Aamir Khan: “Nie uważam siebie za perfekcjonistę.”


Aktor Aamir Khan grającego w filmie “Talaash” policjanta niemogącego pogodzić się ze śmiercią swojego syna przyznaje film był dla niego „emocjonalnie wyczerpujący”.

”Rola w „Talaash” była trudna. Utrata syna w filmie była emocjonalnie wyczerpująca. Musiałem myśleć o czymś traumatycznym co mogłoby utorować mój nastrój.” – powiedział aktor. Dodał również, że musiał zatopić się w „przestrzeni straty” by odpowiednio wejść w rolę głównego bohatera.

„Talaash: The Answer Lies” – to film zagadka w reżyserii Reemy Kaghti wyprodukowany przez Excel Entertainment i Aamir Khan Productions, gdzie oprócz samego Khana w głównych rolach wystąpiły również Rani Mukherjee i Kareena Kapoor.

Aktor często określany jako „perfekcjonista” otwarcie powiedział, że nie zgadza się z tym.
”Nie sądzę, że jestem perfekcjonistą. I nie sądzę również by istniało coś takiego w twórczej działalności. Nie uważam siebie za perfekcjonistę.” – powiedział.”Nie poruszam nieba i ziemi dla swoich filmów.”

Aamir powiedział również: ”Nie wiem dlaczego udało mi się zajść tak daleko. Nie myślę o tym po prostu lubię swoją pracę i daję z siebie wszystko. Chcę zaskakiwać siebie i przyjmować wyzwania. Chcę za każdym razem dawać widzom coś nowego.”

Aktor znany jest z eksperymentowania ze swoim wizerunkiem, stwierdził, że przemiany w „Ghajini” czy „Mangal Pandey” naprawdę przypadły mu do gustu.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
byPauliAnjaliFy