Index
Forum
Lista użytkowników
Zasady
Szukaj
Rejestracja
Logowanie
Galeria
Dodatki do gazet
Spis filmów
Notowania Box-office
Konta gwiazd na twitter.com
Polecana grafika
Nie jesteś zalogowany.
Polecamy:
Gry
Ogłoszenie
Index
»
Filmy na literę P
» Padmaavat (2018)
Napisz odpowiedź
Napisz nowego posta
Nazwa
E-mail
Wiadomość
[quote=Signomi][quote=maharana]Kręcenie filmów historycznych w Indiach dotykających tragicznych czasów okupacji muzułmańskiej było i jest nadal stąpaniem po przysłowiowym kruchym lodzie. Nie ma możliwości zadowolenia w takim filmie żadnej ze stron. Echa tamtych dramatycznych wydarzeń oraz podział kraju w 1947 r. bardzo bolą Hindusów. Stąd dotykanie tych tematów w jakichkolwiek filmach niezgodnie z antynomią My (prześladowani Hindusi)-Obcy (źli muzułmanie), to proszenie się o kłopoty. Ogólnie w Indiach popularne jest gloryfikowanie wszelkich postaci (kobiet i mężczyzn), którzy czynnie stawiali opór muzułmańskim najeźdźcom (a potem okupantom brytyjskim). Jedną z ikon antyislamskiego oporu jest właśnie Rani Padmavati Devi z Ćittogarh (zwana też Maharani Padmini). Indyjscy historycy przebadali chyba wszystkie źródła dotyczące jej osoby, mimo to nie brakuje też negacjonistów twierdzących, że nigdy nie istniała i jest produktem legendy. Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby zrobienie rzetelnego filmu biograficznego konsultowanego z historykami badającymi dzieje Rani. Dzięki temu unikniętoby głośnych dzisiaj zarzutów. Zwolennicy hindutwy nawołują do bojkotu filmu, a radykalna Śri Radźput Kari Sena (bardzo aktywna przy zamieszkach związanych z filmem "Jodhaa Akbar") grozi Bhansalemu i jego ekipie utratą życia. Do pierwszego incydentu doszło w Dźajpurze pod koniec stycznia. Nieoczekiwanie S. Bhansalego wziął w obronę Sona Ram Choudhary, deputowany Indyjskiej Partii Ludowej do Lok Sabhy (niższa izba indyjskiego parlamentu) potępiając wydarzenia w Dźajpurze (ale członków Kari Seny nie wymienił w swoim przemówieniu). Przeciwnicy filmu (który notabene jeszcze nie powstał) upatrują szansę na jego zablokowanie przy pomocy państwowej cenzury. W spór o film włączył się też minister rządu federalnego Giriradź Singh (Indyjska Partia Ludowa). Polityk ów jest znany z kontrowersyjnych wypowiedzi więc nie powinno dziwić (nieoficjalne) poparcie jakiego udzielił członkom Kari Seny po wydarzeniach w Dźajpurze. Na spotkaniu z dziennikarzami w dźajpurskim Khasa Kothi minister powiedział m.in.: że hinduscy reżyserzy nie podjęliby się zrobienia filmu o Proroku Muhammadzie, bo nie są muzułmanami, a tymczasem film o Rani Padmavati tworzą ludzie dla których krwawy padyszah mogolski Aurangzeb i jemu podobni są bohaterami. Stwierdził, że żaden Hindus nie ośmieliłby się przedstawić Rani Padmavati Devi w sposób w jaki to zrobiono w projektowanym filmie. Podkreślił, że "Padmavati poświęciła samą siebie i nie uległa" zatem Hindusi nie powinni dłużej tolerować znieważania hinduskich bohaterów narodowych i zdecydowanie karać ludzi dopuszczających się fałszowania historii kraju. Krótko mówiąc zapowiada się ciekawie :-)[/quote] Rzeczywiście będzie ciekawie :-D Najbardziej szkoda ludzi związanych z produkcją tego filmu, aktorów i ich ciężkiej pracy.[/quote]
BBCode
: włączone
tag [img]
: włączone
Emoty
: włączone
Opcje
Nie pokazuj emotów jako ikon wątków
Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.
Powrót
Darmowe Forum
|
Ciekawe Fora
|
Darmowe Fora
mapa fotowoltaiki