W wywiadzie SRK zapytany czy pracując z Kajol czuje między nimi chemię odpowiedział :
Ludzie mówią o chemii między nami. Powiem ci, coś na ten temat. Ilekroć gram, Kajol, patrzy na mnie,
ale patrzy tylko aby zobaczyć, czy robię to dobrze, zgodnie z nią. A ja również przyglądam się jej grze.
Zawsze, ilekroć Kajol i ja mamy jakąś scenę do powtórzenia Kajol odwraca się i mówi: nie myślę, że Shahrukh może zagrać to jeszcze lepiej, to jest perfekcyjne lub ja mówię, że Kajol zagrała to perfekcyjnie.
Jest jedną z niewielu aktorek, z którą podczas wspólnej pracy, obserwowałem bardziej jej grę niż swoją. Troszczymy się o siebie nawzajem.
Po oglądnięciu MNIK Kajol poczuła ulgę, bo wiedziała że dała z siebie wszystko. Ja również się cieszyłem, bo też tak myślałem.
Jesteśmy odpowiedzialni za siebie i nasz wspólny film. To jest ta chemia między nami.
Pewnego dnia było bardzo zimno i nie było warunków do kręcenia. Więc powiedzieliśmy : pakujemy się.
I nigdy nie spotkałem aktora, który przyszedł i powiedział: przykro mi że nie udało się dziś kręcić.
Sądzę, że to bardzo słodkie. Pracowałem z aktorami, którym powinno być przykro, że przez nich nie odbyły się zdjęcia.
Ale Kajol przyszła i powiedziała : przepraszam, choć to nie była jej wina. Nigdy nie powiedziałem do reżysera przepraszam.
Wiem, że jej to nie przeszkadza i że ma nadzieje iż ten film jest głównie wielki dla mnie. I ja mam nadzieję, że w razie gdyby nie chciała kręcić kolejnego filmu, przez następne 2 lata, MNIK będzie dla niej najmilszym filmem jaki zrobiła.
Ja zawsze chce wszystkiego najlepszego dla moich filmów. Ale nie wiem ile razy chciałem wszystkiego najlepszego dla kogoś tak jak dla niej.
Najmilsze jest to, że to wszystko sprowadza się do chemii.
tłumaczenie : anulka
źródło : niestety nie pamiętam źródła, bo ten fragment znalazłam skopiowany na komputer, ale jest on z walentynkowego wydania z Filmfare z SRKajol.
Ostatnio edytowany przez anulka (2010-03-19 15:57:52)
Offline
Stały bywalec
Sharu troszkę dziwnie określił chemię między Nim a Kajol.
Ja myślę, ze to jednak nie wszystko.
Offline
Wkręca się
Widać że to dwójka perfekcjonistów, którzy bardzo się lubią i darzą wzajemnym szacunkiem.
Offline
Dobry dyskutant
Fajny artykułAnulka.
Własnie ta chemia zaczarowała mnie w ''Coś się dzieje" i oczywiście w MNIK.
Widać było ,że w swoich rolach czuli się świetnie.
Offline
Jak dla mnie ta chemia to nie tylko przyjaźń o której mówi SRK, ale też potrzebna jest choćby odrobina adoracji i tego flirtu ekranowego między aktorami. A moja ulubiona scenka gdzie widać tę chemię między nimi to K3G, Yeh ladki... gdy Anjali "przyczepia" się do Rahula biżuterią
Dzięki za komplementy Z przyjemnością się tłumaczyło.
Offline
"Troszczymy się o siebie nawzajem" . W tym zdaniu widać jak bardzo się przyjaźnią Z resztą oni mają w sobie coś takiego czym potrafią zaczarować widza Grając w filmach sprawiają wrażenie, że zachowują się całkiem naturalnie
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
Zakręcony
Fajny wywiad.. Miło że nawzajem troszczą się o siebie
Offline