Jak babcia przyłapuje Nandini i Sameera i ich za uszy ciągnie
Te przytulenia Nandini z Vanrajem, aby uszła im na sucho jazda bez biletów
Rozmowa Nandini z matką na huśtawce
Rozmowa z babcią kiedy im opowiada o swojej pierwszej miłości
Piosenka o cytrynie
Rozmowa w pociągu, między Nandini a Vanraja
Jak Ajay ratuje Ash
gazy to było dobre
Wszystkie z Salmankiem ;-)
Gazy
W bibliotece
Rozmowa z babcią kiedy im opowiada o swojej pierwszej miłości
Jak Sameer przychodzi w ręczniku na kolacje
Cała piosenka na weselu
ta scena jak wyciąga ją na siłę z domu do samochodu
jak jest pijany we Włoszech i mówi, że kiedyś przyjedzie do niej i krzyknie z mostu Nandini!!!
no i końcówka...
z resztą sami zobaczcie
Z tymi gazami to normalnie była tragedia. Nie wiem po co o czymś takim w filmie mowa, wg. mnie to beznadziejna scena.
Tak właściwie to nie mam jakichś szczególnych scen jeśli chodzi o ten film, no chyba że scena podczas piosenki Nimbooda i scena ślubu Nandini z Vanrajem, gdy ona jest taka obojętna.
Gazy to było przegięcie, zdecydowanie. Mi się podobała noc poślubna, gdy Ajay mówi Aish, że nie chce sekretów, a ta milczy, a potem gdy czyta jej listy od Salmana
Ja chyba bym zrobiła to samo co ona xD Ależ on się musiał poczuć jak to wszystkim rozgadała
Audrey napisał:
*gazy Sameera
o tak to było bardzo zabawne biedna Aish co ona tam przeżywała
*gazy Sameera
*strzał w Ash z pistoletu
*rozmowa Nandini z matka jak wyszedł na jaw romans
*rozpacz Nandini
* Jak Vanraj wściekły wyciąga Nan z domu,
*Pomoc Vanraja
*Te rozmowy czy po pocałunku zajdzie w ciąże
*W bibliotece w gdzieś Nan była wściekła a Sameer do niej przyszedł i chciał ją udobruchać
Dużo fajnych scen!
Oczywiscie,ze scena koncowa. :> ale . podoba mi sie rownież. ta w któreej . Sameer mówi Nandinii,że kocha jej włosy . jej oczy , jej uśmiech . jednaak nie powiedział,że kochą ją. ! ^^
1. wiatry
2. koncówka
to sa naj naj naj lepsze sceny z tego filmu
pozdrawiam
Najlepsze sceny z tego filmu:
- taniec Nandini do piosenki Nimbooda
- rozmowa Nandini z matką na huśtawce (jak wyszedł na jaw związek Nandini z Sameerem)
- scena końcowa z Nandini i Vanrajem
Oglądałam ten film przedwczoraj, także jestem jeszcze na "świeżo". Ulubione sceny:
1. Jak Ash tak się odchyla z samochodu, ta scena była na początku. Ash się wychyla a wiatr rozwiewa jej włosy.
2. Ta scena z tym puszczeniem pawia też była fajna:P
3. Ash tańczy w piosence "Nimboda" śpiewając o "cytrynce"
4. Ta scena o której wspomniala D-owska, gdy Vanraj a siłe wyciąga Ash z domu
Mam nadzieję ze dla przyszłych osób które będą oglądac ten film duzo nie zdradziłam:P
film oglądałam dość dawno ale nadal mam przed oczmi kilka scen których nie da się zapomnieć ...
1 scena dziwna ....
Sameer po obiedzie, wychodzi na taras i mysląc że jest sam "wypuszcza gazy" .... a za filaram stoi nie kto inny jak Nandini (w tej roli Ash).... polewkę ma z niego straszną
2 scena wzruszjąca...
gdy Vanraj wyciąga Nandini z domu na siłe a ona się tak rozpaczliwie zapiera cała we łzach ;( .....
inne sceny sami zobaczcie
Wasze ulubione sceny z filmu, dyskutujemy na ten temat, mówimy która scena utkwiła nam w pamięci i dlaczego Czyli ogólnie dyskusja o filmie