Bollyamator
no wiesz
filmu jeszcze nie ogladalam ale
cos czuje ze najbardziej spodoba mi sie piosenka
z ktorej masz sygnaure
chyba kazdy wie dlaczego
Offline
Bollyamator
Mnie zabija:
-czerwony kowboj NA RAMBA!
-naughty pussy ;-) i walka z tygrysem:-)
-rozdanie Filmfare - Abishek khekhe
-URI BABA ;-)
zupelnie mnie rozczulila scena smierci Shanti i Oma, no i oczywiscie koncowka...
Ale nic nie jest w stanie pobic DeD i kultowy kciuk SRK;-) mraaaauu;-))))
Offline
Rzeczywiśćie masz racje jak zobaczyłam ten kciuk to mnie lekko zgasiło .....
i nie mogłam długo pozbierać szczęki z podłogi
A te scenki w sumie każda jest fajna i można by tu wymieniać bez liku....
wkurzyły mnie tylko sceny gdzie nastepowała kryptoreklama np jak malowali
Sanju- Maybelline i potem jak OM omawiał z Dittu plan zemsty i ten wielki plakat SRK reklamującego zegarki .....
A reszta super . Troszkę w choreografii przeszkadzały mi fragmenty użyte już w MHN
takie małe Dejavi no i w deewangi jak cały czas pojawiały sie te gwiazdy ( za długo to trwało)
a tak pozatym to film the best i pewnie najlepszy w karierze SRK (zresztą jego fanki
mogą być zadowolone bo w jednym filmie maja wszystko co najlepsze z niego)
pozdrowionka
Offline
Bollyamator
Zapomnialam dodac scene, gdy OM i SHANTI spotykaja sie w namiocie i OM nie jest w stanie wyartykulowac z siebie zadnego slowa;-) heheheheh jakie SRK wtedy miny strzela, to mozna paść:-) Naprawde polecam!
Offline
Jak Om próbuję wymówić jak się nazywa Jak się zaczepił o jej szal, jak walczył z tygrysem, jak uratował Shanti, jak byli na "randce" (przepiękna piosenka! Mein Agar Kahoon ) jak umierali , jak sobie przypominał dawne życie, jak Sandy zemdlała , jak odbierał nagrodę (po pijaku i tą prawdziwą ), sceny z Abhishkiem i Akshayem, końcówka (taka smutna trochę, bo już miałam nadzieję że to Sandy )
Offline
Końcówka była mocna
I te wszystkie sceny co Om chciał mu przypomnieć i go nastraszyć. Piosenki Wspomne o jakże cudownym teledysku
Dard E Disco I jak na lata 70 to Shanti zajefajne miała indyjskie stroje. Normalnie w życiu bym nie pomyślała że z lat 70 Fajne było co Om zobaczył Shanti i w tle było Ajab Si i jak myślał że to jego Shanti a to tylko dziewczyna o takim samym wyglądzie. I ogulnie wszystkie sceny i scenki mi się podobały. Chodziaż nie wiele rozumiałam z ang.napisów (czas się nauczyć angielskiego )
Offline
Hindustani
Cały film świetny więc cieżko wybrać te najfajniejsze, ale kilka wymienie które utkwiły mi najbardziej w pamięci:
- scena podczas piosenki Ajab Si z tym szalem, ale Szarus tu miał fajną minkę
- rozmowy Oma z plakatem Shanti i to jego "nie przynudzam?"
- odbieranie nagrody Filmfare na niby i w rzeczywistości, no i śmieszny był Abhishek
- walka z tygrysem
- uratowanie Shanti z płomieni podczas kręcenia filmu oraz sceny podczas śmierci Oma oraz Shanti
- jak pokazywali Om Kapoora gdy ten wstaje z łozka i jest służba i wszystko tak jak sobie Om w poprzednim życiu wymarzył
- wzruszające spotkanie z matką Oma w drugim życiu
- poznanie Sandy
- sceny podczas piosenki Daastan
- no i końcówka oczywiście świetna
Trochę tego wymieniłam, ale krócej już nie dało rady
Ostatnio edytowany przez milkaja1 (2007-11-27 17:41:22)
Offline
Dobry dyskutant
*końcówka
*cała ta scena z tą walką z tygrysem
*ta migawka zamkniętej Shanti jak Om podchodzi do drzwi ruin
*Mohabbatman
i jest tego za dużo by wymieniać
Offline
ja uwielbiam tą scenę z tygrysem:D, śmierć Oma i Shanti, to jak nie mógł nic powiedzieć Om, "nawiedzona mamuśka" Oma, odbieranie nagród, Dhoom 5, przypominanie sobie poprzedniego życia, mina Mukesha, kiedy zobaczył odbudowany plan i to jak go straszyli...mam nadzieję, zę nie wyjawiłam zbyt dużo:P
Offline
Obejrzałam 3 raz ten film i troszkę emocje ( tzn zachwyt zmalał na sile) opadły no ale dla mnie cały czas najlepszą sceną jest scena śmierci Oma i najbardziej wzruszajaca muzyka w tle dosłownie majstersztyk( muzyka przyprawia mnie o dreszcze i łezki mi się kręcą w oczach), końcówka nawet tak mnie nie poruszyła jak moment kiedy Shanti jest w tym oknie a za nią płomienie i jak te zbiry odciągają Oma od okna ..... a ta reanimacja jak SRK leży zakrwawiony naprawdę porusza i wstrząsa....
Offline
Dobry dyskutant
tak to jest straszne.... Co musiał czuć O -> ta świadomość że nie ma jej jak uratować... że jest bezradny...
Offline
Zgadzam się z wszystkimi wypowiedziami poprzednimi i muszę coś jeszcze dodać, bo nie wytrzymam, zwariowałam na punkcie tej sceny.
Fragment, w którym SRK i Arjun rozmawiają w kawiarni o OSO... cały ze wskazaniem na Szaruka: "Puf puf - gone"... (45:10 w drugiej części, mam wrażenie że większość ma póki co tą samą wersję ) To spojrzenie, o Boże, trzymajcie mnie, mdleję.
Offline
najlepsza scena ?hmmmm jakby to powidzieć 2 h 44 min filmu dla mnie sa najlepsza scena hehehe a tak naj naj naj to scena śmierci Oma P. i scena finalna z duchem Shanti boskie poprostu geniusz
Offline
Hindustani
Myszeczka napisał:
Zgadzam się z wszystkimi wypowiedziami poprzednimi i muszę coś jeszcze dodać, bo nie wytrzymam, zwariowałam na punkcie tej sceny.
Fragment, w którym SRK i Arjun rozmawiają w kawiarni o OSO... cały ze wskazaniem na Szaruka: "Puf puf - gone"... (45:10 w drugiej części, mam wrażenie że większość ma póki co tą samą wersję ) To spojrzenie, o Boże, trzymajcie mnie, mdleję.
Scenka w kawiarni rzeczywiście była swietna, zgadzam sie z Tobą. jak dla mnie to SRk wyglądał tu chyba najlepiej w całym filmie, ta fryzura, ten niby luzacki styl, to spojrzenie.... Scena pełna podtekstów i dlatego robila niesamowite wrażenie
Offline
Bollymaniak
Moje ulubione scenki to:
*przedewszystkim jak się upił i mówił do butelki i te minki (i to jak potem to mówił na filmfare)
*całe filmfare
*to jak uratował Shanti
*to jak mówił o Shanti że by wskoczył itp a ona za nim
*to po piosence że wszytko może być jej i ma świat u stóp śliczne to było
*scena w pożaże i jak ratował, umierał
*to jak poznawał te ruiny i nagle takie miał zwidy to było super jak sobie przypominał
*Jak mamusia grała
*jak do matki przyszedł
*jak wstał rano
*jak bał sie ognia
*końcówka
*jak sie zaczepił o nią
*jak zaczął w kinie tańczyć i uśmiechać sie
*jak mdlał i robił taką uroczą minkę na jej widok
to chyba tyle
Offline
Gość
- Kiedy sobie przypomina swoje ostatnie wcielenia
- walka z tygrysem
- kiedy Om mowi do wielkiego plakatu Shanti to jest cos niesamowitego ha ha ha
No i ostatnia piosenka
Dobry dyskutant
ewelina2111 napisał:
Moje ulubione scenki to:
*przedewszystkim jak się upił i mówił do butelki i te minki (i to jak potem to mówił na filmfare)
*całe filmfare
*to jak uratował Shanti
*to jak mówił o Shanti że by wskoczył itp a ona za nim
*to po piosence że wszytko może być jej i ma świat u stóp śliczne to było
*scena w pożaże i jak ratował, umierał
*to jak poznawał te ruiny i nagle takie miał zwidy to było super jak sobie przypominał
*Jak mamusia grała
*jak do matki przyszedł
*jak wstał rano
*jak bał sie ognia
*końcówka
*jak sie zaczepił o nią
*jak zaczął w kinie tańczyć i uśmiechać sie
*jak mdlał i robił taką uroczą minkę na jej widok
to chyba tyle
tak to było nie złe najlepsze: *jak mdlał i robił taką uroczą minkę na jej widok
*całe filmfare
*to jak uratował Shanti
I`m the King of the World
Offline
Zaczyna się rozkręcać
No to ja nie wiem jaka jest moja ulubiona scena... bardzo mi się podoba końcówka mimo, że przy niej bardzo chce mi się płakać... i oczywiście: NA RAMBA xD
Offline
Robi postęp
hmmm sceny ulubione to od początku jak sobie Srk zaczął przypominac w tych ruinach i ten cały plan zemsty i jego ''spotkania z ogniem'' i końcówka bardzo fajna on myslał ze to Dolly wyszła a to była prawdziwa Shanti
Offline
Bollyamator
Ja chyba najbardziej lubię "przerażające" sceny z ruin
Offline
Zakręcony
ulubione sceny jejku ile ich
- dard e disco i kciuk szarusia oczywiscie
- rozdanie nagród to prawdziwe i to gdzie nagroda było chyba tanie wino
- smiersc Oma i Shanti
- scena koncowa ta piosneka genialne
- randka ich
- scena z tygrysem
- rozmowy Oma do plakatu Shanti
- scena z zaczepionym szalem ta mina
- przypominanie sobie dawne zycie
uratowanie Shanti z płomieni podczas kręcenia filmu - jak pokazywali Om Kapoora gdy ten wstaje z łozka i jest służba i wszystko tak jak sobie Om w poprzednim życiu wymarzył
jejkujeszcze moglabym wynieniac caly film jest swiety
Offline
Gość
Świetny film, scen ulubionych mam mnóstwo i pewnie te same co przedmówcy Wymienie tylko te extra najlepsze
W pierwszej części:
-scena kiedy Om zachaczą o Sari przed kinem oraz jak upada w ramiona ochrony po spojrzeniu Shanti
-Om parodiujący scene z filmu z kina oraz jego podziekowania i zdjecia z kolega i butelka miast statuetki - swietna scena
+ oczywiście "stylish xD"
-podziękowanie Shanti za ratunek podczas kręcenia filmu
-moment kiedy Shanti niby sie nie pojawia na spotkaniu, a jednak ;P
-scena po spotkaniu i słowa Oma o "podaniu reki a spełnia sie życzenia"
-Om w deszczu ogarniety smutkiem i ten podkład - extra
-wyciągniecie dłoni ku sobie podczas pożaru - normalnie scena MHMH!! Smutna i piekna
W drugiej czesci:
-przypominanie sceny w garderobie gwiazd - cały ten efekt genialnie zrobiony
- gala FILMFARE i niektóre momenty gwiazd odjazd marzyłem o filmie gdzie zobacze tyle postaci na raz
-obietnica złożona ojcu o bycie lepszym = bardzo fajna
-ponownie gwaizdy: RANI PRIYANKA KAJOL - jak wymyślą film z tą trójka to pojade do kina nawet do Niemiec oraz paczka 4 wspaniałych
-obiad Oma i Miki'ego - ma sie ten spryt "Wypijmy za nowy koniec ;D"
-spotkanie nowego wcielenia Shanti i balonik ;D veery good ;D
-opowieść Oma i zdanie Sandy na ten temat - piekna scena
-Om i Kamini na korytarzu leżałem przez chwilke ;D mówił z takim przekonaniem ;>
-scena w kinie z Sandy na ekranie
-cała scena Dastaan-E-Om Shanti Om - najlepsza scena muzyczna w wykonaniu SRK w OSO
-pojawienie sie ""Shanti"" - efekt WooW i szok lekki ;P Fantastic !! Deepika niezastąpiona i jej oczy mhmh powiało grozą.
-ostanie spojrzenie na Shanti i uśmiech
No miałem napisac tylko te NAJ EXTRA SUPER HIPER sceny, ale nie mogłem mniej , po prostu to jest zajbiaszczy film :]
Bollymaniak
Mad napisał:
Świetny film, scen ulubionych mam mnóstwo i pewnie te same co przedmówcy Wymienie tylko te extra najlepsze
W pierwszej części:
-Om parodiujący scene z filmu z kina oraz jego podziekowania i zdjecia z kolega i butelka miast statuetki - swietna scena
+ oczywiście "stylish xD"
-podziękowanie Shanti za ratunek podczas kręcenia filmu
-Om w deszczu ogarniety smutkiem i ten podkład - extra
-wyciągniecie dłoni ku sobie podczas pożaru - normalnie scena MHMH!! Smutna i piekna
W drugiej czesci:
-przypominanie sceny w garderobie gwiazd - cały ten efekt genialnie zrobiony
- gala FILMFARE i niektóre momenty gwiazd odjazd marzyłem o filmie gdzie zobacze tyle postaci na raz
-obiad Oma i Miki'ego - ma sie ten spryt "Wypijmy za nowy koniec ;D"
-spotkanie nowego wcielenia Shanti i balonik ;D veery good ;D
-Om i Kamini na korytarzu leżałem przez chwilke ;D mówił z takim przekonaniem ;>
-scena w kinie z Sandy na ekranie
-cała scena Dastaan-E-Om Shanti Om - najlepsza scena muzyczna w wykonaniu SRK w OSO
-ostanie spojrzenie na Shanti i uśmiech
Ja dodaję jeszcze do "-podziękowanie Shanti za ratunek podczas kręcenia filmu " nie tylko to ale w ogóle cała ta scena w namiocie (jak nie mógł słowa powiedzieć )
-kiedy reżyser opowiadał mu o czym jest film a OK gadał przez telefon i słuchał
-kciuk w D-E-D
-jak kazał wsadzić termometr do nosa temu kolesiowi
-pojawienie się pierwszy raz na planie OSO i te głosy w głowie... a potem to mignięcie Shantipriyi.. aż podskoczyłam wtedy, nie spodziewałam się czegoś takiego
-mohabbatmen
-po piosence deewangi jak sobie wszystko przypomina po zobaczeniu Mukesha
-przesłuchania (ek chutki sindoor )
-sceny z "...my childhood friend!" <hahaha>
-scena w garderobie z Kamini-ji <lol>
i już reszta to co MAD napisał
Offline