Mi również książka się bardzo podobała, chociaż muszę przyznać, że film był o ciutkę ciekawszy

Jeśli chodzI o Sparksa to skończyłam właśnie czytać  "WYBÓR".
Ten pisarz czasami pisze tak uczuciowo ,że łezka kręci się w oku i tak jest w przypadku "Wyboru",gdzie po 11 latach małżeństwa (wspaniałego małżeństwa) główny bohater musi wybrać czy ma odłączyć od aparatury swoją żonę leżącą w śpiączce po wypadku samochodowym czy też dalej podtrzymywać w niej iskierkę życia a zakończenie jak na Sparksa przystało -niesamowite.
Ale się rozpisałam .

Sparksa cztałam tylko "Jesienną miłosć", ale chyba jednak wolę film A od pewnego czasu mnie korci żeby przeczytać "Pamiętnik". Jak bedzie "Ostatnia piosenka" w bibliotece to może sie skusze

Ja tez obejrzalam i Pamietnik i Szkole Uczuc (czyli ekranizacje Jesiennej Milosci) i filmy mi sie podobaly. Jednak ksiazka mnie troche zanudzila. Ale moze tylko ta na mnie tak podzialala

Cóż... Zależy co kto lubi Ja np. bardzo lubię tzw. wyciskacze łez.
A jeśli chodzi o "Jesienną miłość", to jej nie czytałam, ale za to oglądałam jej ekranizację i poryczałam się jak bóbr

Nicholas Sparks - "Ostatnia piosenka"

Tytuł:
Ostatnia Piosenka

Autor:
Sparks Nicholas

Wydawca:
Albatros Wydawnictwo

Data premiery:
2010-05-05

Ilość stron:
448

Tłumaczenie:
Słysz Magdalena



Opis:

Najnowsza książka mistrza romantycznej powieści, Nicholasa Sparksa, autora takich przeniesionych na ekran bestsellerów, jak "Noce w Rodanthe", czy "Pamiętnik". "Ostatnia piosenka" to ponadczasowa opowieść o miłości w jej najróżniejszych aspektach, nadziei, gniewie i wybaczeniu. Książka powstała początkowo jako scenariusz filmowy (ekranizacja w 2010 roku), a sama powieść zadebiutowała na #1 list bestsellerów "New York Timesa" i "USA Today".

Życie siedemnastoletniej Ronnie Miller wywróciło się do góry nogami, gdy jej ojciec postanowił porzucić karierę i wyjechać do niewielkiego miasteczka w Północnej Karolinie. Jego ucieczka oznaczała koniec małżeństwa Millerów. Trzy lata później Ronnie dalej nie chce mieć nic wspólnego z ojcem i nie utrzymuje z nim kontaktu.

Nieoczekiwanie matka wysyła dziewczynę i jej młodszego brata, Jonaha, by spędzili wakacje w Wilmington. Dla Ronnie to ciężka próba - przyzwyczajona do Nowego Jorku, zakochana w jego nocnym życiu i modnych klubach, musi zmierzyć się nie tylko z niechęcią do wiodącego spokojne życie pianisty i zaangażowanego w budowę miejscowego kościoła ojca, ale również z senną atmosferą nadmorskiej mieściny. Wszystko wskazuje na to, że to będzie najgorsze lato w jej życiu...


***

Źródło: empik.com

***

Byłam dziś w Empiku i strasznie mnie korciło, żeby ją kupić, ale ostatecznie wybrałam coś innego, czego teraz tak odrobinkę żałuję (jak zawsze zresztą). Nie wiem czemu, ale strasznie się na nią napaliłam Podobno to zekranizowali, a w roli Ronnie Miller wystąpiła Miley Cyrus... W dodatku w ekranizacji podobno jest jej piosenka "When I Look At You", którą uwielbiam...
A co wy o tym sądzicie? Warto wydać te 33,90zł czy ile tam to kosztuje?