Bardzo mi się podoba Jego podejście...
Bardzo dobrze myśli człowiek.
Też mi się to spodobało. Przypuszczam, że jak by miał dziecko to pewnie całkiem by się usunął w cień, by ochronić dziecko przed błyskiem fleszy, na palcach jednej ręki można policzyć ile razy pokazał się ze swoją żoną, Priya'ą, bo z tego co pamiętam w jakimś wywiadzie była mowa o tym, że ona nie lubi rozgłosu, naprawdę skromna babka. Oczywiście trochę szkoda, że nie widać go w filmach, ale serio lepiej mieć jeden dobry film, raz na kilka lat niż trylion filmów rocznie z czego 90% kiepskich.
Podoba mi się jego styl myślenia. Wie, co dla niego dobre i nie przejmuje się opinią innych
Postanowiłem być poza zasięgiem oczu: John Abraham
Odkąd poślubił Priya’ę Runchal, John Abraham unika rozgłosu. Aktor, który był ostatnio widziany w “Madras Cafe”, nie spieszy się do tego by wystąpić w najbliższym czasie na ekranie. I chociaż wiele osób uważa, że to zaszkodzi jego karierze, John jest całkiem innego zdania “Moim ostatnim filmem był “Madras Cafe”, minęły dwa lata odkąd byłem widziany na ekranie. Jestem zadowolony z tej drogi. Nie chcę być na ekranie tylko z tego powodu. Jako aktor jestem bezpieczny i moda na to, że inni aktorzy występują w pięciu filmach rocznie mnie nie martwi.”
Ale czy nie jest tak, że co z oczu to z serca? “Cóż, nie dla mnie. Postanowiłem być poza zasięgiem oczu. Gdy ktoś mówi mi, że nie pojawiam się w prasie, to sprawia, że czuję się wyjątkowo, ponieważ nie chce niepotrzebnie pojawiać się w wiadomościach, gdy nie mam czegoś do powiedzenia. Gdy robię film, chcę o tym mówić, ale poza tym nie muszę się wychylać dla kogokolwiek. Lubię być z dala od tego, ponieważ to pracuje dla mnie”, wyjaśnia.
Źródło
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]