sanju92 napisał:

pierwsze spotkanie ciekawe:D ale za to pierwsza rozmowa-współczuję Anjali:P niezły obciach:P

a mi sie  podobała, była orginalna i zapamiętał ją Rahul

po tym zostało mi klepanie ludzi po plecach Czasem jak mi odbija wciąż to robię

Fajne to było podobało mi sie ale jeszcze bardziej z tym bransoletkami na targu to było piękne Madziu pozdrowienia dla Ciebie zapomniałam jaki masz tutaj login

To spotkanie było idealne Anjali zrobiła z siebie podczas rozmowy małą "idiotkę", ale przynajmniej Rahul ją zapamiętał i się zakochał. To było piękne

Puja napisał:

Fajne to było podobało mi sie ale jeszcze bardziej z tym bransoletkami na targu to było piękne Madziu pozdrowienia dla Ciebie zapomniałam jaki masz tutaj login

To ja!!

jak miło:D wszędzie gdzie jestem spotykam jakąś Kaśkę a tu jak narazie "spotkałam" dwie Madzie:)

ewelina2111 napisał:

Ja też tak nieraz sobie przypomnę to klepie tak mamę a ona "przestań już z tym bollywood"

A mnie zostsało jeszcze to "wykręcanie" ręki a'la Anjali

A jaka scena w K3G nie była fajna? Ech to K3G

niektóre filmy mają taki specyficzny urok, że można je ciągle oglądać... A tak w ogóle, to mało jest złych scen w Bolly

Też się zgadzam... M.in. za to kocham Bolly Same piękne sceny...

Dzięki

GAURI napisał:

Lotri napisał:

niektóre filmy mają taki specyficzny urok, że można je ciągle oglądać... A tak w ogóle, to mało jest złych scen w Bolly

racja, obejrzalam liczac dokladnie 18 razy czasem slonce czasem deszcz i moge 6 razy tyle obejrzec, podejrzewam ze ten film nigdy mi sie nie znudzi

I jest właśnie piękne

GAURI napisał:

racja, obejrzalam liczac dokladnie 18 razy czasem slonce czasem deszcz i moge 6 razy tyle obejrzec, podejrzewam ze ten film nigdy mi sie nie znudzi

To jeszcze nic! Pewna kobieta widziała "Żonę dla zuchwałych" ponad 250 razy i powiedziała, że dopóki będzie żyć i dopóki puszczają ten film w kinach, będzie na niego chodzić..

Ps. No właśnie wiem to z tego, że biłam pokłony przed mamą xD Mirya, czy Tobie udało się coś wskórać?

Lotri napisał:

Mirya, czy Tobie udało się coś wskórać?

W której sprawie? Jak narazie jeszcze nie zamówiłam filmów, ale powoli zbieram pieniądze(na razie 50zł). Jeżeli chodzi o sari to mama mówi nie, ale prosić nie przestaję. Ale żyję tylko sierpniową premierą DONa i to w Opolu Jestem taaaka happy Na dodatek idziemy całą rodzinką(oprócz młodszej siostry bo ona nie lubi jak się w filmach zabijają )

Moja mama się jeszcze zastanawia, ale raczej pójdziemy razem Na razie bardzo jej się te jak to mowi "wyjce" nie podobaja....