Hindustani
Jeśli myślicie, że w Bollywood rzadko zdarzają się sceny pocałunków, to się mylicie
Bollywood ma własny styl ukazywania pocałunków na ekranie. Czasem to zwykły buziak w policzek, czasem delikatne muśnięcie ust, niekiedy naprawdę "gorący" całus.
Poniżej parę fotek o tym świadczących:
Aishwarya i Hrithik Roshan w kontrowersyjnym pocałunku w 'Dhoom 2'
Rani Mukherjee oraz Kamal Hassan w ‘Hey Ram’
Samira Reddy z Anil Kapoor w trillerze ‘Musafir’
Urmila Matondkar z Saif Ali Khan w ‘Ek Hasina Thi’
Neha Dhupia wraz z Sonu Sood w filmie 'Sheesha'
Neha Dhupia i Abhay Deol całują się w 'Ek Challis Ki Last Local'
Ta scena na youtube pisze że była wykasowana
Neha Dhupia całuje Yash Tonk a potem Sanjay Kapoor w 'Julie'
Mallika Sherawat całuje Emraan Hashmi w 'Murder'
Bipasha Basu i John Abraham w słodkim pocałunku w ‘Madhoshi’
Aishwarya Rai Bachchan z byłym chłopakiem Vivek Oberoi w ‘Kyun, Ho Gaya Na’
Preity Zinta i Saif Ali Khan w śmiałej (jak na Bollywood) scenie z "Salaam Namaste"
Cenzura
Zdarzało mi się czytać zachwyty na temat „naturalnej”, niemal wrodzonej moralności twórców Bollywoodu (więc i ich dzieł). Żadnego seksu, aktorzy nawet się nie całują, no, czasem... Ale częściej przytulają. Niektórzy twierdzą, że zostało to im z poprzednich wcieleń, kiedy np. panie były rybami. Sprawa jest znacznie prostsza, daleka od metafizyki. Wędrujące po Indiach filmy, i te ze srebrnych ekranów, i te z kaset czy płytek, ba, nawet sprowadzane z zagranicy, muszą otrzymać certyfikat. Udzielaniem zajmuje się Central Board of Film Certification (Centralny Urząd Certyfikcji Filmów), który nie powinien nam się kojarzyć z peerelowską cenzurą, złożoną z partyjnych trepów i sowieckich agentów. Za stołem tego urzędu zasiada 25 mądrych ludzi: pisarze, naukowcy, reżyserzy, aktorzy, kompozytorzy, przedsiębiorcy i politycy. Śmietanka społeczeństwa!
Polityków wymieniłem na końcu, jakby chodziło o Polskę, ale w Indiach politycy są też mędrcami. Jednym z najmądrzejszych ludzi świata był prezydent Sarvepalli Radhakrishnan – wykładowca filozofii nie tylko na uczelniach indyjskich, ale także w Oksfordzie, autor syntez myśli Wschodu i Zachodu. Nawet nasz peerelowski Uniwersytet Bieruta przyznał mu ongiś doktorat honoris causa. Wybitnym intelektualistą był prezydent Shankar Dayal Sharna (4 fakultety!); inny światowej sławy uczony to b. prezydent Abdul Kalam – ojciec indyjskiej astronautyki (dzięki niemu wyleciał pierwszy i kilka następnych satelitów), ale i bomby atomowej. Słynął z tego, że w swoich przemówienia wplatał cytaty z poezji, był też autorem kilku książek. Obecnie rządząca pani prezydent Pratibha Patil jest absolwentką prawa, reformatorką szkolnictwa. No nic, trochę pomarzyliśmy...
„Certyfikacja” filmów wywoływała oczywiście dyskusje, odwoływano się do Sądu Najwyższego Indii, który orzekł: „cenzura filmów jest niezbędna, ponieważ oddziałują one bardzo mocno na myśli, przekonania i czyny ich odbiorców”. Chodzi o to, że mogą prowokować do zła, inspirować do zbrodni – taką rolę odgrywają często filmy hollywoodzkie. Film bollywoodzki ma promować dobro, zwalczać nietolerancję, dyskretnie promować ewolucję obyczajów – nie rażąc niczyich uczuć religijnych. CB of FC przyznaje cztery rodzaje certfikatów: bez ograniczeń, dla młodzieży pod opieką dorosłych, wyłącznie dla dorosłych i wyłącznie dla wybranych grup, np. zawodowych. Film bez certyfikatu nie ma szans – reżyserzy zgadzają się więc na sugerowane im poprawki. Jednak po przeszło półwiecznej działalności Biura Certyfikacji – na ogół sami wiedzą, jakich norm nie naruszać.
(........)
W Indiach od lat trwają próby złagodzenia tych zasad – w imię wolności artystycznej i paru równie wzniosłych haseł. Naprawdę chodzi o zbicie kasy na sprzedaży zakazanych owoców. Znany producent, reżyser i aktor Vijay Anand domagał się w 2002 r. wprowadzenia nowej klasyfikacji, która pozwoliłaby pokazywać na filmie „coś więcej”, a konkretnie „soft porno”. Jego wniosek został odrzucony, ale próby takie zapewne się powtórzą. Chodzi przecież nie tylko o widza indyjskiego, przeciętny Hindus nawet jest zadowolony z tych restrykcji. Chronią one jego prywatność, obyczaje i religię. Producentom chodzi raczej o łatwiejsze rozpowszechnianie w krajach przyzwyczajonych przez Hollywood do wszystkiego, co było zakazane. Niszczenie kultury indyjskiej może być skutkiem ubocznym.
Więcej pod tym linkiem: Bollywood - czyli spisek mędrców
fragment tekstu z Gazeta Polska
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Nie nie myślimy, że się nie zdarzają ale nie ma ich aż tyle co w hollywoodzie i innych brazylijskich telenowelach Faktem jest, że tu one pokazana są całkiem inaczej tak zmysłowo i delikatnie, a sam "buziak" to coś więcej niż tylko gest niejako zbliżenia. Bollywood ukazuje pocałunki tak bardzo intymnie; nie całują się ciągle i z każdym, robią to w bardzo wyjątkowych chwilach jako gest oddania - przez co pocałunek staje się taki wyjątkowy, piękny. Co przyczynia się do tego, że produkcje bollywoodzkie są oryginalne i cudowne
A no i Svasti zapomniałaś o kilku takich scenach z Salaam Namaste - tak jakoś mi się przypomniało
Offline
Hindustani
SalaamNamaste napisał:
A no i Svasti zapomniałaś o kilku takich scenach z Salaam Namaste - tak jakoś mi się przypomniało
Masz rację, że pocałunki w filmach bolly, jeśli już są to muszą mieć ładną oprawę i być jedyne w swoim rodzaju
Rzeczywiście zapomniałam o Salaam Namaste (co zresztą jest w Twoim avatarku ), jak znajdę fotkę to dodam.
U dołu w pierwszym poście dodaje też fragment artykułu, który znajduje się w dziale Indie, a tyczy się cenzury w filmach z Bollywood.
Offline
A Maya ??? To było... W każdym razie więcej niż pocałune k... o wiele więcej jak na bollywood i shahrukh`a ...
Offline
Hindustani
I jeszcze Woh Lamhe - kto oglądał to wie, że dopiero tam to był śmiały pocałunek (i nie tylko) w jednej ze scen A tutaj link bo filmik być może nie nadaje się tutaj do zamieszczenia - jeszcze mnie zbanują za sianie zgorszenia
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość](w rolach głównych Shiney Ahuja i Kangana Ranaut)
Aidan Turner
Offline
Gość
olga89 napisał:
I jeszcze Woh Lamhe - kto oglądał to wie, że dopiero tam to był śmiały pocałunek (i nie tylko) w jednej ze scen A tutaj link bo filmik być może nie nadaje się tutaj do zamieszczenia - jeszcze mnie zbanują za sianie zgorszenia
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] (w rolach głównych Shiney Ahuja i Kangana Ranaut)
to dopiero scena - nie widziałam tego filmu, faktycznie jak na bolly to scena odważna!
Chciałabym aby na takich poprzestano... za to między innymi kochamy bolly, tego holly to już mam po dziurki w nosie- tylko seks, rzeźnia i tak wkółko...
Niech bolly pozostanie bolly...
Zgadzam sie W holly mogą sobie robić co chcą ale bolly zawsze pozostanie święte Chociaż i tam jeste mnóstwo takich filmów ale one nie są wświetlane bo sie nie podobaja.
Offline
Hindustani
Podmieniłam obrazki na inny serwer bo nie chciały się wyświetlać.
Wiem, że jest wiele innych filmów związanych z pocałunkami, o których wspominałyście, a których w pierwszym poście nie ma Te są tylko takie przykładowe.
olga89 napisał:
I jeszcze Woh Lamhe - kto oglądał to wie, że dopiero tam to był śmiały pocałunek (i nie tylko) w jednej ze scen A tutaj link bo filmik być może nie nadaje się tutaj do zamieszczenia - jeszcze mnie zbanują za sianie zgorszenia
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] (w rolach głównych Shiney Ahuja i Kangana Ranaut)
Słyszałam o tym, że Kangana słynie z "takich" scen ale nie taka zła, przynajmniej jest ubrana.
anulka napisał:
Zgadzam sie W holly mogą sobie robić co chcą ale bolly zawsze pozostanie święte Chociaż i tam jeste mnóstwo takich filmów ale one nie są wświetlane bo sie nie podobaja.
Mi się wydaje, że to nie chodzi o podobanie czy też nie, tylko może takiego erotycznego filmu by cenzura nie przepuściła
Offline
Dotąd nie wiadomo jak Maya przeszła przez cenzure . Ja wole typowe bolly filmy bez scen erotycznych !!
Offline
Gość
anulka napisał:
Ja wole typowe bolly filmy bez scen erotycznych !!
Ja również
no może gzieś tam małe buzi buzi mi to wystarcza
Takie małe buzi buzi nie zaszkodzi i jest romantyczne
Offline
Hindustani
anulka napisał:
Dotąd nie wiadomo jak Maya przeszła przez cenzure . Ja wole typowe bolly filmy bez scen erotycznych !!
Moim zdaniem w filmie KANK nie była zbyt odważna scena erotyczna. Niby się całowali, ale ta scena była przerywana piosenką i w sumie dużo tego nie było. Tak samo w filmie Fanaa - niby było, ale to wszystko było tak delikatnie i z uczuciem ukazane, że nie mieli się czego czepić.
Mi się właśnie podoba, że Bollywood potrafi tak ukazać wszystko pełne magii, delikatnie i z uczuciem.
Bo jakby za te sceny wziął się Hollywood to nie wiadomo co by wyszło..
Macie rację małe buzi, buzi wystarczy
Offline
No patrzcie, tyle było tych buziaków w Bollywood a takie było w Indiach oburzenie po pocałunku Hrithika z Aishwaryą Jestem ciekawa jak bollywoodzki świat zareaguje na kolejny film Hrithika pt. "Kites", skoro tam też będą pojawiały się całuski Trzeba też przyznać, że Barbara Mori w ciekawy sposób przekonała Hrithika do pocałunku w usta a nie tylko w policzek. Więcej na ten temat możecie sobie przeczytać tutaj.
Bollywood słynie z tego, że w bardzo romantyczny i delikatny sposób ukazuje uczucia bohaterów. Bardzo mi się to podoba
Jutrzenka
Offline
Hindustani
Jutrzenka napisał:
No patrzcie, tyle było tych buziaków w Bollywood a takie było w Indiach oburzenie po pocałunku Hrithika z Aishwaryą
Myślałam kiedyś nad tym samym i wiecie co pomyślałam? Mam wrażenie, że Big B rozpętał wojnę bo Aishwarya była wtedy narzeczoną jego syna i uznał to za - nie wiem jak to nazwać - plamę na honorze rodziny? Bo jak inaczej to tłumaczyć? Do nikogo innego się nie doczepił.
Aidan Turner
Offline
Hindustani
olga89 napisał:
Jutrzenka napisał:
No patrzcie, tyle było tych buziaków w Bollywood a takie było w Indiach oburzenie po pocałunku Hrithika z Aishwaryą
Myślałam kiedyś nad tym samym i wiecie co pomyślałam? Mam wrażenie, że Big B rozpętał wojnę bo Aishwarya była wtedy narzeczoną jego syna i uznał to za - nie wiem jak to nazwać - plamę na honorze rodziny? Bo jak inaczej to tłumaczyć? Do nikogo innego się nie doczepił.
Być może. Ale może też chodziło o fakt, że Aishwarya mówiła kiedyś, że nie będzie się całować na ekranie, a tu masz, oboje dają sobie buzi-buzi
Offline
Svasti napisał:
anulka napisał:
Dotąd nie wiadomo jak Maya przeszła przez cenzure . Ja wole typowe bolly filmy bez scen erotycznych !!
Moim zdaniem w filmie KANK nie była zbyt odważna scena erotyczna. Niby się całowali, ale ta scena była przerywana piosenką i w sumie dużo tego nie było. Tak samo w filmie Fanaa - niby było, ale to wszystko było tak delikatnie i z uczuciem ukazane, że nie mieli się czego czepić.
Mi się właśnie podoba, że Bollywood potrafi tak ukazać wszystko pełne magii, delikatnie i z uczuciem.
Bo jakby za te sceny wziął się Hollywood to nie wiadomo co by wyszło..
Macie rację małe buzi, buzi wystarczy
Chyba sie coś pomieszało bo mi nie chodziło o Maye z Kank ale o ten film z SRK pt. Maya . Kto oglądał wie o co mi chodzi . Tam sie dopiero działó i to z SRK . < nie przepadam za tym filmem >
Offline
Gość
w tych nowszych filmach, coraz więcej takich sexi scen więcej pocałunków i więcej ciałka pokazują
Hindustani
mi sie właśnie podobają takie delikatne sceny jak w "KANK"
Nie ma takich "mocnych " scen, co mi w zupełności wystarcza
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Gość
irkaaa:) napisał:
mi sie właśnie podobają takie delikatne sceny jak w "KANK"
Nie ma takich "mocnych " scen, co mi w zupełności wystarcza
oczywiście siostro masz rację:) zgadzam się
lubię pocałunki:) ale to że nie ma ich za wiele z bollyfilmach wcale mi się przeszkadza...mogą być albo nie..
w sumie takie łagodne (najlepsze) .. byłabym na tak !
Offline
a mi to tam obojętne Już sie przyzwyczaiłam ze tam nie ma takich pocałunków i mocniejszych scen i mni sie to bardzo podoba !
Offline
Hindustani
i mi takze!
Delikatne pocałunki w zupełności wystarczą.
Nie trzeba jakiejś "mocnej" sceny żeby film był fajny.
Ostatnio edytowany przez irkaaa:) (2009-05-11 19:08:44)
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Zgadzam się z Wami dziewczyny
Offline
Takie mocne sceny typu w Maya są wstrętne i obrzydzają cały ten widok czystego bollywood
Offline
Bywalec