Hindustani
Rani Mukherj: "Za każdym razem muszę grać inną rolę." (listopad 2012)
Rani Mukerji jest jedną z najbardziej kasowych aktorek, a jej kolejne filmy przybierają na sile. Mimo, że jej najnowszy film 'Aiyyaa' nie okazał się kasowym hitem jak oczekiwano, jej numery taneczne z pewnością się wyróżniały. Teraz Mukerji jest blisko ukończenia swojego drugiego filmu z 2012r. 'Talaash', w którym zagra u boku Aamira Khana i Kareeny Kapoor. Ale w przeciwieństwie do innych filmów Aamira, ten film nie ma tak głośnego marketingu. W wywiadzie dla Box Office India Rani mówi właśnie o filmie Talaash, pracy z nowymi reżyserami i wiele więcej.
Praca z nowymi reżyserami
Są plusy i minusy pracy z reżyserami zarówno nowymi jak i tymi bardziej doświadczonymi. Doświadczeni znają swoją pracę, wiedzą jak współpracować z aktorami i wydobyć z nich to co najlepsze.
Nowi reżyserzy nie mają może tej wagi doświadczenia, ale mają pewien entuzjazm i chęć tworzenia czegoś nowego, innego.
Z punktu widzenia aktora, ważne są dobre stosunki z reżyserem. Bardzo ważne jest dla mnie, aby czuć się komfortowo w pracy z reżyserem. To znaczy, że wszystko będzie przebiegać sprawnie, a wynik końcowy będzie zadowalający. Niezależnie od tego, czy jest to nowy lub doświadczony reżyser, muszę czuć pewien poziom komfortu z nimi, aby grać jak najlepiej. Musimy dzielić się wzajemnym szacunkiem. Ważne jest, aby zrozumieć wizję reżysera, by móc dać z siebie wszystko.
Ograniczona promocja Talaash
Na szczęście dla nas, tym razem, Aamir jest częścią filmu. Więc nawet jeśliby nie promować filmu, sama obecność Aamira w filmie wystarczy (uśmiecha się). Jest aktorem, którego filmy ludzie będą oglądać choćby tylko dlatego, że w nich gra. On zasłużył na szacunek i miłość publiczności od ponad 25 lat. To jest powód do dumy. Nie da się ukryć, że jest bardzo inteligentny i wie, co robi. Ale kiedy już decydujesz się na film, musisz brać pod uwagę marketing i promocję, i to wymaga poświecenia choćby odrobiny czasu.
Hit-Klapa-Hit
Mówisz hit, masz na myśli - No One Killed Jessica, klapa, myślisz Aiyyaa, kolejny hit - czyżby Talaash? Talaash nie został jeszcze wydany, nie chcę zapeszać. Kiedy robię film, pracuję tak jakby on już był sukcesem, ale film można ocenić tylko wtedy, gdy ludzie go obejrzą. W przypadku Aiyyaa, ludzie chyba nie poszli go obejrzeć. To smutne, bo aktorzy pragną pochlebstw. Ale nie płakałam z tego powodu. Ciężko pracuję nad każdym filmem. Cieszę się jednak, że mimo wszystko moja praca została doceniona, mój taniec będzie chyba każdy pamiętał.
Na temat Kareeny Kapoor
Kareena Kapoor i ja ostatnio pracowałyśmy razem w 2000 roku w filmie Kunala Kohli - Mujhse Dosti Karoge. Od tego czasu starałyśmy się nawzajem szanować. Niestety, w Talaash, nie dzielę z nią wspólnych scen na ekranie tak więc nie miałyśmy czasu na bliższy kontakt.
Monotonna praca?
Nie, w tej branży tego nie ma i właśnie dlatego lubię wybierać swoje role. Byłoby monotonne gdybym odgrywała te same role ponownie i ponownie. Tak więc, aby uniknąć tego uczucia wybieram role, które mnie zainteresują. Czasami nie film a rola decydują o sukcesie aktora. Jeśli nie postawię sobie wyzwania jako dla aktora, będę się nudzić. Trzy, cztery lata temu, zdecydowałam się zrobić tylko filmy, które mnie nie nudzą. Jeśli jestem zadowolona i zapalona tym, wiem,że publiczność będzie również tak odbierała film.
Ostatnie trzy filmy
Weź moje ostatnie trzy filmy - Talaash, Aiyyaa i No One Killed Jessica. Istnieją między nimi pewne różnice, patrzę na każdy z tych filmów inaczej. Lubię robić role, które są drastycznie odmienne od ról które grałam w swoich poprzednich filmach. Podobnie jak w No One Killed Jessica, moja postać była wzorem dla wielu młodych dziennikarzy. W Aiyyaa, gram dziewczynę, która ma marzenia i aspiracje niezależnie skąd pochodzi. Mimo, że ma wiele ograniczeń, ona osiąga rzeczy w swoich snach. Chce robić to, co jej podpowiada serce. Ona pochodzi z warstw społeczeństwa, gdzie nie jest dozwolone, aby dziewczyna mogła wybrać sobie partnera. Film przedstawia fakt, że kobiety mają prawo do wyboru, niezależnie od rodziny z której się wywodzą. Nie mogę jeszcze mówić o mojej roli w Talaash. Ale podczas oglądania filmu, można zrozumieć, dlaczego zrobiłam film, dlaczego moja postać jest inna i emocje związane z jej charakterem też są inne. Podczas oglądania moich filmów oraz ról, można zauważyć, że nie jestem w nich taka sama.
źródło:
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Gwiazda bollywoodu
Bardzo fajny wywiad.
Najbardziej spodobało mi się to zdanie: "Kiedy robię film, pracuję tak jakby on już był sukcesem, ale film można ocenić tylko wtedy, gdy ludzie go obejrzą."
Offline
Bollymaniak
Świetny wywiad, bardzo ciekawy
Offline
Super wywiad Rani potrafi się w cielić w każdą postać to prawda
Ostatnio edytowany przez Priya_88 (2013-04-08 23:12:05)
Offline