Portal bollywood.pun.pl

"Soldier 2" Potwierdzony! Plan zdjęciowy zaplanowany na rok 2025

Aktor Bobby Deol jest bardzo zadowolony z sukcesu filmu "Animal", w którym otrzymał pochwały za swoją efektowną kreację. Gdy fani świętują jego osiągnięcie, spore zainteresowanie wzbudziły rozmowy na temat kontynuacji jego hitu z 1998 roku pt. "Soldier".


W niedawnym wywiadzie dla News18  doświadczony producent Ramesh Taurani potwierdził, że trwają prace nad "Soldier 2", a zdjęcia mają rozpocząć się w przyszłym roku.

Stwierdził: „Zdecydowanie robimy kontynuację Soldier. Zdjęcia do filmu zaczniemy w przyszłym roku.”

Choć w oryginalnym filmie w kultowych rolach wystąpili Bobby Deol i Preity Zinta, Taurani zasugerował, że obsada sequela pozostaje niepewna i będzie zależała od rozwijającej się fabuły.

„Nie jesteśmy jeszcze pewni obsady. W zależności od tego jak ukształtuje się historia, podejmiemy decyzję, czy Bobby i Preity staną się jej częścią” – powiedział reżyser.

Wcześniej Bobby Deol wyraził swój entuzjazm w związku z ponownym obejrzeniem "Soldier". Zastanawiając się nad swoją karierą, stwierdził, że „Soldier” zajmuje szczególne miejsce jako jeden z filmów, które zadecydowały o jego karierze. Deol podzielił się swoim optymizmem co do ponownej współpracy z Taurani, zwłaszcza po sukcesie "Animal", mając nadzieję na urzeczywistnienie "Soldier 2".

"Soldier" stał się debiutanckim filmem Preity Zinty

Równie intrygująca była podróż w procesie castingu "Soldier." W wywiadzie dla Radia Nasha duet reżyserów Abbas-Mustan ujawnił, w jaki sposób Preity Zinta zdobyła swoją przełomową rolę w filmie "Soldier."

Początkowo przeznaczona do innego projektu, Zinta zaimponowała Taurani i reżyserom podczas przypadkowego spotkania w biurze producenta. Pomimo przesłuchania bez scenariusza, jej pełna życia osobowość i naturalny urok przekonały ich, co doprowadziło do podpisania kontraktu na trzy filmy, w tym "Soldier".

Nadchodzące projekty Bobby'ego Deola i Preity Zinty


Patrząc w przyszłość, nadchodzące projekty Bobby'ego Deola wykraczają poza Bollywood. Obecnie podobno jest zaangażowany w wiele filmów z południowych Indii, w tym "Kanguva", "Hari Hara Veera Mallu" i "NBK109".

Preity Zinta kręciła także zdjęcia do filmu "Lahore 1947" z Sunny Deol, który powstaje z wytwórni produkcyjnej Aamira Khana.

Film biograficzny Manisha Malhotry o „Królowej tragedii” Meenie Kumari z Kriti Sanon ponownie opóźniony; Rozpoczęcie na początku 2025 roku

Fani Meeny Kumari z niecierpliwością czekali na jej film biograficzny, w którym Kriti Sanon wcieli się w legendarną aktorkę, a Manish Malhotra będzie miał swój debiut reżyserski. Jednak długo oczekiwany projekt napotkał kolejne opóźnienie.

Pierwotnie rozpoczęcie zdjęć planowano na październik 2023 r., ale najpierw przesunięto je na październik 2024 r. Teraz źródła potwierdzają, że zdjęcia ponownie przesunięto na początek 2025 r. Ale co tym razem powoduje opóźnienie?

Film biograficzny Meeny Kumari opóźniony z powodu rewizji scenariusza


Według wtajemniczonych opóźnienie wynika z poprawek scenariusza. Malhotra chce, aby scenariusz był doskonały i zlecił jego sprawdzenie wielu scenografom.

Źródło ujawniło Mid-day:

„Materiał zostanie sprawdzony przez wielu scenarzystów, zanim trafi do kręcenia. W pewnym sensie opóźnienie może być dobre dla zespołu. Ponieważ jest to dramat historyczny, daje im to wystarczająco dużo czasu na przedprodukcję. Kostiumy odgrywają również dużą rolę w opowiadaniu historii jednych z najlepszych aktorów kina hindi, a ich odtworzenie zajmie trochę czasu. Najprawdopodobniej nastąpi to w pierwszej połowie 2025 r.”.

Niezatytułowany jeszcze film biograficzny jest pierwszą biograficzną rolą Kriti Sanon w jej dziesięcioletniej karierze. Celem filmu jest uchwycenie życia i dziedzictwa Meeny Kumari, znanej jako „Królowa Tragedii” dzięki przejmującym rolom w klasycznych filmach.

Kariera Kumari dała kinu indyjskiemu kilka niezapomnianych filmów, od "Baiju Bawra" (1952) po "Sahib Bibi Aur Ghulam" (1962) i "Pakeezah" (1972), zanim jej życie została tragicznie przerwana przez śmierć w 1972 roku.

Kriti Sanon, którą ostatnio widziano w „Crew” u boku Kareeny Kapoor Khan i Tabu, jest zachwycona tą wymagającą rolą. Wkrótce pojawi się w "Do Patti" z Kajol w roli głównej, projekcie, którego również jest producentem.

Rani Mukerji i Reżyserka znana z "The Sky Is Pink" Shonali Bose wspólnie nakręcą dramat rodzinny?

Przez ponad półtorej dekady Rani Mukerji wypracowała sobie niszę, grając w głównych rolach w takich hitach jak między innymi "Nikt nie zabił Jessiki"," Mardaani", "Hitchki", "Mardaani 2" i "Mrs Chatterjee vs Norway".

W swojej karierze trwającej ćwierć wieku płynnie zmieniała gatunki, ugruntowując swoją pozycję jednej z najbardziej cenionych postaci kina indyjskiego. Jednak w trakcie jej wspaniałej podróży pozostaje pytanie: co dalej z Rani po jej przedsięwzięciu w 2023 r., "Mrs Chatterjee vs Norway"?


Rani Mukerji w następnym filmie Shonali Bose?

Rani Mukerji prowadzi zaawansowane dyskusje na temat sfinalizowania swojego kolejnego projektu, którego reżyserką jest nie kto inny jak Shonali Bose.

Źródło zbliżone do produkcji powiedziało Pinkvilla:

„Rani Mukerji czytała kilka scenariuszy przez ostatnie 2 lata, a ten, który najbardziej ją zachwycił, to kolejny scenariusz Shonali Bose. To ujmujący dramat rodzinny, a twórcy planują, że film będzie kręcony od września 2024 roku”.

Przygotowania do filmu już trwają, a zdjęcia mają rozpocząć się we wrześniu 2024 roku. Zespół odpowiedzialny za projekt, na którego czele stoi wytwórnia produkcyjna Junglee, znana z takich sukcesów jak "Talvar", "Raazi" i "Badhai Ho", pilnie pracuje nad złożeniem gwiazdorskiego obsady.

Twórcy polują na męskiego aktora z najwyższej półki który zagra z Rani


Oczekuje się, że szczegóły dotyczące głównego bohatera męskiego i dodatkowych członków obsady zostaną ujawnione w nadchodzących tygodniach, gdy projekt nabierze tempa.

Oczekuje się, że po zakończeniu zdjęć do filmu reżyserskiego Shonali Bose, który nie ma jeszcze tytułu, Rani Mukerji powtórzy swoją rolę w "Mardaani 3", kolejnej części porywającej serii Mardaani pod szyldem Yash Raj Films.

Alia Bhatt i Sharvari Wagh zagrają siostry w filmie szpiegowskim

Alię Bhatt czeka pracowity rok, a w planach są dwa duże filmy. Występuje w filmie o szpiegowskim uniwersum pod szyldem Yash Raj oraz w "Love and War" w reżyserii Sanjaya Leeli Bhansali.

Obydwa filmy poruszają kontrastujące tematy – jeden jest pełen akcji, a drugi przedstawia romantyczny trójkąt, w którym biorą udział Alia Bhatt, Ranbir Kapoor i Vicky Kaushal.

Zdjęcia do filmu uniwersum szpiegowskiego YRF z Alią Bhatt rozpoczną się 15 czerwca

Znawcy ujawnili Dainikowi Bhaskarowi, że szczególną uwagę zwraca się na wizualne aspekty filmu szpiegowskiego. Za zdjęcia odpowiada Rubais, znany z pracy nad „The Railway Man”. Choreografię scen akcji opracował Craig Macrae, który pracował wcześniej przy filmach "Pathaan", "Jawan" i "Yoddha". Dzięki temu film będzie miał sekwencje akcji na najwyższym poziomie.

Zdjęcia do filmu rozpoczynają się 15 czerwca, początkowo w Bombaju, a następnie w Londynie.

Alia Bhatt i Sharvari Wagh zagrają w tym filmie siostry, a Hrithik Roshan w epizodzie

Postać Alii w filmie szpiegowskim ma powiązania w wielu krajach, co dodaje historii globalny wymiar. Hrithik Roshan pojawi się epizodycznie w roli jej mentora, a wcześniej podobno tę rolę miał zagrać Shah Rukh Khan.

Decyzję o obsadzie potwierdziły źródła bliskie Alii Bhatt. Sharvari Wagh, która wkrótce pojawi się w filmie Maddock Films „Munjya”, gra w filmie jej siostrę. Anil Kapoor wcieli się w ich ojca, a Bobby Deol wcieli się w złoczyńcę.

Film szpiegowski ukaże się po "War 2" i przed "Pathaan 2".

Aditya Chopra (szef YRF), ostrożny po rozczarowującym występie w "Tiger 3", odłożył swój ambitny projekt "Tiger vs Pathaan".

Zamierza zbudować mocne podstawy dzięki "Pathaan 2", do którego zdjęcia rozpoczną się w grudniu. Film będzie przedstawiał starcie pomiędzy postaciami Tigera i Pathaana, prowadzące do ich ostatecznego starcia w filmie "Tiger vs Pathaan", którego premiera zaplanowana jest na 2027 rok.

Plany reżysera Sanjaya Leeli Bhansaliego dotyczące "Heeramandi 2"

W wywiadzie dla magazynu Variety Bhansali podzielił się swoimi doświadczeniami i wyzwaniami stojącymi przed tworzeniem tego opus magnum. Pomimo ogromnego zaangażowania czasowego zapewnił fanów, że trwają prace nad drugim sezonem, wspieranym przez Netflix.

Wyjaśnił:

„W Heeramandi 2 kobiety przybywają teraz z Lahore do świata filmu. Opuszczają Lahore po podziale i większość z nich osiedla się w przemyśle filmowym w Bombaju lub Kalkucie. Nadal muszą tańczyć i śpiewać, ale tym razem dla producentów, a nie dla nawabów. Planujemy więc drugi sezon. Zobaczmy, dokąd to wszystko zmierza."

Zapowiedź drugiego sezonu:

Instagram

W "Heeramandi: The Diamond Bazaar" występuje obsada, w skład której wchodzą Manisha Koirala, Sonakshi Sinha, Richa Chadha, Aditi Rao Hydari, Sanjeeda Sheikh i Sharmin Segal, Shekhar Suman i Taha Shah Badussha. Serial, którego akcja rozgrywa się w Indiach przed odzyskaniem niepodległości, porusza tematy miłości, władzy i zdrady.

Serial ten wyznacza wejście Bhansalego w przestrzeń cyfrową, a jego premiera odbyła się 1 maja w serwisie Netflix.


Sanjay Leela Bhansali wyraził wdzięczność za sukces pierwszego sezonu

„Jestem błogosławiony miłością i uznaniem dla Heeramandi: The Diamond Bazaar” – powiedział.

„To była wielka radość widzieć jak serial odbił się echem wśród widzów na całym świecie. Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego partnera niż Netflix. Z radością ogłaszam, że wracamy z sezonem 2!”

Monika Shergill z Netflix India również wyraziła swoje podekscytowanie nowym sezonem.

„Sanjay Leela Bhansali misternie utkał magię, aby ożywić Heeramandi: The Diamond Bazaar. Obserwowanie jak widzowie na całym świecie zakochują się w tym serialu – czyniąc go naprawdę swoim własnym fenomenem kulturowym – niezwykle energetyzuje i ekscytuje mnie, mogąc podzielić się informacją, że wrócimy z drugim sezonem”.

Janhvi Kapoor czuje się pewna siebie po 4 latach w branży

Janhvi Kapoor świetnie radzi sobie ze swoim najnowszym filmem "Mr & Mrs Mahi". Aktorka, która przez ostatnie cztery lata występowała w Bollywood, miała na swoim koncie szereg udanych filmów, w tym "Dhadak", "Bawaal", "Roohi" i "Gunjan Saxena".

Janhvi Kapoor czuje, że rozwinęła się po 4 latach pracy w branży

Ostatnie cztery lata były kluczowe dla Janhvi, która po ośmiu wydawnictwach czuje, że odzyskała równowagę. Janhvi powiedziała Mid-day:

„Jestem pewna co mam do zaoferowania na planie filmowym. Nigdy wcześniej nie miałam tej pewności. Kiedy spędzasz tyle czasu na planie i wiesz, że twoje umiejętności są cenne, czujesz się pewniej. Kiedy doświadczeni reżyserzy doceniają twoją pracę, wiesz, że [dasz sobie radę]”.

Jej niedawny film "Mr & Mrs Mahi" zarobił 11,5 crore rupii w ciągu dwóch dni od premiery, co podkreśla jej rosnącą atrakcyjność pieniężną. Janhvi stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek, a producenci chętnie inwestują w jej projekty.

Janhvi mówi: „Zawsze przepraszałam za swój przywilej”


Mając w swoim portfolio takie filmy jak "Gunjan Saxena: The Kargil Girl" i Mili, należy do nielicznej grupy aktorek, które kierowały narracją w swoich filmach.

„Jako aktor mogę teraz bawić się sceną i dodawać własne niuanse. Zawsze przepraszałam za swój przywilej [bycia córką aktorki]. Ale teraz jestem w miejscu, w którym wiem, że mam wiele do zaoferowania na planie filmowym.” – mówi.


W przeciwieństwie do niektórych, którzy wybierają projekty tylko dla sławy, Janhvi wybiera swoje role wybiórczo. Jej nadchodzący film „Ulajh” opowiada historię młodego oficera IFS uwikłanego w niebezpieczny spisek.

„Zrobiłam kilka filmów, bo chciałam być dumna z historii, które opowiadam. Niezależnie od tego, jak te filmy zostaną przyjęte, będą miały znaczenie na dłuższą metę. Wybory, których teraz dokonuję, zostaną zauważone” – wyjaśnia.

Oprócz "Ulajh" Janhvi Kapoor ma także "Devara Part 1" i "Sunny Sanskari Ki Tulsi Kumari". Oba filmy są obecnie w fazie produkcji.

Shah Rukh Khan nie kręci "King" w Hiszpanii

Shah Rukh Khan, ukochany Badshah Bollywoodu, przygotowuje się, by zahipnotyzować widzów swoim nadchodzącym filmem "King". Obiecujący ekscytujące połączenie akcji i dramatu, film już wzbudził emocje wśród fanów.

Jednym z głównych powodów takiego oczekiwania jest debiut Suhany Khan, córki Shah Rukha, w znaczącej roli w filmie. Oznacza to jej debiutujące pojawienie się na dużym ekranie po występie w internetowym serialu "The Archies".

Shah Rukh Khan NIE kręci "King" w Hiszpanii

Niedawno krążące w Internecie zdjęcie, rzekomo z planu filmu "King" w Hiszpanii, wywołało dyskusje. Zdjęcie przedstawia mężczyznę przypominającego Shah Rukha Khana, prowadzącego rozmowę na oszałamiającym tle.

Aby jednak szybko rozwiać spekulacje, w końcu ujawniono, że zdjęcie faktycznie pochodzi z brytyjsko-hiszpańskiego serialu thrillera "White Lines", stworzonego przez Álexa Pinę, twórcę "Money Heist".

Opisywany jako opowieść przesiąknięta tajemnicą i złożonością moralną, "King" ma na celu na nowo zdefiniować oczekiwania indyjskiego kina. Dzięki wciągającej narracji i intensywnym sekwencjom akcji film stara się przekraczać granice i dostarczać niezapomnianych wrażeń kinowych. Khan ściśle współpracuje z Siddharthem Anandem i Sujoyem Ghoshem, aby urzeczywistnić tę wizję.

Jednym z aspektów "King", który szczególnie zaintrygował fanów, jest dynamika pomiędzy postacią Shah Rukha Khana a postacią Suhany Khan. Spekulacje sugerują, że na ekranie ukażą relację mentor-uczeń, co doda narracji głębi. Ta autentyczna więź między ojcem i córką tylko wzmaga oczekiwanie na ich występy.

Podczas gdy fani z niecierpliwością czekają na "King", Shah Rukh Khan przebywa obecnie z rodziną we Włoszech, gdzie bierze udział w uroczystościach przedślubnych Ananta Ambaniego i Radhiki Merchant.

Preity Zinta dzieli się spojrzeniem zza kulis, gdy kończy "Lahore 1947"

Znana ze swoich barwnych ról Preity Zinta zakończyła niedawno zdjęcia do swojego najnowszego projektu "Lahore 1947" po występie na 77-tym Festiwalu Filmowym w Cannes.

Aktorka, na którą fani z niecierpliwością czekają na powrót na srebrny ekran, w mediach społecznościowych podzieliła się fragmentem uroczystości podsumowującej z planu.

Preity Zinta dzieli się chwilami zza kulis z planu zdjęciowego "Lahore 1947", gdy kończy zdjęcia do filmu

W szczerym poście dołączonym do filmu Zinta wyraziła swoją wdzięczność, mówiąc:

„To już koniec Lahore 1947 i nie mogłabym być bardziej wdzięczna całej obsadzie i ekipie za tak niesamowite przeżycie. Mam szczerą nadzieję, że wszyscy docenicie ten film i będziecie się nim cieszyć tak samo jak my, kręcąc go. To najcięższy film, nad jakim pracowałam”.

Następnie wyraziła swoje uznanie obsadzie i ekipie za ich poświęcenie i cierpliwość podczas całego procesu kręcenia filmu.

Instagram

Film, wyreżyserowany przez Rajkumara Santoshiego i wyprodukowany przez Aamira Khana, był dla Zinty znaczącym przedsięwzięciem, jak przyznała w swoim poście. We wcześniejszym oświadczeniu Santoshi pochwalił kluczową rolę Zinty w filmie. Podkreślił ekranową chemię między nią a jej kolegą z filmu, Sunny Deol.

O "Lahore 1947"

W "Lahore 1947" występują także między innymi aktorzy Shabana Azmi, Ali Fazal i Abhimanyu Singh. Warto zauważyć, że oznacza to ponowne spotkanie Zinty i Deola na dużym ekranie po przerwie, a ich ostatnią współpracą była komedia "Bhaiaji Superhit" z 2018 roku.

Film ma zapewnić widzom urzekające wrażenia kinowe, łącząc narrację historyczną z fascynującymi kreacjami aktorskimi.

Dla tych, którzy nie wiedzą, główny bohater filmu, Sunny Deol, jest obecnie w wiadomościach z zupełnie niewłaściwych powodów. Wielu filmowców oskarża go o oszustwa, fałszerstwa i wyłudzanie pieniędzy. Poczekajmy i zobaczmy, czy będzie to miało jakikolwiek wpływ na Lahore 1947. Sunny Deol nie zareagował jeszcze w tej sprawie.

Priyanka Chopra „płakała” kiedy dostała propozycję zagrania w swoim debiutanckim filmie, ujawnia matka Madhu Chopra

Matka Priyanki Chopry, Madhu Chopra, opowiedziała niedawno w wywiadzie dla Filmygyan o niechęci Priyanki do debiutu w tamilskim filmie "Thamizhan" z 2002 roku u boku Vijay. Madhu Chopra ujawniła również, że „zachęcała” córkę do podjęcia tego kroku, a ona zgodziła się. Wspominając początki kariery Priyanki, Madhu Chopra powiedziała:

„Priyanka nie chciała grać w filmach. Dostała od kogoś ofertę występu w południowoindyjskim filmie. Kiedy powiedziałam Priyance o tej ofercie, zalała się łzami i powiedziała: „Nie robię filmów”. Ale zawsze była posłusznym dzieckiem. Kiedy powiedziałam jej, żeby przyjęła ofertę, zgodziła się i podpisała kontrakt (na Thamizhan)”.

Madhu Chopra wyjawiła również, że początkowo Priyanka nie dopasowywała się do kroków Vijaya, jednak Priyanka nie poddała się i ćwiczyła, aż osiągnęła perfekcję. Dzieląc się wrażeniami ze zdjęć, Madhu Chopra powiedziała:

„Kiedy kręciła film, zaczęło jej się to podobać. Mimo że nie znała języka, podobało jej się to. Zespół jej pomógł i traktował ją z dużym szacunkiem. Vijay zagrał w filmie; jest idealnym dżentelmenem. Choreografem był Raju Sundaram. W tańcu Priyanka była w porządku, ale początkowo nie potrafiła dorównać krokami Vijayowi."

Dodała:

„Ćwiczyła z choreografem od rana do wieczora. Potem zaczęło jej się to podobać. Pomogło jej to również ukształtować swój charakter i uświadomić sobie, że chce kontynuować karierę w tym zawodzie”.

Priyanka Chopra i Nick Jonas powitali na świecie córkę Malti Marie w styczniu 2022 roku. Priyanka Chopra i Nick Jonas poznali się na wielkim wydarzeniu modowym Met Gala 2017. Nick Jonas pojawił się epizodycznie w filmie Priyanki Chopry "Love Again" z Celine Dion i Samem Heughanem.

"Jee Le Zaraa": po obsadzeniu Priyanki Chopra, Katriny Kaif i Ali Bhatt, reżyser Farhan Akhtar szuka trzech głównych głównych ról męskich do filmu?

Długo oczekiwany projekt Farhana Akhtara, "Jee Le Zaraa", wciąż jest w planach, ale fani będą musieli poczekać dłużej na jego premierę.

Z ostatnich doniesień wynika, że ​​film, w którym występują Priyanka Chopra, Katrina Kaif i Alia Bhatt, może wkrótce powrócić, jednak wiarygodne źródła zbliżone do Farhana Akhtara wyjaśniły, że chociaż projekt jest nadal aktywny, nie rozpocznie się on w najbliższym czasie.

Farhan Akhtar ma napięty harmonogram. Obecnie koncentruje się na swoich zobowiązaniach aktorskich i reżyserii "Don 3".


Farhan Akhtar nakręci "Jee Le Zaraa" dopiero po "Don 3" Ranveera Singha.

Bliskie mu źródło powiedziało Bollywood Hungama:

„Farhan nie widzi powodu, aby zaprzeczać wszystkim sfabrykowanym historiom. Jest bardzo zaangażowany w projekt i w realizację filmu wyłącznie ze starannie dobraną obsadą, w skład której wchodzą Katrina Kaif, Priyanka Chopra i Alia Bhatt. Obsada pozostaje. Ich daty są obecnie koordynowane. Farhan zrobi Jee Le Zaraa, kiedy skończy Don 3."

Aktor-reżyser szuka trzech głównych ról męskich z listy A najlepszych bollywoodzkich aktorów

Prawdziwym wyzwaniem stojącym przed "Jee Le Zaraa" jest obsadzenie głównych ról męskich. Według źródła:

„Farhan chce do ról męskich trzech czołowych aktorów z najwyższej półki, a nie zwykłych, których rutynowo zaprasza się do pracy w filmach, w których kobiety wspierane są przez scenariusz”.

Zapotrzebowanie na najwyższej klasy aktorów płci męskiej okazało się problematyczne, ponieważ czołowi mężczyźni z Bollywood często niechętnie przyłączają się do projektów, w których głównym tematem są kobiety. To wahanie odzwierciedla wydarzenia z przeszłości, takie jak odmowa Shah Rukha Khana roli w "Padmaavat" Sanjaya Leeli Bhansalego.

Źródło dementuje pogłoski o odrodzeniu "Jee Le Zaraa"


Wbrew plotkom, od ogłoszenia dwa lata temu, nie doszło do wznowienia filmu. Źródło bliskie Farhanowi odniosło się do tych spekulacji, mówiąc:

„Niektóre placówki rozrywkowe „ożywiają” uśpione historie, gdy nie mają czym zająć miejsca. Jak można było wskrzesić Jee Le Zaraa, skoro nigdy się nie zaczęło? Ogłoszono jedynie trzy główne role kobiece. Potem nic się nie wydarzyło. Farhan nie zamierza tego rozpoczynać w najbliższym czasie. Być może nigdy nie powstanie.”

To samo źródło wspomniało również, że kolejnym projektem, który Farhan najprawdopodobniej wyreżyseruje, będzie "Don 3" z Ranveerem Singhiem w roli głównej. Jednak nawet ten film napotyka opóźnienia z powodu ciągłych poprawek scenariusza.

„Nawet to jest opóźniane w nieskończoność, ponieważ scenariusz wymaga dopracowania” – dodało źródło.

Chociaż "Jee Le Zaraa" pozostaje ekscytującą perspektywą ze swoją gwiazdorską obsadą, minie trochę czasu, zanim film ujrzy światło dzienne. Zaangażowanie Farhana Akhtara w jakość i koordynacja napiętych harmonogramów to kluczowe czynniki tego opóźnienia. Na razie fani będą musieli cierpliwie czekać na więcej aktualizacji zarówno na temat "Jee Le Zaraa", jak i "Don 3".

"Maharaj": Junaid Khan wygląda na nieustraszonego dziennikarza nastawionego na walkę o prawdę; Premiera filmu na Netflix od 14 czerwca

Netflix zaprezentował pierwszy plakat filmu "Maharaj" z Junaidem Khanem, synem Aamira Khana, w roli głównej, który zadebiutuje w kinach 14 czerwca.

Film, będący efektem współpracy firm Netflix i Yash Raj Productions, zagłębia się w prawdziwą historię sprawy o zniesławienie z 1862 roku i przedstawia starcie potężnego przywódcy religijnego z odważnym dziennikarzem.

Junaid Khan jest nieustraszonym dziennikarzem na plakacie "Maharaja"


Plakat przedstawia Jaideepa w roli przywódcy religijnego oraz Junaida w roli nieustraszonego dziennikarza z XIX wieku. Jaideep nosi strój religijny, a Junaid białą koszulę i kurtkę khaki. Narracja opowiada o poszukiwaniu prawdy przez dziennikarza przeciwko szanowanej postaci społecznej, ujawniając serię wstrząsów społecznych.

Udostępniając plakat na Instagramie, Netflix napisał:

„Walka o prawdę pomiędzy potężnym człowiekiem a nieustraszonym dziennikarzem. Oparta na prawdziwych wydarzeniach – Maharaj ukaże się 14 czerwca.”

Instagram

Jak stwierdzono w oficjalnym streszczeniu IMDb, film ten przedstawia epicką opowieść Dawida kontra Goliata, której akcja rozgrywa się w XIX wieku. Podkreśla nieustanną pogoń dziennikarza za konfrontacją z szanowanym, choć wadliwym symbolem społeczeństwa.

Sharvari, która dzieli ekran z Junaidem, pochwaliła jego sympatyczną osobowość i profesjonalną postawę. Podzieliła się swoimi przyjemnymi doświadczeniami ze współpracy z nim, przypisując ich wspólną energię temu, że są na podobnych etapach kariery aktorskiej.


Wyreżyserowany przez Siddhartha P. Malhotrę i wyprodukowany przez Adityę Choprę, "Maharaj" obiecuje oczarować widzów przedstawieniem bohaterskich czynów. Premiera filmu w serwisie Netflix zaplanowana jest na 14 czerwca. W filmie występują także aktorki Shalini Pandey i Sharvari.

Po debiucie w "Maharaj", Junaid zagra u boku Sai Pallavi w nadchodzącym filmie, podobno zatytułowanym "Ek Din".

Zwiastun "Maharagni": Kajol ponownie spotyka się z Prabhudevą po 17 latach

Oczekiwanie na pełen akcji thriller "Maharagni" wzrosło, gdy zespół zaprezentował pierwszą wersję. Film wyreżyserowany przez Charana Teja Uppalapatiego może pochwalić się gwiazdorską obsadą, w tym Kajol, Naseeruddin Shah i Prabhudeva w kluczowych rolach. Kajol na Instagramie podzieliła się z fanami zapowiedzią nadchodzącego filmu.

Zwiastun "Maharagni" z Kajol

Aktorka wyraziła swoje podekscytowanie, dzieląc się słowami: „Cieszę się, że mogę się tym z wami podzielić… #Maharagni.. aka Queen of queens. Poświęćcie chwilę i bawcie się dobrze! Mam nadzieję, że wam się spodoba. Wyreżyserowane przez @tej_uppalapati.”

Opisywany przez TipsOfficial na swoim kanale YouTube jako „wybuchowy koktajl intensywnego dramatu, cierpkich emocji i oszałamiających sekwencji akcji”, film "Maharagni" ma zostać wydany w językach hindi, tamilskim, telugu, kannada i malajalam w całych Indiach.

Warto zauważyć, że film upamiętnia ponowne spotkanie Kajol i Prabhudevy po 27 latach od ich ostatniej współpracy przy "Minsaara Kanavu Rajiva Menona" (1997).

Według doniesień Variety pierwszy harmonogram zdjęć do filmu został pomyślnie zakończony.
Charan Tej wyraził swój entuzjazm, stwierdzając:

„To była ekscytująca podróż, podczas której Maharagni – Queen of Queens ożywiła się przed kamerą. Współpraca z takimi gwiazdami jak Kajol, Prabhudeva, Naseer-sir, Samyuktha Menon i Jisshu Sen Gupta przy moim debiucie w języku hindi było spełnieniem marzeń. Każda postać w filmie dodaje niezrównanej głębi i nie mogę się doczekać, aby widzowie mogli przeżyć tę ekscytującą kinową podróż”.

Sharmin Segal znów trollowana przez internautów bo nazwała swoją koleżankę z "Heeramandi", Aditi Rao Hydari, „uczennicą”

Aktorka z „Heeramandi: The Diamond Bazaar” Sharmin Segal, a także krewna reżysera serialu Sanjaya Leeli Bhansali, po raz kolejny znalazła się wśród krytyki za swoje ostatnie komentarze w wywiadzie.

Aktorka, która spotkała się z krytyką za rolę w serialu internetowym, wzbudziła kontrowersje swoimi uwagami na temat swojej koleżanki z serialu, Aditi Rao Hydari.

Sharmin Segal spotyka się z hejtem za nazwanie Aditi Rao Hydari „uczennicą”

W filmie udostępnionym na Reddit można usłyszeć, jak Sharmin Segal nazywa Aditi Rao Hydari „uczennicą”. Powiedziała:

„Aditi jest dobrą uczennicą, proszę, zrozumcie to. Nauczyciel powie, że w tym momencie musisz odesłać pracę domową, a Aditi zrobi dokładnie to i ani jedno słowo więcej niż wynosi limit liczby słów. To Aditi. Zatem według niej wszyscy się spóźniają, a ona punktualnie.”

Filmik

Film wywołał oburzenie wśród widzów, a jeden z użytkowników Reddita skomentował:

„Po tej okropnej grze aktorskiej nadal ma odwagę mówić w najbardziej obrzydliwy i podły sposób”.

Posypała się krytyka dotycząca zachowania Segal wobec jej współpracowników, a wiele osób kwestionowało jej profesjonalizm i zachowanie.

To nie pierwszy raz, kiedy Segal spotkała się z krytyką jej komentarzy. Wcześniej krytykowano ją za reakcję na uwagi współgwiazdy z serialu Sanjeedy Shaikha na temat reżysera Sanjaya Leeli Bhansali. Segal odrzuciła określenie „perfekcjonista”, którego Sanjeeda użyła do opisania Bhansali i pośrednio nazwała ją „outsiderem”.

O "Heeramandi "

W skład Heeramandi wchodzi także gwiazdorska obsada, w skład której wchodzą Manisha Koirala, Sonakshi Sinha, Richa Chadha, Fardeen Khan, Taha Shah Badussha, Shekhar Suman i Adhyayan Suman.

Serial eksploruje krajobraz kulturowy Heeramandi, opowiadając historie kurtyzan i ich patronów.

Ogłoszono datę premiery serialu "Call Me Bae"

Ananya Panday z pewnością przypadnie do gustu widzom w nadchodzącym serialu "Call Me Bae" na platformie Amazon Prime Video w reżyserii Collina D’Cunha.

W serialu internetowym występuje gwiazdorska obsada, w tym Vir Das, Gurfateh Pirzada, Varun Sood, Vihaan Samat, Muskkaan Jaferi, Niharika Lyra Dutt, Lisa Mishra i Mini Mathur.

Ogłoszono datę premiery "Call Me Bae"

Ogłaszając datę premiery na swoim Instagramie, Ananya ujawniła, że ​​transmisja "Call Me Bae" rozpocznie się 6 września 2024 roku.

Prime Video udostępniło również tę wiadomość na swoim oficjalnym koncie na Instagramie, zachęcając widzów, aby zaznaczyli w kalendarzach długo oczekiwaną premierę.

Na plakacie ogłaszającym, Ananya Panday wciela się w postać Belle „Bae” Chowdhary, która przykuwa uwagę w jaskrawym czerwono-białym zestawie, gdy siedzi na walizkach i intensywnie patrzy w kamerę.

Instagram

Seria ta stanowi debiut Ananyi w formacie cyfrowym, zwiększając oczekiwania wokół projektu. Podczas gdy fani z niecierpliwością czekali na ogłoszenie daty premiery, wielu wyraziło rozczarowanie, że na premierę serialu trzeba czekać do września.

"Call Me Bae", wyprodukowany przez Karana Johara, Apoorvę Mehtę i Somena Mishrę z Dharmatic Entertainment, składa się z ośmiu odcinków, a reżyserią zajmują się twórcy Ishita Moitra, Samina Motlekar i Rohit Nair.

Opisywany jako opowieść o odporności i odkrywaniu samego siebie, serial przedstawia podróż Bae dziedziczki, podczas której dowiaduje się, że jej prawdziwa wartość nie leży w bogactwie, ale w dowcipie i stylu. Poruszając się po dynamicznych redakcjach Bombaju, Bae odnajduje miłość, towarzystwo i wewnętrzną siłę pośród wyzwań nowej rzeczywistości.

Ananya Panday ostatni raz pojawiła się w filmie "Kho Gaye Hum Kahan" w reżyserii debiutanta Arjuna Varaina Singha.

W filmie, wyprodukowanym przez Excel Entertainment i Tiger Baby, występuje gwiazdorska obsada, w tym Siddhant Chaturvedi, Adarsh ​​Gourav, Anya Singh, Kalki Koechlin, Rohan Gurbaxani i Malaika Arora.

Co więcej, Ananya ma w planach ekscytujące projekty na przyszłość. Zagra w filmach "Control" i "Shankara", a także epizodycznie w "Bad Newz".

Preity Zinta po 17 latach pojawiła się na czerwonym dywanie w Cannes

Aktorka, przedsiębiorczyni i właścicielka zespołu IPL Punjab Kings, Preity Zinta, powróciła na tegoroczny Festiwal Filmowy w Cannes po 17 latach przerwy. Preity pojawiła się na 77-tym Festiwalu Filmowym w Cannes, aby wręczyć nagrodę Pierre Angénieux ExcelLens in Cinematography dla Santosha Sivana. Ostatni raz na festiwalu była w 2007 roku.

Preity pojawiła się na czerwonym dywanie w Cannes w różowym, „stonowanym” sari z połyskiem, zaprojektowanym przez projektantkę mody Seemę Gujral. Stylizację uzupełniła minimalistyczną biżuterią.

Zapytana, jak się czuje będąc w Cannes, Preity w rozmowie z Brutem odpowiedziała:

„To wspaniale, przyjeżdżam po długim czasie, więc jestem bardzo podekscytowana. Jestem szczęśliwa, że jestem tutaj."O swoim codziennym wyglądzie powiedziała: „Mój wygląd jest prosty, z odrobiną blasku, dyskretny”.

Jednak gdy tylko fragmenty jej wywiadu pojawiły się w mediach społecznościowych, internauci zaczęli kwestionować jej akcent. Niektórzy krytykowali jej akcent. Były też inne osoby, które ją broniły i wyrażały wsparcie: „Dosłownie mieszka w USA od ponad dziesięciu lat, oczywiście będzie to miało wpływ na akcent. To wcale nie jest fake."

Karan Johar ogłasza swój kolejny projekt reżyserski w swoje 52-gie urodziny

Wczoraj minęły 52-gie urodziny Karana Johara, a media społecznościowe aż huczą od życzeń dla reżysera, producenta i aktora. Po wystawnej imprezie urodzinowej KJo powraca z ekscytującymi wiadomościami dla swoich fanów.

W tym wyjątkowym dniu Johar zachwycił swoich zwolenników zapowiedzią powrotu na fotel reżysera. Na Instagramie ogłosił swoje kolejne przedsięwzięcie reżyserskie, wzbudzając podekscytowanie wśród fanów.

Karan Johar ogłasza swoje kolejne przedsięwzięcie reżyserskie w 52-te urodziny


Karan Johar udostępnił na Instagramie swoje stylowe zdjęcie, ubrany w śnieżnobiałą koszulę i trzymającego wersję roboczą swojego nowego projektu. Na okładce dokumentu widniała informacja:

„Szkic narracji bez tytułu, reżyseria: Karan Johar, 25 maja 2024 r.”.

Instagram

Gdy tylko post został opublikowany, spotkał się z entuzjastycznymi reakcjami, fani zasypywali komentarze nadzieją, że kultowe pary, takie jak Shah Rukh Khan i Kajol, czy popularny duet „Shershaah”, Sidharth Malhotra i Kiara Advani, ponownie połączą siły na ekranie.


Ostatnia noc urodzinowa Karana Johara

W sieci pojawiło się kilka zdjęć Karana udającego się na obchody swoich urodzin w południowym Bombaju. Jego bliscy przyjaciele zaskoczyli go przyjęciem, w którym uczestniczyły między innymi takie gwiazdy jak Kajol, Anil Kapoor i Farah Khan.

Tymczasem ostatnim projektem reżyserskim Karana Johara był film "Rocky Aur Rani Kii Prem Kahaani" z 2023 roku. W filmie wystąpiła gwiazdorska obsada, w tym Alia Bhatt, Ranveer Singh, Dharmendra, Jaya Bachchan i Shabana Azmi. Film został dobrze przyjęty, a najnowsze wieści zwiększyły oczekiwania związane z jego nowo ogłoszonym projektem.

Czy Karan Johar porzucił "Dostana 2" z powodu „nieprofesjonalnego” zachowania Kartika Aaryana?

Aktorka Janhvi Kapoor opowiedziała niedawno o  rozwoju wydarzeń wokół jej filmu "Dostana 2". Karan Johar odłożył film po kilku dniach rozpoczęcia zdjęć.

Janhvi Kapoor, która początkowo miała zagrać u boku Kartika Aaryana i Lakshyi Lalwani, przygotowywała się do roli w "Dostana 2," projekcie realizowanym w ramach Dharma Productions. Jednak w 2021 roku zaczęły krążyć pogłoski o rzekomym „nieprofesjonalnym” zachowaniu Kartika Aaryana, co doprowadziło do jego odejścia z filmu, a następnie wstrzymania jego produkcji.

Czy Karan Johar wstrzymał "Dostana 2" z powodu Kartika Aaryana?

W rozmowie z The Lallantop Janhvi Kapoor wyraziła swoje zmieszanie w związku z nagłym odłożeniem filmu. Stwierdziła:

„Ja też nie wiem. Zdjęcia do tego filmu trwały około 30 do 35 dni. Według mnie zdjęcia przebiegały bardzo dobrze. Nie wiem, dlaczego film został odłożony.”

Zastanawiając się nad harmonogramem, Kapoor wspomniała:

„Zaczęliśmy zdjęcia do tego filmu na długo przed Covidem. A potem wydarzył się Covid i nastąpiło opóźnienie wynoszące ponad półtora roku."

Zapytana o doniesienia o niezgodzie między Kartikiem Aaryanem a Karanem Joharem, Kapoor powstrzymała się od potwierdzenia jakichkolwiek kwestii. Stwierdziła:

„Nie sądzę, że to było to. Myślę, że dla obojga praca jest niezwykle ważna. Ale co stało się, a co się nie stało, powinieneś ich o to zapytać."

Kartik Aaryan wspomniał wcześniej o swoim odejściu z "Dostana 2"

W 2022 roku Kartik Aaryan w wywiadzie dla Indian Express odniósł się do swojego odejścia z projektu, odrzucając plotki i podkreślając skupienie się na pracy. Stwierdził:

„Skupiam się po prostu na swojej pracy. To wszystko, co chciałbym na ten temat powiedzieć. Spójrz na mój skład (filmowy) (w tej chwili). Czasami zdarza się, że ludzie robią „baat ka batangad” (zamieszanie). Nie ma w tym nic więcej. Nikt nie ma tyle czasu. Każdy chce po prostu pracować, wykonywać dobrą pracę. Poza tym wszystko to tylko plotki.”

Teraz wydaje się, że wszelkie nieporozumienia między Kartikiem Aaryanem i Karanem Joharem zostały rozwiązane. W listopadzie 2023 roku, w 33-cie urodziny Kartika Aaryana, Karan Johar ogłosił nową współpracę filmową z aktorem, której koprodukcją zajmuje się Ekta Kapoor. Premiera nadchodzącego filmu zaplanowana jest na sierpień 2025 roku.

Podczas podróży do Londynu narastają spekulacje na temat ciąży Katriny Kaif

Pogłoski o ciąży Katriny Kaif nie słabną, a fani w dalszym ciągu spekulują. Film z ich wizyty na Baker Street w Londynie stał się popularny podsycając dalsze spekulacje na temat możliwej ciąży aktorki z mężem Vicky Kaushal.

Na klipie widać Vicky Kaushal trzymającego Katrinę za rękę i osłaniającą ją przed tłumem, okazując opiekuńczą i troskliwą postawę. Jego słodki gest wywołał falę podziwu wśród fanów, a wielu komentowało jego dżentelmenskie zachowanie.

Jednak wśród zachwytu, kilku fanów zamieniło się w detektywów-amatorów, spekulujących, że Katrina może być w ciąży. W komentarzach aż huczało od teorii, jakoby aktorka „Merry Christmas” spodziewała się dziecka, co pogłębiło nieustanne plotki.

Pomimo ciągłych spekulacji ani Katrina Kaif, ani Vicky Kaushal nie odnieśli się do plotek o ciąży, pozostawiając fanów w napięciu.

"Kalki 2898 AD": Prabhas nazywa Deepikę Padukone „najwspanialszą” supergwiazdą i mówi: „Mamy szczęście, że mamy cię w filmie”

Hyderabad był świadkiem wielkiego widowiska, gdy Prabhas zaprezentował nową postać w swojej nadchodzącej ekstrawagancji science-fiction, "Kalki 2898 AD".

Wśród 15 000 entuzjastycznych fanów, Prabhas podzielił się spostrzeżeniami i wyraził wdzięczność za możliwość współpracy z supergwiazdami branży, takimi jak Amitabh Bachchan, Kamal Haasan i Deepika Padukone.

Prabhas wychwala Deepikę podczas wydarzenia z okazji "Kalki 2898 AD" w Hyderabadzie

W szczerym przemówieniu Prabhas pochwalił swoją koleżankę z planu Deepikę Padukone, nazywając ją „supergwiazdą” i doceniając jej międzynarodowe uznanie.

„Deepika, najwspanialsza i najpiękniejsza supergwiazda, która nakręciła filmy o zasięgu międzynarodowym, mamy szczęście, że możemy cię gościć w tym filmie. Dziękuję bardzo, Deepiko” – zauważył Prabhas, podkreślając przywilej pracy z nią.

Prabhas na tym nie poprzestał; złożył także hołd legendarnym aktorom Amitabhowi Bachchanowi i Kamalowi Haasanowi, wyrażając wdzięczność za możliwość współpracy z nimi.

„Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy” – stwierdził Prabhas, doceniając bezcenne doświadczenie pracy z tymi ikonami.

Wielkie wejście aktora na imprezę przedpremierową

Podczas wydarzenia inauguracyjnego, Prabhas wszedł na scenę z niestandardowego pojazdu o nazwie Bujji, któremu głos użyczył w filmie Keerthy Suresh. Bujji to futurystyczna postać posiadająca wyjątkową więź z postacią Prabhasa, Bhairavą, która dodaje intrygującego wymiaru narracji "Kalki 2898 AD".

Film wyreżyserowany przez Naga Ashwina może poszczycić się gwiazdorską obsadą, w tym Disha Patani, Pasupathy i nie tylko. Czerpiąc inspirację z mitologii hinduskiej, opowiada historię Kalkiego, który wyrusza na misję ocalenia ludzkości w postapokaliptycznym świecie.

"Kalki 2898 AD" trafi do kin 27 czerwca 2024 roku.

Po 27 latach Kajol będzie pracować z Prabhu Devą w filmie akcji?

Kajol nadal fascynuje branżę filmową, płynnie przechodząc z jednego projektu do drugiego i eksplorując różnorodne gatunki.

49-letnia aktorka, która niedawno wystąpiła jako prawniczka w serialu prawniczym „The Trial” emitowanym przez Disney+ Hotstar, ma imponującą listę nadchodzących filmów. Jej napięty harmonogram stał się jeszcze bardziej wypełniony po dodaniu nowego filmu akcji u boku Prabhu Devy.

Kajol ponownie spotka się z Prabhu Devą po 27 latach?

Według artykulu z PeepingMoon.com Kajol podpisała kontrakt na film akcji, w którym występuje także Prabhu Deva. Choć szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, film wzbudził już spore zainteresowanie w branży.

W ramach tego projektu po raz pierwszy od 27 lat Kajol i Prabhu Deva zobaczą się na ekranie po współpracy przy tamilskim trójkącie miłosnym "Minsara Kanavu" z 1997 roku.

Film, w którym wystąpił także Arvind Swamy, był hitem  i można go było oglądać w kinach w Chennai przez 216 dni. Został on później wydany w języku hindi jako "Sapnay", z sentymentem pamiętany przez swoją klasyczną piosenkę „Chanda Re”.

Za reżyserię tego jeszcze niezatytułowanego filmu akcji odpowiada zdobywca nagrody National Award tamilski reżyser Cheran, znany z docenionych przez krytyków dzieł, takich jak "Autograph" (2004), "Vetri Kodi Kattu" (2000) i "Thavamai Thavamirundhu" (2005). Film produkuje dystrybutor z południowych Indii, a autorem zdjęć jest znany z "Jawan" GK Vishnu. Produkcja już się rozpoczęła i ma zostać wznowiona w przyszłym miesiącu w Bombaju.

Kajol niedawno nakręciła swój pierwszy horror

Kajol angażuje się w ten nowy projekt wkrótce po ukończeniu swojego pierwszego horroru "Maa", którego produkcja zakończyła się w zeszłym tygodniu, a premiera kinowa ma nastąpić jeszcze w tym roku.

Film z Prabhu Deva to najnowszy dodatek do imponującej listy nadchodzących projektów Kajol. Zagra także w „Do Patti” Netflixa u boku Kriti Sanon oraz „Sarzameen” dla Dharma Productions z Ibrahimem Ali Khanem i Prithvirajem Sukumaranem.

Tymczasem Prabhu Deva przygotowuje się do roli w długo oczekiwanym filmie akcji science-fiction "The Greatest of All Time," w którym występuje tamilska supergwiazda Thalapathy Vijay.

"Dhadak 2": nastąpi sequel filmu Janhvi Kapoor – Ishaana Khattera?

"Dhadak 2" po raz kolejny wzbudza emocje w Bollywood. Choć nie ogłoszono tego oficjalnie, źródła poufne potwierdzają, że trwają prace nad kontynuacją. Doniesienia te wypłynęły ponownie pomimo wcześniejszych zaprzeczeń producenta Karana Johara.

Kiedy pojawiły się doniesienia o "Dhadak 2", fani byli początkowo sceptyczni, zwłaszcza po tym jak Johar odrzucił pomysł na film pod tym tytułem.

Jednak ostatnie aktualizacje ożywiły spekulacje, sugerując, że ogłoszenie jest bliskie. Według źródeł ma się ukazać zwiastun trwający minutę i sześć sekund, co jeszcze bardziej zwiększa oczekiwania.

W przeciwieństwie do oryginalnego filmu, w którym wystąpili Janhvi Kapoor i Ishaan Khatter, w „Dhadak 2” w rolach głównych wystąpi nowa para. Według doniesień w roli nowych bohaterów mają zostać obsadzeni Siddhant Chaturvedi i Triptii Dimri.

Chaturvedi, znany z ról w "Gehraiyaan", "Kho Gaye Hum Kahan" i "Phone Bhoot", wniesie do projektu swój urok i intensywność. Dimri, którą ostatnio widziano w "Animal", także robi furorę dzięki nadchodzących projektom, takim jak "Bhool Bhulaiyaa 3", "Bad Newz" i niezatytułowanemu filmowi z Kartikiem Aaryanem.

Więcej o "Dhadak 2"

Kontynuacja, wyreżyserowana przez Shazię Iqbal, ma eksplorować surową i intensywną historię miłosną, obiecując głębsze zagłębienie się w tematy emocjonalne i społeczne. Oczekuje się, że w filmie wystąpi także czołowy aktor w roli antagonisty, co doda narracji kolejną warstwę intrygi.

W miarę jak szum wokół "Dhadak 2" rośnie, fani nie mogą się doczekać jak rozwinie się ten nowy rozdział. Z Chaturvedi i Dimrim w centrum uwagi oraz Iqbalem na czele, kontynuacja obiecuje zaoferować świeże spojrzenie na tematy, które sprawiły, że oryginalny film odbił się szerokim echem wśród tak wielu osób.

O "Dhadak"

Nawiązując do oryginalnego "Dhadak", wyreżyserowanego przez Shashanka Khaitana, film był remakiem w języku hindi przeboju marathi  Sairat. Opowiadał przejmującą historię zamożnej dziewczyny i biednego chłopca, których miłość zmaga się z dyskryminacją kastową.

Pomimo mieszanych recenzji, Dhadak był chwalony za występy, szczególnie Kapoor i Khattera, oraz muzykę, która spodobała się publiczności.

Trailer "Dhadak":

Ayushmann Khurrana i Sara Ali Khan łączą siły w komedii akcji producenta Karana Johara

Karan Johar po raz kolejny wywołuje zamieszanie w branży filmowej swoim najnowszym projektem, w którym gromadzi świeżą parę, aby widzowie mogli się nią cieszyć.

Reżyser zatrudnił Sarę Ali Khan i Ayushmanna Khurranę w nowym filmie pod swoim cenionym szyldem Dharma Productions.

Dharma Productions współpracuje z Sikhya Entertainment przy ich trzecim przedsięwzięciu, po sukcesie ich poprzednich współprac.

Ayushmann Khurrana i Sara Ali Khan łączą siły przy filmie Karan'a Johar

Tym razem zaprezentują komedię akcji z udziałem dynamicznego duetu Ayushmann Khurrana i Sara Ali Khan.

Chociaż szczegóły dotyczące filmu są obecnie owiane tajemnicą, ujawniono, że scenariusz i reżyserię projektu napisze Aakash Kaushik. Oczekuje się, że znany ze swojego wyjątkowego stylu opowiadania historii Kaushik wniesie świeżą i zabawną perspektywę do tego długo oczekiwanego filmu.

Twórcy wkrótce ujawnią tytuł filmu

Współpraca pomiędzy Dharma Productions i Sikhya Entertainment okazała się w przeszłości pomyślna, a oczekiwania wobec nowego projektu są wysokie. Zdjęcia do tego filmu już się rozpoczęły, a Sara i Ayushmann są na planie. Tytuł filmu zostanie ogłoszony wkrótce.

Praca Ayushmanna Khurrany i Sary Ali Khan

Ayushmanna Khurranę ostatnio można było zobaczyć w jego przebojowym filmie "Dream Girl 2", a Sara Ali Khan pojawiła się ostatnio w filmach "Murder Mubarak" i "Ae Watan Mere Watan".

Oczekuje się, że ich para wniesie na ekran świeżą dynamikę, a fani nie mogą się doczekać, czy uda im się razem stworzyć magię.

"Rakshas": Ranveer Singh nie jest już częścią filmu Prasanth Varma

Na początku kwietnia firma Mythri Production potwierdziła nadchodzącą współpracę z Prasanth Varmą i Ranveerem Singhiem w ramach megabudżetowego projektu.

W oficjalnym oświadczeniu zespołu ujawniono:

„Tak, to prawda, że ​​Prasanth zwrócił się do Ranveera z propozycją filmu w jego kinowym uniwersum. Będzie to jego następny projekt po HanuMan. Ranveer jest zainteresowany i jest to prawie potwierdzone, ale nic nie jest jeszcze przesądzone.”

Zdjęcia do projektu, ujawnionego później jako tytuł "Rakshas", ​​miały rozpocząć się w lipcu 2024 r., po tym, jak Ranveer odwiedził Hyderabad na sesję zdjęciową zapowiadającą film. Jednak plany napotkały przeszkodę, gdy ogłoszono, że Ranveer Singh nie będzie już częścią "Rakshas".

Jak twierdzi źródło zbliżone do produkcji, duet zdecydował się rozstać ze względu na różnice twórcze między Ranveerem i Prasanth Varmą.

Pomimo wysiłków na rzecz pojednania, podjęto decyzję o polubownym rozstaniu, aby współpracować w przyszłości. Prasanth Varma planuje teraz wznowienie procesu castingu do "Rakshas" przed przejściem do swojego kolejnego projektu, "Jai HanuMan".

Przyszły tata Ranveer Singh w napiętym harmonogramie chce skupić się na rodzinie

Źródła zbliżone do Ranveera Singha ujawniły, że aktor skupia się na rodzinie, przygotowując się do ojcostwa w 2024 roku.

„Przedkłada rodzinę nad napięty harmonogram filmów” – ujawniło źródło.

Chociaż ma w przygotowaniu kilka scenariuszy, do jego potwierdzonych projektów należą Don 3 i Shaktimaan, a kolejny film Adityi Dhar jest w fazie pisania.

Oczekiwano, że "Rakshas" będzie filmem historycznym, którego akcja rozgrywa się w epoce przed odzyskaniem niepodległości, a postać Ranveera podobno miała szare odcienie. Jednak wraz z jego odejściem z projektu przyszłość "Rakshas" pozostaje niepewna, a fani czekają na wieści na temat kolejnego projektu Ranveera.

Sanjay Leela Bhansali chwali Shah Rukha Khana i obsadę "Devdas", uważa, że może to być wyzwanie dla współczesnych aktorów

Film "Devdas" z 2002 roku w reżyserii Sanjaya Leeli Bhansali pozostaje cenionym klasykiem kina indyjskiego. W filmie wystąpili Shah Rukh Khan, Aishwarya Rai i Madhuri Dixit.

W niedawnym wywiadzie dla Bollywood Hungama Bhansali zastanawiał się nad niezwykłą grą Devdasa i omówił ewolucję współczesnych technik aktorskich.


Sanjay Leela Bhansali czuje, że aktorstwo ewoluowało, tak mówi o swoim filmie "Devdas"

Zapytany o zmiany, jakie zaszły w procesie aktorskim na przestrzeni lat, Bhansali zauważył:

„Myślę, że kino się zmieniło, zmieniły się techniki. Teraz reżyser patrzy na kino inaczej. Scenarzyści piszą inaczej i szkicują różnorodne i nietypowe role. To świetny czas dla kina indyjskiego. Dziś powstają wspaniałe filmy i dokonuje się wspaniałą pracę”.

Omówił odrębny styl gry "Devdas", zauważając:

„Ton i oddźwięk, w jakim wykonywano Devdas, był wysoki i operowy… był trudny do wykonania. W tamtych czasach reżyserzy wymagali od aktorów, aby tacy właśnie byli, ale dziś wymagają od aktorów, aby grali minimalnie i byli subtelni, co również jest miłe. To, co Shah Rukh Khan, Aishwarya Rai, Madhuri Dixit i Kirron Kher zrobili w „Devdas”, to oddźwięk, pewne, że dzisiejsi aktorzy mogą nie być w stanie tego osiągnąć, ponieważ tamci byli trochę nierealni i wymagali głębszego zrozumienia technik aktorskich, którymi posługiwał się Shah Rukh z błyskotliwością.”

Spostrzeżenia Bhansaliego podkreślają kontrast pomiędzy dramatycznymi, przepełnionymi dziełem sztuki występami w "Devdas "a bardziej zróżnicowanymi, subtelnymi stylami gry dominującymi we współczesnym kinie.

Trailer filmu "Devdas" (2002)

Praca Sanjaya Leeli Bhansali

Jeśli chodzi o pracę, 1 maja rozpoczął się streaming debiutanckiego serialu Bhansalego „Heeramandi” na platformie Netflix. W rolach głównych w serialu występują Manisha Koirala, Sonakshi Sinha, Aditi Rao Hydari, Sharmin Segal, Sanjeeda Shaikh i Richa Chadha. Fardeen Khan, Shekhar Suman, Adhyayan Suman i Taha Shah Badussha również odgrywają kluczowe role.

Serial zyskał uznanie za narrację i występy, co jeszcze bardziej ugruntowało reputację Bhansalego jako mistrza opowiadania historii.

Po sukcesie "Heeramandi" Bhansali przygotowuje się obecnie do swojego kolejnego filmu, "Love and war" (Miłość i wojna). Premiera filmu, w którym występują Ranbir Kapoor, Alia Bhatt i Vicky Kaushal w rolach głównych, planowana jest na grudzień 2025 roku.

Tiger Shroff będzie współpracował ze swoim „mentorem” Karanem Joharem przy filmie z ogromnym budżetem?

Tiger Shroff ma współpracować z Karanem Joharem przy długo oczekiwanym, wysokobudżetowym filmie fabularnym. Po dwóch latach spekulacji, partnerstwo zostało ostatecznie potwierdzone, a oficjalne ogłoszenie spodziewane jest w ciągu miesiąca.


Źródła ujawniają, że ​​Tiger Shroff i Karan Johar od miesięcy omawiają różne projekty. Wybrali teraz scenariusz, który ich zdaniem będzie idealny na powrót Tiger'a na duży ekran w 2025 roku.

„To film wyprodukowany przez Karana Johara pod jego szyldem Dharma Productions. Po zapoznaniu się z kilkoma scenariuszami zarówno Tiger, jak i Karan uważają, że jest to najlepszy film, którym Tiger może powrócić na duży ekran w 2025 roku. Trwają prace nad warunkami, a ogłoszenie ma zostać ogłoszone do końca czerwca.” - ujawniło źródło.

Rola Tiger'a w tym filmie będzie inna od tej, którą wykonywał przez ostatnie 10 lat

Film ma pokazać nową stronę Tigera Shroffa. Choć szczegóły na temat reżysera pozostają tajemnicą, źródło potwierdziło, że projekt to widowisko na rozrzutną skalę.

„To oczywiście film rozrywkowy, który można stworzyć na rozrzutną skalę, ale ta postać nie przypomina niczego, co stworzył przez ostatnie 10 lat” – dodało źródło.

Tiger Shroff jest znany z ról w filmach akcji, takich jak "Heropanti", "Baaghi", "Baaghi 2", "War" i "Baaghi 3".

Tiger Shroff: Nadchodzące projekty

Oprócz tej ekscytującej współpracy, Tiger Shroff planuje produkcję "Baaghi 4" w 2025 r. Trwają rozmowy z producentem Sajidem Nadiadwalą, a film jest obecnie na etapie tworzenia scenariusza. Po ukończeniu scenariusza twórcy powołają reżysera i oficjalnie ogłoszą projekt.

Tymczasem Karan Johar pracuje nad własnym przedsięwzięciem reżyserskim, filmem akcji opartym na zemście. Ten jeszcze niezatytułowany projekt wkrótce wejdzie w fazę castingu, zwiększając emocje związane z nadchodzącą twórczością Dharma Productions.

Czy Aamir Khan nadal kręci "Sitaare Zameen Par" w Delhi pomimo doniesień o nagłym przerwaniu zdjęć ze względu na rosnące koszty zdjęć?

Aamir Khan podekscytował swoich fanów zapowiedzią swojego nadchodzącego filmu, "Sitaare Zameen Par", dramatu społecznego w reżyserii RS Prasanny. Od czasu potwierdzenia projektu Aamir dzielił się różnymi szczegółami w wywiadach, zwiększając oczekiwania wśród fanów.

Niedawno Aamira widziano w Delhi podczas kręcenia scen do filmu "Sitaare Zameen Par". 19 maja w mediach społecznościowych pojawiło się wideo fanów, na którym widać go na ulicach Delhi, pokazujące go w zielonym T-shircie i szarych spodniach.

Instagram

Te obserwacje wzbudziły ciekawość, czy nadal kręci zdjęcia w Delhi, biorąc pod uwagę doniesienia, że ​​produkcja może zostać przeniesiona do mniejszych miast, takich jak Bhopal i Lucknow, ze względu na rosnące koszty w stolicy.

"Sitaare Zameen Par" podkreśla zespół Downa

Według Hindustan Times "Sitaare Zameen Par" zajmie się zespołem Downa, starając się rzucić światło na tę często piętnowaną chorobę.

Źródło zbliżone do projektu ujawniło:

„Podobnie jak Taare Zameen Par, Aamir Khan chciał skupić się na innej chorobie, która jest napiętnowana w naszym społeczeństwie poprzez Sitaare Zameen Par. Wtedy właśnie znalazł szczerą historię, która rzuca światło na zespół Downa i przez co przechodzą ludzie, którzy się z nim zmagają. Chce podejść do tematu bardzo delikatnie i stworzyć wrażenie, które sprawi, że osoby cierpiące na tę chorobę będą traktowane na równi”.

Źródło dodało, że inne szczegóły dotyczące filmu, w tym to, czy Aamir wyreżyseruje lub wyprodukuje film, pozostają tajemnicą.

Aamir Khan rozważa wydanie świąteczne "Sitaare Zameen Par"


Na początku tego roku, po lutowym pokazie "Laapataa Ladies", Aamir rozmawiał z mediami na temat "Sitaare Zameen Par".

W wywiadzie dla The Indian Express ujawnił: „W zeszłym tygodniu zacząłem zdjęcia do mojego kolejnego filmu. W tym roku naszym celem jest wydanie świąteczne. Miejmy nadzieję, że nastąpi to przed Bożym Narodzeniem.”

Ogłoszenie to potwierdziło, że "Sitaare Zameen Par" jest na dobrej drodze do terminowego wydania.

Genelia D'Souza (Deshmukh) występuje w filmie u boku Aamira, a wcześniejsze zdjęcia tej dwójki na planie pojawiły się w Internecie. Oczekuje się, że harmonogram zdjęć do „Sitaare Zameen Par” będzie obszerny i będzie obejmował od 70 do 80 dni roboczych. To sprawia, że ​​jest to jedna z najszybszych produkcji filmowych Aamira, dzięki skrupulatnemu planowaniu przedprodukcyjnemu.

Dwa lata "Bhool Bhulaiyaa 2": Jak sukces filmu sprawił, że Kartik Aaryan z dnia na dzień stał się „supergwiazdą”

Premiera "Bhool Bhulaiyaa 2" obudziła nadzieję w przemyśle filmowym w języku hindi, który walczył o przyciągnięcie tłumów do kin. Dziś, 20 maja 2024 roku, film obchodzi drugą rocznicę powstania.

Film nie tylko przyciągnął widzów z powrotem do kin, ale także zapowiedział nowy rozdział w Bollywood, stając się pierwszym hitem ery po pandemii.

Dzięki światowym zarobkom w wysokości 266,88 crore rupii (33 mln dolarów) film zapewnił sobie pozycję czwartego najbardziej dochodowego filmu w języku hindi w 2022 roku, ustanawiając bezprecedensowe standardy i na nowo definiując sukces w trudnych czasach.

Kartik Aaryan stał się supergwiazdą z dnia na dzień po wielkim sukcesie "Bhul Bhoolaiya 2"

Bez wątpienia historia sukcesu "Bhool Bhulaiyaa 2" uczyniła Kartika Aaryana „bohaterem mas”. Jego kreacja tej dziwacznej i ujmującej postaci odbiła się szerokim echem wśród widzów w całym kraju, tchnąc świeżą energię w przemysł filmowy.

Krytycy chwalili Kartika za jego znakomitą kreację, podkreślając jego nienaganne wyczucie czasu w komedii i głębię, jaką wniósł do tej roli.


Występ Kartika Aaryana i sukces filmu doprowadziły do ​​​​ogłoszenia "Bhool Bhulaiyaa 3"

Wielkie zwycięstwo "Bhool Bhulaiyaa 2"  poruszyło publiczność na różnych poziomach. Szczególnie muzyka do filmu urzekła słuchaczy, napędzana zaraźliwą energią i charyzmą Kartika. Jego obecność w hitowych piosenkach filmu jeszcze bardziej zwiększyła ich atrakcyjność, znacząco przyczyniając się do ogólnego sukcesu filmu.

Pozytywna reakcja na "Bhool Bhulaiyaa 2" utorowała drogę dla długo oczekiwanej kontynuacji, "Bhool Bhulaiyaa 3", w której Kartik Aaryan ponownie wcielił się w swoją kultową rolę, wywołując podekscytowanie wśród fanów.

W miarę jak oczekiwania na "Bhool Bhulaiyaa 3" rosną, fani mają kolejny powód do radości z nadchodzącego projektu Kartika Aaryana, "Chandu Champion".

Reklamowany jako jego najbardziej wyjątkowy i wymagający film w dotychczasowej historii, "Chandu Champion" pokazuje wszechstronność i umiejętności aktorskie Kartika. Zwiastun tej produkcji Kabira Khana i Sajida Nadiadwali zadebiutował niedawno i zebrał entuzjastyczne recenzje.

Tymczasem oczekiwania wobec "Bhool Bhulaiyaa 3" rosną, zwłaszcza po powrocie Vidyi Balan do obsady i dołączeniu Madhuri Dixit w wyjątkowej wersji piosenki „Ami Je Tomar”.

Trailer  "Bhool Bhulaiyaa 2":

Trailer "Chandu Champion" już dostępny. Dramat wojenny Kartika Aaryana to mieszanka emocji i akcji

Wyczekiwana współpraca Sajida Nadiadwali i Kabira Khana, "Chandu Champion", z Kartikiem Aaryanem w roli głównej, wywołała burzę w branży filmowej. Publikacja trzech kolejnych plakatów wywołała podekscytowanie wśród widzów, przygotowując grunt pod premierę zwiastuna.

Od czasu odsłonięcia pierwszego plakatu narastało oczekiwanie na premierę zwiastuna w Gwalior. Każdy plakat umożliwia wgląd w różnorodne aspekty tego wielkiego kinowego przedsięwzięcia, ukazując wszechstronność Kartika Aaryana i drogę transformacji jego postaci.

Jednak to zwiastun naprawdę przykuł uwagę, spełniając oczekiwania indyjskiej publiczności i wywołując ogromny entuzjazm.

Trailer filmu wydany w Gwalior

Trailer, zaprezentowany w Gwalior, jest pełen emocjonalnych sekwencji, momentów pełnych akcji, przebłysków kolosalnych sekwencji wojennych i inspirującej podróży człowieka, który nie chce się poddać.

Oferuje widzom wgląd w rozległy świat "Chandu Champion", możliwy dzięki niezachwianemu wsparciu cenionego producenta Sajida Nadiadwali. Niezwykła kreacja żołnierza, boksera i zapaśnika autorstwa Kartika Aaryana odzwierciedla jego zaangażowanie i poświęcenie, zwiększając tym samym oczekiwanie na kinową premierę filmu 14 czerwca 2024 roku.

Arjun Rampal dołącza do obsady „Housefull 5”

Arjun Rampal powróci w serii „Housefull” Sajida Nadiadwali, dołączając do obsady w nadchodzącej, piątej części. Rampal będzie dzielić ekran ze znanymi aktorami Akshayem Kumarem, Riteishem Deshmukhem i Abhishekiem Bachchanem.

Źródło podało Bollywood Hungama:

„Po zagraniu roli brata w Housefull Arjun Rampal powraca do serii. To kolejna poważna, ale zabawna postać dla Rampala i jest podekscytowany możliwością zagrania w filmie” – ujawniło anonimowe źródło.

„Kiedy Sajid Nadiadwala zwrócił się do niego z pomysłem „Housefull 5”, skorzystał z okazji i zgodził się dołączyć do filmu” – dodało źródło.

Fani serii z niecierpliwością czekają na powrót Rampala, którego dodatek obiecuje wnieść nową dynamikę do i tak już gwiazdorskiej obsady. „Housefull 5” zacznie być kręcony w Wielkiej Brytanii w sierpniu tego roku.

Sidharth Malhotra romansuje z Kriti Sanon w kolejnym filmie Maddock Films?

Ostatnio widziano Sidharth'a Malhotra w biurze Maddock, jego pojawienie się podsyciło pogłoski o potencjalnej współpracy z aktorką Kriti Sanon.

Te spekulacje zachwyciły fanów, którzy z niecierpliwością wyczekiwali powrotu Malhotry do gatunku romansów. Połączenie duetu zapewnia odświeżające podejście, które ma zachwycić publiczność oczywistą chemią i niezaprzeczalnym urokiem.

Sidharth Malhotra i Kriti Sanon w filmie romantycznym?

Znawcy branży sugerują, że Malhotra, początkowo powiązany z projektem zatytułowanym "Spyder", obecnie skupia się na innej fabule.

Według doniesień aktor przygotowuje się do zagrania w filmie akcji-rozrywkowym z gatunku romansu wyprodukowanym przez Murada Khetaniego.

Fani z niecierpliwością czekają teraz na oficjalne ogłoszenia dotyczące nadchodzącego projektu Malhotry. Perspektywa zobaczenia go w romantycznej opowieści u boku Kriti Sanon wywołała spore zamieszanie.

Sidharth Malhotra milczy, jeśli chodzi o szczegóły.

Na razie fani mogą jedynie spekulować i mieć nadzieję na oficjalne potwierdzenie tego obiecującego nowego projektu.

Sidharth Malhotra ostatni raz pojawił się w thrillerze akcji "Yodha". W filmie wyreżyserowanym przez Sagara Ambre i Pushkara Ojha, obok Malhotry wystąpili Raashii Khanna i Disha Patani. Pomimo oczekiwań "Yodha" miał trudności z pozostawieniem znaczącego śladu pieniężnego.

Wspominając swoje ostatnie projekty, Malhotra powiedział:

„Każdy film to pouczające doświadczenie. Niektóre spełniają oczekiwania, inne uczą cennych lekcji. Jestem podekscytowany odkrywaniem nowych gatunków i dalszym rozwojem jako aktor”.

Janhvi Kapoor doznała kontuzji ramion podczas kręcenia "Mr & Mrs Mahi"

Janhvi Kapoor ujawniła niedawno, że jej nadchodzący dramat sportowy "Mr & Mrs Mahi" składa hołd legendzie krykieta Mahendrze Singhowi Dhoni, którego słowa z wydarzenia prasowego zainspirowały film.

W filmie wyreżyserowanym przez Sharana Sharmę, znanego z "Gunjan Saxena: The Kargil Girl", występują Kapoor i Rajkumar Rao w roli tytułowej pary – Mahendra, byłego gracza krykieta i Mahimy, lekarz.

Zastanawiając się nad filozofią Dhoniego, Kapoor wyraziła chęć uhonorowania filozofii w filmie, powołując się na nacisk jaki kładł na proces, a nie na wynik. W przemówieniu podczas inauguracji utworu „Dekhha Tenu” Kapoor podkreśliła wpływ Dhoniego na fabułę.

Rajkumar Rao, który ponownie spotkał się z Kapoor po współpracy przy horrorze "Roohi" z 2021 r., pochwalił sportową postawę i pokorę Dhoniego, wyrażając podziw dla jego zachowania. Wyraził chęć do zaprezentowania filmu Dhoniemu i jego żonie Sakshi w dowód szacunku.

Janhvi doznała poważnych obrażeń podczas kręcenia filmu

Kapoor opowiedziała o wyzwaniach jakie napotkała podczas przygotowań do swojej roli, w tym o kontuzjach podczas treningu krykieta.

Pomimo niepowodzeń, takich jak zwichnięcie barków, Kapoor wyraziła uznanie dla reżysera Sharana Sharmy oraz trenerów Abhisheka Nayara i Vikranta za ich niezachwiane wsparcie i zaangażowanie w jej treningi. Sharma pochwalił zaangażowanie Kapoor i pochwalił jej występ w dramacie sportowym.

Janhvi powiedziała:

„Włożono w to dużo ciężkiej pracy. Trenowałam prawie dwa lata. Zaczęłam trenować promując Mili. Nasz reżyser jest dokładny i pracuje bardzo uczciwie, dlatego chciał, żebym na potrzeby filmu została graczem w krykieta. Nie chciał używać efektów wizualnych ani robić czegokolwiek połowicznie."

Dodała:

„Ja również doznałam wielu kontuzji podczas przygotowań, oba moje ramiona zostały zwichnięte, ale chcę oddać całą chwałę jemu, reżyserowi, oraz obu moim trenerom Sir Abhishekowi Nayarowi i Vikrantowi , którzy wykonali dużo ciężkiej pracy i pilnowali mnie na każdym kroku.”

Ujawniła także, że obserwowała Dinesha Karthika (profesjonalny gracz w krykieta) podczas obozu treningowego Baroda w ramach własnego treningu.

Kręcenie filmu:

Przyszłe projekty Ranveera Singha

Według doniesień Ranveer Singh ukończył większość scen do filmu o policjantach „Singham Again” w reżyserii Ajaya Devgna, a pozostałe części ma ukończyć do końca miesiąca.

Według Mid-day źródło ujawniło:

„Pozostało kilka drobnych zdjęć, które zostaną ukończone w Film City w ciągu najbliższych dwóch tygodni”.


Ukończenie "Singham Agai"n stawia Singha przed ważną decyzją dotyczącą kolejnego przedsięwzięcia. Znawcy branży sugerują, że na jego liście znajdują się trzy potencjalne projekty: gangsterski dramat Adityi Dhara "Dhurandhar", nadchodzący film Prasanth Varma i długo oczekiwany "Don 3" z Farhanem Akhtarem.

Źródło ujawniło:

„Oczekuje się, że Singh rozpocznie zdjęcia do filmu Adityi w czerwcu. Prowadził także rozmowy z Prasanth Varmą, znaną z HanuMan, na temat ich kolejnego projektu, wstępnie zatytułowanego Rakshas".

Krążą pogłoski, że "Rakshas" to film mitologiczny, którego akcja rozgrywa się w epoce przed odzyskaniem niepodległości, a Singh wciela się w postać moralnie niejednoznaczną. Ta intrygująca rola podobno przykuła uwagę Singha.

Do końca tego miesiąca Ranveer Singh prawdopodobnie sfinalizuje szczegóły swojego kolejnego projektu. Obecny plan zakłada zakończenie zdjęć do „Dhurandhar” do końca lipca, po czym nastąpi przerwa w sierpniu, a następnie zanurzenie się w filmie Varmy we wrześniu.

Kartik Aaryan i Triptii Dimri romansują w filmie Anuraga Basu; To nie jest "Aashiqui 3"

Kartik Aaryan i Triptii Dimri po raz kolejny zagoszczą na srebrnym ekranie, tym razem w romantycznym filmie w reżyserii Anuraga Basu.

Ich współpraca w "Bhool Bhulaiyaa 3" utorowała drogę do kolejnego ekscytującego projektu, wywołując oczekiwanie wśród fanów.

Bhushan Kumar potwierdza tę wiadomość i wyjaśnia, że to nie "Aashiqui 3"

W niedawnym wywiadzie dla Zoom producent Bhushan Kumar wyjaśnił spekulacje dotyczące ich zaangażowania w "Aashiqui 3", potwierdzając:

„Nie tworzymy w tej chwili Aashiqui 3”.

Ujawnił:

„Kartik i Triptii są częścią innego romantycznego filmu, który reżyseruje Anurag Dada”, podkreślając, że film nie będzie nosił tytułu "Aashiqui".

Kartik Aaryan ma wypuścić "Chandu Champion" w przyszłym miesiącu

Tymczasem Kartik Aaryan z niecierpliwością oczekuje premiery "Chandu Champion", zaplanowanej na 14 czerwca, przedstawiającej inspirującą podróż pierwszego złotego medalisty paraolimpijskiego w Indiach, Murlikanta Petkara. Film wyprodukowany przez Sajida Nadiadwalę i wyreżyserowany przez Kabira Khana zapewnia fascynującą narrację.


Z kolei Triptii Dimri przygotowuje się do roli u boku Vicky'ego Kaushal i Ammy Virk w filmie Bad Newz, którego premiera zaplanowana jest na 19 lipca 2024 r. Film wyreżyserowany przez Ananda Tiwari i wyprodukowany przez Karana Johara jest obiecujący dla widzów.

Bazując na sukcesie "Bhool Bhulaiyaa 2", Kartik Aaryan ma ponownie wcielić się w rolę Rooha Baby w "Bhool Bhulaiyaa 3", gdzie będzie dzielić ekran z Vidyą Balan. Trwająca obecnie produkcja filmu zakończyła niedawno realizację pierwszego harmonogramu.

"Zara Hatke Zara Bachke" ma cyfrową premierę

"Zara Hatke Zara Bachke" wreszcie ma swój cyfrowy debiut po udanej premierze w kinach. Film, w którym występuje dynamiczny duet Vicky Kaushal i Sara Ali Khan, będący odświeżającym spojrzeniem na współczesne relacje, ma zamiar ponownie zachwycić widzów, tym razem w zaciszu własnego domu.

Wyrażając swoje podekscytowanie cyfrową premierą filmu, Vicky Kaushal powiedział: „Jestem zachwycony, że ​​Zara Hatke Zara Bachke ma swój cyfrowy debiut”. Opisał film jako mieszankę śmiechu, miłości i subtelnego komentarza społecznego.

Dodał dalej: „Ten film to świeże spojrzenie na współczesne relacje, pełne śmiechu, miłości i odrobiny komentarza społecznego. Granie Kapila było radością i wierzę, że widzom spodoba się humor i przesłanie filmu”.

Podobnie zareagowała Sara Ali Khan, która wyraziła radość na myśl, że szersza publiczność doświadczy ich niekonwencjonalnej historii miłosnej.

„Praca nad Zara Hatke Zara Bachke była absolutną przyjemnością. Somya to postać bliska mojemu sercu i nie mogę się doczekać, aż szersza publiczność będzie świadkiem naszej niekonwencjonalnej historii miłosnej. Film pięknie równoważy komedię z momentami szczerymi, co czyni go idealnym wyborem na przytulny wieczór filmowy w domu” – powiedziała.

"Zara Hatke Zarę Bachke" wyreżyserował Laxman Utekar. Film zyskał uznanie krytyków za nowatorską historię i czarujące kreacje głównych aktorów. Fanom szczególnie podobała się chemia między Vicky i Sarą, dzięki czemu film stał się komedią romantyczną, którą trzeba obejrzeć. "Zara Hatke Zara Bachke" opowiada historię pary z klasy średniej, Kappu i Saumyi, którzy decydują się na rozwód, aby kupić dom w ramach rządowego programu. Sytuacja się jednak zmienia, gdy ich rodzina dowiaduje się o ich fałszywym, prawdziwym rozwodzie.

"Zara Hatke Zara Bachke" trafi do Jio Cinema.

Pierwszy plakat "Chandu Champion" jest już dostępny! Kartik Aaryan jako „człowiek, który nie chce się poddać”

Kartik Aaryan wreszcie odsłonił plakat swojego nowego filmu "Chandu Champion". Na zdjęciu wyraźnie widać zaangażowanie i zmianę fizyczną Aaryana.

Wczoraj twórcy udostępnili w mediach społecznościowych informację: „Champion aa raha hai”. Nawet Kartik udostępnił zabawny film, w którym ujawnił, że promocja miała się rozpocząć, ale jego pies Katori podarł plakat, więc stanie się to jutro.

Instagram

Teraz w końcu pojawił się pierwszy plakat przedstawiający Kartika Aaryana jako mistrza Chandu, wywołując gęsią skórkę.

Pierwszy plakat "Chandu Champion"

Podpis brzmi: „Człowiek, który odmówił poddania się”.

Kartik udostępnił plakat na swoim Instagramie, wyrażając swoje podekscytowanie i dumę z tego wymagającego i znaczącego projektu w jego karierze. Udostępniając to na Instagramie, napisał:

„Mistrz Aa Raha Hai… Jestem bardzo podekscytowany i dumny, że mogę udostępnić pierwszy plakat najbardziej wymagającego i wyjątkowego filmu w mojej karierze”.

Instagram

Wielka przemiana Kartika Aaryana dla "Chandu Champion"

Zaangażowanie Kartika Aaryana w rolę w "Chandu Champion" przyciąga wzrok. Od oszałamiającej przemiany fizycznej po intensywny trening językowy – aktor jest w pełni zaangażowany w ten projekt. Jego zaangażowanie widać nie tylko na ekranie; widać to po jego nowo odkrytej pasji do fitnessu podczas regularnych wizyt na siłowni. Wydaje się, że ten film wywarł trwały wpływ na Kartika.

"Chandu Champion", wyprodukowany przez Sajida Nadiadwalę, jest owiany tajemnicą, a Shraddha podobno gra główną rolę kobiecą. Zainspirowany życiem Murlikanta Petkara, złotego medalisty Igrzysk Wspólnoty Narodów i Igrzysk Paraolimpijskich, film zapewnia inspirującą narrację.

Premiera filmu w reżyserii Kabira Khana zaplanowana jest na 14 czerwca 2024 roku.

Jeśli chodzi o karierę zawodową, ostatnim przedsięwzięciem Kartika Aaryana było "Satyaprem Ki Katha", w którym wystąpił u boku Kiary Advani.

Oprócz "Chandu Champion" przygotowuje się do oczarowania publiczności wraz z Tripti Dimrii w "Bhool Bhulaiyaa 3".

Cannes 2024: Kiara Advani będzie reprezentować Indie na uroczystej kolacji dla kobiet w kinie

Kiara Advani ma zadebiutować na Festiwalu Filmowym w Cannes. Gwiazda "Kabir Singh" będzie reprezentować Indie podczas uroczystej kolacji zorganizowanej przez Fundację Filmową Morza Czerwonego „Kobiety w kinie” na festiwalu, podkreślając rosnący wpływ Indii na światowy krajobraz kinowy. Organizatorem wydarzenia będzie Vanity Fair w Cannes. Wydarzenie gromadzi kilka kobiet z całego świata i stanowi wyraz uznania dla ich wkładu w dziedzinę rozrywki.

Prawdopodobnie na festiwalu filmowym pojawi się także regularnie występująca w Cannes Aishwarya Rai Bachchan.

Na gali swoją obecność zaznaczy także Aditi Rao Hydari jako jedna z ambasadorek marki L'Oreal Paris.

W rozmowie z ANI Aditi wyraziła niedawno swoje podekscytowanie faktem, że po raz trzeci weźmie udział w Festiwalu Filmowym w Cannes.

„Mam „Lioness” – produkcję indyjsko-brytyjską. Głównymi bohaterami są dwie dziewczyny. Jest Paige Sandhu z Wielkiej Brytanii. Chodzi o ruch sufrażystek i myślę, że wiele osób jest nim bardzo podekscytowanych. Dlatego nie mogę się doczekać, żeby to rozpocząć. Ja też się przygotowuję, niedługo wyjeżdżam do Cannes z L'Oreal. Dlatego przygotowuję się do wykonania tam pracy” – powiedziała.

Aditi zadebiutowała w Cannes w 2022 roku. Na czerwonym dywanie festiwalu zaprezentowała przepiękne stylizacje. W zeszłym roku była także obecna na festiwalu filmowym.

Festiwal Filmowy w Cannes rozpocznie się we wtorek wieczorem światową premierą „Le Deuxieme Acte (Akt drugi)” Quentina Dupieux z Leą Seydoux, Vincentem Lindonem, Louisem Garrelem i Raphaelem Quenardem.

"Heeramandi": W obliczu trollingu Sharmin Segal dzieli się zabawnymi chwilami zza kulis ze swoimi współpracownikami, w poście z podziękowaniami i mówi: „Ludzie okazali wsparcie i życzliwość”

Sharmin Segal, która wcieliła się w rolę w debiucie Sanjaya Leeli Bhansali na Netflix pt. "Heeramandi", spotkała się ostatnio z mieszanymi recenzjami i krytyką za swoje umiejętności aktorskie w serialu.

Jednak wśród kontrowersji wyraziła wdzięczność swoim wspierającym towarzyszom.

W podnoszącym na duchu poście na Instagramie Sharmin udostępniła zdjęcia i filmy zza kulis z czasu na planie "Heeramandi".

W poście ukazano chwile koleżeństwa z jej współpracownikami, w tym Sonakshi Sinhą, Manishą Koirala, Aditi Rao Hydari i Faridą Jalal. Podpisując swój post, podziękowała wszystkim zaangażowanym w projekt za życzliwość i wsparcie podczas całej podróży.

Podzieliła się serdecznymi notatkami dla każdej gwiazdy, wyrażając swoje uznanie dla ich koleżeństwa i wsparcia. Od dzielenia się pizzą z Sonakshi Sinha po uchwycenie serdecznych chwil z doświadczonymi aktorami – post z podziękowaniami Sharmin wyraziła ciepło i uznanie dla jej współpracowników.

Instagram

Sharmin Segal nadal wyłączyła sekcję komentarzy na Instagramie

Decyzja Sharmin o wyłączeniu sekcji komentarzy na jej Instagramie została podjęta po obliczu nieustannego trollowania w Internecie dotyczącego jej występu. Jednak jej ostatni post odzwierciedla pozytywne nastawienie, ponieważ pielęgnuje wspomnienia i więzi utworzone podczas trzyletniego procesu kręcenia "Heeramandi".


"Heeramandi" zagłębia się w historyczne tło dzielnicy czerwonych latarni Heera Mandi w Lahore w okresie przed rozbiorami Indii.

Serial w misterny sposób splata historie kurtyzan, Nawabów walczących o wolność Indii.

Oprócz Sharmin Segal w serialu występują znakomite role takich aktorów jak Richa Chadha, Sanjeeda Sheikh, Shekhar Suman i Adhyayan Suman, co dodaje głębi i autentyczności fascynującej fabule.

Czy "Ramayana" stanie się najdroższym filmem indyjskim?

Według źródeł producent filmu Namit Malhotra wykorzystuje swoje rozległe, globalne doświadczenie, aby stworzyć prawdziwy spektakl z "Ramayana".

Ambitny projekt, dysponujący oszałamiającym budżetem na samą część pierwszą filmu wynoszącym 100 milionów dolarów (około 835 crores rupii), ma na celu urzekać widzów swoją wielkością. Źródło powiedziało Bollywood Hungama:

„Ramayana to nie tylko film, ale emocja, a twórcy dokładają wszelkich starań, aby uczynić z niego spektakl na skalę światową”.

Źródło dodało dalej:

„100 milionów dolarów [Rs. 835 crores] budżet przeznaczony jest tylko na Ramayana: część pierwsza. Planuje dalej rozwijać tę działalność w miarę rozwoju serii. Pomysł jest taki, aby zabrać widzów na wizualną ucztę z Ranbirem Kapoorem w roli Lorda Ram.”

Z budżetem 855 crore rupii "Ramayana" pobije rekord "Brahmastra" Ranbira?


Źródło ujawniło, że wizja zakłada zanurzenie widzów w wizualną ekstrawagancję, w której Ranbir Kapoor wcieli się w kultową rolę Lorda Ram. Kapoor, znany z wydanej w 2022 roku "Brahmastra", nakręconej z budżetem 450 crore, jest teraz gotowy pobić swój własny rekord i ustanowić nowe standardy dla kina hindi dzięki "Ramayana".


Podkreślając rozległe prace postprodukcyjne trwające 600 dni, źródło podkreśliło zaangażowanie w tworzenie oryginalnych i urzekających efektów wizualnych.

Celem jest nie tylko przesunięcie granic indyjskiego kina, ale także wyniesienie go do światowego standardu i pozycjonowanie na arenie międzynarodowej.

„Film wymaga 600 dni prac postprodukcyjnych, co samo w sobie mówi wiele o inwestycjach niezbędnych do stworzenia jednych z najbardziej oryginalnych wizualizacji spektaklu. Pomysł jest taki, aby przenieść kino indyjskie na poziom globalny.” – powiedziało źródło.

Oprócz roli Lorda Ram w wykonaniu Ranbira Kapoora w "Ramayana" występują Sai Pallavi w roli Sity i Ravi Dubey w roli Lakszmana.

Sprawa wniesiona przeciwko "Ramayana" Ranbira Kapoora

Choć budżet filmu trafia obecnie na pierwsze strony gazet, w wiadomościach pojawia się także spór prawny. Według niedawnego raportu Money Control główna firma produkcyjna, Allu Mantena Media Ventures LLP, jest uwikłana w batalię prawną z Prime Focus Technologies Limited.

Spór toczy się wokół tytułu Projekt Ramayana. Negocjacje dotyczące praw własności intelektualnej rozpoczęły się w kwietniu 2024 r., ale według doniesień utknęły w martwym punkcie z powodu niepełnych płatności niezbędnych do sfinalizowania umowy.

W odpowiedzi Allu Mantena Media Ventures LLP rości sobie prawa do Projektu Ramayana. Twierdzą, że jakiekolwiek wykorzystanie scenariusza lub materiału przez Prime Focus Technologies Limited stanowi naruszenie praw autorskich. Wytwórnia jest przygotowana na podjęcie kroków prawnych w celu ochrony swoich praw.

W oświadczeniu czytamy: „Allu Mantena Media Ventures LLP twierdzi, że prawa do Projektu Ramayana w dalszym ciągu należą do niej. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie scenariusza lub materiału przez Prime Focus Technologies Limited lub jakiekolwiek podmioty powiązane stanowiłoby naruszenie ich praw autorskich. W zawiadomieniu stwierdza się również, że firma Prime Focus Technologies Limited nie ma żadnych praw, tytułów ani udziałów w materiałach Projektu Ramayana. Firma produkcyjna wyraziła zamiar podjęcia kroków prawnych w celu ochrony swoich praw, jeśli zajdzie taka potrzeba.”

Arjun Kapoor rozstaje się z agencją zarządzającą talentami YRF po ponad dekadzie

11 maja Arjun Kapoor ukończył 12 lat pracy jako aktor filmowy. Z tej specjalnej okazji przesłał wideo w hołdzie swojemu debiutanckiemu filmowi „Ishaqzaade” (2012). Film został wyprodukowany przez jeden z renomowanych domów produkcyjnych w kraju, Yash Raj Films (YRF), który zajmował się także jego zarządzaniem talentem i public relations.

Teraz wyszło na jaw, że po 12 latach Arjun opuścił YRF Talent Management.

Arjun Kapoor i YRF rozstają się

Według doniesień Bollywood Hungama:

„Zarówno Arjun, jak i YRF rozstali się polubownie. Arjun chciał odkryć nowe możliwości i dlatego podjął tę decyzję. On i szef YRF Aditya Chopra w dalszym ciągu darzą się wzajemnym szacunkiem i z pewnością będą współpracować w przyszłości, gdy nadarzy się odpowiednia okazja."

Inne źródło podało: „Arjun Kapoor będzie teraz obsługiwany przez firmę Matrix IEC Pvt Ltd, której współzałożycielką jest Reshma Shetty”.


Oprócz Arjuna, agencja obsługuje także wybitne gwiazdy, takie jak Shahid Kapoor, Ram Charan, Akshay Kumar, Abhishek Bachchan, Priyanka Chopra, Alia Bhatt, Farhan Akhtar, Varun Dhawan, Katrina Kaif, Madhuri Dixit, Vicky Kaushal, Karisma Kapoor, Khushi Kapoor, Agastya Nanda Athiya Shetty i inni. Arjun ma także w ekipie nowy zespół PR.

Nadchodzące filmy Arjuna Kapoora

Arjuna Kapoora ostatnio widziano w "The Lady Killer" (2023) u boku Bhumi Pednekara.

Jego kolejnym filmem jest długo oczekiwany „Singham Again”, w którym gra antagonistę, Danger Lanka. Następnie pojawi się film „Mere Husband Ki Biwi”, w którym wystąpią także Bhumi Pednekar i Rakula Preet Singh. Niedawno Boney Kapoor ogłosił również, że wkrótce na ekrany wejdzie „No Entry 2”, w którym wystąpią Arjun Kapoor, Varun Dhawan i Diljit Dosanjh.

Priyanka Chopra o "Heeramandi" Sanjaya Leeli Bhansali: „Pamiętam, jak bardzo chciałeś to zrobić”

Magnum opus Sanjaya Leeli Bhansalego "Heeramandi: The Diamond Bazaar", które na początku tego miesiąca ukazało się na platformie streamingowej Netflix, spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony Priyanki Chopry. Aktorka współpracowała już wcześniej z reżyserem. Zagrała jako Kashibai w filmie Sanjaya Leeli Bhansalego "Bajirao Mastani" z 2015 roku oraz w specjalnej piosence "Ram Chahe Leela" z filmu "Goliyon Ki Raasleela Ram-Leela" z 2013 roku. W sobotę Priyanka Chopra na swoich relacjach na Instagramie udostępniła plakat Heeramandi i napisała: „Pamiętam, jak bardzo chciałeś to zrobić. Gratulacje” i otagował obsadę serialu.

W obsadzie "Heeramandi" występują Manisha Koirala, Sonakshi Sinha, Aditi Rao Hydari, Richa Chadha, Sharmin Segal i Sanjeeda Shaikh, Taha Shah Badussha, Adhyayan i Shekhar Suman oraz Fardeen Khan. "Heeramandi" ukazuje życie kurtyzan na tle indyjskiej walki o wolność w latach czterdziestych XX wieku. Seria to epicka saga o miłości, władzy, zemście i wolności.

"Ramayana" popada w kłopoty prawne w wyniku sporu dotyczącego praw własności intelektualnej – czy opóźni to produkcję filmu?

Wyczekiwany projekt Ranbira Kapoora "Ramayana", wyreżyserowany przez Nitesha Tiwari i współprodukowany przez Yasha, napotyka poważną przeszkodę. Z ostatnich doniesień wynika, że ​​trwa spór prawny dotyczący praw własności intelektualnej do filmu.

Według artykułu z Money Control główna firma produkcyjna, Allu Mantena Media Ventures LLP, jest uwikłana w batalię prawną z Prime Focus Technologies Limited. Spór toczy się wokół tytułu "Ramayana".

Allu Mantena Media potwierdza własność projektu "Ramayana"

Negocjacje dotyczące praw własności intelektualnej rozpoczęły się w kwietniu 2024 r., ale według doniesień utknęły w martwym punkcie z powodu niekompletnych płatności niezbędnych do sfinalizowania umowy.

W odpowiedzi Allu Mantena Media Ventures LLP rości sobie prawa do Projektu "Ramayana". Twierdzą, że jakiekolwiek wykorzystanie scenariusza lub materiału przez Prime Focus Technologies Limited stanowi naruszenie praw autorskich. Wytwórnia jest przygotowana na podjęcie kroków prawnych w celu ochrony swoich praw.

W oświadczeniu czytamy:

„Allu Mantena Media Ventures LLP twierdzi, że prawa do Projektu Ramayana w dalszym ciągu należą do niej. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie scenariusza lub materiału przez Prime Focus Technologies Limited lub jakiekolwiek podmioty powiązane stanowiłoby naruszenie ich praw autorskich. W zawiadomieniu stwierdza się również, że firma Prime Focus Technologies Limited nie ma żadnych praw, tytułów ani udziałów w materiałach Projektu Ramayana. Firma produkcyjna wyraziła zamiar podjęcia kroków prawnych w celu ochrony swoich praw, jeśli zajdzie taka potrzeba.”

Czy ten spór prawny opóźni produkcję filmu Ranbira Kapoora „Ramayana”?


Nierozwiązany spór prawny budzi obawy o potencjalne opóźnienia w harmonogramie produkcji filmu. Pomimo wyciekających zdjęć sugerujących rozpoczęcie zdjęć, w których występuje postać Ranbira Kapoora, nadal nie ma pewności co do postępów w realizacji projektu.

Reżyser Nitesh Tiwari i producent-aktor Yash jeszcze nie odpowiedzieli na te doniesienia. W niedawnym wywiadzie dla Variety Yash, znany z roli w "KGF 2", ujawnił swoją rolę koproducenta w "Ramayana". Wyraził chęć podniesienia poziomu kina indyjskiego na całym świecie, powołując się na współpracę z czołowym studiem efektów specjalnych w Los Angeles. Ta współpraca w naturalny sposób doprowadziła do dyskusji na temat Ramayana, co zbiega się z ich wspólną wizją kina indyjskiego.

"Border 2": Sunny Deol i Ayushmann Khurrana spotykają się przy „największym filmie wojennym” Indii

Sunny Deol i Ayushmann Khurrana oficjalnie podpisali kontrakt na produkcję długo oczekiwanej kontynuacji "Border 2". Film wyreżyseruje uznany reżyser Anurag Singh, a producentami będą Bhushan Kumar, JP Dutta i Nidhi Dutta. Film trafi do kin 23 stycznia 2026 roku, zbiegając się z weekendem Dnia Republiki.

Decyzja o wypuszczeniu filmu podczas weekendu z okazji Dnia Republiki wynika z jego tematu, który składa hołd odwadze indyjskich sił zbrojnych. Producenci uważają, że ten moment spodoba się widzom ze względu na patriotyczny charakter filmu.

Scenariusz "Border 2" powstawał przez ponad rok, a jego celem było spełnienie wysokich oczekiwań stawianych przez jego poprzednik, hitowy hit "Border". Zarówno Sunny Deol, jak i Ayushmann Khurrana są entuzjastycznie nastawieni do rozpoczęcia zdjęć jeszcze w tym roku.

Źródła zbliżone do twórców powiedziały Pinkvilla:

„Border 2 jest w fazie pisania już od ponad roku. Zespół stworzył scenariusz, który spełnia oczekiwania widzów po kontynuacji gigantycznego hitu wszechczasów, takiego jak Border. Sunny Deol i Ayushmann Khurrana są bardzo podekscytowani możliwością rozpoczęcia tej podróży jeszcze pod koniec tego roku.”

Twórcy gotowi stworzyć „największy film wojenny” w Indiach

Co więcej, projekt jest zakrojony na szeroką skalę i ma na celu zgromadzenie najlepszych talentów z całego świata. Zespół dąży do zapewnienia autentycznych wrażeń kinowych, uznając wartość sentymentalną, jaką Border ma dla widzów. Oczekuje się, że "Border 2" stanie się najważniejszym dramatem wojennym Indii.

„Film na takim pierwowzorze wymaga ogromnej preprodukcji, a pomysł jest taki, aby do ekipy Border 2 zaangażować największe talenty z całego świata. Wszyscy interesariusze doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że Border to nie tylko film, ale także emocja. I dołoży wszelkich starań, aby dostarczyć widzom szczery film. To będzie największy film wojenny w Indiach” – dodało źródło.

Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem "Border 2" wywołał już spore zamieszanie w indyjskim przemyśle filmowym. Data premiery 23 stycznia 2026 r. zbiega się z 29. rocznicą premiery „Border” z 1997 r. Z biegiem lat „Border” zyskał kultową rzeszę fanów, która przemawia do widzów nie tylko ze względu na swoich bohaterów, ale także ponadczasową muzykę.

Oczekuje się, że "Border 2" będzie miał znaczący wpływ na sprzedaż biletów, kontynuując dziedzictwo swojego poprzednika, jednocześnie odkrywając nowe granice kina indyjskiego.

Gdy Alia Bhatt po raz pierwszy założyła sari

Alia Bhatt była przysłowiową „pięknością balu” na Met Gala 2022. Podczas prestiżowego charytatywnego wydarzenia modowego Alia Bhatt zaufała wybitnemu projektantowi mody Sabyasachi, który stworzył „misternie wykonane ręcznie sari o długości 23 stóp”, pasujące do zasad ubioru Garden Of Time, uzupełnione ekstrawaganckim trenem pallu.

Podczas gdy fashionistki na subkontynencie indyjskim były zachwycone widokiem sari na gali Met, Alia Bhatt opowiedziała, kiedy po raz pierwszy założyła sari. W rozmowie z Vogue w nagraniu zza kulis przedstawiającym jej przygotowania do gali Met Alia Bhatt wyjaśniła, że nie wszystko poszło zgodnie z planem.

„Pamiętam, że pierwszy raz założyłem sari na Dzień Nauczyciela. Byłam w 9 klasie i kiedy dotarłam do szkoły, moje fałdy się rozchyliły. Poszłam więc do łazienki, a oni powiedzieli: „Kochanie, kya ho raha hai?” (Co się dzieje?)” i bardzo szybko założyły moje fałdy z powrotem” – podzieliła się Alia.


Alia Bhatt wyjaśniła również, dlaczego zdecydowała się pojawić w sari na Gali Met. Powiedziała:

„Jeśli chodzi o strój, nie ma nic bardziej nieskończonego i ponadczasowego niż sari”.

Następnie Sabyasachi powiedział, że Alia była głęboko zaangażowana w proces tworzenia stroju, przynosząc swoje referencje, aby osiągnąć pożądany wygląd. Dodał: „Zaprojektowała własny strój”.

W tym samym filmie Alia Bhatt dokonała także innego interesującego odkrycia. Alia Bhatt podzieliła się tym, że Sabyasachi wolał zostać architektem, a nie projektantem mody, podzieliła się też swoim alternatywnym wyborem kariery. Powiedziała:

„Odkryłam, że byłabym organizatorką ślubu. Uwielbiam planowanie. Kocham plany.”

Dzieląc się szczegółami na temat swojego zespołu, Alia Bhatt zamieściła notatkę załączoną do kilku uroczych zdjęć z czerwonego dywanu Met Gala. Napisała:

„To było wezwanie do Ogrodu Czasu – oda do sztuki i wieczności. Ponadczasowość nie ma końca i zdajemy sobie sprawę, że rzeczy wykonane z czasem i starannością mogą trwać wiecznie. W naszej podróży po indyjską interpretację tego uniwersalnego tematu strój zaczął żyć własnym życiem. Nic tak nie ucieleśnia tradycji i innowacji jak sari; w wprawnych rękach @sabyasachiofficial ta wizja znalazła swój najpełniejszy wyraz. Patrzyliśmy na przeszłość jako na przewodnik na przyszłość, czerpiąc inspirację z ponadczasowego wyrafinowania indyjskiej szlachetności. Skupiliśmy się na skomplikowanym kunszcie, obejmującym ręczne hafty, kamienie szlachetne, a także eleganckie koraliki i frędzle, charakterystyczne dla stylu frędzli z lat dwudziestych XX wieku. Nasza paleta kolorów oddaje hołd pięknu natury, nawiązując do ziemi, nieba i morza. Postawiliśmy na delikatną nostalgię za włosami i makijażem – wyrafinowaną fryzurę ozdobioną misternie tkanymi warkoczami i miękkimi piegami – hołd dla delikatnej pieszczoty czasu. Tworzenie tego było niezłym doświadczeniem… zabawnym i stresującym w równym stopniu. Stworzenie tego zwiewnego sari wymagało wspólnego wysiłku 163 zaangażowanych osób, w tym mistrzów kunsztu, hafciarzy, artystów i farbiarzy, którzy poświęcili łącznie 1965 roboczogodzin. Nosząc ten strój, czuję niesamowitą wdzięczność za ucieleśnienie tego wyjątkowego dzieła, będącego świadectwem bezgranicznej miłości i żmudnego wysiłku” i podziękowała swojemu zespołowi.

Instagram

To drugi występ Alii Bhatt na Met Gali. W zeszłym roku wzięła udział w tym wydarzeniu w kreacji Prabala Gurunga.

Cannes 2024: Aishwarya Rai Bachchan i Aditi Rao Hydari gotowe uświetnić Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes

L'Oréal Paris ma olśniewający powrót jako oficjalny partner ds. makijażu prestiżowego festiwalu w Cannes, który odbędzie się w dniach 14–25 maja 2024 r. W tym niecierpliwie oczekiwanym wydarzeniu gościć będzie kultowa aktorka Bollywood Aishwarya Rai Bachchan i Aditi Rao Hydari.

Aishwarya Rai Bachchan, sama w sobie pionierka, została pierwszą indyjską aktorką zasiadającą w jury w Cannes, co stanowi świadectwo zaangażowania L’Oréal Paris na rzecz globalnej integracji.

L’Oréal Paris, posiadająca bogate dziedzictwo jako współpracownik festiwalu w zakresie makijażu, świętuje swoje 27-me urodziny hasłem przewodnim „Wiele sposobów na bycie ikoną”, odzwierciedlającym etos marki oparty na pewności siebie i usamodzielnieniu. Temat ten podkreśla przekonanie, że każda jednostka posiada wrodzoną wartość.

Oto, co Aditi Rao Hydari powiedziała o reprezentowaniu L’Oréal Paris w Cannes 2024

Wyrażając swoje oczekiwanie, Ambasador L’Oréal Paris Aditi Rao Hydari stwierdziła:

„Jestem podekscytowana możliwością wybrania się w podróż na ceniony Festiwal w Cannes jako rzeczniczka L’Oréal Paris. Zdecydowanie opowiadam się za tym, aby kobiety z ufnością akceptowały swoją wyjątkowość i naprawdę współgra z tematem tego roku: Wiele sposobów na bycie ikoną. Dla mnie bycie ikoną nie polega na dopasowaniu się do formy; chodzi o zaakceptowanie swojej wyjątkowej podróży i wrodzonej wartości. To zaszczyt współpracować z marką, która konsekwentnie opowiada się za wzmacnianiem pozycji kobiet, wzmacnianiem pewności siebie i rozwojem w każdym aspekcie ich życia."

Co więcej dla L’Oréal Paris podczas Cannes 2024?

Oprócz pełnienia roli partnera w dziedzinie makijażu, L’Oréal Paris zaprezentuje czwartą edycję nagrody L’Oréal Paris Lights on Women’s Worth Award. Aktorka i ambasadorka L’Oréal Paris Elle Fanning będzie przewodniczyć jako juror, zastępując Kate Winslet.

Nagroda ta, ustanowiona w celu zwrócenia uwagi na różnice między płciami w kręceniu filmów, przyznawana jest obiecującej reżyserce filmów krótkometrażowych z oficjalnej selekcji filmów krótkometrażowych z Cannes i selekcji filmów krótkometrażowych La Cinef.

L’Oréal Paris uosabia inkluzywną reprezentację piękna, która odbija się echem na całym świecie. Zgodnie z podstawowymi wartościami marki, jej ambasadorzy przekraczają granice i ucieleśniają etos marki. Poprzez współpracę z L'Oréal Paris pragną wzmocnić przesłanie o własnej wartości i zainspirować miliony na całym świecie do zaakceptowania i celebrowania swojej wyjątkowej indywidualności.

Jako oficjalny partner makijażowy Festiwalu w Cannes, L’Oréal Paris zachęca ambasadorów, aktorów i aktorki do zaprezentowania tej pełnej mocy wizji piękna na czerwonym dywanie, wspierając celebrację różnorodności i pewności siebie.

Harmonogram zdjęć Ali Bhatt

Alia Bhatt jest dziś jedną z czołowych gwiazd Bollywood i konsekwentnie tworzy udane filmy. Po zakończeniu zdjęć do filmu "Jigra", którego premiera zaplanowana jest na 27 września, doniesienia wskazują, że Bhatt sfinalizowała już harmonogram zdjęć na przyszły rok.

Przygotowania do pełnego akcji debiutu Alii Bhatt


Znawcy projektu powiedzieli Pinkvilla, że Alia Bhatt przygotowuje się do swojej debiutanckiej roli akcji w filmie wyreżyserowanym przez Shiva Rawaila. Rozpoczęcie zaplanowane na lipiec 2024 r.

Bhatt przeznaczyła dwa miesiące na intensywne szkolenie, aby wcielić się w superżołnierza w nadchodzącej serii uniwersum szpiegowskiego YRF. Obecnie aktorka przechodzi rygorystyczne treningi przygotowujące do swojej wymagającej roli.

Szczegóły zdjęć do filmu YRF Spy Universe i "Love And War" Sanjaya Leeli Bhansali

Nadchodzący film szpiegowski YRF Spy Universe, który to film nie ma jeszcze tytułu, będzie kręcony w różnych lokalizacjach w Indiach i za granicą w ciągu czterech miesięcy, a jego ukończenie ma nastąpić do końca roku.

Po tym pełnym akcji przedsięwzięciu Alia Bhatt ponownie połączy siły z reżyserem Sanjayem Leelą Bhansali na planie filmu "Love and War", którego zdjęcia mają rozpocząć się w styczniu 2025 r. i trwać do czerwca tego samego roku.

"Don 3": reżyser Farhan Akhtar przebywa obecnie za granicą kraju, aby polować na lokalizacje, w których będą kręcić zdjęcia

"Don 3", w którym Ranveer Singh wciela się w kultową rolę, spotkało się w zeszłym roku z mieszanymi reakcjami fanów. Zdjęcia do pełnego akcji thrillera, znanego z ról Amitabha Bachchana i Shah Rukha Khana, rozpoczną się w lutym 2025 r., a jego znaczna część będzie rozgrywać się na arenie międzynarodowej.

Farhan Akhtar przebywa obecnie w Wielkiej Brytanii, aby zbadać lokalizacje "Don 3"

Z doniesień mediów wynika, że reżyser przebywa obecnie w Wielkiej Brytanii, szukając lokalizacji, co sugeruje odejście od poprzednich założeń serii. Po wybraniu lokalizacji produkcja ma zostać przeniesiona do Niemiec, co przypomina harmonogram zdjęć do filmu "Don 2" w 2011 roku.

Do Ranveera Singha dołączyła Kiara Advani, co jeszcze bardziej zwiększa atrakcyjność filmu, ponieważ od początku tego roku trwały prace przedprodukcyjne.

Farhan powróci jako aktor przed rozpoczęciem pracy nad "Don 3"

Przed objęciem stanowiska reżysera „Don 3” Farhan Akhtar po raz pierwszy znajdzie się w centrum uwagi podczas swojego kolejnego przedsięwzięcia aktorskiego. Chociaż szczegóły są obecnie objęte tajemnicą, Akhtar ujawnił w niedawnym wywiadzie:

„W lipcu zaczynam pracę nad filmem jako aktor i chcę się skupić wyłącznie na tym projekcie”.

Szczegóły projektu nie są jeszcze znane, ale zdjęcia mają rozpocząć się w lipcu 2024 roku.

Ranveer Singh o trollowaniu internetowym za zastąpienie SRK w "Don 3"

Ogłoszenie roli Ranveera Singha w roli kultowej postaci Dona wywołało falę reakcji w mediach społecznościowych, a wiele osób kwestionowało decyzję o zastąpieniu Shah Rukha Khana.

Odnosząc się do krytyki w show „Koffee With Karan”, Ranveer zaapelował o uczciwe szanse, stwierdzając:

„W ciągu ostatnich 10–12 lat stworzyłem także przyzwoite filmy. Powinienem otrzymać szansę."

Ranveera Singha ostatnio można było oglądać w filmie Karana Johara "Rocky aur Rani Ki Prem Kahani" u boku Alii Bhatt. Ma także ponownie pojawić się epizodycznie w roli Simmby w "Singham". Następnie oczekuje się, że jeszcze w tym roku rozpocznie zdjęcia do niezapowiedzianego jeszcze thrillera akcji Adityi Dhar.

Kareena Kapoor Khan mianowana Ambasadorem Narodowym przez UNICEF Indie

Z okazji 75-tej rocznicy partnerstwa z Indiami UNICEF India ogłosił dziś mianowanie jednej z najbardziej znanych gwiazd kina indyjskiego, Kareeny Kapoor Khan, na stanowisko Ambasadora Narodowego tej organizacji. Na swoim stanowisku Kareena Kapoor Khan będzie wspierać UNICEF India w promowaniu prawa każdego dziecka we wczesnym rozwoju, zdrowiu, edukacji i równości płci.

Doskonałe wyniki Kareeny Kapoor Khan w kampaniach społecznych

Jako rzeczniczka wśród celebrytów w UNICEF w Indiach od 2014 roku, Kareena Kapoor Khan jest zdecydowaną orędowniczką edukacji dziewcząt, równości płci, podstawowego uczenia się, szczepień i karmienia piersią. Podczas pandemii Covid-19 Khan opowiadała się za nauką dzieci i powrotem do szkół po ich ponownym otwarciu. Odegrała instrumentalne wsparcie w kilku globalnych kampaniach UNICEF na temat #EveryChildRights.

Po nominacji na stanowisko Ambasadorki Narodowej UNICEF w Indiach, Kareena Kapoor Khan powiedziała:

„Niewiele rzeczy jest tak ważnych jak prawa dzieci, przyszłego pokolenia tego świata. Jestem zaszczycona, że mogę kontynuować współpracę z UNICEF jako Narodowy Ambasador Indii. Będę starała się wykorzystywać mój głos i wpływ na rzecz bezbronnych dzieci i ich praw, zwłaszcza w kontekście wczesnego dzieciństwa, edukacji i równości płci. Każde dziecko zasługuje na dzieciństwo, uczciwą szansę i przyszłość."

Podczas tego samego wydarzenia UNICEF Indie ogłosił również mianowanie swoich pierwszych rzeczników młodzieży, którzy są liderami rówieśniczymi i mistrzami w takich kwestiach jak działania na rzecz klimatu, zdrowie psychiczne, innowacje i "Girls in STEM". W wieku od 16 do 24 lat czterej zwolennicy mają określone obszary zainteresowań.

Gauranshi Sharma z Madhya Pradesh w sprawie prawa do zabawy i włączenia osób niepełnosprawnych, Kartik Verma z Uttar Pradesh w sprawie działań klimatycznych i propagowania praw dziecka, Nahid Afrin z Assam w sprawie zdrowia psychicznego i rozwoju we wczesnym dzieciństwie oraz Vinisha Umashankar z Tamil Nadu to początkująca innowator i STEM pionier. Ci rzecznicy młodzieży są częścią globalnego programu UNICEF i dołączają do ekipy ponad 93 rzeczników młodzieży powołanych na całym świecie i napędzają zmiany w kwestiach dotyczących dzieci i młodych ludzi.

W przemówieniu podczas ceremonii wręczenia przedstawicielka UNICEF India Cynthia McCaffrey powiedziała:

„UNICEF z radością wita Kareenę Kapoor Khan jako naszą Narodową Ambasadorkę, opierając się na jej wieloletnim zaangażowaniu na rzecz wspierania praw dzieci. Dzięki wsparciu kilku kampanii krajowych i globalnych wniosła energię i wpływ. Dołącza do rodziny UNICEF jako Ambasador Narodowy Indii wraz z naszymi czterema Rzecznikami Młodzieży. Nie możemy się doczekać współpracy z nią i czterema działaczami na rzecz młodzieży, aby w dalszym ciągu opowiadać się za prawami dziecka”.

„W ciągu siedmiu i pół dekady, jako dumny i pełen pasji partner, UNICEF wspierał programy (...) prowadzone przez rząd Indii, z których skorzystały miliony dzieci i młodych ludzi. Zaznaczenie cennego partnerstwa UNICEF z India@75 otwiera szansę na odnowienie i ponowne zaangażowanie w realizację wizji dzieci w nadchodzących latach i dziesięcioleciach."

„W duchu partnerstwa współpraca UNICEF z popularnymi Ambasadorami Narodowymi, gwiazdami i działaczami na rzecz młodzieży będzie w dalszym ciągu budować obiecującą przyszłość dla wszystkich dzieci” – dodała McCaffrey.

"Heeramandi": Sonakshi Sinha trzyma gazetę w języku urdu z czasów przed odzyskaniem niepodległości, w której czytamy „Walka z coronawirusem”

Najnowsza seria internetowa Sanjaya Leeli Bhansali, "Heeramandi: The Diamond Bazaar", zyskała duże uznanie od czasu debiutu na platformie Netflix.

Okrzyknięta kolejnym arcydziełem Bhansalego, twórcza wizja reżysera zyskała wartość. Jednak scena w serialu wywołała kontrowersje ze względu na zauważalny błąd, na który zwrócono uwagę.

Akcja serialu, w którym występuje gwiazdorska obsada, w tym Manisha Koirala, Sonakshi Sinha, Taha Shah Badussha, Fardeen Khan i Richa Chadha, rozgrywa się w Lahore przed odzyskaniem niepodległości.


Na zdjęciu z odcinka 5, które wyciekło, Sonakshi Sinha czyta gazetę zawierającą współczesne nagłówki na temat wydarzeń takich jak wybory samorządowe w Warangal i dystrybucja masek podczas pandemii Covid-19. Rozbieżność spotkała się z krytyką, a internauci podkreślili znaczenie konsultantów językowych na planie.

Twitter

Kolejna gafa w "Heeramandi" dostrzeżona przez pakistańską pisarkę

Inny zauważalny błąd pojawił się w scenie, w której Aditi Rao Hydari czyta powieść Pir-e-Kamil w języku urdu, opublikowaną w 2004 roku. Umera Ahmed, autorka powieści, w humorystyczny sposób kwestionowała na swoim Instagramie możliwość podróży w czasie.

Udostępniając zdjęcie omawianej sceny, Ahmed napisała: „Więc #PireKamil został napisany przed podziałem, czy też Podróż w Czasie jest prawdziwa? Ciekawe."

Instagram

"Heeramandi" eksploruje świat kurtyzan, odkrywając niezliczone opowieści o dzielnicy czerwonych latarni w Lahore.

Trailer:

Shah Rukh Khan potwierdza kręcenie swojego kolejnego filmu pt. "King" od czerwca po IPL 2024

Shah Rukh Khan rozpocznie zdjęcia do swojego kolejnego projektu "King" w czerwcu po IPL 2024. Teraz supergwiazda potwierdziła to w swojej niedawnej interakcji z mediami.

Shah Rukh Khan podzielił się swoimi ekscytującymi planami na przyszłość, potwierdzając, że przygotowuje się do swojego kolejnego dużego projektu filmowego. Rozmawiając szczerze przed meczem Kolkata Knight Riders przeciwko drużynie z Mumbaju, Khan ujawnił, że nie może się doczekać.

Shah Rukh Khan ujawnia swoje plany dotyczące kolejnego projektu "King"

Otwierając się na temat swojej decyzji o zrobieniu sobie przerwy, Khan wyjaśnił:

„Po prostu czułem, że potrzebuję trochę odpoczynku. Kręcenie trzech filmów jeden po drugim było dość wymagające fizycznie. Pomyślałem więc, że czas odpocząć. Poinformowałem moją ekipę, że będę zajmował się meczami."

„Na szczęście moje zdjęcia zaplanowano na lipiec lub sierpień… planujemy rozpocząć w czerwcu, więc będę mógł obejrzeć wszystkie mecze. Naprawdę bardzo na to czekam."

Dzięki temu ogłoszeniu w końcu ucichnie szum wokół kolejnego projektu Khana. Za długo oczekiwany film uważa się pełen akcji thriller Sujoya Ghosha zatytułowany "King", wyprodukowany przez Siddhartha Ananda.

„King” jest reklamowany jako film akcji, inny niż wszystko, co widziano wcześniej. Zespół spędził ostatni rok na planowaniu każdego aspektu, od scenariusza po wielkie sekwencje akcji. Źródło ujawniło portalowi rozrywkowemu:

„Red Chillies Entertainment jest znane z dostarczania produkcji najwyższej jakości i King nie będzie wyjątkiem. Robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić Suhanie Khan olśniewający debiut”.

Shah Rukh Khan i Suhana Khan kręcą zdjęcia do "King" w Londynie


Zdjęcia mają się rozpocząć w Londynie w Wielkiej Brytanii, a plany związane z gwiazdą Shah Rukha Khana są ogromne. Rozpoczęło się już poszukiwanie lokalizacji do filmu.

Słyszano, że twórcy pomyśleli o nakręceniu w tym harmonogramie kilku ogromnych sekwencji akcji, które będą stanowić rdzeń historii.

Mówi się również, że „King” Shah Rukha Khana będzie miał głośną sekwencję pościgów i zapewni widzom ekscytujące wrażenia kinowe.


"King" będzie porywającym thrillerem akcji, którego akcja toczy się wokół historii mentora (SRK) i jego uczennicy, którzy muszą stawić czoła wyzwaniom, aby udowodnić swoją siłę. Debiutująca na dużym ekranie córka SRK, Suhana Khan, wcieli się w rolę uczennicy pod okiem króla.

Tytuł "King" odzwierciedla dominację SRK i jego bycie ostatecznym „władcą” podziemi w roli głównego bohatera. Gauri Khan i Siddharth Anand wspólnie produkują film, który według doniesień ma mieć budżet przekraczający 200 crore rupii.

Mówiąc o twórczości Shah Rukha Khana, supergwiazda powróciła w zeszłym roku w wielkim stylu z "Pathaan", a następnie stworzyła takie hity, jak "Jawan" i "Dunki". Fani już są podekscytowani możliwością ponownego zobaczenia jego magi w "King". Oprócz "King", Shah Rukh Khan przygotowuje się także do "Pathaan 2".

Syn Aamira Khana, Junaid Khan, romansuje na ekranie z Khushi Kapoor w remake’u hindi tamilskiego hitu „Love Today”?

Aamir Khan wyobraził sobie kiedyś kinowe arcydzieło, mając nadzieję, że zjednoczy legendarną Sridevi i siebie na ekranie, podobnie jak kultowy duet Rajesh Khanna i Sharmila Tagore. Khan, wizjoner stojący za planowanym projektem, skrupulatnie przygotował fascynujący scenariusz, wkładając w narrację całe swoje serce i duszę.

Jak donosi Bollywood Hungama, Khan miał na myśli ten wymarzony projekt i opowiadał o nim, przedstawiając swoją wizję przez godzinę, a scenariusz pozostawił niezatarte wrażenie. Jednak los miał inne plany i marzenie Aamira o współpracy ze Sridevim nigdy się nie spełniło, pozostawiając kinomanów tęskniących za tym, co mogłoby się wydarzyć.

Junaid Khan i Khushi Kapoor w wymarzonym projekcie Aamira Khana

Khushi Kapoor, młodsza córka zmarłej Sridevi, i Junaid Khan, najstarszy syn Aamira Khana, pojawią się razem na srebrnym ekranie. Duet wystąpi jako główna para filmu, którego reżyserem jest zaufany współpracownik Aamira, uznany reżyser Advait Chandan.

Nadchodzące przedsięwzięcie, które nie ma jeszcze tytułu, stanowi nową odsłonę tamilskiego hitu „Love Today” z 2022 roku, pierwotnie wyreżyserowanego przez Pradeepa Ranganathana i wyprodukowanego przez AGS Entertainment. W tej adaptacji w języku hindi Junaid i Khushi wkraczają w blask reflektorów, wnosząc własną charyzmę do ukochanej opowieści o romansie i intrygach.

Za kulisami projekt czerpie energię twórczą od cenionego duetu produkcyjnego Shristi Behl i Phantom Films.

Znane ze swojego przełomowego wkładu w kino indyjskie, w tym z uznanych dzieł, takich jak "Queen", "Masaan" i "Udta Punjab", Phantom Films powraca na światło dzienne dzięki tej niecierpliwie oczekiwanej współpracy.

Praca Junaida Khana i Khushi Kapoor


Junaid Khan zadebiutował jako asystent reżysera w "PK" Aamira Khana. Teraz ma swój wielki debiut w Bollywood z "Maharaj" z YRF, a także nakręcił niezatytułowany film Sunila Pandey.

Z kolei Khushi Kapoor ostatnio widziano w filmie Zoyi Akhtar Netflixa „The Archies”. Zadebiutuje na dużym ekranie w "Naadaniyaana" u boku Ibrahima Ali Khana.