indiatimes.com/entertainment/hindi/bollywood/news/Kajol-Im-scared-of-insecurities-overpowering-my-decisions/articleshow/46008941.cms