Hindustani
Karan Johar zakończył "wojnę" z Priyanką Choprą
Najnowsze pogłoski mówią o tym, że Karan Johar i Priyanka Chopra odnowili swoją przyjaźń.
Mówi nam o tym osoba dobrze poinformowana:
"Chociaż dokładnie to nie była wojna na słowa, było oczywiste, że jest napięcie między Karanem Joharem, a Priyanką Chopra. Nie ma sensu kopać w przeszłości i doszukiwać się tego co naprawdę zdarzyło się. Karan zapomina o przeszłości, co było to było. Są to dobre wieści dla Priyanki, ponieważ nie mogła pozwolić sobie na odsunięcie na bok przez wiodącą wytwórnię produkcyjną Bollywood. Wraz z Karanem publicznie ogłaszającym, że 'wszystko jest w porządku', Priyanka może odetchnąć z ulgą."
Karan Johar kiedyś nazwał Priyankę Choprę osobą "bez kręgosłupa, tchórzliwą", ale teraz najwyraźniej żałuje.
W niedawnym wywiadzie Karan Johar powiedział:
"Podniosłem telefon i zareagowałem natychmiastowo. Zdałem potem sobie sprawę, że to nie było tego warte. Zadzwoniłem do niej i powiedziałem, że zbliżam się do 40stki. Mam z nią wielkie EQ (emocjonalny współczynnik, przywiązanie). Przeżyłem wiele ciepłych momentów z PeeCee. Ponieważ jestem tym starszym, zdecydowałem się postępować dojrzale."
"Mogę powiedzieć, że absolutnie nie ma żadnego problemu między Priyanką, a mną. Mamy niezwykle dobre zawodowe i osobiste doświadczenia przez te wszystkie lata. Mam nadzieję, że to będzie kontynuowane."
Karan Johar oczekuje współpracy z Priyanką Choprą.
_____________
źródło
by: Svasti
Offline
Wkręca się
Widzę, że Pryianka wraca do łask po tych wszystkich aferach, które miały miejsce na początku roku
Offline
Zakręcony
Te wszystkie afery z Priyanką były okropne. Bardzo mnie cieszy fakt, że to
wszystko staje się przeszłością. ; )
Offline
Bollyamator
tak na prawdę są to newsy i do końca nie dowiemy sie jak sprawa się miała, jedno wiadomo na pewno tam są duże pieniądze i Priyanka nie mogła sobie pozwolić na "zasypywanie za sobą mostów". Zobaczmy chociaż na przykładzie Mela Gibsona, kiedy cały światek Hollywoodzki się od niego odsunął szukał drogi powrotnej, czy mu się udało w 100% - nie sądzę, ciężko odzyskać to co było - niesmak zawsze pozostanie.
Offline