Fajnie ,że maja taka więź.Pół sukcesu udanego małżeństwa to dobra wymiana myśli i najważniejsze żeby się ze sobą nie nudzić.W ich przypadku widać że to się sprawdza:P

"Rozmawiamy 30 lub 40 razy dziennie" - Aishwarya

Pogawędka z super słodkią parą Abhi-Ash podczas, gdy pozowali dla Vogue India w Turcji. Abhishek kręci od 40 dni w Turcji film; Ash przybyła tutaj kilka dni temu, aby go odwiedzić zanim uda się do Paryża.

Od kiedy przybyła do miasta, udało im się spędzić trochę czasu razem. Jedli sushi podczas lunchu nad rzeką w Zuma i poszli zobaczyć Iron Man 2.

"To jeden z naszych rytuałów" mówi Aishwarya "Gdziekolwiek jesteśmy, zawsze chcemy iść do kina na film, zjeść popcorn."

" Najdłuższy czas, który spędziliśmy bez siebie trwał miesiąc, prawda kochanie?" Abhishek wspomina.

"Ona była w Bostonie kręcąc film Pink Panther, a ja byłem w Namibii."

"Tak, ale zazwyczaj udaje nam się zobaczyć siebie nawzajem co najmniej co 20 dni" mówi Aishwarya.

Jak więc ta para porozumiewa się będąc z dala od siebie?
Czy używają BlackBerry Messenger, Skype, telefonów?

"Wszystkie powyższe" Abhishek potwierdza.

"Rozmawiamy 30 lub 40 razy dziennie"mówi Aish.

To niemożliwe, mówię. O czym tak długo rozprawiacie? I jak w ogóle radzicie sobie z pracą?

"W czasie pomiędzy kręceniem zdjęć da radę" mówi Aishwarya.

"Jedyną osobą, z którą rozmawia więcej niż do mnie jest moja mama," Abhishek żartuje. "To najlepsze przyjaciółki."

"To nieprawda, nie rozmawiam tak dużo z nikim jak z Tobą. To tylko gadka mojego faceta." - Aish śmieje się.

"Co "mój facet"? - śmieje się Abhishek. "To sprawia, że brzmię jakbym był neandertalczykiem."

"Mój facet", mówi Ash. "Jesteś moim facetem".

hindustantimes.com

aishwarya.pun.pl