Bollymaniak
Dzisiaj (22.12.2007) w Uwadze na TVN leciało coś takiego, że chłopak (Tony chyba) jakoś 20-letni lub 20-kilku letni podróżował 2 lata po Indiach i zajmował się tym co normalni Hindusi. Teraz wrócił na trochę do ojczyzny (Francja) żeby odwiedzić rodziców albo mamę (rodzice sie rozwiedli więc nie wiem:p) ale potem znowu wraca do Indii. Oglądałam tyklko końcówkę niestety ale zdążyłam na wymienione wyżej historie z jego życia i to że wyrażał się bardzo dobrze o Indiach. Np. że tylko tam człowiek jest wolny. Że w Europie ludzie mają wszystko poukładane (najpierw chodzą do szkoły, potem studia, potem małżeństwo itd) a w Indiach jest wszystko inaczej. Tam człowiek robi to co chce, a nie to co inni chcą żeby robił. Ja to mówię ogólnie, ale on mówił o sobie:) Strasznie mi się podobało to, co on powiedział
Offline
Gość
miał na imie Tori(japońskie imie) Suzuki - nazwisko nie 20 letnie tylko 17letni wiecie prawie jak sobie myślałam jakby to wszystko rzucić i udać się w podróż a tu włączam telewizor i widze coś takiego, widać że łączy mnie z tym człowiekiem to że tak samo jak On chce być wolna tylko ja uznałam że szkołe jednak skończe a po szkole zrobie coś w tym stylu
Macie może nr telefonu od niego?
Aha nie powiedział że do Indii tylko powiedział że na Wschód
Polska już jest w strefie shengen i możemy swobodnie podróżować po większości krajach UE więc mój plan jest całkiem realny
Tutaj macie link z Uwagii:
http://uwaga.onet.pl/1458981,archiwum.html
aha pisze że on ma 18 lat, ale w reportażu sam powiedział że ma 17
Ostatnio edytowany przez Awatif (2007-12-22 19:45:55)
Widziałam to Nie dowiedziałam się zbyt wiele o Indiach, za to poznałam jego życiorys Ale ma facet fajne podejście do życia Fajnie tak, robić coś i nie przejmować się niczym
Offline
Gość
Też poznałam jego życiorys ale numeru telefonu czy ICQ nie poznałam a szkoda
Zaczyna się rozkręcać
pfff.... szczerze.. to to było nudne.. trochę tam było ładne sari.. a tak pozatym to głównie był motyw jadącego chłopaka/faceta w pociągu..
Offline
Zaczyna się rozkręcać
nie straciłaś dużo
Offline
Bollyamator
też oglądałam... i podziwiam i zazdroszczę odwagi... ale myślę, ze nam - kobietom- nie były by tak łatwo...
nie znam aż tak kultury Indii (dużo pewnie zależy od regionu, religii itp) ale coś mi się zdaje, że podróżująca samotna kobieta to nie częsty widok...
ciekawe jak bohater reportażu się porozumiewał - teraz, po 2 latach pewnie mówi co najmniej w hindi, ale francuski nie jest najpopularniejszy w Indiach, angielski bardziej popularny i znany
Offline
Hindustani
ja niestety nie oglądałam tego reportażu. Myślę że Aki ma rację, gdyby to była samotna dziewczyna nie miałaby tak łatwo w Indiach, wiecie jak sie zachowują hindusi na widok samotnej białej
Offline
Gość
Aish dziewczyny mają się słabiej już raz gadaliśmy na temat tego jak Hindusi zachowują się wobec białych dziewczyn
Robi postęp
odważny ten chłopak hmm ale ciekawy pomysł tak się wybrać do Indii
Offline
Gość
Jeżeli chodzi o takie rzeczy to żałuje że nie jestem facetem
Ja planuję po skończeniu liceum, rok zrobić sobie przerwy i pojechać do Indii, sama, na wycieczkę i nikt mi nie powie, że powinnam jechać z przewodnikiem, bo go wyśmieję... Zawsze marzyłam, żeby być takim Cejrowskim albo Pawilkowską
Offline
Zazdroszczę ci ja z rodzicami nie mogę jechac bo mówią że nie ma kasy... szkoda
Co do chłopaka to jest odważny i doceniam jego postanowienie
Offline
Stały bywalec
Ja również chciałabym sama pojechać, choć trochę się tego mojego pomysłu obawiam. Mam nadzieję,ze mój Mężuś pojedzie ze mną, a jak nie to biorę Mamcie.
Zamierzam sama zrobić wycieczkę objazdową, bo te biura podróży strasznie zdzierają.
Offline