Właśnie skończyłam go oglądać. REWELACJA !! Dawno się tak nie uśmiałam, świetna fabuła, z wieloma genialnymi momentami Kiss the Best, no i to w gruncie rzeczy otwarte zakonczenie Strasznie mi się ten film podobał.

Jedynym minimalnym minusem był motyw z wykorzystywaniem małego, który mi się kompletnie nie podobał. Granie na uczuciach dzieciaka jest czymś obrzydliwym

Za całą resztę film ma ode mnie 6

milkaja napisał:

Ciekawa jestem jak w Indiach film przyjęto, bo w końcu o gejach w filmie mowa i nie każdemu temat mógł przypaść do gustu.

Z tego co widziałam na youtube film został negatywnie odebrany przez niektórych. Na filmiku był pokazany protest grupy ludzi przeciwko "Dostanie", targali zdjęcia reżysera oraz plakaty. Cóż niektórzy odebrali to pozytywnie i z żartem a niektórzy nie...

milkaja napisał:

Nawet się nie dziwie temu co piszesz, ale szkoda że nadal tyle jest uprzedzeń i nietolerancji na tym świecie.
Ale nie zmienia to faktu, że ja tam świetnie się bawiłam oglądając ten film i dla mnie wątek gejowski był w nim właśnie najciekawszy i najzabawniejszy

I tak właśnie trzeba było odebrać ten film Oglądałam making of i sami aktorzy mieli przy tym niezły ubaw

Ostatnio edytowany przez ewelina89 (2008-12-28 19:59:14)

milkaja napisał:

Mnie się od razu przypominają śmieszne scenki, jak np Sam na początku fajnie imię Kunal wykrzykiwał, kto oglądał ten domyśli się kontekstu (chodzi o ich pierwsze spotkanie gdy Kunal się przedstawiał a Sam powiedział że wie ). Fajna scenka gdy Sam opisywał ich pierwsze romantyczne spotkanie w Wenecji Och generalnie pełno było zabawnych scenek i śmiesznych sytuacji.

Oj tak ta pierwsza scena była śmieszna, w ogóle Abhi nadaje się do takich ról albo te jego zabawne ruchy gdy opowiadał o spotkaniu w Wenecji, mistrzowski był Jeszcze bardzo podobała mi się scena z szefem Nehi którego zaprosiła do siebie, kiedy John robił te wszystkie piruety był po prostu świetny To trzeba po prostu zobaczyć .

Zgadzam się Ewelina, że Abhi w takich scenach był rewelacyjny, no ten jego chód toż to sama słodycz była. Nie spodziewałam się, że będzie w scenach gejowskich aż tak rozbrajający. John też był słodki, tylko kurcze to jego eksponowanie ciała było aż przesadne. Ale wybaczam bo z drugiej strony można sobie było popatrzeć

Luuana ja myślę, że ta scena była chyba długo kręcona, bo rzeczywiście panowie umierali ze śmiechu Osobiście sądzę, że kobietom o wiele łatwiej byłoby taką scenę odegrać, bo przecież częściej niż faceci składamy sobie między sobą pocałunki, co prawda najczęściej w policzek ale jednak...
I choć panowie tutaj bardziej ten pocałunek markowali i nie był to jakiś pełen namiętności pocałunek, to jednak na pewno było dla nich dosyć specyficzne zadanie

6
sceny bardzo śmieszne a zwłaszcza ten jak taka pani pyta sie Sameera i Kunala czy są razem ... a Kunal na to : On nie jest moim chłopakiem
film ogólnie bardzo fajny

Jak dla mnie 6!   Musiałam trochę ochłonąć po tym filmie, żeby coś napisać
Abishek i John udający gejów to nie jest codzienny widok I tak historia jak to się niby pozanli we Włoszech!!
I zdenerwowany John : Jestem gejem a to mój chłopak! -to mnie całkiem rozwaliło:p
Tylko coś mi Bobby nie pasował... Jakoś tak chyba, że jako do Priyanki miał być...

Ale nie można zapomnie o Bomnie! Najlepszy gej jakiego widziałam! Boman jest genialnym aktorem i w każdej roli się spradza znakomicie!

Nie mogłam tego filmu ocenić inaczej jak tylko na 6 jest to świetna komedia, z idealnie dobrana obsada i świetną muzyką, Priyanka wyglądała przepięknie , cudownie ja tam ubierali. Jedyne co mi się nie bardzo podobało to koszulki  Kunala z wielkimi dekoltami w serek.

666666666! Film doskonały, poprostu cudo Już dawno się tak świetnie nie bawiłem jak na tym filmie Arcydzieło

Jejku, jeszcze nigdy nikt w kinie o 4 nad ranem nie śmiał się tak głośno i euforycznie, jak 'maratończycy' w ostatnią niedzielę podczas Dostany
Film jest genialny do połowy, potem trochę klapnie, kiedy pojawia się Bobby (hahaha do końca życia zapamiętam piosenkę Desi Girl i chóralne 'nooo niieeeee' kiedy on się pojawił xD ). Zresztą akcja nie zwalnia tylko przez tego faceta, ogólnie zaczyna się dłużyć...

Priyanka znów świetna, Bobby jak zwykle......., Abhishek i John dali taki popis, że można umrzeć ze śmiechu

Jedno spostrzeżenie... Więcej pisków na sali było po pojawieniu się Abhiego w różowym cadillaku, niż po striptizie Jasia (czemu się wcale nie dziwię, sama piszczałam)

Ostatnio edytowany przez Supriya (2009-02-27 15:22:26)

Warto mirka, warto , będziesz miała mnóstwo śmiechu jak się skusisz

No to mnie namówiłyście i teraz mam w planach Dostanę i Rab Ne Bana Di Jodi na te filmy pójdę na 100%

Wszyscy wkoło chwalą Dostanę, więc wstyd nie obejrzeć. Jak pomyślałam tak zrobiłam i jestem zadowolona. Nawet bardzo zadowolona. Czego innego można się spodziewać po parze John & Abhi? Przecież już na samym początku myślałam, że zawału dostanę. Zaczyna się od piosenki Shut Up & Bounce i już można się rozmarzyć. Co tam wijąca się Shilpa, wzrok tylko szukał prawie nagiego Jaśka i cadilakowego Apsika Widok powalający! Później było coraz lepiej. Scena z taksówką (aż przypomina się SRK i Juhi z Duplicate, zauważyliście?), żołnierz wspominający swoją miłość, hot dogi, Abhi, który stara się delikatnie opisać ich związek, ale wenecka historia to już jedzie po całości! Te nawiązania do K3G (później jeszcze podczas błogosławieństwa matki), potem są do KANKu (bo w końcu Neha pracowała w piśmie i kochał się w niej szef), rozmowy o Sholay, no i najbardziej widoczne nawiązanie do KKHH (swoją drogą piękna scena). Gdy pojawił się Boman, to już w ogóle banan na twarzy i ten taniec do Beedi, którą bardzo lubię. Ech… długo by tu wymieniać. Niestety nie będę się tylko zachwycać, otóż druga część podobała mi się mniej. Chłopcy zrobili się naprawdę wredni, a jak użyli chłopca, to już w ogóle szok! No, ale po tym co zrobili to ja też bym im chyba wybaczyła. Co do aktorów: Priyanka, która w Fashion pokazała, że grać potrafi, tutaj podtrzymuje poziom. I ma cudowne ciuszki. Z głównych panów prym wiedzie Apsik. Mimo że Jasiek ciągle pokazuje klatę (a ma co pokazywać, oj ma) to brakuje mu ‘tego czegoś’. Abhi w scenach komediowych rozwalał. Za to Bobby? Co on tam w ogóle robił? To miała być gra? Jestem na nie Może też dlatego, że postać szefa mnie denerwowała, ale Bobby nie popisał się w ogóle. Jeszcze ten tekst, że on nie zrobiłby dla Nehi, tego co dwójka jej przyjaciół... Muzyka daje radę, jest różnorodna i mi się podoba. Jaane Kyun z genialnym teledyskiem, skoczne Desi Girl, no i wszystkie inne. Film polecam, bardzo odważny jak na Bollywood!


Ocena - 6 z minusikiem