Hindustani
Okkadunnadu (Telugu: ఒక్కడున్నాడు)
Reżyseria i scenariusz: Chandra Sekhar Yeleti
Produkcja: Cherry
Obsada
T. Gopichand ... Kiran
Neha Jhulka ... Gautami
Mahesh Manjrekar ... Sonu Bhai
Suman ... Gowri Shankar
Rahul Dev ... bratanek Sonu Bhai's
Nassar ... Jayadev
Fabuła
Gauthami (Neha Jhulka) jest agentką nieruchomości w Mumbaju. Aranzuje transakcje sprzedaży domku dla gości pomiędzy Gowri Shankar (Suman) z Banku Sri Venkateswara z Hyderabadu a Seth (Raghubabu) z Mumbaju. Ale dopiero za 6 miesięcy ma dojsć do rejestracji transakcji i wtedy też kierownik banku ma otrzymać za niego pieniądze.
Niepodziewanie do Mumbaju przybywa syn Gowriego - Kiran (T. Gopichand) i chce aby do realizacji transakcji doszło natychmiast, chce od razu otrzymać pieniądze. Okazuje się to jednak nie takie proste, choc pieniądze są mu niezbędne by pomóc ojcu w jego interesach.
Ponadto Kiran jak sie okazuje ma bardzo niespotykaną grupe krwi, taką samą jak groźny przestepca Sonu Bhai (Mahesh Manjrekar), który ma poważna wade serca i jeśli nie dojdzie do transplantacji to umrze. Gdy Sonu Bhai dowiaduje sie o istnieniu Kirana za wszelka cenę chce chłopaka uśmiercić i pobrać od niego serce niezbędne mu do życia. Jak sie skończy ta niesamowita historia można sie dowiedzieć oglądając film Okkadunnadu.
Fotki:
_____________________________________________________
źródło
Moje wrażenia i ocena
Glównym atutem tego filmu jest zdecydowanie Gopichand! Bez niego ten film bardzo wiele by stracił. Ale oceniajac film obiektywnie muszę stwierdzić że nie zachwycil mnie. Troche dziwna ta cała historia. Średnio podobal mi się pomysl z tym sercem. gdybym miałą ten film oglądać bez Gopiego to pewnie do konca filmu bym nie dobrnęła. Moze niektórym spodoba sie akurat taki pomysl na film, ale mi niestety nie przypadł do gustu. Ponadto wątek romantyczny tez nie bardzo rozbudowany a możnaby tutaj więcej moim zdaniem na tym polu podziałać.
Piosenki z filmu też na kolana nie rzucają ale są całkiem niezłe a trzy spośród nich sie wybijają i przypadły mi do gustu
Więc moja ocena dla filmu pomimo wspanialego Gopichanda to 4.
Offline
Gwiazda bollywoodu
Bardzo fajny film.
Świetna fabuła.
Fajnie zagrany.
Moja ocena to 5.
Offline
Gwiazda bollywoodu
Ode mnie 4. Niby ciągle się tu coś dzieje, Gopi zagrał świetnie. Jednak za bardzo ponaciągana ta historia jak dla mnie.
Offline