Dodam tutaj oświadczenie:

„W świetle dezinformacji i teorii spiskowych szalejących obecnie w mediach społecznościowych na temat Sushanta Singha Rajputa i Rhei Chakraborty, zdecydowałam, że moim obowiązkiem jest złożenie oświadczenia. Jako psycholog kliniczny i psychoterapeuta spotkałam się kilkakrotnie z Sushantem i Rhea w listopadzie i grudniu 2019 r. i ponownie komunikowałam się z Rhea w czerwcu tego roku ”.

„Sushant cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową, ciężką chorobę psychiczną, która podczas epizodu może kaleczyć. Objawy mogą obejmować silny lęk, dużą depresję, a czasem zaburzenia myślenia i paranoję. Utrzymujące się przerażające piętno związane z chorobami psychicznymi sprawia, że ​​pacjentom i ich rodzinom bardzo trudno jest dotrzeć po pomoc. To się musi skończyć. Choroba psychiczna nie różni się niczym od raka czy cukrzycy. Może dotyczyć każdego, niezależnie od klasy, statusu finansowego i tak dalej. W taki sam sposób w jaki potrafi to rak."

„Osoby z chorobami psychicznymi i ich rodziny muszą czuć się chronione przed dyskryminacją, aby uzyskać potrzebne im leczenie, wsparcie i akceptację. Nie ma wstydu w chorobie psychicznej. Czy należy się wstydzić raka? Chorobę psychiczną można leczyć, często wstydem jest mieć taką chorobę, która może doprowadzić ludzi do samobójstwa, wraz z absolutną udręką bycia w uścisku choroby, która wpływa na sposób działania naszych umysłów i emocji."

„Sushant strasznie cierpiał podczas napadów depresji i hipomanii. Rhea była jego najsilniejszym wsparciem. Odkąd spotkałam ich jako parę, byłam pod wrażeniem stopnia troski, miłości i wsparcia, które okazała. Było bardzo widoczne jak blisko byli. Rhea dbała o jego spotkania i dodawała mu odwagi, by w nich uczestniczyć, mimo że był tak przerażony, że ktoś się o tym dowie."

"Traktowanie, które otrzymała Rhea w mediach społecznościowych, jest dla mnie głęboko szokujące, ponieważ zawsze doświadczałam jej jako głęboko troskliwej i wrażliwej osoby. Smutna i przedwczesna śmierć Sushanta musi być kolejną lekcją dla nas wszystkich - zakończenia wstydu i piętna związanego z chorobą psychiczną."

tutaj więcej

Pytanie tylko czy powinna ujawniać informacje o jego stanie zdrowia, istnieje przecież tajemnica lekarska...

Prokuratura sama powinna była to wszystko sprawdzić, z odpowiednia podkładka w postaci nakazów itd. Także ja tego wszystkiego nie rozumiem.. Jeśli ona tak sama z siebie ujawniła to wszystko to faktycznie nie powinna była mimo tego wszystkiego, co dzieje się teraz w mediach. Cała ta sprawa jest bardzo zastanawiająca. Z dnia na dzień wyskakują jakieś "hity". Ciekawe na czym to wszystko przystanie.

Według mnie lekarka nie dopuściła się złamania tajemnicy lekarskiej. Sushant nie żyje, śledztwo trwa, a to wyznanie bardzo pomoże w dalszym śledztwie.

Choroba afektywna dwubiegunowa jest naprawdę ciężka, psychiki się nie oszuka. Przykro mi, że Sushant musiał się z nią zmagać

Teraz tym bardziej coś mi nie gra z zarzutami ojca Sushanta w stronę Rhei... Wedle słów terapeutki Rhea była ogromnym wsparciem dla swojego chłopaka. Jeśli Rhea miałaby jednak czarne oblicze, to skoro ta terapeutka wszystko teraz wyznaje, no to wtedy by dała znać, że zarzuty ojca Sushanta są prawdziwe. A tutaj mamy przeciwieństwo jego słów.

Summer napisał:

marigold90 napisał:

Summer napisał:

Pytanie tylko czy powinna ujawniać informacje o jego stanie zdrowia, istnieje przecież tajemnica lekarska...

Może w tej sytuacji tajemnica nie obowiązuje? Jeśli postawić na na wadze z jednej strony tajemnicę lekarską, a z drugiej wyjaśnienie śmierci Sushanta i powiedzenie "stop" nienawiści jaka pojawiła się do pewnych osób w związku ze sprawą, to może ważniejsze będzie to drugie? Tak sobie głośno myślę.

Co innego zeznawać w śledztwie, a co innego udzielać wywiadów do mediów o stanie zdrowia osoby zmarłej, która nie może nawet się do tego odnieść, zdementować itp.
Moim zdaniem to nie było w porządku.

Otóż to.

Według mnie, pomimo dobrych intencji, terapeutka powinna to zatrzymać dla siebie i ujawnić to tylko w sądzie.