SKLEPY
Parvati - klimat orientu - Narutowicza 32
www.akton.com.pl
Opis: ubrania, torby, biżuteria, pledy, wyroby z drewna. Dawniej Piotrkowska 125
India 99 - Rzgowska 15
Opis: Ubrania, biżuteria, poszewki itp
India - Jaracza
zamknięte
Jartan - Milionowa 25/27
tel 042 636 59 21
Opis: wyroby z drewna i metalu np. pudełeczka, figurki, podstawki pod kubki, świeczniki itp. Duży wybór kadzideł. Plecaki. Trochę biżuterii, ciekawe drobiazgi np kości do gry.
ul.Grodzka
Ul. Mikołajska
Opis: Oba adresy znalezione w Internecie. Co do Grodzkiej - jest to ulica domków jednorodzinnych, nie ma tam sklepu, chyba że chodziło o jakiś inny adres. Podobnie z ulicą Mikołajską, której z kolei wcale nie udało mi się zlokalizować
ul Legionów 3
Opis: Dwa niewielkie sklepiki tuż obok siebie z rzeczami orientalnymi, drobiazgi.
SDK - Sienkiewicza 4 , Piotrkowska 80
http://przyprawy.net.pl
Opis: sklep z przyprawami, również indyjskimi
Sklep Kolonialny - Piotrkowska 82
Opis: sklep z przyprawami, również indyjskimi
Centropol - C.H. Ptak; Tuszyn
http://www.centrpol.com.pl/
Opis: Ubrania; byłam w Ptaku i sklepu pod podanym adresem nie znalazłam. Może zmienili box, może zamknęli - nie wiem. Prosiłabym o informacje co do sklepu w Tuszynie.
Lamar - sztuka wschodu - Tuwima 14
Opis: ozdoby drewniane, metalowe, bibeloty
KUCHNIA
Ganesh - Piotrkowska 69 (w bramie); Piotrkowska 55
http://www.ganesh.pl/lodz/
Opis: Bardzo dobra kuchnia.
Zachodnia 87
Tam już były dwie indyjskie restauracje, obie zamknęli. Kto wie, może otworzy się trzecia.
Punjab Garden - Łaskowice 31 (przedłużenie Chocianowickiej)
0 42 682 76 11
Opis: adres znalazłam w wątku http://bollywood.pun.pl/viewtopic.php?id=3127 , niestety - informacja jak na razie nie potwierdzona.
FILM
Charlie - Piotrkowska 203/205
http://charlie.pl/
Opis: W tym studyjnym kinie odbywa się Hello Bollywood, Bilet do Bollywood, a czasem specjalne pokazy filmów Indyjskich
ŁDK - Traugutta 18
tel. 633-70-13
http://www.ldk.lodz.pl/rep_kin.html
Opis: Ośrodek filmowy zasłynął z Indyjskich Wieczorów Filmowych oraz nocnego maratonu "Witaj Kolly... Witaj Tolly"
ZAJĘCIA
Salome - Piotrkowska 273
http://orient.blog.onet.pl/
Opis: szkoła tańca. Zajęcia odbywają się również w Szkole Flamenco na Rzgowskiej 45
DLA WYTRWAŁYCH - SECONDHANDY
Kilka adresów/opisów, gdzie trafiłyśmy na ciekawe rzeczy a sprzedawczyni nie robiły zdziwionych min na pytanie o orientalne stroje albo "kawałek materiału, metr szerokości od 6 do 9 długości".
Uprzedzam też, że w niektórych miejscach ceny bywają niebanalne, w innych ostrzegają, że saree kosztuje AŻ 10 zł.
I uprzedzam - jeśli znajdziecie niewymiarową chustę, która wygląda jak pocięte saree, nie użalajcie się. Nie pierwsze i nie ostatnie (a poza tym - ja użalam się za Was)
Zachodnia, koło Bazarowej. Za ścianą mają bibliotekę. Dostawy w środy.
Piotrkowska 18
Piotrkowska coś (parzysty)... tuż przy Magdzie (skrzyżowanie z Jaracza)
Na przeciwko Silver Screen. Mają w oknie napis, że to największy sklep z odzieżą używaną. Kupiłam tam jedną tunikę, która śmierdzi do dziś mimo płukania i wietrzenia.
Na przeciw Galerii Łódzkiej, pod klubami, koło "Strefy"
Przy skrzyżowaniu Nawrot/Dowborczyków. Ale nie chodzi o ten duży, tylko taki malutki, ma napis "odzież niemiecka" czy coś w tym stylu.
Wschodnia, przy skrzyżowaniu z Narutowicza. Jest tam kilka secondhandów, w jednym mają całkiem ładną kolekcję chust. Do innych też można zajrzeć, czasem coś ciekawego się znajdzie.
Wschodnia... chyba 43
Wschodnia coś. Numer parzysty, mniejszy niż 43. "U Grażyny" a może "U Gosi", jakoś tak.
Róg Zielonej i Gdańskiej. Szyld "Odzież nie z tej ziemi" Bardzo dużo indyjskich strojów. Ale ceny trochę wysokie. (z tego co wiem - aktualnie zamknięte)
Imprezy w Łodzi
Ostatnio edytowany przez Lotri (2010-12-28 15:24:22)
Offline
Łał Lotri jaka szybka jesteś
Co do Milionowej to można dopisać, że meble też tam są, w końcu były jakieś komody i szafeczki, a kto wie co kryje się na zapleczu... Zdaje się, że mają tam stałych klientów, może sprowadzają im też coś ekstra...
Offline
Gość
Namaste!
Dzięki Lotri za fajny wykaz miejsc. Jeszcze była jedna restauracja hinduska w Pabianicach, ale nie pamiętam adresu (kiedys bylam na imprezie w Luce hinduskiej i serwowali jedzenie)
Co do Bollywood Express przy Zachodniej to już jest otwarte, mają nawet fajny wystrój wnętrza z niskimi stolikami z Indii. Natomiast Ganesh to chyba pierwsza wogóle kuchnia hinduska w Łodzi?
Czy Ganesh był pierwszy - nie wiem. Podobno na Traugutta była jeszcze jakaś restauracja indyjska - teraz jest węgierska
Co do BollywoodExpresu - zaktualizowane, już dwa razy tam byliśmy i podoba się
Pozdrawiam
Offline
Bardzo fajnie, że te wszystkie miejsca zostały napisane
i jest jeszcze jeden sklepik na Tuwima 12 czy 14 Zaraz obok mojego gimnazjum
W środku są meble, biżuteria i najważniejsze ramki z bollywoodzkimi aktorkami ostatnio była Karisma i dwie Juhi
Offline
Devi, super, dzięki ! Supriya słyszała o tym sklepie, ale nie miałyśmy czasu żeby podjechać i sprawdzić co to, czy istnieje jeszcze itd I właśnie szukałam tego skelpu w necie, gdy natknęłam się na kolejny!!
http://www.centrpol.com.pl
zaraz uaktualnię pierwszy post
I jeszcze, Devi - jakbyś mogła - sprawdzić ten adres, czy sklep jakoś się nazywa, ewentualnie adres www czy takie coś... Chyba że mi się uda jakoś tam podjechać, ale przed drugim tygodniem ferii w to wątpię.
Ostatnio edytowany przez Lotri (2009-01-17 17:59:08)
Offline
Bollyamator
O projekcjach indyjskich filmów w kinie Charlie nie miałam pojęcia Za to o restauracji Ganesh nasłuchałam się, niestety, wielu negatywnych opinii. Podobno jest to miejsce kompletnie pozbawione klimatu - jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Rzeczywiście lepiej odwiedzać inne restauracje czy jednak warto wpaść do tej?
Offline
Hindustani
GreenEyedAngel napisał:
O projekcjach indyjskich filmów w kinie Charlie nie miałam pojęcia Za to o restauracji Ganesh nasłuchałam się, niestety, wielu negatywnych opinii. Podobno jest to miejsce kompletnie pozbawione klimatu - jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Rzeczywiście lepiej odwiedzać inne restauracje czy jednak warto wpaść do tej?
Ganesh i negatywne opinie????? Jeja a ja zawsze uważałam go za właśnie klimatyczną indyjską knajpkę, gdzie miło w gronie Bollymaniaków spędzamy swój czas, ot chociażby dzisiaj mieliśmy spotkanie przed tamilskim filmem Anbe Sivam wyświetlanym w ŁDKu. To zresztą najczęstsze miejsce naszych spotkań i jak tylko wybieramy się do kina to wcześniej spotykamy się właśnie w Ganeshu. No raz zdradziliśmy Ganesh na rzecz Bombay Express, ale jak na razie to jednak Ganesh rządzi
Ale cóż rozumiem, że są gusta i guściki i zawsze komuś może się nie podobać, ale ja atmosfere tego miejsca bardzo lubię i dobrze mi się kojarzy
Offline
Bollyamator
Ja z kolei nasłuchałam się opinii, że lokal jest bardzo ascetycznie urządzony, tradycyjne napoje podawane w szklankach po Coca-Coli, z herbat jest tylko Lipton, a na zamówione dania trzeba wyjątkowo długo czekać Zainteresowała mnie ta restauracja, więc cieszę się, że przeczytałam odmienne od zasłyszanych wcześniej zdań na ten temat
Offline
Bywalec
Aaaaaa! Jak ktoś może tak mówić o mojej ulubionej najwspanialszej restauracji Ganesh jest super, klimat jest wspaniały, a wystrój bardzo przyjemny, aż nie chce się wychodzić. Co do czekania - rzeczywiście trzeba czekać pół godziny i jeszcze dłużej, ale jedzenie jest pyszne no i pięknie podawane.
Offline
O Boże, to rzeczywiście straszne, szklanki po Coca-Coli!... No tak, to jest argument żeby tam więcej nigdy nie wejść
A ten Lipton to już jest głupota pierwszej wody, no sorry
Fakt, trzeba czekać długo, ale powiedzmy sobie szczerze - to nie jest pizzeria ani McDonald, ja przyznam, że jeżdżąc po Polsce może z 5 razy trafiłam na restaurację, gdzie czekałam na zamówienie krócej niż 15-20 minut. I w Ganeshu właśnie tyle się zwykle czeka, chyba że lokal jest pełen gości - wtedy trwa to dłużej. Ale to chyba naturalne?...
Poza tym jedzenie jest przepyszne i normalnie zakochałam się w tym Chicken Sizzler
Co do Tuwima 14 - ja i potem Justyna już tam byłyśmy i sprawdziłyśmy. Można śmiało powiedzieć, że jest tam to samo co na Milionowej, tylko mniej i drożej +chińszczyzna. A sklep nazywa się bodajże 'Sztuka wschodu'.
Nie wiem jak to będzie z Narutowicza, będąc w Parvati na Pietrynie dowiedziałam się, że na razie przeniesiono tam piętro sklepu, a w wejściu wisi kartka z napisem 'od marca przenosimy się na Narutowicza'. To oznacza chyba, że Parvati po prostu całkowicie zmienia lokal, a nie powstanie nowego sklepu, niestety.
Offline
Bywalec
to było bardzo dobre, ale jednak wolę chicken tikkę. Spróbowałbym opcji z baraniną, bo kocham baraninę, ale to od was zależy. Może chociaż jedna osoba bedzie chciała zamówić to by się zjadło na pół. Pewnie 14 lutego też tam pójdziemy Najbardziej mnie rozbawił papier To już lepiej kupić sobie paczkę chipsów
Offline
Hindustani
Co do czekania to różnie z tym bywa, wczoraj czas zleciał mi niesłychanie szybko i długo nie musiałam czekać na danie. No przynajmniej tak mi się wydawało. Ale jest tak jak pisze Supriya w końcu to restauracja i trudno oczekiwać, żeby po kilku minutach otrzymać już zamówione danie. Nawet na pizzę w pizzerii czasem trzeba dosyć długo czekać, więc jeśli chodzi o taki argument to bym go raczej nie stawiała jako powodu by do Ganesha nie zaglądać.
Szklanki po Coca Coli? Jakoś nie zwróciłam uwagi, najwidoczniej mi to akurat zbytnio nie przeszkadza albo miałam serwowane lassi w czymś innym bo ja to zawsze lassi biorę.
Z herbat to na pewno oprócz Liptona jest masala tea i nie podają jej w szklance po coca coli
A tak właściwie to w czym powinni podawać te napoje typowo indyjskie?
Ja po prostu myślę, ze warto samemu się wybrać i ocenić Przy okazji zapraszam do wątku Imprezy bollywoodzkie typowo dla Łodzi > http://bollywood.pun.pl/viewtopic.php?id=2929&p=23 gdzie umawiamy się na spotkania, możesz przyjść, spotkać się z nami i przy okazji ocenić sama jak ci się spodoba
Offline
Bollyamator
Dzięki śliczne - na pewno przy którejś okazji wpadnę
Offline
Trzeba by coś tutaj uaktualnić.
Bollywood Ekspress w Łodzi nie istnieje i raczej nie wróci, a na pewno nie w tym samym miejscu. Od jakiegoś czasu nie ma już nawet napisu nad wejściem, a jak wygląda wnętrze, to widać nawet z tramwaju. Nie ma na co liczyć.
Parvati jest tylko na Narutowicza i warto dodać w opisie, że mają ciągle nowe dostawy i dobrze jest zaglądać co jakiś czas.
Salome poza adresem na Pietrynie ma jeszcze zajęcia w Studio Flamenco na Rzgowskiej 45.
Poza tym nie bądźmy takie zachłanne z Lotri...
Lumpeksy z ciuchami indyjskimi: Piotrkowska 7, Piotrkowska 18, Piotrkowska przy 'Magdzie'. Zachodnia...nie wiadomo ile, ale koło numeru 20.
Offline
Gość
W miejscu bollywood expres pojawila sie nowa indyjska restauracja Buddha. Bylam polecam bardoz klimatycznie, bardzo...
Hindustani
A tak wiemy, wiemy, tzn. mieszkańcy Łodzi i okolic Ale jeszcze nie odwiedziliśmy, pewnie niedługo zawitamy zobaczyć.
Dla zainteresowanych strona www restauracji > http://www.buddha.info.pl/
A jak jedzenie? Duży wybór i dobre?
Offline
Wybór jest duży, sprawdałam na stronie, którą sama zresztą podałaś
Ale drożej niż w Ganeshu!
Tak czy inaczej trzeba będzie się przejść też
Offline
Hindustani
Ja teraz nie zaglądałam w menu, wcześniej jak patrzyłam to za bardzo nie było nic napisane Pewnie się wybierzemy, żeby sprawdzić a znając życie to potem i tak będziemy wracać do starego, dobrego Ganesha
Offline
Gość
A ja bylem i polecam ceny nizesze niz na stronie, kelnerka wyjasnilam mi ze strona jest resturacji w Wawie i kazda restauracji ich ma swoj cennki, tzn w Wawie inne ceny w Katowicach inne, w Lodzi inne. W srodku pieknie, brakuje jeszcze prau elemntow typu poduszki, ozdoby ale podobno wszystko wlasciel sprowadza z Indii i dlatego. Obiecuja ze otworzy sie czesc druga lokalu z miejscem do tanca i ze beda pokazy tanca idnyjskiego i brzucha ale czy tak bedzie to nie wiem, ale bym chial pogoldac tanczace brzuszki
Wlasnie zamowilem sobie od nich na wynos jedzonko i czekam na Buddha Spice, mniam
Gość
Restauracja Buddha zaprasza do wspólnego świętowania Diwali 17.10.2009
Diwali jest jednym z najważniejszych tradycyjnych świąt obchodzonych w całych Indiach, jest to okazja do spotkania się w gronie przyjaciół, rodziny oraz wspólnego radowania się ze zwycięstwa światła nad siłami ciemności. Diwali to święto światła i radości, oznajmia nadejście Nowego Roku.
Dla oczu proponujemy:
Pokazy tańca indyjskiego oraz tańca brzucha
A dla ciała: Stół zastawiony 4 tpami przystawek oraz 4 daniami głównymi (wegetariańskimi oraz mięsnymi), 2 rodzaje deserów , mango lassi, open bar (wino, wódka, whisky, piwo).
130zł od osoby .
Zapraszamy 17 Października o 19.00
Buddha restauracja indyjska
ul. Zachodnia 87 Łódź
Rezerwacje
+42 631 111 2 lub lodz@buddha.info.pl
Restaurant Buddha invites You to celebrate DIWALI 17th Oktober 2009r.
Diwali is one of the most important traditional festivals celebrated throughout India, this is an opportunity to meet with friends, family and the common enjoyment of the victory of light over the forces of darkness. Diwali is a festival of light and joy, announces the coming New Year.
For eye:
Indian dance shows and belly dancing
For a body:
A table set with 4 types of appetizers and 4 main dishes (vegetarian and meat), 2 types of dessert, mango lussi, Open bar (wine, vodka, whiskey, beer).
130zł by person
Welcome 17th Oktober at 7p.m.
Resturant Buddha
st.Zachodnia 87
Łódź
Booking +42 631 111 2 or lodz@buddha.info.pl
Wkręca się
A ja ostatnio będąc w Łodzi postanowiłam zaszaleć na bollyshooping Skonczyło się na tym że 4 razy przeszłam Piotrkowską i nie znalazłam żadnego sklepu bolly.
Jestem chyba ślepa.
Offline
Yyyyy nie.
Trzeba było tu najpierw zajrzeć. Na Piotrkowskiej nie ma żadnego sklepu z rzeczami z Indii, najwyżej przyprawy... Żeby znaleźć cokolwiek, trzeba zaglądać do second handów... Chyba żaden z tych na Pietrynie nie ma indyjskich ciuchów na wystawie.
Jakbyś wcześniej przejrzała ten temat, to wiedziałabyś, żeby się przejść ulicami odchodzącymi od Pietryny i znalazłabyś kilka fajnych miejsc
Offline
Warto uaktualnić
Nie ma Indii na Jaracza, nie ma second handu na rogu Gdańska/Zielona. Jest za to sklep z odzieżą, meblami, drobiazgami i przede wszystkim akcesoriami do shishy na struga bodajże 17. Nie pamiętam nazwy, może Lotri zapamiętała. UWAGA! Mają rożki z henną, takie same jak w Parvati, ale o połowę tańsze!
Nie kojarzę też nic na Legionów 3 ani obok.
Offline