Ogłoszenie

Image and video hosting by TinyPic

#1 2008-05-20 21:47:31

Awatif

Gość

Time przygotował listę 100 najbardziej wpływowych osób w 2008 roku.

Time przygotował listę 100 najbardziej wpływowych osób w 2008 roku. Znaleźli się na niej liderzy polityczni, rewolucjoniści, bohaterowie i pionierzy, naukowcy i myśliciele, artyści i biznesmeni.

Bezapelacyjnie wygrał Dalajlama XIV. Ten 72-latek jest najbardziej znanym przywódcą duchowym. Propaguje on pokojowe rozwiązywanie konfliktów, ale dobrze wie, że Chińczycy to nie Brytyjczycy i droga Gandhiego nie zakończy się wyzwoleniem Tybetu. Zresztą Dalajlama do tego nie dąży. Sam mówi: - Nie mam nic przeciwko Chińczykom, ale przeciwko ich postępowaniu. Sposób myślenia Dalajlamy dobrze oddają wypowiedziane przez niego słowa: - Jesteśmy najbardziej rozwiniętym gatunkiem na Ziemi i źródłem największych kłopotów.

Drugie miejsce przyznano Władimirowi Putinowi. Jeszcze niedawno prezydent, teraz premier Rosji, będzie z pewnością walczył o swoje miejsce na scenie politycznej. Putin kojarzy się ludziom zachodu z twardogłowym politykiem, który marzy o potędze z czasów ZSRR. Dla jednych taki sposób myślenia można wytłumaczyć przeszłością kagiebisty. Inni mówią, że Putin jest nacjonalistą, który widzi Rosję taką, jaka była przez wieki - militarną potęgę mającą swe strefy wpływów w Europie.

Za Putinem uplasował się Barack Obama, być może przyszły prezydent USA. Jak zauważa Deval Patrick, gubernator Massachusetts, Obama już zmienił amerykańską scenę polityczną. Jego wiece przyciągają tłumy ludzi, bez względu na wiek i pozycję społeczną. Słuchają go dzieci i staruszkowie,fot: PAP/EPAfot: PAP/EPA zobacz całą galerię farmerzy i biznesmeni. Jeśli uda mu się zasiąść w Białym Domu, Stany Zjednoczone uczynią kolejny przełomowy krok - prezydentem największej potęgi świata po raz pierwszy nie będzie Biały.

Obamie po piętach depcze Hillary Clinton, numer 4. w zestawieniu. Jest ona ceniona przede wszystkim za to, co zrobiła dla dzieci. Była na tyle odważna, że nie bała się wykorzystać pieniędzy od przemysłu tytoniowego na poprawę zdrowia amerykańskich maluchów. Przetrwała ataki przeciwników i teraz dzięki niej każdego roku na potrzeby najmłodszych przeznaczane jest 560 milionów dolarów.

Kolejne miejsce przypadło następnemu politykowi. To John McCain, konserwatysta, który potrafi przełamywać linie podziałów pomiędzy partiami. McCain naciska na to, by ustanawiane prawa były bardziej etyczne, stara się reformować przepisy dotyczące finansowania kampanii politycznych, walczy przeciwko torturom i globalnemu ociepleniu. Dla McCaina na pierwszym miejscu jest zawsze publiczny interes.

Hu Jintao to pierwszy przywódca Chin, którego całe niemal życie przypadło na okres istnienia Chińskiej Republiki Ludowej. Henry Kissinger chwali go za kulturę osobistą i dobre przygotowanie do rozmów z przywódcami innych krajów. Przypomina, że Hu, mimo iż uważa, że Chinom należy się miejsce adekwatne do ich rosnącego potencjału, nie jest typem krzyżowca. Potrafi działać tak, by uwzględniać interesy partnerów. Szczególnym wyzwaniem dla Hu, jak i przyszłych przywódców Chin, jest układanie sobie stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. Przede wszystkim w strefie Pacyfiku. Hu Jintao dobrze sobie z tym radzi.

Na siódmym miejscu znajdziemy George'a W. Busha. Zdaniem Silvio Berlusconiego, zapamiętamy go przede wszystkim jako głównodowodzącego. Bush jest zwolennikiem pokoju, jednak wie, jak ważne jest bezpieczeństwo. Dlatego też prowadzi wojny, by je zapewnić. Berlusconi przypomina, że Bush jest też zwolennikiem ogólnoświatowej walki z chorobami gnębiącymi biedne kraje.

Obecnego prezydenta USA najlepiej chyba charakteryzują słowa, które wypowiedział kiedyś do Berlusconiego. Powiedział mu, że dobrze jest mieć wątpliwości, ale nie można mieć ich zbyt wiele, gdyż to paraliżuje działanie.

Jacob Zuma to niegdyś bliski przyjaciel prezydenta RPA Thabo Mbekiego. Panowie poróżnili się jednak i Zuma stracił stanowisko wiceprezydenta oraz został oskarżony o korupcję i gwałt. Jego zwolennicy twierdzą, że oskarżenia sfabrykowano. Oskarżenia nie zaszkodziły popularności Zumy. Jest on populistą i niektóre jego działania mogą przerażać przeciwników politycznych oraz zwolenników demokracji. Zuma dokonał jednak czegoś niezwykłego. W pokojowy sposób usunął swojego przeciwnika, Mbekiego, z funkcji przewodniczącego partii i sam zajął jego miejsce. Takie wydarzenia są ciągle rzadkością w afrykańskiej polityce. Teraz Zuma ma wielkie szanse na wygranie przyszłorocznych wyborów prezydenckich.

Anwar Ibrahim to islamski przywódca, którego trudno nie poprzeć. Ten były wicepremier i minister finansów Malezji podkreśla swoją religijność i nawołuje pokoju oraz tolerancji. Zapytany o rolę islamu w polityce mówi: - Rząd, który nazywa się islamskim, a jednocześnie odmawia podstawowych praw połowie obywateli, jest bezużyteczny. Jego postawa jest niemile widziana wśród wielu osób. W 1998 roku został aresztowany i uwięziony pod zarzutami korupcji i sodomii. Jego rzeczywistą winą było to, że na scenie politycznej rzucił wyzwanie premierowi Mahathirowi Mohamadowi. Gdy Ibrahim wyszedł z więzienia, USA miała wielu przeciwników w malezyjskim społeczeństwie. Anwar mógł to wykorzystać, jednak nie jest populistą. Wrócił do polityki i jest zwolennikiem zbliżenia z USA. Kierowana przez jego żonę koalicja partii politycznych jest obecnie największą siłą opozycyjną w Malezji.

Polityka kolejnego na liście, premiera Australii Kevina Rudda, została określona już na samym początku jego kadencji. Rudd jest pierwszym szefem australijskiego rządu, który przeprosił Aborygenów za - skradzione pokolenie. Tak określa się działania rządu, który przez lata odbierał aborygeńskie dzieci rodzicom po to, by uczynić je bardziej - cywilizowanymi. Kolejną z dużych zasług jego rządu jest ratyfikowanie Protokołu z Kyoto. Rudd objął swoje stanowisko w listopadzie ubiegłego roku. Można więc przypuszczać, że jeszcze nie raz pozytywnie nas zaskoczy.

źródło

Ostatnio edytowany przez Awatif (2008-05-21 17:19:46)

#2 2008-05-22 02:16:23

Mad

Gość

Re: Time przygotował listę 100 najbardziej wpływowych osób w 2008 roku.

Kto by pomyślał, że 1 nie bedzie Putin heh. Stalowa ręka i tak nadal będzie rządzić imperium rosyjskim oraz straszyć reszte świata. Dalajlama to niezwykłą osoba, ale czy aż tak wpływowa. Widocznie tak, skoro tak pisują

#3 2008-05-22 13:23:30

Awatif

Gość

Re: Time przygotował listę 100 najbardziej wpływowych osób w 2008 roku.

Co do tego rankingu to rosyjskie, niemieckie i jeszcze inne gazety tym faktem były bardzo zaskoczone. Mimo iż Putin nie jest prezydentem, a premierem to i tak będzie rządził z tym się zgodzę. ; ]

#4 2011-01-02 15:57:48

 Bobby

Wkręca się

Skąd: LC-A
Zarejestrowany: 2011-01-01
Posty: 183
Opis: Żyję marzeniemi...
Aktorka: Bipasha Basu
Aktor: John Abraham
Duet: John&Bips :*
WWW

Re: Time przygotował listę 100 najbardziej wpływowych osób w 2008 roku.

Putin


http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:u9_TvmYK7hXhfM:http://img20.imageshack.us/img20/4778/bips8ez.jpg&t=1

Offline

Copyright © www.bollywood.pun.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Sublime villa jaune Hotell Haines City Hôtels RÊpublique tchèque Blue Bay Saint Martin