Hindustani
Tragedia rodzinna Juhi.
Juhi Chawla jest przygnębiona stanem jej starszego brata Bobby'ego, który nadal pozostaje w śpiączce od nieszczęśliwego wypadku w zeszłym roku.
"Po czterech miesiącach przyszłam do szpitala Ambani by spotkać się z lekarzem ... po prostu nie miałam w sobie dość odwagi, by zobaczyć mojego brata." - napisała Juhi na Twitterze.
"Mój brat jest ciągle w śpiączce ... siedzę w pokoju i wznoszę modlitwy. Będę płakała i płakała ... kilka razy prosiłam by mój brat wyzdrowiał, ale on jest wciąż w opłakanym stanie, jednak wciąż jest z nami. Tak bardzo boję się go zobaczyć, że nie przychodzę do niego." - dodała.
Bobby który był razem z Shah Rukh Khanem w Red Chilli Entertainment, doznał w zeszłym roku udaru mózgu w trakcie jedzenia obiadu w restauracji. Jak dotąd pozostaje w śpiączce.
"Widzę zdjęcia wszystkich bogów na tutejszych ścianach. Od miesięcy płaczę i zapalam lampy by prosić i błagać ... Dlaczego nie mają litości ? Jeśli nie dla mnie ... dla mojego brata ... dla mojego kochanego brata ... był szczery aż do bólu ... bezinteresowny ... wierny ... Bardzo Cię kocham." - pisała Juhi.
"Przyjaciel przyjaciół ... nie mogę nawet wyliczyć jego dobroci ... Dlaczego on ??!!!! Jeżeli Bóg tak chce, dlaczego nie zabrał go na zawsze .... Dlaczego zawiesił go pomiędzy życiem a śmiercią ... Życie jest niesprawiedliwe !!!!!" - pisała.
Źródło
by Łucjana
Offline
Hindustani
Nie wiem jak Wam, ale mnie aż przechodziły ciarki przy tłumaczeniu tego newsa. To straszne przez to musi przechodzić W każdym słowie widać jej ból i wielką miłość do brata Miejmy nadzieję, że jej modlitwy zostaną wysłuchane i Bobby wyzdrowieje.
Offline
Również mam nadzieję, że brat Juhi w końcu wyzdrowieje. Już tak długo to wszystko trwa... Na dzisiejszym meczu KKR Szaruk również wyglądał na przygnębionego, moze stan Bobby'ego się pogorszył? To przecież i jego przyjaciel. Juhi musi naprawdę cierpieć. Bezradność jest najgorsza.
Offline
Wkręca się
mam nadzieję, że wszystko się jakoś POZYTYWNIE skończy...
bardzo szkoda mi Juhi
Offline
Zakręcony
Biedna Juhi. To okropne co przeżywa teraz jej rodzina.
Mam nadzieje ,że jej modlitwy zostaną wysłuchane. Zasługuje na to.
Trzymam kciuki.
Offline
O jeny, biedna Juhi. Na pewno bardzo bardzo cierpi, i mam nadzieje, że wkrotce jej brat wyzdrowieje ! Trzymam kciuki !
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Także nie miałam pojęcia o tej tragedii, ale wpisałam w google Bobby Chalwa i znalazłam artykół, w którym jest napisane, że nadal jest w śpiączce...
http://articles.timesofindia.indiatimes … gulab-gang
To bardzo smutne....
Offline