Na pewno taka decyzja musiała być wielkim zawodem dla reżysera - chciał stworzyć hit na skalę światową, a tutaj pierwsze poważne trudności.
Z drugiej strony Indie i Pakistan całe lata dążą do pokoju, więc nie dziwię się, że nie chcą wyrazić zgody na wyświetlanie filmu, który przypomina o konflikcie.
Niemniej jednak, tak jak Bahryan szkoda mi reżysera i całej ekipy która pracowała nad tą produkcją.
Hmm... szkoda. Ta rada cenzorska to czasami naprawdę przesadza... szkoda reżysera, bo liczył na to, że film wyświetlany będzie też w Pakistanie...
Pakistańska rada cenzorska mówi „nie” dla Ek Tha Tiger!
Najnowszy film w reżyserii Kabhira Khana nie otrzymał zgody na dystrybucję w Pakistanie. Taka decyzja zapadła w czwartek, tuż po tym, jak rada cenzorska zobaczyła produkcję. Mohammed Ashraf Gondal, wiceprezes rady, udzielił jedynie lakonicznej wypowiedzi na ten temat:
„Ostateczna decyzja zapadła. Film nie może być wyświetlany w Pakistanie”
Nie udzielił jednak żadnych szczegółowych wyjaśnień.
Taka decyzja nie została mile przyjęta w Indiach. Wyobraźmy sobie, jaki zawód przeżywa teraz Kabir Khan. Reżyser jeszcze kilka dni temu mówił, iż jest pewny, że pakistańska rada cenzorska obejrzy jego film i nie będzie miała żadnych zastrzeżeń co do jego dystrybucji w Pakistanie. Podkreślał też, że „ETT” nie jest filmem negatywnie nastawionym do tego kraju.
Tłumaczenie: marigold90
Źródło