Ogłoszenie

Image and video hosting by TinyPic

#1 2009-01-01 21:45:41

 milkaja

Hindustani

Skąd: ok. Łodzi
Zarejestrowany: 2007-08-29
Posty: 4643

Ashta Chemma (2008)

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a1/Ashta_Chamma_Poster.JPGAshta Chemma (2008)


Premiera: 5 wrzesnia 2008


Reżyseria i scenariusz: Mohana Krishna Indraganti
Producent: Ram Mohan
Muzyka: Kalyani Malik


Obsada

Colors Swati jako Lavanya (Lav)
Nani jako Mahesh/Rambabu
Srinivas Avasarala jako Anand
Bhargavi jako siostra Mahesha
Jhansi jako ciotka Lavanyi
Tanikella Bharani
Hema


Fabuła

Lavanya (Colors Swati) jest wielką fanką tollywoodzkiego aktora Mahesha Babu. Zreszta nie tylko ona Bo zwariowanych na punkcie "Księcia" kobiet jest o wiele więcej. Pełnia szaleństwa opanowuje wszystkie fanki aktora, gdy ten poślubia Namrate Sirodkar. Zrozpaczona jest również Lavanya. Jej ciotka (Jhansi) chce wydać ją za mąż za NRI. Miejscowi chłopcy wydają się jej bowiem nieodpowiedni. Lavanya w końcu ulega jej prośbom, ale pod jednym warunkiem - jej przyszły mąż ma mieć na imię tak jak jej superbohater Mahesh! To jednak okazuje się nie takie proste.
Tymczasem sąsiad dziewczyny i przyjaciel z dzieciństwa Anand (Srinivas Avasarala), który ma dosyć wysłuchiwania non stop piosenek z filmu Mahesha  ‘Pokiri’, którymi dziewczyna raczy go bardzo często, postanawia pomóc znaleźć odpowiedniego chłopka dla Lavanyi.
W końcu po wielu trudach poznaje w barze przystojniaka o imieniu Mahesh (Nani). I choć wydaje się być to końcem wszelkich problemów, to jednak jak się okazuje jest to raczej ich początek...


Trailer





Ciekawostki:

* Tytuł filmu to nazwa tradycyjnej, znanej każdemu od dzieciństwa gry w Andhra Prades (nazywana również ludo).
* Indraganti przy pisaniu scenariusza inspirował się w znacznym stopniu sztuką Oscara Wilde'a "Bądźmy poważni na serio" (podziękowania dla Oscara Wilde'a znajdują się nawet na literach końcowych filmu).
* Reżyser chciał do głównej roli żeńskiej pozyskać Bhoomikę Chawlę, a Swati miała zagrać drugoplanową postać. W rezultacie Bhoomika nie zgodziła się wystąpić w filmie a Lavanyę zagrała Swati.


Fotki:

http://www.idlebrain.com/movie/photogallery/ashtachemma/images/astachamma-0024.jpg
http://www.idlebrain.com/movie/photogallery/ashtachemma/images/astachamma-0011.jpg
http://www.idlebrain.com/movie/photogallery/ashtachemma1/images/ashtachemma-0004.jpg
http://www.idlebrain.com/movie/photogallery/ashtachemma1/images/ashtachemma-0062.jpg
http://www.idlebrain.com/movie/photogallery/ashtachemma1/images/ashtachemma-0029.jpg



_________________________________________________________________________________
źródło: wikipedia, idlebrain


Moje wrażenia i ocena

W końcu obejrzałam znowu coś Południowego Po ostatnim niezbyt przyjemnym seansie Kuruvi, ale o tym kiedy indziej, sięgnęłam po mający swa premierę nie tak dawno bo we wrześniu 2008r. film Ashta Chemma.
Film dosyć zabawny, przyjemny w odbiorze i z nowymi twarzami Na dodatek grający w Ashta Chemma aktorzy nieźle się spisali i przypadli mi do gustu.
Przy sporządzaniu notatki z filmu wyczytałam jednak, że grająca rolę siostry Mahesha - Bhargavi zginęła w tragicznych okolicznościach jakieś dwa tygodnie temu. Co do jej śmierci krąży trochę spekulacji. Do końca chyba nie wiadomo czy było to samobójstwo czy jednak morderstwo, jak ktoś chce się coś więcej dowiedzieć to odsyłam do np. tego artykułu albo można w internecie poszukać jeszcze coś więcej na ten temat. W każdym razie smutna wiadomość bo zapowiadała się nieźle a tu taka tragedia

Ale wracając do filmu pomysł z maheshomanią niezły Uśmiałam się, widząc rozpacz fanek Mahesha, gdy ten poślubia Namratę. Ach wariactwo w pełnej krasie! I jeszcze ten pokój Lavanyi, pełen Mahesha, jego plakatów...
W ogóle pierwsza połowa filmu była zabawna, grająca Lavanye Swati była przekonująca jako grająca oszalałą na punkcie Mahesha fankę. Zresztą widocznie nie tylko mnie przekonała skoro wygrała przedwczoraj nagrodę za rolę w tym filmie w kategorii najlepsza aktorka.
Podobali mi się bardzo także Nani i Srinivas. Sama nie wiem, który bardziej, bo każdy w swojej roli był naprawdę niezły razem tworzyli niezły duet.
Bardzo fajne były wstawki z Anandem, gdy ten zapraszał na intermission, potem witał widzów po przerwie
Ponadto było trochę nawiązań do innych filmów Telugu.
Generalnie film zapewnia niezłą zabawę, a końcówka jest już całkowicie zwariowana, choć szczerze pierwsza połowa filmu podobała mi się jednak bardziej.
Ale ocenie film na 5, zwłaszcza za ciekawe role aktorskie, pomysł na film oraz fajna ścieżkę dźwiękową filmu.

Offline

#2 2009-01-01 22:04:07

 Supriya

Dobry dyskutant

8155158
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-10-29
Posty: 2282
Punkty: +16
Aktorka: Rani Mukherji
Aktor: Aamir Khan, Prabhas
Duet: Riteish i Supriya rzecz jasna!

Re: Ashta Chemma (2008)

Sam opis filmu wystarczy, żeby zachęcić do niego A jeszcze jak milkaja ocenia go pozytywnie, to znaczy, że naprawdę warto
Koniecznie muszę go zobaczyć. Zapowiada się naprawdę ciekawiej, niż niejeden bollywoodzki 'hit'
Swati ma ładny debiut, pierwsza rola - od razu nagroda dla najlepszej aktorki... Rzeczywiście musi być niezła

Offline

#3 2009-01-01 22:14:39

 milkaja

Hindustani

Skąd: ok. Łodzi
Zarejestrowany: 2007-08-29
Posty: 4643

Re: Ashta Chemma (2008)

Supriya napisał:

Sam opis filmu wystarczy, żeby zachęcić do niego A jeszcze jak milkaja ocenia go pozytywnie, to znaczy, że naprawdę warto
Koniecznie muszę go zobaczyć. Zapowiada się naprawdę ciekawiej, niż niejeden bollywoodzki 'hit'
Swati ma ładny debiut, pierwsza rola - od razu nagroda dla najlepszej aktorki... Rzeczywiście musi być niezła

Oh aż tak bym się do moich ocen nie przywiązywała na twoim miejscu, bo jednak nie zawsze co się mnie podoba, podoba sie i innym Ale cóż myślę, że chociażby dla tej maheshomanii warto zobaczyć I dla aktorów tez
Z tym debiutem Swati to może aż tak nie do końca bo zagrała tez wcześniej w Danger i Adavari Matalaku Ardhalu Verule (AMAV), ale rola w Ashta Chemma największa, także wg. mnie i tak sukces. Zagrała też w tamilskim filmie Subramaniyapuram z 2008r, do którego rolę uzyskała podczas pracy nad Ashta Chemma.

Offline

#4 2009-01-12 12:58:37

Nisha

Bollyamator

Skąd: południe :)
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 32

Re: Ashta Chemma (2008)

Oj, nierówny ten film jest. A zakończenie przebija głupotą wszystko, co było wcześniej. Ja rozumiem, że to miało być w zamyśle zabawne/zakręcone, ale jak dla mnei wyszło strasznie głupio i prymitywnie.
Ale ;-)
Mimo wszystko znośny, choć jakoś nie spowodował u mnie uśmiechu na twarzy. Swati o niebo lepsza była w Subramaniyapuram. Tam pokazała, że potrafi zagrać. Ashta Chemma to zupełnie inny kaliber, inny typ filmu. Dla mnie Swati wiarygodniejsza była w Subramaniyapuram, choć jej bohaterkę za głupotę i bezwględną wiarę w brata, miałam ochotę potraktować czymś twardym. Nic to.
Film jak zwykle wyidealizowany, choć mnie to aż tak mocno nie raziło. W sumie parę rozwiązań fabularnych było zabawnych a także w całkiem fajny sposóbv rozwiązano sposób narracji. Np. ten Anand z Intermission czy w ogóle historia pokazana z jego punktu widzenia. Na jego miejscu też bym się tak zachowała, bo nie wytrzymałabym, gdyby mój sąsiad/sąsiadka słucha na okrągło i strasznie głośno muzy np. Pokiri.
A to zafiksowanie na punkcie imienia "Mahesh"... No cóż, dla mnie to niezrozumiałe
Fajne role męskie. Nani w szczególności, choć i Srinivas też niczego sobie. I pomyśleć, że to debiutanci. Całkiem niezły debiut.

Offline

Copyright © www.bollywood.pun.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotell Haines City Alojamento Frankenau