No całkiem ciekawie się zapowiada. Chętnie obejrzę choćby dla samej obsady, Vidya, Tusshar, Emraan.

Moje pierwsze skojarzenie po przeczytaniu fabuły, było takie jak twoje Svasti - "Heroine"
Widać, że ostatnio reżyserowi lubują się w takiej tematyce, a co za tym idzie, "ukochane dziecko" Madhura, może nie okazać się takim hitem.
W końcu będzie z czym porównywać
Szczerze, bardzo lubię Vidyę, ale aktorsko wolę Kareenę, bardziej też cenię Arunodaya i Arjuna niż Emraana, mimo to zobaczę oba filmy chociażby - tak jak mówicie - dla porównania
Według mnie ten film może się okazać wielkim hitem Vidyi

Trailer zapowiada naprawdę fantastyczny film, z chęcią zobaczę. No i piosenka już mi wpadła w ucho. Chociaż trochę to ironiczne, że gwiazdę z południa zagra aktorka z Bengalu, co nie? Vidya jest naprawdę świetną aktorką i z pewnością sprawdzi się doskonale, jednak miło byłoby zobaczyć kogoś z południa w roli południowej gwiazdy.

Eeee... z jakiego Bengalu?? Vidya przecież pochodzi z Kerali.

zapowiada się ciekawy film..

Gdzie można znaleźć piosenki z tego filmu???
Wszędzie szukałam ale nigdzie nie da się ściągnąć.

piosenki naprawdę interesujące.

Krytycy o filmie na bollywoodhungama.com dają filmowi 4/5 gwiazdek.

właśnie obejrzałam ten film. No cóż  z główną bohaterką można utożsamiac wiele aktorek - symboli seksu, które skończyły podobnie jak Silk.

Ponadto świetna muzyka i gra aktorska,
od dziś mogę powiedziec że lubię Emraana ;>

Vidya pokazuje tutaj, że wcale nie potrzeba mieć rozmiaru zero aby wypaść w takiej roli bardziej niż zajebi.... Odegrała postać Silk rewelacyjnie! Film ogółem bardzo dobry. Wzięłam się za oglądanie dopiero po obejrzeniu trailera Heroine, bo naszło mnie na coś takiego typu..;p i nie zawiodłam się. No i Emraan - w końcu to jakaś inna rola, bardzo mi sie tu podobał.  5 mocne.

Dobra, The Dirty Picture to pierwszy film bollywood, który obejrzałam po długiej przerwie i mnóstwie filmów amerykańskich (no, przyjmijmy nieindyjskich, bo były i polskie i francuskie i japońskie i ...). Przyznam się szczerze, nie było łatwo. Ale dałam radę i mogę spokojnie odejść na krok i zastanowić się nad tym filmem. Zdecydowanie pierwsza połowa była gorsza od drugiej. Trochę takie naciągane, co dziwne pan Shah (naprawdę go uwielbiałam zawsze) i Kapoor nie sprawdzili się dobrze. Wydaje mi się też, że twórcy wrzucili o WIELE za dużo wątków do fabuły, ale tak to w Indiach bywa ;p Emraana zdecydowanie zaczęłam cenić po seansie, naprawdę można było uwierzyć jego postaci.
No, ale najważniejsza była tu Vidya i tu się z przedmówczyniami zgadzam - BRAWA! Ciężko jest zagrać taką rolę, szczególnie mieszkając w Indiach, a pani Balan poradziła sobie wspaniale. Zero wstydu, mnóstwo pewności siebie
Oceną miała być 4, ale ze względu na piosenki w drugiej części i zakończenie decyduję się na 5. Mam nadzieję, że przy kolejnym filmie będzie już oglądało się łatwiej ^^

Film bardzo mi się podobał.
Oceniam go na 6!

Świetny film, ode mnie 5, Vidya była genialna, wspaniała rola (chyba jej najlepsza), bardzo dobrze zagrała. Piosenka Ooh lala, chodzi za mną przez cały czas

Ode mnie 5.
Film interesujący. Z ciekawą obsadą, która poradziła sobie świetnie, szczególnie Vidya.
Piosenki w porządku. Wciągająca druga połowa filmu, najbardziej ostatnie kilkanaście minut.