Hindustani
Sonam Kapoor zagra rolę Pani polityk
Sonam Kapoor, znana jako ikona mody Bollywood, był postrzegana jako działaczka polityczna w filmie "Raanjhana". Zgodnie z doniesieniami, aktorka ma ponownie wcielić się w rolę Pani polityk w niezatytułowanym jeszcze filmie, opartym na książce Anuji Chauhan pod tytułem 'Battle For Bittora'. Aktorka zagra główną bohaterkę o imieniu Sarojini lub Jinni (jak w książce).
Jest to opowieść o miłości między dwoma początkującymi politykami, którzy pomimo miłości konkurują ze sobą w wyborach.
Sonam mówi, że jest fanką książek Anuji i podziwia jej silne kobiece postaci w tym Zoyę Solanki z "Zoya Factor".
Ojciec Sonam, doświadczony aktor Anil Kapoor wyprodukuje ten film, do którego zdjęcia mają rozpocząć się około września-października tego roku.
Według doniesień, aktor nie został jeszcze sfinalizowany, a na liście znajdują się takie nazwiska jak Imran Khan, Aditya Roy Kapur i Sidharth Malhotra.
Źródło zbliżone do aktora, powiedziało: "Pan Anil zatrudnił już dwóch pisarzy - Parveza Shaikh i Jasmeet Rei, aby rozpocząć prace nad scenariuszem."
Będzie to trzeci film aktorki oparty na książce, po "Saawariya" i "Aisha".
Sonam rozpoczęła karierę w Bollywood u boku reżysera Sanjaza Leela Bhansali pracując nad jego filmem, "Black" w 2005 roku. Zadebiutowała w 2007 roku z filmem Bhansalego "Saawariya", u boku Ranbira Kapoor. .Chociaż film nie osiągnął większego sukcesu w box-office, występ Sonam przyniósł jej nominację do Nagrody Filmfare za Najlepszy Debiut aktorski.
Później aktorka zagra w filmie dramatycznym "Delhi-6" w 2009 roku i osiągnęła swój pierwszy sukces komercyjny z komedią romantyczną "I Hate Luv storys" w 2010 roku. Następnie zagrała w dwóch udanych filmach w 2013r. - "Raanjhanaa" i docenionym przez krytyków filmowych, "Bhaag Milkha Bhaag". Sonam zdobyła pochwały za rolę w "Raanjhanaa" i wielokrotnie została nominowana w kategorii najlepsza aktorka na kilku uroczystościach.
Poza aktorstwem, Sonam wspiera również liczne organizacje charytatywne, jest dobrze znaną gwiazdą kilku marek i produktów. Zdobyła międzynarodowe uznanie jako rzecznik francuskiej marki kosmetycznej, L'Oréal.
Stylowa aktorka ma uznanie także w świecie mody, jest uwielbiana za swoje niepowtarzalne poczucie stylu i w rezultacie, przykuwa uwagę międzynarodowych projektantów.
źródło:
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Gwiazda bollywoodu
Myślę, że Sonam w roli Pani polityk będzie świetna
Offline
Gwiazda bollywoodu
Zapowiada się ciekawie.
Offline
Dobry dyskutant
Pasuje do Sonam rola polityka, myślę że efekt będzie super
Offline
Stały bywalec
To się nazywa rodzinny biznes. Ojciec wszelkimi siłami ułatwia córce ścieżkę kariery, specjalnie dla niej wyprodukuje ten film. Żenada.
Ostatnio edytowany przez Summer (2014-03-03 14:51:10)
Offline
Wkręca się
Dokładnie tak samo np Aamir wyprodukował debiut Imraana. A i Aamirowi początki kariery też jak najbardziej ułatwiała jego rodzina (QST napisał i wyprodukował mu brat, a wyreżyserował kuzyn).
Rozumiem Summer, że wobec swych ulubionych aktorów zastosujesz podobną ocenę takich praktyk?^^
Znaczy nie lubię Sonam i aktorka z niej żadna, ale nepotyzm i rodzinne układy są w bolly na porządku dziennym (także wśród 'Perfekcjonistów', a przecież ponoć z nich należy brać przykład, nie?)
Offline
Stały bywalec
mariola napisał:
Dokładnie tak samo np Aamir wyprodukował debiut Imraana. A i Aamirowi początki kariery też jak najbardziej ułatwiała jego rodzina (QST napisał i wyprodukował mu brat, a wyreżyserował kuzyn).
Rozumiem Summer, że wobec swych ulubionych aktorów zastosujesz podobną ocenę takich praktyk?^^
Znaczy nie lubię Sonam i aktorka z niej żadna, ale nepotyzm i rodzinne układy są w bolly na porządku dziennym (także wśród 'Perfekcjonistów', a przecież ponoć z nich należy brać przykład, nie?)
Doskonale wiemy, że nepotyzm w tym przemyśle jest tak silnie zakorzeniony, że może za 100 lat coś się zmieni w tym względzie. Ja jednak bardzo cenię ludzi "z poza układu", którzy udowodnili swój talent i odnieśli sukces pomimo braku wsparcia. Przeważająca większość aktorów dostała się do tej branży w wiadomy sposób: po plecach rodziców itp. Zdarza się, że tak jak w przypadku wspomnianego Aamira udowodnili, że oprócz nazwiska mają też ogromny talent, więc nie mam zamiaru takich ludzi potępiać, gdyż naprawdę dobrych aktorów w Bolly jest jak na lekarstwo. Irytuje mnie jednak usilne popieranie członków rodziny, które talentu aktorskiego nie przejawiają jak np. Sonam.
Offline
Wkręca się
No cóż, moim zdaniem Imran wiele lepszym 'aktorem' od Sonam nie jest, a robi karierę głównie dzięki nazwisku i wyglądowi (czyli z podobnych powodów jak ona ) Dwa filmy, które przyniosły mu największą sławę wyprodukował mu wujek i nikt nie powiedział, że to koniec Aamirowego wspierania siostrzeńca. Czyli -jak to określasz - żenady
A co do
naprawdę dobrych aktorów w Bolly jest jak na lekarstwo
jak najbardziej się zgadzam, z tym, że nie umieściłabym Aamira w gronie tych aż najlepszych. Ci są przeważnie mniej popularni (nie mają takiego gwiazdorskiego statusu) - i to tez jest problem tego przemysłu.
Offline
Stały bywalec
mariola napisał:
A co do
naprawdę dobrych aktorów w Bolly jest jak na lekarstwo
jak najbardziej się zgadzam, z tym, że nie umieściłabym Aamira w gronie tych aż najlepszych. Ci są przeważnie mniej popularni (nie mają takiego gwiazdorskiego statusu) - i to tez jest problem tego przemysłu.
W takim razie może zdradzisz mi kogo uważasz za najlepszych aktorów?
Ostatnio edytowany przez Summer (2014-03-04 14:52:50)
Offline
Gwiazda bollywoodu
Summer napisał:
mariola napisał:
A co do
naprawdę dobrych aktorów w Bolly jest jak na lekarstwo
jak najbardziej się zgadzam, z tym, że nie umieściłabym Aamira w gronie tych aż najlepszych. Ci są przeważnie mniej popularni (nie mają takiego gwiazdorskiego statusu) - i to tez jest problem tego przemysłu.
W takim razie może zdradzisz mi kogo uważasz za najlepszych aktorów?
Napisz Mariola, ja z chęcią sięgnę po dobre filmy z dobrymi aktorami...
Offline
Wkręca się
Myślę, że oglądacie filmy z nimi, tylko rzadko zwracacie na nich uwagę, bo to nie oni są zwykle 'gwiazdami' tych filmów. Na tym polega ten paradoks.
Np. najbardziej utalentowany z Khanów, Irrfan, ma równocześnie najsłabszą pozycję (jest najmniej 'popularny') i bollywood rzadko oferuje mu główne role.
Offline
Stały bywalec
mariola napisał:
Myślę, że oglądacie filmy z nimi, tylko rzadko zwracacie na nich uwagę, bo to nie oni są zwykle 'gwiazdami' tych filmów. Na tym polega ten paradoks.
Np. najbardziej utalentowany z Khanów, Irrfan, ma równocześnie najsłabszą pozycję (jest najmniej 'popularny') i bollywood rzadko oferuje mu główne role.
Oczywiście znam go, choć rzadko trafiam na filmy z nim, a co do propozycji ról, to w Bolly wygląd ma również ogromne znaczenie, a Irrfan do przystojniaków nie należy.
Myślałam, że sypniesz większą ilością nazwisk, a tu tylko jeden przykład się pojawił.
Offline
Gwiazda bollywoodu
Mariola , poleć jeszcze kogoś... A co do Irrfana, to ja akurat zwracam na Niego uwagę. Zawsze gra świetnie. Jest jedynym aktorem, który żadnej roli nie spartoczył... Z aktorek mam takie trzy...
Ostatnio edytowany przez sianokos (2014-03-05 13:20:17)
Offline
Wkręca się
w Bolly wygląd ma również ogromne znaczenie, a Irrfan do przystojniaków nie należy
Owszem, tyle, że ja np nie bardzo ogarniam, czemu powiedzmy SKR (czyli 'dziad z wielkim nosem') albo
Aamir ('kurdupel-uszatek') mają być przystojni, a Irrfan nie. To jest przecież cholernie względne i uznaniowe.
Poza tym świetny aktor nie oznacza, że nigdy nie ma 'wtopy' (kiepskiego filmu czy roli- bo każdy takowe ma), tylko co potrafi pokazać w tych najlepszych.
I ok, to idąc dalej: Manoj Baipai, Kay Kay Menon, Atul Kulkarni, Paresh Rawal, Om Puri, Nasserudin Shah, Pankaj Kapoor itp. Większość z nich ma i doświadczenie teatralne i to też procentuje warsztatem. Nieraz i na drugim planie potrafią 'ukraść film', ale chciałabym, żeby mieli i więcej tych naprawdę głównych i ciekawych ról.
Offline
Gwiazda bollywoodu
mariola napisał:
w Bolly wygląd ma również ogromne znaczenie, a Irrfan do przystojniaków nie należy
Owszem, tyle, że ja np nie bardzo ogarniam, czemu powiedzmy SKR (czyli 'dziad z wielkim nosem') albo
Aamir ('kurdupel-uszatek') mają być przystojni, a Irrfan nie. To jest przecież cholernie względne i uznaniowe.
Ja ani Aarmira, ani SRK za szczególnych przystojniaków nigdy nie uważałam
mariola napisał:
Poza tym świetny aktor nie oznacza, że nigdy nie ma 'wtopy' (kiepskiego filmu czy roli- bo każdy takowe ma), tylko co potrafi pokazać w tych najlepszych.
Ja myślę, że świetny aktor to taki, co nawet w kiepskim filmie gra przynajmniej dobrze...
mariola napisał:
I ok, to idąc dalej: Manoj Baipai, Kay Kay Menon, Atul Kulkarni, Paresh Rawal, Om Puri, Nasserudin Shah, Pankaj Kapoor itp. Większość z nich ma i doświadczenie teatralne i to też procentuje warsztatem. Nieraz i na drugim planie potrafią 'ukraść film', ale chciałabym, żeby mieli i więcej tych naprawdę głównych i ciekawych ról.
Każdego z Nich już gdzieś widziałam. Bardzo dobrzy są.
Jak możesz, to poleć tez jakieś aktorki...
Offline