A ja właśnie myślę o tym
- że dziś na szczęście piątek i rano nie muszę wstawać do pracy i nie muszę się tam męczyć
- że przydałoby się jakiegoś newsa dodać albo o jakimś nowym filmie przeze mnie obejrzanym napisać tylko jakoś mi się zbytnio nie chce
- że muszę film z wczoraj dokończyć (Gangster) a choć fajny to też jakoś mi się teraz nie chce
Ogólnie wychodzi na to, ze myślę jak to dobrze leniuchować

P.S. Pewnie ze fajny temat.
Tymi Tudorsami to mnie zaciekawiłyście z Qausain
Naprawdę po piwie ci się spać nie chce? Mi tam ono nigdy nie przeszkadza, może nawet prędzej mi się spać chce. A przez to forum to ja też sporo innych spraw zaniedbałam

@Milkaja, Tobie się nie chce dokończyć oglądania tego filmu a ja mam tyle filmów do obejrzenia, że nie wiem od którego zacząć
Tak, piwo strasznie mnie pobudza, ale dziadek mi je postawił, więc starszej osobie nie wypada odmówić

A Tudorsi, raz obejrzysz i będziesz chciała coraz więcej i więcej

*myślę o prywatnych wiadomościach, muszę parę z nich pousuwać, bo mam zapchaną skrzynkę.

A ja myslę o tym:
- że muszę w końcu obejrzeć Gangstera, ale nie mam kiedy
- że zbyt dużo jem słodyczy gdy siedzę przed komputerem (praktycznie cały dzień) i jak tak dlej pójdzie zmienię się w bombkę a nie bardzo bym chciała
- że zbliża się koniec roku szkolnego
- o Viveku

A tak w ogóle to cały czas jestem w myślach/marzeniach pogrążona. Jeszcze trochę i będę schizofrenikiem....

Ostatnio edytowany przez Chandramukhi (2008-05-30 22:39:48)

o ukochanym bo bylismy wczoraj na imprezie, a dziś musiał iść do pracy rano i myślę o tym jaki jest zmęczony...

- O "Bilecie do Raju"
- O szkole
- O Flatleyu
- O tym, że zepsuł mi się Corel i nie mogę robić animacji
- O najgorszym szlabanie jaki dostałam
- O następnym wcieleniu
- O tym, który będzie moim mężem w owym wcieleniu

- zawsze i wszedzie o Johnym Abrahamie
- o tym ze jest 3 w nocy a ja nie moge spac
- o tym ze w poniedzialek mam egzamin
- o tym ze we wtorek mam egzamin
- o tym ze nie mam pieniedzy
- i o tym ze chcialabym zeby mnie nie było

troche dołujący temat

pozdrowionka

- o tym, że grozi mi trója z matmy, a co gorsza z polskiego
- o tym że wyciągnęłam na czwórę z fizyki (uff)
- o tym, że skończył mi się najgłupszy szlaban na świecie (na Michaela )
- O Michaelu
- o tym, że przydałoby się poczytać trochę o Litha (jeden z sabatów, 23 czerwca)
- o tym, że chciałabym przekłuć sobie nos
- o czekającej mnie terapii u psychologa, jako że mam kynofobię (Bogini! jak to brzmi )
- o Michaelu
- o kilkunastu filmach bolly które czekają na obejrzenie
- o Tudorsach których wreszcie przydałoby się obejrzeć

O czym teraz myślę?

Myślę:
* o ogromnej ilości filmów bolly, które posiadam, a nie mam czasu, żeby wreszcie coś obejrzeć (jak większość ),
* o SRK, bo tak zerka na mnie z monitora...,
* o moim piekielnie bolącym gardle,
* o wakacjach,
* o serialu Dr House, który zamierzam dziś obejrzeć...
* o przeciętym palcu,
I rozmyślam sobie na temat pewnych wspaniałych osób, które dane mi było spotkać.

Fakt sitka, dołujący. Muszę pomyśleć o czymś wspaniałym! Hm.. a może o kimś?

-o wakacjach, czyli o tym, że znów nie będę miała co robić
- o ludziach, którzy potrafią tylko śmiać się z innych, nie potrafią nawet porozmawiać
-o młodym Szarusiu z Chamatkar
-o tym gdzie można było by takiego chłopaka znaleźć jak Szaruś
- o seansie w następny weekend na który zaproszę przyjaciól
-o tym kiedy w końcu rodzina wyjedzie
-o Osieku
-o Fistasiu i Jadzience

-i o tym co napisały osoby wyżej

hmm... a ja myśle :

* o wakacjach
* o Poncho
* o jutrzejszym meczu z Niemcami ... < Chak De Polska!!! >
* o fizyce - musze ją zaliczyć
* o wakacjach
* o jakieś imprezie
* o nocy świętojańskiej
* o RBD
* o filmach, musze dużo nadrobić
* o wakacjach

i to na razie chyba wsio

- o meczu Polska - Niemcy, który obchodzi wszystkich domowników, oprócz mnie
- o tym, że trzeba by było pouczyć się WOsu
- o chemii, której jutro nie mogę zaliczyć
- o tym, że jak będę miała trzy z polskiego dostanę dożywotni szlaban na bollywood i Flatleya przy okazji
- o tym, że nie mogę się doczekać kolejnego wcielenia (wiem, dziwna jestem)
- o tym, że przydałoby się czytać książki których recenzje pisze sie na polski
- o tym, że za dwa tygodnie Litha i prawdopodobnie spędzę ją na wsi w towarzystwie niczego nieświadomej kuzynki 

Ja ?

A więc tak:
* o meczu Hiszpania - Rosja który był ekstra   pełen akcji
* o wakacjach (znów )
* o meczu Polska - Austria
* o zimnym browarku
* o tym że jutro nie mam lekcji yuppi!
* o 20 czerwca

to chyba na tyle

Miss Roshan napisał:

Sanjula napisał:

Ja ?

A więc tak:
* o meczu Hiszpania - Rosja który był ekstra   pełen akcji
* o wakacjach (znów )
* o meczu Polska - Austria
* o 20 czerwca

TY mi chyba czytasz w myślach xD Ja myślę również o tym no i o meczu który własnie leci xD

Ja o nim nie myśle - ja go oglądam . Mój mózg nie umie czegoś oglądać i jednocześnie o tym myśleć

hmm... kocioł myśli
*o meczach, których nie oglądam, a o których każdy mówi
*o tym, że się strasznie nudzę
*o filmie, który bym sobie obejrzała, ale nie wiem co wybrać
*o tym, że chce mi się spać
*o tym, że herbata w kubku się skończyła
*o mojej nowej notce na filmwebie
*o tym, że znów mnie wszyscy denerwują
*o tym, że i tak nikt tego nie czyta
*o tym, że żyrafa ma długą szyję
*o Osieku, który znając życie będzie beznadziejny

Ja też czytam!! Żyrafa ma długą szyje

Do moich myśli przebijają się również fotki Cristiano

Iza napisał:

*myślę też o tym, że C.Ronaldo został uznany za najprzystojniejszego piłkarza mistrzostw. Brawa dla tego pana!!

Tez o tym dzis myslałam ale jakby inaczej? ON jest the best of all

Ja myślę teraz o tym że muszę posprzątać pokój i wyrobić się tak szybko że jak moi rodzice przyjadą z mleczarni to muszę już mieć wysprzątany Właśnie wyjeżdżają: 3... 2... 1... START! Sprzątam!

-o pracy na wakacje <i książeczce sanepidowskiej, którą muszę wyrobić>
-o poszewce z Szarukiem
-o Fool n final
-o zdjęciach z festynu <i przystojnych Tredach >
-o ludziach, którzy mnie wkurzają <coi nie wywiązują się z obietnic>
-o kosmetyczce z Rossmana
-o tym co Jadźka mówi
-o wakacjach

o tym ze Torres wygrał mecz xD O dzisiejszych zakupach itp. ;D

O czym myślę?
-O tym, jak mało mam czasu w stosunku do ilości rzeczy do zrobienia (a konkretniej, do napisania).
-O tym, że nie czytam dość szybko, aby prędko się uporać z pewnym opowiadaniem.
-O tym, jak bardzo muszę się ostatnio wysilać, aby Panna Wena raczyła mnie odwiedzić.
-O tym, jak wiele rzeczy bym chciała zrobić już teraz-zaraz, a nie mogę i muszę się zmusić do cierpliwości.

Bardzo egoistyczne myśli, co nie?

A dzisiaj, a konkretniej teraz, mam doła.

Myślę o tym, że mój Tata siedzi sobie w Polsce, na Festiwalu Fantastyki, gdzie jest zdecydowana większość moich znajomych, a ja muszę siedzieć na d***e w Anglii. Niedawno do mnie dzwonili i wszystkie te "Masz pozdrowienia od Piotrka", "Beata mówi Ci cześć" czy "Lechu chce z Tobą zamienić dwa zdania" są niezmiernie dołujące!
A słuchanie piosenki "Kabhi Alvida Naa Kehna" niewiele mi w tym pomaga...

O czym dziś myślę....
- o tym, że Fistaś przyjechała:)
- o tym, że może ja do niej też pojadę do Niemczech:)
- o wakacjah w Osieku <juz w tą niedziele jedziemy!! >
- o Bombay Express na którym byłam tydzień temu z przyjaciółmi
- o tym, że w końcu mam klawiaturę
- i że mnie nogi po łażeniu bolą

Dziś moją głowę zaprząta wiele rzeczy... ale wymienie tylko część

* O moim tacie, który przyjechał wczoraj ze Szkocji i do tej pory sie nie odezwał (oprócz głupiego SMSa że 'się odewzie' )
* o 2 tygodniach w Tunezji, gdzie zostawiłam kawałek serduszka
* o nowej przyjaciółce z wakacji
* o tym że mam doła ... pomimo że są wakacje i powinnam się nimi cieszyć
* o Titou i Samy'im ... strasznie za nimi tęsknie
* o piosence którą puściłam..
* o dzisiejszej wróżbie którą dostałam od papugi (w sumie nie podoba mi sie )
* ogólnie myśle o tym że dobre chwile w te wakacje chyba się już skończyły
* o tym że tak na serio to nie znałam własnego przyjaciela

-o moim nowym kolorze wlosow
-o nowym filmie Bollywood
-o moich rodzicach
-o weselu za dwa tygodnie
-o tym, ze musze jeszcze kupic buty do sukienki;)

o tym, ze cholernie chce mieszkac za granica;)

O Wakacjach xD
Ayesha: Jaki masz teraz kolor? :>

O czym myśle? O tym czy na świecie jest jeszcze miłość.. sam SRK powiedział:
"Czasy wielkiej miłości już się dawno skończyły..."
                                                      (KANK)
Czy coś w tym stylu był ten cytat...

Duma i uprzedzenie? O to chodziło? Jak tak to rządzi! Ja to uwielbiam xD
Myślę o:
-nowych kolorach paznokci xD
-obejrzeniu  "Coś się dzieje"

Naina, ale ty masz mysli;)

zeby offtopa nie robic... mysle o dzisiejszym koncercie FEEL'a, na ktorym prawie zostalam zgnieciona;)

Lala:) Laleczka:)

ja w nastepnym wcieleniu chce byc gwiazda Bollywood;)

a ja o tym że obejrzałam dziwny film
- że mój tłumacz się przegrzał od tłumaczenia tych bzdur
i że autobiografia Michaela, to najgłupsza książka na świecie, ale, że jestem żądna skandalu, muszę, po prostu muszę ją przeczytać w całości

A w jakim sensie dziwny przepraszam bardzo?

Ostatnio edytowany przez Keva (2018-09-28 21:09:14)

no a jak ma być nie irlandzki? skoro jest irlandzczykiem

- o swoim opowiadaniu myślę... że go nikt nie czyta, bo za długie notki ma podobno. Ech...
- i o tym że ogarnia mnie głupawka. Totalna

Ostatnio edytowany przez Keva (2018-09-28 20:59:58)

Że tak się wtrącę ( a wtrącanie się to duża moja wada ), Michael z urody wygląda jak typowy Irlandczyk, niestety z twarzy niczym się nie wyróżnia. Jedyna różnica jest taka, że typowy Irol około wieku Michaela ma duży brzuch (wiadomo od czego ) a Michael (chociaż nie wiem jak jest teraz) ma zabójczą klatę, bynajmniej mogę taką oglądać na avatarach @Kevy

A myślę o:
*Qausain. Tęskni mi się za nią tutaj na forum Z nią jako jedyną nazwiązałam jakiś kontakt i stała mi się tutaj najbliższą osobą, więc teraz jest mi dziwnie i pusto bez niej.
*o wstrząsającym filmie o Indiach nakręconym przez Irlandczyków podczas ich wizyty w tym kraju. Teraz widzę jak bardzo telewizja kłamie. To co nakręcone amatorską kamerą jest najprawdziwsze. Do tej pory nie mogę dojść do siebie.
*zastanawiam się gdzie leży Kardisz hmmmm...

Michael od typowych Iroli różni się jeszcze jednym, tak przynajmniej przypuszczam, a co do brzucha, to sama nie wiem, bo ostatnio się za bardzo w gazetach nie pokazuje podobno, ale na ostatnich zdjęciach z przed kilku miesiecy wygląda całkiem nieźle
- myślę o tym, że jego synek jest strasznym szczęściarzem
- że mógłby jednak więcej ćwiczyć, mniej pić, bo niedługo będzie wyglądał jak typowy Irol
- że nikt nie czyta Biletu Do Raju bo wszelcy zainteresowani na wyjeździe są lub czasu nie mają
- że nie chcę iść do lekarza, a muszę
- że mój tłumacz przegrzał się do bzdur, które mu każę tłumaczyc bo samej mi sie nie chce
- że moja ulubiona piosenka m dziwny polski tekst
- że chciałabym śpiewać jak Hayley Westenra
- że musze wreszcie kupić tą głupią książkę

Ja myślę o tym, jak mi żal, że tak mało tu ostatnio przebywam, że wystarczyło przeczytać kilka starych postów, przejrzeć wątki, aby się uśmiechnąć i wspaniale czuć w pustym pokoju  przed komputerem. Samotność? A co to jest?

o tym ,ze zbliza się moj wyjazd do Turcji

o tym, ze niedlugo do szkoly

myśle o tym ze zaraz pojde obejrzec jakis film i bardzo mi sie to podoba

O tym, że Rani jest cudowna
Jejku, w przyszłym życiu chcę być przystojniakiem z Indii i poderwać Rani xD

Nie zmieniam, po prostu snuję dalekosiężne plany
(a o takich rzeczach nie myśl, bo nie warto )

Myślę nad tym, czy włączyć film, czy tłumaczyć napisy...

O miejscy w którym byłam na wakacjach, ale już nie jestem ;( I o kotach

o tym jaki zrobić wygląd na bloga

o zjedzonych lodach i fałdkach na brzuchu

Siwiutka, a kim on jest?

ja w tej chwili mysle o tym, ze jutro musze zaczac drastyczna diete kopenhadzka

A dzisiaj naszła mnie myśl o tym, że nie mam połowy książek do szkoły!

mysle o A.P...

A ja myśle o moim obozie w Tunezji i o kimś kto tam był .
Mysle tez o tym , który film bolly mam obejrzec ^^

Myślę o "The Sims 2: Osiedlowe Życie" i gdzie tu kupić sobie sari...

ja mysle o tym, co wczoraj napisalam w jednym temacie...

A dzisiaj o super sklepie z plakatami xD

W tej chwili myślę o tym, że szkoda, ze już ostatni tydzień wakacji

No ja też nie będę mogla tak duża z wami siedzieć Ja myślę o tym, że mam iść po plecak I o tym jak przyozdobić zeszyty i przybory by było bardziej bollywoodzko

ja terazo filmie Wall*E i o nowym plecaku ;x

O plakacie w pokoju i o avatarach

Keva, a ile ona ma wzrostu?

A ja myślę o moim avatarze, awwwwwwwwww wreszcie znalazłam taki, którzy przemówił do mnie.
Boski Jonathan, jak ja go uwielbiam

Poza tym myślę jeszcze o tym, że jednak do 3 serii Tudorsów Jonathan ma pogrubiający trochę kostium, ale i tak wygląda przewspaniale.

A ja o brzoskwini I o tym, że zaraz włączę sobie kabarety

ee jesli chodzi o wzrost to ja mam 167 cm i jakichkolwiek butów nie włoże to tez i tak jestem nizsza od swojego chłopaka Tylko fakt faktem, on ma 189cm

Mysle...no własnie o nim :]

Myślę o jutrzejszej podróży przez Europę. W 2 dni będę w Anglii,Francji,Belgii i Niemczech, bardzo się cieszę, bo nigdy nie byłam nigdzie za granicą prócz Irlandii i Czech .
Oby tylko cała podróż przebiegała dobrze.

Pewnie nie będzie to zaskoczenie, ale ja również myślę o szkole.... Nowy plan mnie dobija... ale na szczęście on obowiązuje tylko przez dwa tyg, ufff, tak więc mam nadzieję, że zmiana będzie na lepsze

a ja myślę o życiu i o czasie, który tak szybko leci...

a teraz coś bardziej optymistycznego myślę o gitarze i o muzyce (akuratnio bolly)

mysle o mojej podrozy mala przerwa na internet i dalej w droge.

jak mysle o kims tez nie jest za fajnie bo nie powinnam o nim myslec a i tak samo przychodzi ;(

Dzisiaj myślę o tym, że trzeba nadrobić zaległości, ale na pocieszenie obejrzę sobie K3G

o tym ,ze jest strasznie zimno i czy nikt mi auta nie zarysuje na parkingu.

O tym że jutro fizyka ziwyniki sprawdzianu z którego dostałam chyba lampe :-(  ( nasza zdolna anulka dostała w końcu banie )

A ja teraz o tym, żeby powiódł mi się test z fizy, by nie pytali z przedmiotów i o tym, ze muszę doczekać do czwartku by obejrzeć super film

A ja myślę o tym,że jakiś idiota mi szybę w oknie wybił
To było naprawdę straszne o 4 rano
Przepraszam nie ktoś tylko mój sąsiad,który jest chory psychicznie

Ostatnio edytowany przez Gosia_789 (2008-11-05 08:56:21)

Za mną od poniedziałku "chodzi" film TRRP i ciągle tylko pocieszam się piosenkami, a czasu na film brak Tak więc myślę o tym kiedy w końcu go obejrzę ( nie mogę się doczekać )

A ja myślę teraz o swojej lufie z fizy...... i że w poniedziałek mam poprawę, i ją chyba też zawalę tak samo jak i sprawdzian..;/

Ja w danej chwili myślę..... o takiej jednej osobie..

Hehe.
A u mnie nie pada. Ale pogoda i tak lipna.

O tym ile mam wiadomości na nk  i o billu barber

O tak tak Oby pogoda była lepsza !!

A ja teraz myślę o tym, aby jutro słonko świeciło, o tym że mam spr. z Fizyki i nic nie umiem, no i o tym, że jak dostanę z niego 2, to cud będzie.

gabi, znam ten ból..od całkiem niedawna...