amrita2175 napisał:

A mi się wydaje, że ten Billy to udaje twardego, a tak naprawde boi sie jechac do Indii

Czego miałby się bać? A może kogo?
Może się John'a boi.
Nie potrzebnie.

Brawo Bipasha!
Dobrze zrobiłaś i powiedziałaś.

Ale uparci, no...
  Myślę, że ktoś w końcu ustąpi
Nasza Bipasha się wyłamuje. Każda gwiazda bolly marzy o tym żeby nakręcić wielki film hollywoodzki w LA. A tu proszę
  Dziwie się Billy'emu, bo mógłby się trochę wysilić. A nie tylko siedzieć w tych bogatych dzielnicach LA.
Bardzo dobrze Bipasha!

Billy nie chce do Indii? nie wie co traci!
Bips tak trzymaj!

A swoją drogą ciekawa jestem tego filmu! (o ile coś z Niego będzie )

Bipasha Basu podpisała niedawno kontrakt na nowy międzynarodowy film z hollywoodzkim aktorm Billy Zane (Titanic - przyp. tłum.).

Aktorka nie ma jednak zamiaru dostosowywać się do niczyich żądań. Jasno dała twórcom do zrozumienia, że nie ma zamiaru zgadzać się na wszystko dla ich szczęścia. Niedawno sami się o tym przekonali.

Twórcy zaplanowali sesję zdjęciową z udziałem głównej obsady. Zdjęcia planowano wykonać w Los Angeles, jako że Billy Zane nie chciał jechać do Indii tylko z powodu sesji zdjęciowej.

Producenci myśleli, że w takim razie łatwo przekonają Bipashę aby przyleciała do Los Angeles, jednak aktorka odmówiła. Poproszona o powód powiedziała, że skoro film ma powstać w Indiach i Zane zgodził się w nim wystąpić, to nie powinien mieć problemu z przyjazdem do tego kraju.

Podczas gdy aktorka dzielnie trwaw swoim postanowieniu, producentom nadal nie udało się przekonać Billy'ego. Zobaczymy kto podda się pierwszy .

_________________________________________________________
źródło: Bollywood101 by olga89