Hindustani
Preity Zinta o zniknięciu z Bollywood
Preity Zinta, która od jakiegoś czasu nie ma na koncie nowego bollywoodzkiego filmu, nie narzeka na to, że jest z dala od przemysłu filmowego. Aktorka była ostatnio widziana w "Bhaiaji Superhit" w 2018 roku, po kilku latach przerwy. W niedawnym wywiadzie mówiła o tym, że „nie sprzedaje się” za pomocą machiny PR, co jest powodem jej nieobecności w Bollywood. Rozmawiała z portalem internetowym i powiedziała:
„Nie jestem typem osoby, która będzie wstawać i narzekać na wszystko. Nie mam żadnych skarg w kierunku do nikogo. Jeśli odeszłam z branży rozrywkowej, to dlatego, że nie chcę się sprzedawać. Nie zobaczysz, żebym kupowała przestrzeń, aby mogli pisać. Chcę być doceniona za pracę, którą wykonuję ”.
Preity zadebiutowała drugoplanową rolą w filmie Mani Ratnama "Dil Se", w którym w rolach głównych wystąpili Shah Rukh Khan i Manisha Koirala. Ma na swoim koncie wiele przebojów w tym "Soldier", "Dil Chahta Hai", "Koi Mil Gaya", "Kal Ho Naa Ho", "Veer-Zaara" i "Kabhi Alvida Naa Kehna."
Została producentem wraz z "Ishqk in Paris", w którym zagrała główną rolę. Oprócz Bollywood, Priety była zajęta pracą w Indian Premier League i jej drużyną.
Podobno obecnie produkuje w języku hindi adaptację popularnego brytyjskiego serialu "The Night Manager" dla giganta streamingu internetowego. W serialu według plotek wystąpi Hrithik Roshan.
Offline