Wkręca się
Tu wisujcie przepisy,jeśli jakieś znajdziecie
To ja pierwsza
Krem z Kulfi,znany też jako lody z Kulfi.
Pamietacie co Anjali z Rucksar miała przygotować na przyjęcia MR. Richanda w K3G? DJ się martwiła,że jej szalona bratanica coś "znów pokręci"? To właśnie KREM Z KULFI.
SKŁADNIKI
2 Ł mąki ryżowej
2,3 l pełnego mleka
4 Ł mielonych orzechów pistacjowych
125 g cukru
1 Ł wody różanej(ma jakieś zastępstwo,ale o tym pogadajcie z szynkersem)
1/2 Ł mielonego kardamonu
Mąkę ryżową wymieszać z 4 ł mleka,aby powatało ciasto o kąsystenci cisata naleśnikowego.Odstawić.Resztę mleka zagotować i odparowywać przez 45 minut,mieszając co kilka minut,aż zmniejszy objętość do 2/3 objętości początkowej. Teraz dodać pastę z mąki ryżowej, zmielone orzechy pistacjowe i cukier. Gotować jeszcze 10 minut i zdjąć z ognia.
Dodać wodę różaną i mielony kardamon. Ochłodzić do temperatury pokojowej , po czym wlać do foremek i włożyć do zamrażalnika ,mieszać co 20-30 minut ,aby rozbić tworzące się kryształki. Kiedy masa będzie zbyt gęsta,aby można ją było mieszać ,pozostawić ją,aby zamarzła.Podawać pojedyńcze porcje KULFI na talerzykach.
Jeśli chcecie otrzymać KULFI o innych smakach , można doprawić je cykorią* ( sproszkowane korzenie cykorii podróżnika i buraka cukrowego-TRZEBA MIEĆ SZCZĘŚCIE,ŻEBY ZDOBYĆ UWAGA,czytajcie jako GRANICZY Z CUDEM ), sproszkowanym chlebem świętojańskim (pojęcia nie mam co to jest ) , wanilją,mielonymi orzechami laskowymi,lub innymi , roztartymi jagodami,truskawkami ,czyli co dusza zapragnie )
Czas zamrażania:2 godziny.
Wersja druga-łatwiejsza i szybsza,ale bardziej zachodnia.
1,4 słodkiej śmietany z 200 gramami cukrui dodatkami smakowo- zapachowymi.Miksować przez kilka sekund, by mieszanina osiągneła konsystęcje bitej śmietany. Przełożyć do slaterek lub szkanek i zamrozić.(Jeśli nie macie miksera,możecie ubić trzepaczką )
Dodatkowe informacje:
Tradycyjne KULFi są twardsze od lodów,więc na 2-3 godziny przed podaniem przełóżcie je z zamtrażalnika do lodówki,aby zmiękły.
Przepisy,które tu podję pochodzą z internetu, lub z kisiążki Adraja dasa "Kuchnia Kryszny" i "Kuchnia Indyjska"Lody z kufli
Ostatnio edytowany przez Zaara=Linka (2007-06-18 17:08:22)
Offline
Wkręca się
Aishwarya napisał:
świetne, dzięki za przepis;) mam nadzieję że to wypróbowane:P
Nie ma za co Żebyś wiedziała,jaki był kłopot z umiejscowieniem tego wątku
Cieszę się,że mogę coś dodać od siebie do tego forum
Tak ,moja siostra to robiła pycha...Ja sama dla siebie potrafię zrobić tylko LADDU.
Offline
Bollymaniak
Zaara=Linka napisał:
Aishwarya napisał:
świetne, dzięki za przepis;) mam nadzieję że to wypróbowane:P
Nie ma za co Żebyś wiedziała,jaki był kłopot z umiejscowieniem tego wątku
Cieszę się,że mogę coś dodać od siebie do tego forum
Tak ,moja siostra to robiła pycha...Ja sama dla siebie potrafię zrobić tylko LADDU.
no to daj przepis na laddu i przy okazji jakieś zdjęcie może
Offline
Zrobiłam dzisiaj, zeżarłam sama i z nikim się nie podzieliłam. I muszę przyznać, że niewiele mi trzeba, aby poczuć się jak Hinduska Założyłam sari, bransoletki, umalowałam się mocno, usiadłam po turecku na podłodze, włączyłam Salaam Namaste i wciągnęłam w siebie kulfi
Offline
Bollymaniak
Widziałam je w restauracji indyjskiej. a w internecie przeczytałam, że mają 500-coś kalorii więc ja sobie póki co je odpuszczę..
ps; widzieliście gdzieś może przepis na gol guppy? [Rab Ne Bana Di Jodi]
Offline
Proszę Paheli- gol gappa, zwane też pani puri Nie moje, tłumaczone przez jedną z forumowiczek na bollywood.pl
Składniki:
1/2 filiżanki kaszy manny (Rawa)
1/2 łyżki miałkiej mąki (Maida)
3 łyżki wody sodowej (?)
Sól do smaku
Do Pani:
1 1/2 filiżanki posiekanych liści mięty
1 łyżka Garam Masala
1/3 filiżanki czerwonej chili
1 łyżeczka kolendry w proszku (dhania)
4-5 nasion kolendry
1 łyżeczka nasion kopru
1 1/2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego
1 1/2 łyżeczki czarnej soli
Sól do smaku
Nadzienie:
2 Ziemniaki puree lub w kostkach z dodatkiem soli do smaku
1 filiżanka gotowanej fasoli Garbanzo lub ciecierzycy
Sposób przygotowania:
PURI
1. Wymieszać kaszę mannę, mąkę, wodę sodową i sól. Ugniatać na pół-twarde ciasto. Przykryć czystą wilgotną szmatką na około 10 minut.
2. Podzielić ciasto na czterdzieści równych porcji i z każdej zrobić koło (coś na kształt roti). Przykryć każdy placek wilgotną szmatką.
3. Podgrzać olej. Smażyć placki, lekko naciskając w szczelinach łyżką, aż się nadymają i nabiorą złotego koloru.
4. Usmażone placki ( "puris") położyć na ręcznik kuchenny, żeby odsączyć tłuszcz.
PANI
5. Namaczać tamaryndowiec w ½ szklanki ciepłej wody przez około 45 minut. Odcedzić miąższ, żeby otrzymać wodę z tamaryndowca.
6. Dodać liście mięty, posiekaną kolendrę, imbir, chili i nasiona kminu.
7. Dodać trochę wody i wymieszać na gładką masę za pomocą miksera.
8. Przenieść pastę do dużej miski. Dodać 1 litr wody, ciągle mieszając zawartość łyżką. Dodać czarną sól i zwykłą sól i dobrze wymieszaj.
Podawać:
1.Zrobić mały otwór w środku każdego Puri.
2. Dodać małą ilością tłuczonych ziemniaków i gotowanej fasoli/ciecierzycy jako wypełnienie.
3. Dodać trochę chutney imli.
4. Zamoczyć w wodzie (PANI) tak, aby puri były nią wypełnione. Podawać.
Offline
Paheli, ależ proszę bardzo...I możesz zrobić oddzielny wątek.
Offline
Bollymaniak
Bahryan gdzie kupiłaś wodę różaną??
PS. Pozwoliłam sobie umieścić w nowym wątku ten przepis na pani puri
Offline
Wodę różaną? A, do kulfi?? Wodę dostałam od siostry, kiedyś... A teraz robię wersję numero duo, bez wody
Offline