Hindustani
Najnowszy film z Shah Rukh Khanem 'Billu Barber' będzie miał skrócony tytuł filmu przez fryzjerów
Grupa zawodowa fryzjerów męskich zgłosiła mianowicie sprzeciw co do tytułu i użycia w nim słowa 'Barber' (czyli Fryzjer). Shah Rukh Khan nie chciał biegać po sądach w ostatniej chwili przez premierą filmu, i zdecydował się skrócić tytuł i pozostawić jednie wyraz 'Billu'.
Film ma premierę już w piątek 13-go lutego i główne role grają Irfan Khan, Lara Dutta a gościnnie Shah Rukh Khan.
Tak o skróceniu tytułu wypowiada się SRK:
"Widzicie, cenzorzy przejrzeli film i nawet jeszcze przed jego zrobieniem upewniliśmy się, że słowo ' barber' nie jest równoważne z jakimś obraźliwym terminem. Ale skoro jeszcze i dziś oni mają coś temu tytułowi do zarzucenia, nie chcę sprawiać im bólu. Nasz film jest niekontrowersyjny i ja chcę by był kochany przez publiczność. Jeśli będę musiał zrobić coś tak prostego jak zmienianie tytułu, to zrobię to.
Film jest teraz własnością dystrybutora i wszystko co mogę zrobić to prosić ich by nanieśli zmiany. Nikt prawnie nie jest zobligowany do zmian, cenzorzy film przyjęli, ale chcę usunąć niechciane słowo całkowicie albo zdubingować je dźwiękiem. ''
SRK również planuje nakleić nalepki na słowo 'barber' w plakatach i innych wydrukowanych materiałach, które zostały już wysłane.
"To wszystko co mogę robić. Jednakże, co do muzyki na płytach CD, która już została kupiona przez publiczność, nie mogę przecież iść do ich domów i jej wymienić, prawda?'' - żartuje.
"W każdym razie nie mam zamiar zadawać nikomu bólu i moja firma producencka zrobi wszystko, co jest możliwe by zadowolić ludzi".
Jak więc widać z tytułem związanych jest teraz sporo problemów, bo premiera już tuż tuż. Na dodatek SRK ma sporo obowiązków związanych z promocją filmu, bo choć występuje jedynie gościnnie i nie gra głównej roli, główny aktor Irfan Khan jest obecnie zajęty w zwiazku ze swoim wcześniejszym filmem Slumdog Millionaire. Szereg nagród, które film zdobył oraz nadchodząca gala rozdania Oskarów angażują go wystarczająco i aktor nie ma czasu na promocje mającego premierę już w piątek filmu.
______________________________________________________
źródło: glamsham.com, movietalkies.com oraz indiaglitz.com by milkaja
Offline
No cóż ktoś musiał ustąpić i wyszło na tego mądrzejszego Że im się nagle wspomniało
Offline
Nie no, dla mnie to już jest przesada, że ktoś czepia się takich rzeczy? Jestem bardzo ciekawa co owym fryzjerom się nie podobało w tym tytule? Ludzie już naprawdę nie mają na głowie poważniejszych problemów i wymyślają takie bzdury
Dobrze, że Shahrukh zdecydował się zakleić to jakże kontrowersyjne zdaniem fryzjerów słowo. Zgadzam się z Mateuszem, że mądrzejszy ustąpił
Jutrzenka
Offline
Dobry dyskutant
Do tej pory pasowało wszystko nikt nie miał obiekcji co do tyułu ,aż tu nagle i nie podoba Im się coś jest chyba nie tak,mogli zgłosic sprzeciw wcześniej ,przecież tytuł filmu jest znany do dawna nikt nie trzymał go w tajemnicy.Mogli żądac zmiany wcześniej ,a nie kilka dni przed premierą :[ Dobrze ,że Shahrukh im ustąpił i wyszło na to ,że mądrzejszy ustąpił
Offline
Dokładnie, wcześniej im to jakoś pasowało, kilka dni przed premierą, kiedy są już bilbordy i plakaty z filmu z tytułem "Billu Barber" to oni się przyczepili. Dobrze że Shahrukh im odpuścił.
Offline
Hindustani
Jeśli się nie mylę, to słowo barber właściwie w dosłownym tłumaczeniu oznacza golibrodę i pewnie dlatego fryzjerom nie pasowało to określenie. Ale nawet jeżeli to powinni wnieść sprzeciw na długo wcześniej a nie w ostatniej chwili. Przecież taka zmiana tytułu na ostatnią chwilę to nie tylko problem jeśli chodzi o sprawy techniczne ale również spory wydatek pieniężny.
Myślę, że tak czy inaczej w świadomości ludzkiej ten film to nie będzie "Billu" lecz "Billu Barber"
Offline
Tak, tak na jakiejś już stronce czytałam właśnie że to oznacza golibrodę i to się fryzjerom nie podoba.
No, ale właśnie mogli wcześniej o tym powiedzieć a nie w ostatniej chwili.
Offline
Gość
ale mają refleks - szybko im się przypomniało - no chyba że jest coś w tym jeszcze a my nie wiemy . . .
Hindustani
Rzeczywiście coś późno sobie o tym przypomnieli Ale dobrze, że SRK odpuścił - w innym razie konflikt mógł się ciągnąć i doprowadzić nawet do przesunięcia premiery, a myślę, że nie było by to im na rękę
Aidan Turner
Offline