Na sali porodowej, gdy Ambar wymiotowała do czapki kucharskiej Nicka,wejście po lody.
Moja ulubiona scena to poród z piekła rodem
Jak Nick i Ambar dowiadują się kim są i robią zabójcze minki. Scena gdy Ambar opatruje Nickowi skaleczenie , oświadczyny Nicka, porodówka i poszukiwanie lodów czekoladowych.
Scena kłótni Nicka z Ambar przez telefon i ten uśmiech do kobiety z auta obok a to przecież była właśnie Ambar ;]
Podryw Rona i te ukłony z tą Japonką o ile dobrze pamiętam
Scena z Krokodylem Dundee i jego partnerka
Scena w której Nick szuka lodów dla Ambar ;p
Końcówka z szalonym doktorem Abhim
Jest ich pewnie więcej ale te zapadły mi w pamięć ; )
ambishek był świetny jezu z niego się uśmiałam a najfajniejsze sceny to gdy ona darła się o lody czekoladowe jak miała być dziewczynka a doktor powiedział że chłopczyk albo jak saif pokazywał preity jak ma przeć i chyba to wszystko
Uśmiech Ambar gdy zorientowała się, że architekt z plaży to naprawdę kucharz.
Wymiotowanie do czapki.
Delektowanie się lodami czekoladowymi.
Cały film był fajny ale najbardziej uśmiałam się na jednej scenie:
Jak doktorek wchodzi na salę i dostaje z drzwi,a oni wyglądają na korytarz a on leży pod drzwiami haha
Śmieszne też były ich rozmowy na antenie i to jak się chciał jej oświadczyć.
A i oczywiście krokodyl Dandee (nie wiem czy dobrze napisałam)
tak więc :
- jak rozpoznali kim naprawdę są
- jak Ambar wymiotuje do czapki kucharskiej
- doktorek i porodówka
Cały film był super To jest moj ulubiony film
Fajny był porod i doktorek
Gdy Amber i Nick zorientowali sie kim sa
Rozmowa Amber i Nicka przez telefon gdy jechali na wesele
Ron gdy podrywał dziewczyne na przystanku
Gdy Amber chciała wymiotowac a Nick nie chciał jej wpuścić do łazienki
Kiedy Nick powiedział Amber w radiostracji ze ja kocha
Dużo tego było
Ojj dużo tego było. Film super
- porodówka i "doktorek"
- "Ścisz to!" i cała scena z telewizorem i kablówką
- Gdy Ambar jadła te lody w tej restauracji i co chwilkę robiła "mmhh..." a Nick "Przestań bo ktoś jeszcze pomyśli że coś ci robię"
- Scena gdy Ambar zwymiotowała do czapki Nicka
- Bobasek w księgarni
Taak on tego doktorka zagrała nieźle xD
Najlepsza była piosenka ta o tych czekoladowych lodach xDD
Scena końcowa z Abhim..
Świetnie zagrał takiego doktorka oszołoma..
Sceny z panem Krokodylem i jego laską..: "Sorri?"
Rozmowy tel. Nicka i Ambar.. ogólnie te wszystkie momenty filmu..
Scena gry Ron podrywa laski.. A jak podrywa tę Japonkę, to już w ogóle.. :d
niesamowita byla scena kiedy Preity bedac w ciazy wywijala brzuchem w piosence
jejjkuuuu ja tu nic nie napisałam to straszne <zgroza> nie nie ukrywam, że końcowa porodówka tu jest nie do pobicia jeśli chodzi o takie śmieszne sceny to jeszcze : Pan Krokodyl i jej laska, początkowe ich rozmowy telefoniczne (jak się jeszcze nie znali), czy sytuacja gdy Ambar wymiotowała do czapki kucharskiej Nicka Takich smutnych też było parę, np. piosenka Tu Jahan ... ale o tym smutnych nie będę pisać ...
Oryginalna wcale nie będę i wybiorę końcową scenę w szpitalu z rewelacyjnym doktorkiem :)Kiedy padł jak długi, brawo biłam, chociaż sama oglądałam.
Poza tym bardzo lubię nocne "polowanie" na lody i kowboja, bo to ten sam gość, co w Oh Darling Yeh Hai India i jest równie dziwaczny, jak tam, choć w zupełnie innym stylu.
Świetny był tez początek i te wszystkie telefoniczne i radiowe rozmowy Nicka i Ambar
starcie Amber kontra Nick i wszystkie scenki z tym
slub na plazy ^^
ich kiss xD
no i scena w szpitalu
ja kocham ten film za caloksztalt... nie mam ulubionych i nieulubionyvh scen, wszystkie sa... swietne:)
To jest boskie - nie całe 10 minut temu skończyłam ten film oglądać .
A scena porodu z Abhishek'iem mnie zaskoczyła i dobiła: "Jak to się mówi...?", "Co się mówi...?" .
I Kowboj który jest hindusem, a ich nie lubi i słynne powiedzenie jego laski:
- Przepraszam...
- Właśnie...
W ogóle cała komedia jest pełna humoru i wszystkie sceny były BOSKIE !!!
HAHAHA .
-szukanie lodow:) ''nie nick, to musza byc ben i jerry o smaku czekoladoym'', nie tego sie nie da powiedziec, to trzeba uslyszec;)
poród pań + Abhi
kłótnie Nicka i Ambar
poszukiwanie lodów
rozmowa na żywo (w drodze na ślub )
miny Ambar i Nicka po tym jak się rozpoznali
Ale ogólnie cały film jest genialny
Zdecydowanie ostatnia scena-poród obu pań i mistrzowski Abhishek.
Poza tym wszystkie sceny były dobre, prócz scen z piosenkami
Egzakli! (to mój kochany fonetyczny angielski )
Sceny z cowboyem, który nienawidzi hindusów super. Jeszcze to gdy wreszcie znaleźli lody. Cóż, caly film był super
Mad napisał:
Oj milutki film, taki dzicinno - zabawny Beka w sumie totalna prócz niektorych zdarzen z 2 czesci np Ataku szału i zrywanie firanek.
Moje ulubione sceny to :
Część I:
-sam początek audycji i mowa Ambar ;D super, dawno nie widziałem z nią filmu - jaka ona ładna ^^
-rozmowa przez telefon na zywo w radiu ;D i spóźnienie Nicka ;P
-przygotowanie dania w restauracji i tekst "tak wyglada kochanka"
-rozmowa z szefem Nicka i koniec jej "Zwolnienie? , -Zabije!!" xD
-pozwanie do sądu radiostacji przez telefon haha = super ;P
-rozmowa z Ambar , tłumaczenie wymowy imion i puenta ze niby przeprasza ;D - extra
-spotkanie na ślubie ;D tańce i ostatecznie rozpoznanie wroga ^^
-zaspany Nick w radiostacji z kwiatami i pozniejsza rozmowa na zywo mhm chemia
-przekonywanie do wspólnego mieszkania - słowa po prostu były piekne o daniu szansy..
-"Sorry?" - beka totalna ;D
-rozmwa i pizzy i "Dobranoc" - powiało romantycznosćia na całej linii ;D
-wyjście spod prysznica Ambar super + sniadanko ;P
-narzekanie kolegi na imprezie i przyjscie Ambar
-sytuacja kiedy Nick nie wyrobi sie w pracy a Ambar mowi ze bedzie na niego czekała sweet po prostu, chce taką dziewczyne ;*
-golenie + krew hahaha + mhmh znieczulenie i historyjka zakończona ^^ ... mhm
-"moje serce wybija hmmm" super piosenka i sceny podczas niej.
2 miesiace poźniej :
- scena rozstania sie i podjęcia własnej drogi
-"Ścisz to" xD kiedy przychodzi Nick po pracy i motyw z telewizorem i kablówka
-posiedzenie Nicka w łazience i wymioty w czapke na balkonie ich reakcje i złość - uśmialem sie jak nigdy
-scena w pokoju dziecka znajomych gdy Ambar wyobraza sobie ze Nick bierze ją w ramiona, a to co ON zrobił to myślałem ze go z...!
-scena w ksiegarni, ze Nick bedzie dobrym ojcem.
-atak Ambar na Nicka kiedy po cichu wszedł do domu a wycieczka na lody
-Nick u pani doktor - oddanie krwi i wrecznie kopii sonografii, to było cos pieknego, zdumienie Nicka podczas obejrzenia
- TINA Tina! i klops - dziewczyna w łóżku xD haha
-przemowa w radiu Nicka i ludzie dzwoniący z pomoca - totalnie romantyczne extremalnie powiedziałbym.
-przyjazd do szpitala i gadka o pokoju prywatnym czy nie xD haha
-przyjecie oswiadczyn - pocałunek - dzieci haappy end
++++ do tego sceny z krecenia filmu BOSKIE
Poza tymi tu mnoga ilosci krótkich scenek ktore zasługuja na uznanie
To prawie cały film Ale ja powiedziałabym dokładnie to samo,bardzo mi się cały film podobał i chyba każda scena którą wymieniłeś jest moją ulubioną
Najbardziej podobała mi sie scena gdy Ambar jadła lody a Nick sie tak na nia słodko patrzy ;] urocze
A tak ogolnie to jeszcze scena kłotni Ambar z Nickiem na poczatku filmu bo spoznil sie na audycje xD
Moje ulubione to:
- wszystkie sceny gdy Amber sie złosci..
- taniec na plazy i rozpoznanie sie nawzajem..
- piosenka My Dil Goes Mmmm... swietne sceny w tym czasie pokazane ..
- to gdy Amber i Nick razem szukaja lodów a potem wchodza w pizamach do tej restauracji
- scena z telewizorem i kablem oraz wymioty Amber w czapke kucharska Nicka
- piękne przemówienie Nicka przez radio..
- no i Krokodyl Dundee jego rozmowy z żoną
Dla mnie najlepsze sceny to:
1. Uśmieszek Ambar jak poznała kim naprawde jest Nick.
2. Gadanie właściciela domu ze swoją żoną.
3. Scena w szpitalu gdy Ambar rodzi.
Scenę tańca ? Czy o co chodzi ?
mam jedną nsa sali porodowej
Mi zawsze we wszystkich filmach podobają się sceny tańca Są cudowne
moze troszkę, nie ma tam przecież wszystkiego ;P a akurat TE sceny bardzo mi sie spodobały Powinny być chronologicznie, ale nie wiem bo pisałem z pamięci
Mad - streściłeś film
Moje ulubione sceny/ hmm
-napewno ta kiedy Ambar wychodzi spod prysznica
-kiedy Nick zamyka drzwi do jej pokoju i jak uderza się o futryne
-na plaży
-gdy Ambar mówi że będzie czekała aż Nick wróci
-gdy Nick przychodzi do radia z kwiatami
-oddawanie krwi do badania
Oj milutki film, taki dzicinno - zabawny Beka w sumie totalna prócz niektorych zdarzen z 2 czesci np Ataku szału i zrywanie firanek.
Moje ulubione sceny to :
Część I:
-sam początek audycji i mowa Ambar ;D super, dawno nie widziałem z nią filmu - jaka ona ładna ^^
-rozmowa przez telefon na zywo w radiu ;D i spóźnienie Nicka ;P
-przygotowanie dania w restauracji i tekst "tak wyglada kochanka"
-rozmowa z szefem Nicka i koniec jej "Zwolnienie? , -Zabije!!" xD
-pozwanie do sądu radiostacji przez telefon haha = super ;P
-rozmowa z Ambar , tłumaczenie wymowy imion i puenta ze niby przeprasza ;D - extra
-spotkanie na ślubie ;D tańce i ostatecznie rozpoznanie wroga ^^
-zaspany Nick w radiostacji z kwiatami i pozniejsza rozmowa na zywo mhm chemia
-przekonywanie do wspólnego mieszkania - słowa po prostu były piekne o daniu szansy..
-"Sorry?" - beka totalna ;D
-rozmwa i pizzy i "Dobranoc" - powiało romantycznosćia na całej linii ;D
-wyjście spod prysznica Ambar super + sniadanko ;P
-narzekanie kolegi na imprezie i przyjscie Ambar
-sytuacja kiedy Nick nie wyrobi sie w pracy a Ambar mowi ze bedzie na niego czekała sweet po prostu, chce taką dziewczyne ;*
-golenie + krew hahaha + mhmh znieczulenie i historyjka zakończona ^^ ... mhm
-"moje serce wybija hmmm" super piosenka i sceny podczas niej.
2 miesiace poźniej :
- scena rozstania sie i podjęcia własnej drogi
-"Ścisz to" xD kiedy przychodzi Nick po pracy i motyw z telewizorem i kablówka
-posiedzenie Nicka w łazience i wymioty w czapke na balkonie ich reakcje i złość - uśmialem sie jak nigdy
-scena w pokoju dziecka znajomych gdy Ambar wyobraza sobie ze Nick bierze ją w ramiona, a to co ON zrobił to myślałem ze go z...!
-scena w ksiegarni, ze Nick bedzie dobrym ojcem.
-atak Ambar na Nicka kiedy po cichu wszedł do domu a wycieczka na lody
-Nick u pani doktor - oddanie krwi i wrecznie kopii sonografii, to było cos pieknego, zdumienie Nicka podczas obejrzenia
- TINA Tina! i klops - dziewczyna w łóżku xD haha
-przemowa w radiu Nicka i ludzie dzwoniący z pomoca - totalnie romantyczne extremalnie powiedziałbym.
-przyjazd do szpitala i gadka o pokoju prywatnym czy nie xD haha
-przyjecie oswiadczyn - pocałunek - dzieci haappy end
++++ do tego sceny z krecenia filmu BOSKIE
Poza tymi tu mnoga ilosci krótkich scenek ktore zasługuja na uznanie
MOje ulubione sceny:
* doktorek idiotek - abhishek
* czzapeczka (chodz bardziej mi sie podobała ta wersja na końcu pokazywana )
* jak ten dzieciaczek w księgarni się uśmiechał
* kłótnia początkowa
* Jego wizyta u pani Doktor
* Jak był zazdrosny
* Z ta krwią jak był dialog: i? I? i? i? I? I?
* Jak się poświęcali dla siebie
sitka napisał:
o jaaaa niepoznalam Abiego hihihi ale buba... ale rzeczywiscie to on hihihi zgadzam sie porod był najlepszy hihihi wygrywa
scena z oddaniem krwi byla bardzo hmm pikna
zgadzam się z tobą ... ja mam jeszcze tego dużo ale ... juz nie pamiętam
o jaaaa niepoznalam Abiego hihihi ale buba... ale rzeczywiscie to on hihihi zgadzam sie porod był najlepszy hihihi wygrywa
scena z oddaniem krwi byla bardzo hmm pikna
hmmm bylo ich kilka, ale moją ulubiona jest jak Nick ogląda film z USG i w końcu zdaje sobie sprawe jaki był głupi noo i poród dziewczyn ten doktorek był boki
to są moje takie perełki ale zgadzam się tez z resztą - te sceny też są bokie
Saif wogóle jest świetny a w roli Nicka rewelacyjny
Saif w ogóle świetnie zagrał
scena w księgarni kiedy słodki maluszek raczkuje w stronę Saifa a ten odsuwa się zakłopotany a tak naprawdę jest zaintrygowany i zaczyna uświadamiać sobie, że też będzie miał swoje maleństwo
Saif oglądający swoje nienarodzone maleństwa na tv, nie ma bardziej wzruszającej sceny
Abishek był genialny!
Najbardziej podobała mi się scena porodu tego chyba nic nie przebije
Abishek świetnie zagrał lekarza świra
M.in. budzący sie Saif, scena po ślubie kiedy dowiadują się kim są, momenty kiedy ida na kompromis, porod odbierany przez Abhiego
A co do brzucha to mi tez sie wydaje ze sztuczny...
Brzuch był sztuczny wg mnie Za nisko trochę
Koncówka na porodówce xD i piosenka gdzie Priety tańczy z "brzuchem".
Dobry był tekst "Nick! You are sick!"
Scena kiedy Ambar dowiaduje się kim jest Nick i na odwrót. I scena kiedy Nick w radiu mówi, że kocha Ambar i na porodówce. Abhi był najlepszy
Tak Abishek poradził sobie świetnie z rolą zwariowanego doktorka
Ulubione sceny... Hmm... Właśnie ta gdzie się dowiadują kto jest kim i sceny na wszystkich piosenkach No i oczywiście słynna porodówka, to było zabójcze!
Ulubione sceny? Mam ich dużo Ale wymienię tak m.in.
*Gdy po ślubie przyjaciół dowiadują się kim są i robią te sztuczne uśmieszki
*Wszystkie sceny z "krokodylem" i dziewczyną ("Sorry? Exacly!")
No i ogólnie dużo więcej, bo film był świetny!