Gość
Wyjazd do Hollywood to marzenie każdego aktora z Bollywood. Kareena Kapoor tymczasem oddaje tę szansę z powodu swojego wroga, którym jest Aishwarya Rai.
Niechęć Kareeny zaczęła się, kiedy Aishwarya zajęła miejsce Karismy Kapoor u boku Abhishek'a Bachchana.
Bebo nie może zapomnieć i wybaczyć tego, że Ash zastąpiła jej siostrę i błyszczy jako pani Bachchan zbierając ze wszystkich stron pochwały i zaszczyty. W związku z tym Kareena odrzuciła hollywoodzki projekt pani reżyser, która zaproponowała jej rolę podrzędną w stosunku do Ash.
Nasze źródło ujawnia:
"Trzy lata temu Gurinder Chadha zaproponowała Kareenie rolę w "Dumie i uprzedzeniu". Kareena sądziła, że chodzi o rolę główną. Była zszokowana, kiedy dowiedziała się, ze reżyser chciała ją obsadzić jako młodszą siostrę Ash (zagrała ją ostatecznie Piya Rai Choudhary). Bebo była bardzo rozdrażniona, że zaproponowano jej drugorzędna rolę i przysięgła, że nigdy nie będzie pracować z Gurinder. Teraz, kiedy Chadha zaproponowała jej nową rolę, bez wahania powiedziała "nie".
Kareena to jedna z kasowych aktorek Bollywood i kiedy zaproponowano jej rolę siostry Ash poczuła się na tyle upokorzona, że odrzuciła wielką szansę występu u boku Johnny Depp'a, natychmiast oświadczając, że termin jej nie odpowiada.
_________________________________
Źródło: bollywoodmantra.com by RJaane
Bollymaniak
O my God! Odrzuciła szansę zagrania u boku Johnnego przez...! Jejku! Taka strata... ja bym chyba w takiej sytuacji załagodziła wszystkie spory Ale z drugiej strony szanuję Kareenę, że nie działa impulsywnie i realizuje to co mówi.
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Jak ja nie lubię Kareeny jejkuuu ... Ash jest piękniejsza, (wydaje się być) sympatyczniejsza i w ogóle, a Pani Kareena no nie wiem mam coś takiego, że nie mogę sie do niej przekonać ...
I w sumie gdzieś w głębi cieszę się, że dostała podrzędną rolę bo Ash jest lepsza. A że odrzuciła tą rolę to świadczy tylko o jej wyrachowaniu, egoiźmie i ZAZDROŚCI ....
Bo jak by chciała pokazać, że jest lepsza to przyjęła by nawet rolę trzecioplanową i by udowodniła, że coś potrafi a tak to tylko jeszcze bardziej zmalała w moich oczach ...
Offline
Bywalec
Łeee, nie chciała grać u boku Depp`a... Właściwie to pierwszy raz słyszę o tym, że nienawidzi Ash, ale jak widzę to tak jest naprawdę. Szkoda, że z powodu jakichś kłótni odrzuca propozycje w takich filmach. Chyba, że ma ku temu jeszcze jakieś inne powody ...
Ostatnio edytowany przez Amisha (2008-12-03 17:17:43)
Offline
A to ci niespodzianka...nie wiedziałam ze Kareena nie lubi Ash... trochę szkoda bo lubię je obie ; ) A jeśli chodzi o ta role ze odrzuciła no to był jej wybór widocznie nie zależało jej aż tak silniejsza była nienawiść
Offline
Gość
Bardzo szkoda, że nie zobaczymy Kareeny u boku Johny'ego Jestem w stanie zrozumieć, że nie lubi Ash, to ona w końcu była przyczyną bólu Karismy. Nie ma co się dziwić, że Kareena również mocno przeżyła rozstanie siostry z Abhim. Z drugiej strony, skoro Karisma już jest w szczęśliwym związku, to można byłoby ten topór wojenny wreszcie zakopać
Skoro to całe doniesienie jest plotką, można mieć nadzieję, że wersja tam przedstawiona jest trochę przesadzona, a o odmowie Kareeny zadecydowało coś innego niż jakieś zadawnione żale sprzed trzech lat
Hindustani
Żeby rezygnować z roli u boku Johnnego Depa z powodu jakiś animozji to już przesada. Jeśli z tylko takiego powodu zrezygnowała z roli to szczerze mi jej zal, bo to świetny aktor, moim zdaniem bardzo utalentowany i ma w sobie to COŚ! Cóz jej życie i kariera więc jej sprawa, ale ja bym sobie na jej miejscu w brodę potem pluła
Offline
No cóż, a ja nie lubie Kareeny, i chyba jej nie polubię wydaje się taka... zadufana w sobie ( i jej mina -jak królowa śniegu), Ash wygląda o wiele cieplej...
I dobrze, że nie zagra przy Deppie, nie będzie psuła widoku
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Selene nie będzie psuła widoku 100% prawda
Offline
Zakręcony
Nie lubię Kareeny, ale takie łączenie spraw osobistych z zawodowymi, nie wychodzi aktorom na dobre, coraz więcej się słyszy, że ta nie lubi tej czy tamtej... Rozumiem, że poprzez jakieś spory nie chcą ze sobą współpracować, ale bez przesady... Selene, co do opisu Kareeny zgadzam się w 100% , też mi się taka wydaje.
Ostatnio edytowany przez ewelina89 (2008-12-03 22:23:21)
Offline
Jak to było wreszcie z siostrą Kareeny? Ja gdzieś czytałam, że to Karisma zostawiła Abhisheka a tu się okazuje, że Kareena ma takie pretensje do Aishwaryii, jakby to Abhishek zostawił Karismę dla niej Wie może ktoś z Was jaka była ta kolejność ?
Nie przepadam za Kareeną, więc nie uważam, że to strata dla filmu, że w nim nie zagra Poza tym, przy Aishwaryii to raczej tak nieciekawie wypada, więc niech przestanie narzekać i pokazywać swoje kaprysy
Jutrzenka
Offline
Ja w ogóle nie rozumiem o co chodzi z ta Karismą, skoro to ona wyszła za mąż dużo wcześniej od Abhisheka...
Offline
Dobry dyskutant
Ja podobnie jak Jutrzenka słyszałam, że to Karisma rozstała się z Abhishekiem i później z tego też powodu była napięta atmosfera przez jakiś czas pomiędzy rodziną Bachchan a siostrami Kapoor (nie jestem pewna, ale chyba Big B nie chciał później w jakimś filmie po ich rozstaniu zagrać z jedną z sióstr).
Ja szczerze mówiąc większą sympatią darzę właśnie Kareenę, ale również uważam, że spraw zawodowych nie powinno się mieszać z osobistymi. Natomiast też trochę rozumiem aktorki pod tym względem, że żadna nie chce być w cieniu drugiej. Ponieważ kiedy aktorzy bądź aktorki są cenieni/one za to co robią to zazwyczaj chcą dostawać znaczące role, które będą później miały odbicie w dalszym życiu zawodowym, a nie, że będą tylko zbędnym epizodem.
Offline
Robi postęp
No właśnie ja też tak słyszałam, że to Karishma rzuciła Abhisheka.... Ale w sumie to nie dziwię się Kareenie... Sama jestem uparta i jeśli powiem że czegoś nie zrobię, to choćby nie wiem co, to tego nie zrobię
Offline
To bardzo upokązające dostać mniejszą role niż wróg więc sie nie dziwie że role odrzuciła jednak tak jak wy nie rozumiem tego z tą Krishmą...
Offline
miało widocznie tak być..
O karenie wiecie co sądzę nie będę się powtarzać.. Ash też czasami potrafi pokazać humorki.. tak to już jest nikt nie jest idealny!
tym bardziej jeśli chodzi o showbiznes
Ale dobrze że nie gra u boku Johnnego
Offline
Bywalec
już nie chodzi o tego Deppa tylko o to że kareena miesza się w życie siostry i traci,z drugiej strony kareena zachowała się godnie.
Chociaż dobrze że kareena nie zagrała w ''Duma i Uprzedzenie''bo nie nadaje się,lubię oby dwie,ale aish jest tylko poszkodowane bo ma wroga tylko z tej winy ze się''ZAKOCHAŁA''
Offline
A może naprawdę terminy jej nie pasują? czy we wszystko musi być wmieszana wojna??
Offline