Strony: 1
6 | 87% - 113 | |||||
5 | 7% - 10 | |||||
4 | 3% - 5 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 1 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
0 | 0% - 0 | |||||
|
Hindustani
Jak oceniacie ten film?
Offline
Bollyamator
ocena najwyższa jaka może być ten film na to zasługuje
ciekawe czy powstanie lepszy jak się postarają to może im się udać
z chęcią się do niego powraca można go oglądać na okrągło:)
Moim zdaniem ten film im najlepiej wyszedł
Offline
Hindustani
Film jest wspaniały, zgadzam się z tobą! Jest najlepszy z najlepszych i lepszego nie ma!
Zdecydowanie zasługuje na szóstkę!
sznykers napisał:
ciekawe czy powstanie lepszy jak się postarają to może im się udać
Dla mnie ten film zawsze będzie najlepszy. Obejrzałam go jako pierwszy i zapadł w moją pamięć na wieki.
Offline
Hindustani
K3G był pierwszym Bolly filmem jaki oglądałam i to dzięki niemu zakochałam się nietylko w Bollywood, ale i w Indiach. Piękne stroje, super scenografia, wspaniały scenariusz, doskonali aktorzy, piękne aktorki. Najbardziej podaobała mi się historia przedstawiona w tym filmie i postać Anjali (jakbym siebie widzała!)
Offline
Bollyamator
Hejka mam nadzieje ze wymysla jakis film w ktorym kajol shahrukh graja razem.
Apropo filmu jest super!!!
Extra aktorzy i aktorki noi tak wogule to ogladalam ten film ok 50 razy
A filmy w ktorych Kajol i ShahRukh graja razem to gdyby ktos nie wiedzial:
-kuch Kuch Hota Hai
-Baazigar
-Karan Arjun
-Dilwale Dulhania Le Jayenge
noi nasz temat rozmowy-Kabhi Khushi Kabhie Gham
PAPAPAPAPAPAPAPAPA
Offline
Hindustani
Dobra to i ja się dopisze co do moich wrażeń po filmie. "Czasem słońce czasem deszcz" był moim pierwszym filmem bolly. Obejrzałam i szczerze mówiąc przeżyłam lekki szok.
Spodziewałam się ładnej historii bez piosenek z dużą ilością kolorowych strojów, bransoletek itp (akurat to mnie interesowało oraz cała otoczka kulturowa). Po części zobaczyłam to w tym filmie, ale jakoś wtedy nie zaczeła się jeszcze moja miłość do bollywood. Porównywałam ten film z produkcjami z hollywood.
Postać odgrywana przez Kajol była trochę naiwna, myślałam wtedy "Jak tak grają w całym bolly to ja chyba podziękuje". Teraz jednak wiem, że to nie była wina Kajol że przydzielili jej granie takiej "naiwnej istotki" (oglądnełam z nią "Fanaa" po prostu gra tam genialnie, tak normalnie), denerwowała mnie jeszcze bardziej od Kajol postać Poo (Kareena Kapoor) która nakreśliła mi jeszcze bardziej infantylny obraz filmów rodem z Indii. Reszta aktorów grała bez zarzutów, a ich postacie były "normalne".
Jeśli chodzi o piosenki to oglądnęłam je bez żadnej rewelacji. Spodobała mi się chyba wtedy tylko jedna ta co śpiewa SRK i Kajol na pustyni pt. Suraj huam madham. Natomiast inne zbojkotowałam, a zwłaszcza Bole Chudiyan śpiewane przez denerwującą mnie Poo:P Także moje wrażenie po oglądnięciu pierwszy raz tego filmu były mieszane.
Jakieś parę miesięcy potem oglądnęłam Bride&Prejudice - z ciekawości jak tam gra ta niby miska Aishwarya Rai. Po filmie, który był kręcony na modłę zachodnią "zakochałam się w Ash" w piosenkach i w całym bolly. Pomyślałam wtedy że chyba żle oceniłam "Czasem słońce czasem deszcz" i oglądnęłam go jeszcze raz, wtedy dopiero zauważyłam że film ma coś wartościowego w sobie czego za pierwszym razem nie widziałam. Posiada jakby drugie dno, pewien morał, umiłowanie rodziny itp. Jednak mimo wszystko uważam, że są lepsze komedie.
Offline
Arcydzieło! Nie ma tu takiej liczby która by odzwierciedlała ocenę tego filmu. Wszyscy aktorzy super - pokazali swoje talenty
sznykers napisał:
Moim zdaniem ten film im najlepiej wyszedł
No, zresztą to widać że im najlepiej wyszedł bo zrobił karierę na całym świecie...
Offline
Jak u wielu osób, był to mój pierwszy film i ZAKOCHAŁAM SIĘ W NIM od pierwszego wejrzenia Film jest przecudny - wspaniała historia, wspaniałe tańce... Jestem też wdzięczna gazecie ''Nowy dzień'', bo dzięki niej dzisiaj wręcz kocham Kajol i dzięki tej gazecie uwielbiam Indie i Bollywood
Ostatnio edytowany przez Anjali003 (2007-04-30 13:54:41)
Offline
Hindustani
sznykers napisał:
Aishwarya filmy Hollywood i Bollywood to zupełnie inne kino ale dobrze że już to zrozumiałaś
Właśnie. Ogólnie inna jest mentalność. Pewnie nie wszystkim było tak "pod górkę", ale u mnie to chwilę trwało zanim polubiłam filmy bolly. Racja, nie wolno oglądać filmów bolly przez pryzmat filmów z hollywood, bo można wtedy się zawieść.
Offline
Filmy Holly nie są takie kolorowe, przepełnione tradycją, religią, patriotyzmem - nie pokazują życiowych wartości... Holly chyba nigdy nie nakręcił i nie nakręci coś a'la komedii romantycznej gdzie główni bohaterowie salutują do flagi (odnoszę się do ''Fanaa''), mieszkają w małej wsi gdzie jest wszystko kolorowe (aż chce się tam być), albo że bohaterowie gdzieś wyjechali i cierpią że nie są w swoim kraju, a gdy do tego kraju wracają to płaczą ze szczęścia...
Ostatnio edytowany przez Anjali003 (2007-04-30 13:56:40)
Offline
sznykers napisał:
bo w holly to filmy przeważnie są związane z przemocą, kradzieżą i nic więcej a boly to zupełnie co innego
Dokładnie, większość filmów nie pokazuje takich wartości i życia codziennego, tylko najlepiej: okradną cie, zabiją i poćwiartują...
Offline
Wydaje mi się, że gazet "Nowy dzień" zrobiła ogromną przysługę wszystkim szukającym swej miłości Bo gdyby nie ona, nie wiedziałabym co to Bolly, co to K3G. Wędrując po blogach i forach czytam: "mój pierwszy film to K3G". Zdanie powtarza się niesłychaną ilość razy. I cóż, K3G pierwszą miłością. Od pierwszego zobaczenia
Offline
Bollyamator
Lotri napisał:
Wydaje mi się, że gazet "Nowy dzień" zrobiła ogromną przysługę wszystkim szukającym swej miłości
racja bo dzięki właśnie gazecie obejrzałem ten film bo akurat siostra kupiła i tak się zaczęła moja wędrówka z bolly
Offline
Hindustani
Lotri napisał:
Wydaje mi się, że gazet "Nowy dzień" zrobiła ogromną przysługę wszystkim szukającym swej miłości
Napewno się sporo przyczynił, filmy bolly nie są tak znane w naszym kraju i trudno je zdobyć. Ja nie miałam tego filmu z tej gazety, tylko od znajomej na kompie ;/ a w gazecie był ten film z lektorem na DVD? tak pytam z ciekawości. Wiecie co? moim zdaniem gazety powinny częściej wypuszczać filmy bolly, jest wielu ludzi którzy to lubią.
Może teraz zrobię lekki "off topic" ale napiszę to tutaj, bo sporo ludzi obserwuje ten temat, jakbym napisała w wwątku o Devdasie napewno nikt by nie zauważył. Otóż w ten czwartek (3 maja) o godzinie 10.50 na TV4 będzie leciał film Devdas z Aishwarya Rai i Szaruczkiem. Polecam (tylko nie wiem co z piosenkami, żeby nie chcieli tłumaczyć lektorem bo chyba się pochlastam;/)
Offline
Ale miało niezły popyt. Niestety, nie udało mi się kupić z gazetą, ale koleżance tak teraz to ja jej filmy załatwiam (ona nie ma neta)
Offline
Dokładnie, ale jakby do gazety znowu dal jakiś bollyfilm to napewno by zarobili, bo nawet ci ludzie, którzy tylko słyszeli o Bollywoodzie są coraz bardziej ciekawi jakie są to filmy
Offline
Hindustani
Czasem filmy z Bollywood można dostać z miesięcznikiem kino Azji np. Duch Aatma czy Kion ki?
K3G też kupiłam z gazetą Nowy Dzień, a w zasadzie to kupił ją mój tata. Nie odrazu zakochałam się w Indiach i Bolly, najpierw obajrzałam film i spodobał mi się po prostu. Jednak gdy wróciłam do niego po około pół roku, moja miłość rozkwitła jak kwiatki na wiosnę. Od tej pory kocham wszystko co zwiącane z Indiami i Bollywood.
Offline
Hindustani
Dzięki niemu dużo ludzi przekonało się do Bollywood. Większość z nas obajrzała go jako pierwszy i zakochała się w Bollywood...
Offline
Hindustani
sznykers napisał:
nie oglądałem a o czym jest ten film??
robicie trochę off topiców Film Fanaa o czym jest - w kategorii film Fanna tak przynajmniej byłam nauczona na takim innym forum gdzie moderator upominał ;/ chyba ze chcecie bałagan to proszę ; P
Sorry że tak upominam, mam nadzieję że się nie obrazisz
Anjali003 napisał:
Bolly robi coraz więcej takich hitów, ale ''K3G'' mało co przebije.
Masz rację. Mało filmów moze sie równać z Czasem słońce czasem deszcz. Film ma specyficzny walor. Owszem Fanaa jest dobrym filmem ale Czasem słonce czasem deszcz pokazuje tradycje hinduską i myslę ze w tym tkwi jego sukces. Przecież możemy w nim zobaczyc jak sie robi bindi itp. a w Fanaa tego nie było. Po za tym barwy kolorow, te piekne hinduskie stroje. A Fanaa raczej to film sensacyjny moim zdaniem.
Czasem słonce czasem deszcz ma w sobie niesamowity urok i mysle ze dlatego tak sie spodobał ludziom z zachodu, pokazuje tradycje hinduskie, obrządki itp. z ktorymi zachodni widz nie jest zaznajomiony.
Ostatnio edytowany przez Aishwarya (2007-05-02 14:25:14)
Offline
Hindustani
Tak jak wszyscy chyba. Widzę narazie same szóstki!
Offline
Offline
Aishwarya napisał:
Owszem Fanaa jest dobrym filmem ale Czasem słonce czasem deszcz pokazuje tradycje hinduską i myslę ze w tym tkwi jego sukces.
Tak, ''K3G'' pokazuje tradycje hinduskie, ale w ''Fanaa'' jest pokazany patriotyzm. Nawet sam film zaczyna się od ''Vande Mataram'' a główna bohaterka salutuje do flagi
sznykers napisał:
nie oglądałem a o czym jest ten film??
Zamieściłam osobny post w dziale ''Fanaa'' gdzie pisze o czym jest film
Ostatnio edytowany przez Anjali003 (2007-05-03 07:56:15)
Offline
Hindustani
Zrzucimy K3G z samolotu, jako broń biologiczą i zarazimy wszystkich do okoła
Offline
sznykers napisał:
mycha387 napisał:
W żadnym filmie nie było tak świetnych pstaci!
racja w tym filmie występowali wspaniali aktorzy
może prócz Kapoor, źle ją obsadzili
Offline
Rani Mathur napisał:
Zrzucimy K3G z samolotu, jako broń biologiczą i zarazimy wszystkich do okoła
możemy jeszcze napaść na jakąś stację tv i kazać im ciągle puszczać K3G
Offline
Hindustani
Lotri napisał:
może prócz Kapoor, źle ją obsadzili
moim zdaniem też to prawda, Kareena nie sprawdza się jako aktorka komediowa (w innych gatunkach filmów owszem). Sądzę że powinni byli obsadzic do roli Poo samą Preity Zinta - przecież od tej aktorki bije taki entuzjazm, że nie można jej nie polubic, nawet jeśli grałaby taką wredną postać jak Poo. Przypomnijcie sobie ją jako bohaterkę w Gdyby Jutra nie było, dziewczyna ma talent do komedii. A Kareena niestety nie. W koncu przecież kazdy aktor może tak zagrać swoją rolę nawet osoby niesympatycznej że widz oglądając go na ekranie jest w stanie bohatera polubić.
Offline
Aishwarya napisał:
Sądzę że powinni byli obsadzic do roli Poo samą Preity Zinta - przecież od tej aktorki bije taki entuzjazm, że nie można jej nie polubic, nawet jeśli grałaby taką wredną postać jak Poo. Przypomnijcie
Ale, w sumie na samym końcu jakoś zaczynamy lubić Poo (przynajmniej ja mam takie wrażenie, że wtedy Kapoor zaczyna grać bardziej naturalnie, po swojemu.) A Preity? Hm... ciekawie by to wyglądało...
Offline
albo samemu takie przenośne kino skombinować i jeździć z filmami jak na Swadesie
Offline
Robi postęp
Anjali003 napisał:
Najlepiej od dziś
a gdzie zaczynacie??
Offline
ja już zaczęłam: zgrałam koleżance K3G. oglądała do piosenki K3G jak jest pokazane jak Rahul wysiada z helikoptera. Powiedziała, że jej się podoba. Innej osobie dałam Veer-Zaarę i Main Hoon Na, tylko nie wiem kiedy zobaczy, bo ten człowiek nigdy nie ma czasu... ;D
Offline
Robi postęp
Ta ja dałam K3G swojej kuzynce. A mojej przyjaciółce Dhoom obie części. Powiedziała, że bardzo jej sie spodobały:)
Ostatnio edytowany przez nainaalexanjali (2007-05-12 12:59:24)
Offline
Hindustani
Moim zdaniem to niebardzo z wyglądem by to pasowało... Wyglądałoby na jakiś rok różnicy między siostrami, a w filmie jest trochę większa... Ale ciekawe... Może jak bym to zobaczyła to bym się przekonała...
Offline
Hindustani
Ja już od dawna zajmuję się zarażaniem, tylko u mnie jakoś nikt się nie zachwyca Ale może przekonam jedną koleżanką. Dałam jej K3G, może coś z tego będzie Miejmy nadzieję...
Offline
Rani Mathur napisał:
Ja już od dawna zajmuję się zarażaniem, tylko u mnie jakoś nikt się nie zachwyca Ale może przekonam jedną koleżanką. Dałam jej K3G, może coś z tego będzie Miejmy nadzieję...
Niektózy już są na to odporni np moi rodzice. Tata zdecydowane nie, mama tylko niektóre np K3G; Veer-Zaara; KKHH; Main Hoon Na. Przy Baazigarze i KHNH ledwo ją utrzymałam, ale od momentu gdy SRK zrzucił Seeme z dachu i tej rozmowy Amana z matką, gdzie dowiadujemy się, że ma umżeć, już się zainteresowała.
Ale K3G to był także jej pierwszy Bolly film i oczywiście bardzo się spodobał. Hm... Nie znam osoby, która nie lubiłaby k3G (cóż, może mój tata, ale on nie widział)
Offline
Robi postęp
U mnie rodzice i siostra widzieli K3G i spodobał im się, ale nie chcą oglądąć innych filmów. Nie wiem dlaczego. Ale z mamą obejrzałam KHNH i powiedziała, że film nie jest zły. Może przekonam ją do bolly
Offline
moja mama jakoś nie moze się tym zainteresować...i wogóle mówi(co jest juz zupełnym skandalem!), że SRK to staruch(może i w żartach ale i tak skandal!) za co ją już niejednokrotnie ochrzaniłam:P
tata to tak nie bardzo...raz za czas wejdzie do pokoju jak oglądam i posiedzi z 5 minut a potem idzie:P
a myslicie, że jak zaczniemy gryźc ludzi to miłość do bolly przeniesie się tak jak wścieklizna?;>
Offline
Hindustani
sanju92 napisał:
moja mama jakoś nie moze się tym zainteresować...i
tata to tak nie bardzo...raz za czas wejdzie do pokoju jak oglądam i posiedzi z 5 minut a potem idzie:P
Rodzice tak mają:P Ja ten problem mam nie tyle z rodzicami ile z siostrą (18 lat) poprostu chciałam w niej zaszczepić takiego bakcyla żeby oglądała ze mną produkcje bolly, ale nie da się;( Jedynie co jej się spodobało to hindi piosenki pewnie dlatego że ja to słucham na okrągło:P
sanju92 napisał:
a myslicie, że jak zaczniemy gryźc ludzi to miłość do bolly przeniesie się tak jak wścieklizna?;>
Hehe niezłe. Może ja tak powinnam spróbować z siostrą?;P nieźle by mi się oberwało.
Sorry za off topic, ale ocena filmu to nawet luźny temat
Ostatnio edytowany przez Aishwarya (2007-05-13 22:53:39)
Offline
Bollyamator
Czesc wszystkim. K3G byl to moj pierwszy boli film. Jest on super. Doprowadza do łez i do wielkiego smiechu:) Ja Kareenke w roli Poo polubilam. Jest ona swietna aktorka. Genialnie zagrala w Omkara i Asoce.
Offline
Anex napisał:
Doprowadza do łez i do wielkiego smiechu:)
no bo to czasem słońce, czasem deszcz vel sometimes happiness sometimes sadness
Anex napisał:
Ja Kareenke w roli Poo polubilam. Jest ona swietna aktorka. Genialnie zagrala w Omkara i Asoce.
Omkara nie widziałam () a co do Asoki się zgodzę. Jednak obstaję, że w roli Poo była strasznie sztuczna
Offline
u mnie to raczej rodzice zczna mnie gryźć, bo za dużo o Indiach gadam
ale żeby off topicu nie było to: K3G jest świeeeetneee! wszyscy o tym wiedzą! muszę jeszcze tylko babci pokazać!
Offline
Hindustani
Anjali003 napisał:
Dobre... zacznę wszystkich dookoła gryżć! Moi rodzice gdy już tylko słyszą hinduskie melodie wychodzą z domu
Hehe, wściekła Anjali tak trzymać, gryźć bez opamiętania:P a na poważnie: mi się też podoba muzyczka hinduska, na okrągło jej słucham. Wiecie co ja myślę ze jak człowiek wpadnie w hinduskie rytmy, trudno mu wyjść:P
Żeby nie robić off topicu, to powiem że to właśnie od KG3 pokochałam hinduskie rytmy (w koncu ich nigdy przedtem nie słyszałam:P)
Offline
Bollyamator
Anjali003 napisał:
Dobre... zacznę wszystkich dookoła gryżć! Moi rodzice gdy już tylko słyszą hinduskie melodie wychodzą z domu
Mam to samo w domu. Tylko puszcze ktoras z piosenek bolly to moj brat z nowu to samo i wychodzi z domu. Powtaza ile to mozna razy sluchac albo ogladac.
A ja i tak swoje
Offline
Anjali003 napisał:
Anex napisał:
Powtaza ile to mozna razy sluchac albo ogladac.
A ja i tak swojeDokładnie, u mnie w domu tez tak mówią...
Chyba każdy tak ma... Kolejny plusik: Indie nigdy się nie nudzą. A swoją drogą, jak wy znajdujecie czas na ogladanie filmów?
Offline
Lotri napisał:
Anjali003 napisał:
Anex napisał:
Powtaza ile to mozna razy sluchac albo ogladac.
A ja i tak swojeDokładnie, u mnie w domu tez tak mówią...
Chyba każdy tak ma... Kolejny plusik: Indie nigdy się nie nudzą. A swoją drogą, jak wy znajdujecie czas na ogladanie filmów?
U mojej koleżanki w domu mama bardzo lubi Bollywood, chętnie słucha muzyki i nawet czasem mówi żeby włączyła. Zaś jej tata traktuje to obojętnie. Ta się ma fajnie
Tez zauważyłam ze Indie się nie nudzą. Np. piosenki - gdy słuchałam popu to po tygodniu lub dwóch piosenka mi się nudziła, a tu mogę słuchac piosenek nawet pół roku i mi się nie nudzi
Filmy oglądam zazwyczaj w soboty rano
Offline
Anjali003 napisał:
Lotri napisał:
Anjali003 napisał:
Dokładnie, u mnie w domu tez tak mówią...Chyba każdy tak ma... Kolejny plusik: Indie nigdy się nie nudzą. A swoją drogą, jak wy znajdujecie czas na ogladanie filmów?
U mojej koleżanki w domu mama bardzo lubi Bollywood, chętnie słucha muzyki i nawet czasem mówi żeby włączyła. Zaś jej tata traktuje to obojętnie. Ta się ma fajnie
Tez zauważyłam ze Indie się nie nudzą. Np. piosenki - gdy słuchałam popu to po tygodniu lub dwóch piosenka mi się nudziła, a tu mogę słuchac piosenek nawet pół roku i mi się nie nudzi
Filmy oglądam zazwyczaj w soboty rano
Ja w soboty rano mam angielski, a jak słucham techno to nudzi mi się już po minucie, jeśli nie szybciej Hej! Niech ktoś mnie zacytuje, to będziemy mieć jakąć mega piramidkę
Offline
Robi postęp
Lotri napisał:
Anjali003 napisał:
Lotri napisał:
Chyba każdy tak ma... Kolejny plusik: Indie nigdy się nie nudzą. A swoją drogą, jak wy znajdujecie czas na ogladanie filmów?U mojej koleżanki w domu mama bardzo lubi Bollywood, chętnie słucha muzyki i nawet czasem mówi żeby włączyła. Zaś jej tata traktuje to obojętnie. Ta się ma fajnie
Tez zauważyłam ze Indie się nie nudzą. Np. piosenki - gdy słuchałam popu to po tygodniu lub dwóch piosenka mi się nudziła, a tu mogę słuchac piosenek nawet pół roku i mi się nie nudzi
Filmy oglądam zazwyczaj w soboty ranoJa w soboty rano mam angielski, a jak słucham techno to nudzi mi się już po minucie, jeśli nie szybciej Hej! Niech ktoś mnie zacytuje, to będziemy mieć jakąć mega piramidkę
Zgadzam się ze wszystkimi. Indie nigdy się nie nudzą, ponieważ są magiczne i piękne. A co do techna to przestałam chodzić na dyskoteki, ponieważ niecierpie tej muzyki.
Offline
Zaczyna się rozkręcać
super film... dodam kilka zdjątek moich ukochanych...
kocham je...
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Anjali003 napisał:
Nio, świetne zdjęcia!
Dzięki
Offline
Robi postęp
Naina napisał:
Anjali003 napisał:
Nio, świetne zdjęcia!
Dzięki
Fajne zdjęcia
Offline
Hindustani
Bardzo fajne zdjęcia!!! A K3G to jest niepowtarzalny jedyny w swoim rodzaju film. Dzięki niemu zaraziłam niedawno jedną koleżankę. Jest szansa, że się wkręci
Offline
gdyby nie K3G do tej pory nie wiedziałabym czym jest bollywood i nie poznała bym innych świetnych filmów...to, że obejrzałam Czasem słońce zawdzięczam mojej koleżance, która natomiast dowiedziała sie o bollywoodzie od siostry swojej:PP
Offline
Robi postęp
Ja również dowiedziałam się o K3G od koleżanki Powiedziała, że na 100% mi się ten film spobobał i miała rację
Offline
Wkręca się
Ten film tak jak większości osób był moim pierwszym bollywoodzkim filmem ,zobaczyłam go jakieś 2 tygodnie przed Walentynkami:)K3G obejżałam z trzech powodów.
Pierwsze...moja mama,która mnie zaraziła Indiami,jeszcze kiedy byłam małą dziweczynką
(Potem mi przeszło,ale wróciło z podwójną siłą )
Drugi spotkanie z nową kulturą i taniec ,czyli, to co lubię
Trzeci i najmniejszy, kupiłam pewną gazetę...nie wiem,czy można wymienić nazwę akurat tej.To było w styczniu i napisali,że muzyka bollywood jest świetna,na zdjęciu była w oddali Kareena...
Potem kilka razy w wyporzyczalni DVD widziałam ten tytuł...postanowiłam wypożyczyć...
Nikt nie chciał go ze mną oglądać ,ale w połowie stopniowo rodzinka się wciągała.
Podobała mi się Jaya i Amitabh ,a potem miałam fragment niepewności do czasu,aż pojawiła się tytułowa piosenka...pamiętam moją reakcję na Rani (zachwycająca) i tak już zostalo przez weekend,kiedy miałąm ten film....ja poprostu widziałam go 4 razy Wpadłam po uszy.
Nie zapomnę,że wstałam o 5 tej rano w Walentynki "targnięta jakimś przeczuciem" i choć miałąm 2 gazety z tym filmem odłożone,poszłam pod kiosk ...była kolejka,jak moja mama mówi "za papierem : 30 lat temu
Kupiłam więcej i rozdałąm po rodzince i koleżankach...i tak zaraziłam parę osób.Choć z nich wszytkich to ja "oszalałam" i wiecie co jestem z tego jeszcze zadowolona
Kareenka nie przeszkadzała mi,aż tak bardzo...poprostu taka rola :)Ponieważ jedna z moich koleżanek zaczęła ją atakować w nadmierze ja na zasadzie kontrastu zaczęłam szukać zalet Kareenki... Bo jak usłyszałam,że nie jest taka ładna jak reszta aktorek,to sobie pomyśałam,że tak być nie może.Każdy ma inną urodę nich żyję różnorodność (Dodatkowo byłam po Asoce),ale to już nie ten temat i wypowiem się gdzie indziej
Jedyne co mnie denerowało tak bardzo,to... to,że w niektórych momentach nakłdali jej za duzo szminki i jeszcze powiększali i tak duże usta.....to jest poważny minus tego filmu
W moementach,kiedy ma mniej pomadki wygląda,"rzeczywiście lepiej" :)To był najbardziej przekonujący argument dla koleżanki:D
Ostatnio edytowany przez Zaara=Linka (2007-05-31 20:26:56)
Offline
Wkręca się
nainaalexanjali napisał:
Lotri napisał:
Anjali003 napisał:
U mojej koleżanki w domu mama bardzo lubi Bollywood, chętnie słucha muzyki i nawet czasem mówi żeby włączyła. Zaś jej tata traktuje to obojętnie. Ta się ma fajnie
Tez zauważyłam ze Indie się nie nudzą. Np. piosenki - gdy słuchałam popu to po tygodniu lub dwóch piosenka mi się nudziła, a tu mogę słuchac piosenek nawet pół roku i mi się nie nudzi
Filmy oglądam zazwyczaj w soboty ranoJa w soboty rano mam angielski, a jak słucham techno to nudzi mi się już po minucie, jeśli nie szybciej Hej! Niech ktoś mnie zacytuje, to będziemy mieć jakąć mega piramidkę
Zgadzam się ze wszystkimi. Indie nigdy się nie nudzą, ponieważ są magiczne i piękne. A co do techna to przestałam chodzić na dyskoteki, ponieważ niecierpie tej muzyki.
Piramidki ciąg dalszy:P
Ta muzyka się się nudzi, bo jak pisałyście Indie są przesycone magią . Jak dla mnie to jedyny pozytywny nałóg
Film oceniam na 6,może nie jestem obiektywan,bo to mój pierwszy i dażę go sentymentem,ale podoba mi się od poczatku do konca łącznie z wszytskimi aktorami pierwszo- i drugo-planowymi
Co do rodzinki wspominanej już wcześniej...ja mam to szczęście,że moja mama bardzo lubi bollywood i nawet tęskini jak za długo nie włączam nic bolly.
Ostatnio edytowany przez Zaara=Linka (2007-06-01 17:20:06)
Offline
Daję 6, bo film jest niesamowity. Piękne piosenki, piękni aktorzy i w ogóle odczuwam ogromny sentyment do tego filmu, bo to od niego rozpoczęła się moja przygoda z Bollywood. Ale teraz przyznam Wam szczerze,że uważam, iż ten film nie jest aż taki rewelacyjny jak na początku sądziłam...jak już oglądnęła troszkę ponad 20 filmów to mogę stwierdzić i ż są jednak lepsze filmy....chociaż ten długo był moim ulubionym.
Offline
Zaara=Linka napisał:
nainaalexanjali napisał:
Lotri napisał:
Ja w soboty rano mam angielski, a jak słucham techno to nudzi mi się już po minucie, jeśli nie szybciej Hej! Niech ktoś mnie zacytuje, to będziemy mieć jakąć mega piramidkęZgadzam się ze wszystkimi. Indie nigdy się nie nudzą, ponieważ są magiczne i piękne. A co do techna to przestałam chodzić na dyskoteki, ponieważ niecierpie tej muzyki.
Piramidki ciąg dalszy:P
Ta muzyka się się nudzi, bo jak pisałyście Indie są przesycone magią . Jak dla mnie to jedyny pozytywny nałóg
Film oceniam na 6,może nie jestem obiektywan,bo to mój pierwszy i dażę go sentymentem,ale podoba mi się od poczatku do konca łącznie z wszytskimi aktorami pierwszo- i drugo-planowymi
Co do rodzinki wspominanej już wcześniej...ja mam to szczęście,że moja mama bardzo lubi bollywood i nawet tęskini jak za długo nie włączam nic bolly.
och jak ja zazdroszczę...w domu maja mnie dość...dobrze, że jest to forum, bo mogę nic innego nie robić tylkko gadać o SRK i bollywoodzie:PP
mnie się nudzi jakas piosenka tylko wtedy kiedy słucham ją (tak jak np,. san sananana z Asoki) codziennie przez tydzień po conajmniej 10 razy...chociaż nie można nawet to znudzeniem nazwać, bo po prostu po tej przykładowej san sananana przychodzi jakos tak poprostu czas na np. yeh ledka hai allach...
czy mi sie wydaje czy K3G było pierwszym bollyfilmem większości osób ?
Offline
sanju92 napisał:
Zaara=Linka napisał:
nainaalexanjali napisał:
Zgadzam się ze wszystkimi. Indie nigdy się nie nudzą, ponieważ są magiczne i piękne. A co do techna to przestałam chodzić na dyskoteki, ponieważ niecierpie tej muzyki.Piramidki ciąg dalszy:P
Ta muzyka się się nudzi, bo jak pisałyście Indie są przesycone magią . Jak dla mnie to jedyny pozytywny nałóg
Film oceniam na 6,może nie jestem obiektywan,bo to mój pierwszy i dażę go sentymentem,ale podoba mi się od poczatku do konca łącznie z wszytskimi aktorami pierwszo- i drugo-planowymi
Co do rodzinki wspominanej już wcześniej...ja mam to szczęście,że moja mama bardzo lubi bollywood i nawet tęskini jak za długo nie włączam nic bolly.och jak ja zazdroszczę...w domu maja mnie dość...dobrze, że jest to forum, bo mogę nic innego nie robić tylkko gadać o SRK i bollywoodzie:PP
mnie się nudzi jakas piosenka tylko wtedy kiedy słucham ją (tak jak np,. san sananana z Asoki) codziennie przez tydzień po conajmniej 10 razy...chociaż nie można nawet to znudzeniem nazwać, bo po prostu po tej przykładowej san sananana przychodzi jakos tak poprostu czas na np. yeh ledka hai allach...
czy mi sie wydaje czy K3G było pierwszym bollyfilmem większości osób ?
Ja ostatnio zauważyłam, że potrafię mówić tylko o trzech rzeczach: Bolly, LOTR i szkole a raczej jej końcu
A co do K3G: pewnie w 90% pierwszy film ... tak strzelam
Offline
Ludzie! Pożyczyłam koleżance K3G, a ona zaraz po obejżeniu pisze mi SMS "Film jest zarąbisty".
Już ją Bollywood złapało, i nie dopuszę by opuściło
Offline
Oj nie. Teraz dam jej płytkę z muzyką
A innej koleżance spodobała się muzka Bollywood (raczej Rock 'n' Roll sonie, It is the time to disco ale dobre i to )
Offline
ewelina2111 napisał:
To wiesz daj jej więcej filmów z taką muzyką to się wkręci
Nom. Chyba dam jej Dhoom
Offline
A znasz jeszcze jakieś filmy w tym stylu? Może Main Hoon Na jej wcisnę... zresztą ona ma odemnie K3G tylko jeszcze nie oglądała
Offline
wiem, że spodobała się jej muzyka z 36 China Town. Co do reszyty, to nie widziałam... Jeszcze
Offline
Magiczny mówisz?
prawdziwa magia to jest w tej scenie, gdy po raz pierwszy Anjali i Rahul się spotykają I SRK spada ze schodów Ta scena jest taka... niebiesko-biała i.. i piękna. Chyba to z powodu jasnego światła. Ech, cóż tu pisać...
Offline
GAURI napisał:
szczerze mowiac kareena kapoor nie ma talentu aktorskiego, gra jak amator
ale podobno popisała sie w Yuvie.. nie wiem, nie oglądałam jeszcze. Czytałam, że wyszła tam wyjątkowo... naturalnie
Offline
K3G oczywiście zasługuje na 6! A nawet 6 z +! W niedzielę zamierzam pokazać go mamie, która nie przepada gdy słucham tych piosenek, chociaż po wczorajszym Asoce zmieniła zdanie i powiedziała, że to naprawdę bardzo dobre filmy
Offline
Co do tego filmy Kajol grała tam wariatke, co wyszło jej bardzo dobrze:D, ale jezeli już mam go oceniać to 4 jest najwięcej ile moge dać...
Offline
Anjali napisał:
Co do tego filmy Kajol grała tam wariatke, co wyszło jej bardzo dobrze:D, ale jezeli już mam go oceniać to 4 jest najwięcej ile moge dać...
Tylko 4? Szkoda.
O tak, Kajol świetnie wypadła jako "wariatka" Najlepsze było krytykowanie angielskich obyczajów (oczywiście po doniczce )
Offline
Ja oceniam film oczywiście na 6 Film jest wspaniały. Można go oglądać wielokrotnie. Aktorzy zagrali świetnie, bardzo naturalnie. Muzyka i tańce były bardzo ładne. Mogłabym wymieniać jeszcze wiele plusów tego filmu, ale niech wystarczające będzie to że film naprawdę bardzo mi się podobał
Jutrzenka
Ostatnio edytowany przez Jutrzenka (2007-07-25 18:48:46)
Offline
Mirya napisał:
o tak to jej wyluzuj, albo dzien dobry pani Spritghly! (kij z tym jak to sie pisze )
so SWEEEEEEEEEEEEET!! xD
Offline
A jeśli chodzi o stosunki Indyjsko - Brytyjskie, to najpiękniejsza była scena, kiedy jej synek na przedstawieniu zaśpiewał Indyjską pieśń. Nawet znienawidzona sąsiadka wstała
Offline
nie piesn, to hymn!!!! piekny hinduski hymn JANA GANA MANA
http://pl.youtube.com/watch?v=6mhdoRaOCy8
, jak chcesz to wejdz http://bollywood.pun.pl/viewtopic.php?id=719
Offline
Offline
Ciekawe, ja po ogladnięciu filmu zapomniałam o Vande Mataram, dopiero po jakimś czasie sobie ją przypomniałam
A jak synek Anjali śpiewał to pani Spritghly pierwsza(z Anglików) wstała, a później biła brawa!
Offline
Offline
nie wiem, nie polubilam ją po Mujhse Dosti Karoge!, dla mnie wyszła jakby pierwszy raz grałą w filmie
chociaz.... podobala mi się w Asoce, San Sanana
http://pl.youtube.com/watch?v=8jXHwydSSgg
Offline
Lotri napisał:
ale podobno popisała sie w Yuvie.. nie wiem, nie oglądałam jeszcze. Czytałam, że wyszła tam wyjątkowo... naturalnie
NIe oglądałam, ale bardzo mi się podobała w Asoce. W 36 China Town też nie była najgorsza...Na pewno nie jest gorsza od...polskich aktorek(chociaż one też mają talent, może mniej mi się podobają, bo nie widziałam jak tańczą). Mi się podobała w piosence "Bole Chudiyan"
Offline
Dla tych którzy nie wiedzą o czym mówimy http://pl.youtube.com/watch?v=6mhdoRaOCy8 a to dla tych, którzy chcą o tym przeczytać http://bollywood.pun.pl/viewtopic.php?id=719
Offline
San Sanan jest genialne Tylko trochę za dużo podskakiwała... A Kareenę polubiłam po 36 China Town. Potem był Asoka, i jeszczę ją polubiłam Chyba że znów zagra w czymś tak jak w K3G..
Te skoki były lepsze niż fruwanie w Rosheni Se..
Ale i tak najlepsze było Bole Chundiya, (żebie nie odchodzić od tematu )
Offline
Mirya, czy Ty tak bardzo nie lubisz swojego avataru, że musisz cigle innych chwalić
A nie! Bo wy wszyscy macie brzydkie avatary! Mój najładniejszy xD
Offline
Bollyamator
Racja, nie wolno oglądać filmów bolly przez pryzmat filmów z hollywood, bo można wtedy się zawieść.
racja mozna sie zawiesc na tej szmize ktOra nam wciskaja promocja i przymusem kulturowym. Zgoda filmy z bollywood sa do siebie podobne przerysowane i owszem w wiekrzosci filmow bolly ktore ogladalam wystepuja ci sami aktozy. Ale tak szczeze to czy hollywood oferuje nam wiekrza ruznorodnosc. Otuz nie. Ciagle strzelaniny i kserokopie prity women, jesli nie ma sceny lOzkowej to film nie wyjdzie bo nie jest "interesujacy" dla "zachodniego" widza dla ktOrego seks brutalnosc i smierc jest czyms naturalnym. Moze dla amerykanow i mafiozow oraz ksiezniczek i ksiazat to jest naturalne ale dla mnie tak samo nie realne jak ogromne przestrzenie w bolly filmach a do tego szare i matowe.
f
Filmy bolly pozwalaja sie odrealnic i przeniesc w swiat kolorowych strojow branzoletek i milosci niewiele majacej wspulnego z seksem a bardzo wiele z oddaniem i jednoscia dusz. A jesli gra przy okazji w nich taki naprzyklad aktor jak SRK umiejacy z typowa dla bollywoodu przesada manifestowac uczucia w ten charakterystyczny dla niego ironiczny i .. seksowny sposub (niedostepny dla b popularnych na calym swiecie hollywoodzkich aktorow) to w danym filmie mozna sie zatracic zatopic i co rusz w tej dla "zachodniego" widza "kiczowatej szmize" odkrywac cos na nowo.
the end
Ostatnio edytowany przez lidiam10 (2007-08-29 00:08:11)
Offline
Zgadzam się
A jeżeli chodzi o seks to od razu zauważyłam, że zamiast niego w bollyfilmach ukazywane są miłosne piosenki. (Np. Bunty aur Babli zamiast sceny łóżkowej piosenka "Chup Chup Ke").
A jeżeli chodzi o szczelaniny i tego typu rzeczy.
Po oglądnięciu DONa stwierdzam, że bollywood potrafii zrobić takie sceny o wiele lepiej od hollywood.
Offline
Gość
Ja bym dal 10 !! Genialny film, moge powiedziec ze to najlepszy film pod wzgledem merytorycznym, fantastico. Tu plakalem 4 razy Od teraz to moj nr 1 w filmach Bollywood
Bollyamator
To od tego filmu zaczęłam się interesować filmami bollywood. Przyszłam do koleżanki i miałyśmy oglądać jakiś horror, ale ona mnie przekonywała że ma fajny hinduski film i włączyła mi teledysk gdzie A.Bachchan tanczył "shava shava". Ja ją wtedy wyśmiałam. (mogła mi Szaruczka pokazać) Po jakims czasie ściągałam sobie filmy i natrafiłam na "Czasem słońce, czasem deszcz" coś mi ten tytuł mówił ale nie wiedziałam co. Jak już sciągłam ten film i zobaczyłam Szaruczka to z miejsca zaczęlam ogladac film. Nigdy tak się nie poryczałam . I pomyśleć że mogłam to wcześnieuj zobaczyć. no ale skąd miałam wiedzieć. Już ponad rok oglądam filmy bollywood, i chyab jestem uzależniona. Zamiast piosenek z radia czy telewizji słucham soundtracków z filmów. "Zaraziłam' tym mame i siostrę, a tata już wytrzymać nie może :PPP FILM PO PROSTU NAJ NAJ NAJLEPSZY. 6 TO ZA MAŁO!
Offline
Też się zgadzam, ale chętnie wzięłabym czerwony długopis i zaznaczyła wszystkie orty w Twojej wypowiedzi, lidiam10 Taką mam ostatnio manię, chyba przez edytowanie little-book-of-fantasy (wtajemniczeni wiedzą co to )
Offline
Bywalec
Oczywiście 6!!!!!!!!!!!!!!! Ale to i tak mało w porównaniu do filmu
Offline
Bywalec
Dowejida napisał:
6. Dlatego że wspaniały i dlatego że mój pierwszy... Od niego to się wszystko zaczęło
Chyba większość od tego filmu zaczynała
Offline
Bollyamator
Lotri napisał:
Też się zgadzam, ale chętnie wzięłabym czerwony długopis i zaznaczyła wszystkie orty w Twojej wypowiedzi, lidiam10 Taką mam ostatnio manię, chyba przez edytowanie little-book-of-fantasy (wtajemniczeni wiedzą co to )
skarbie ja nawet prubowalam przez jakis czas pisac poprawnie ale sprawdzanie kazdego slowka ze slowniczkiem znudzilo mnie w wieku 15 lat
jestem strasznym dyzlektykiem i moja pani ktora mnie badala stwierdzila ze jednym z nielicznych z tych ktozy maja ozeczenia bo ja naprawde duzo czytam i w ogule a potrafie ze napisac przez rz choc skad inad wiem doskonale ze pisze sie je przes z
no ale nie dziwie ci sie ze cie to drazni i cie przepraszam i was wszystkich serdecznie w tym miejscu
tez chcialabym zeby mnie to draznilo
Offline
lidiam10 napisał:
przepraszam i was wszystkich serdecznie w tym miejscu
tez chcialabym zeby mnie to draznilo
Lidiam10!
Absolutnie nie przeszkadza mi to, że w Twoich postach pojawiają się maleńkie błądziki . To nic złego, nawet jeśli zrobisz jakiś błąd ortograficzny. Najważniejsza jest bowiem treść jaką piszesz, a ta jest w 100 % poprawna
Jutrzenka
Offline
Bollyamator
drogie panie
dziekuje serdecznie za wasza heroiczna obrone
wzruszylam sie
no ale prawda prawda ze beszczeszcze na tym forum piekny polski jezyk
Offline
Wcale nie bezcześcisz! Tak jak Anjalii003 powiedziała: "to jest forum Bolly a nie poprawności języka polskiego". Można więc rozmawiać spontanicznie, nie krytykując nikogo za błędy ortograficzne, interpunkcyjne czy stylistyczne. Nie dawno byłam i na takim forum, tematycznie zresztą związanym z Bollywood, gdzie do przesady podchodzono do kwestii ortografii i interpunkcji. To wprowadzało strasznie sztywna atmosferę i było to nieco śmieszne. Na naszym forum nie będziemy się bawić w dyktanda Każdy pisze tak jak potrafi. Tak jak powiedziałam, najważniejsza jest treść a błędy ortograficzne czy interpunkcyjne napewno jej nie zmienią
Jutrzenka
Offline
Bollyamator
nie no zartowalam z tymi wypowiedziami
ja naprawde nie mam problemu z dyslekca bo mnie juz po tylu latach szczeze mowiac nie obchodzi czy napisze ktoty przez u o
jak mowilam spalilam slownik j polskiego
proruszylam ten temat bo wiem ze niektorych ludzi bardzo draznia bledy ortograficzne i chcialam sie niejako usprawiedliwic za moje byki zebyscie mnie nie zlinczowaly przy jakiejs okazji
no ale dziekuje serdecznie za slowa otuchy
jestescie kochane
Offline
Bollyamator
chej ja sie tu wam spowiadam
a sie patrze na posty i mam ich 111 i nawet nie zauwazylam 100 posta
wudki z tej okazji nie wypilam
koczmar jak ten czas leci
jestem z wami od 19 dni
Offline
Wkręca się
Ach ten film to naprawdę powalił mnie na kolana. Jeśli mam być szczera to jak na początku zobaczyłam ile trwa to odechciało mi się go oglądać =/ Jakoś tak później strasznie mi się nudziło więc włączyłam te cudo i zaczęłam oglądać. Do tej pory widziałam go 20 razy =] dzięki niemu zafascynowałam się Kajol =)
Offline
Racja - te 3 godziny mogą odstraszyć. Ale ja zobaczyłam najpierw reklamę w tv i wiedziałam, że zobaczę cały jak tylko mi wpadnie w ręce xD tak właściwie, to u mnie było trochę bardziej skomplikowane bo po tej reklamie chciałam kupić, ale nie było. Moja koleżanka też już nie zdążyła, ale za to jej koleżance się udało i tak doszło do mnie xD
Offline
Każdy popełnia Tyle tylko, że mnie ostatnio właśnie jakaś dziwaczna mania naszła, ale pewnie przejdzie. Co do mnie, to też często mi się zdarza, ale idąc za radą mojej polonistki: jak nie wiesz jak napisać "rzekł" napisz "powiedział"
Ech.. chyba za dużo siedzę na opowiadaniach blogowych, że się tak czepiam
Offline
Gość
Mirya napisał:
Ale są nieliczni Nawet na forum. Wiem że ktoś pierwszzego oglądnął Asokę,...
A ja na ten przykład
Bollyamator
ten film zasługuje na wyższą ocenę .....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to był pierwszy film , po którym zaczęła się moja przygoda z BOLLYWOOD;)
przyznam się szczerze, że bez przekonania włączyłam ten film , bo sądziłam , że to jakiś głupi arabski ( tak mi koleżanka mówiła), ale gdy film się zaczynał, i usłyszałam pierwsze nuty piosenek, od razu wiedziałam, że film będzie piękny. JUż pierwszego dnia obejrzałam go dwa razy, a na dzień dzisiejszy jestem juz po 10 razie i za każdym razem płakałam , bo ten film jest tak wzruszający
Offline
Bollyamator
z wysokością noty muszę się powtórzyć... to mój najukochańszy film ( i scenariuszowo i muzycznie), lubię co jakiś czas go obejrzeć
to mój drugi film - choć Monsunowe wesele zdaje się raczej nie jest zaliczane do bolly, ale dzięki niemu złapałam bakcyla i zaczęłam poszukiwania innych filmów...
Offline
nika napisał:
ten film zasługuje na wyższą ocenę .....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to był pierwszy film , po którym zaczęła się moja przygoda z BOLLYWOOD;)
przyznam się szczerze, że bez przekonania włączyłam ten film , bo sądziłam , że to jakiś głupi arabski ( tak mi koleżanka mówiła), ale gdy film się zaczynał, i usłyszałam pierwsze nuty piosenek, od razu wiedziałam, że film będzie piękny. JUż pierwszego dnia obejrzałam go dwa razy, a na dzień dzisiejszy jestem juz po 10 razie i za każdym razem płakałam , bo ten film jest tak wzruszający
Także byłam nie za dobrze do tego filmu nastawiona A tu takie zaskoczenie
Offline
Bollyamator
Ja tez dolaczam sie do tych co od tego filmu zaczeli.Widzialam dosyc sporo hindi filmow juz i wszystkie sa swietne oczywiscie ale ten film jest najlepszy 6 oczywiscie i nie mozebyc inaczej:)
PW nika piekny ten avatar z suraj hua madham
Offline
Hindustani
Dla mnie zdecydowanie 6 a nawet gdyby było można dać więcej to na pewno bym dała!
Dla mnie był to pierwszy film Bolly i jak go pierwszy raz obejrzałam to muszę napisać, że może to niektórych zaskoczy -nie zakochałam sie w nim od razu. Spodobał mi się owszem, ale jednak był tak inny od tego co oglądałam do tej pory, że jakoś tak mnie nie do końca przekonał. Potem widziałam Dumę i uprzedzenie no i tak go sobie lekko obejrzałam, stwierdziłam że fajny i tyle. Ale któregoś dnia w te wakacje wpadła mi znów w rączki płytka z K3G i pomyślałam czemu nie? włączyłam i ....wpadłam w pułapkę miłości do Bollyprodukcji. Dopiero ponowne obejrzenie tego filmu pozwoliło mi w pełni doświadczyć magii kina z Bollywood. Nawet piosenki mi sie spodobały a muszę powiedzieć że podczas oglądania po raz pierwszy to do piosenek podeszlam z bardzo dużym dystansem. Pomyślałam, że są dziwne i te sceny takie nierzeczywiste, no nic szczególnego. Teraz jak sobie przypomnę to sama się dziwię, bo teraz właśnie piosenki uważam za jeden z atrybutów hinduskiego kina. Uwielbiam je, zaraz jak film oglądam to zdobywam na kompa wszystkie jakie się tylko da a potem słucham i słucham. Innych utworów natomiast bardzo sporadycznie.
Jak te gusta się zmieniają!
Także mam do tego filmu wielki sentyment, jest naprawdę wspaniały i za każdym razem jak go teraz oglądam odkrywam w nim coś nowego. A ścieżka dźwiękowa jest rewelacyjna!
Offline
Hindustani
milkaja1 napisał:
Dla mnie był to pierwszy film Bolly i jak go pierwszy raz obejrzałam to muszę napisać, że może to niektórych zaskoczy -nie zakochałam sie w nim od razu. Spodobał mi się owszem, ale jednak był tak inny od tego co oglądałam do tej pory, że jakoś tak mnie nie do końca przekonał.
Wiesz, u mnie było tak samo z KG3. Z ciekawości go obejrzałam bo chciałam sie przekonać jakie to produkcje tworzy bollywood. Po filmie miałam, szczerze powiedziawszy mieszane uczucia, pamiętam że spodobała mi się Kajol, stroje i wystrój, ale nic poza tym. Na czacie zaczęłam się wykłócac z pewnym hindusem (który w ogóle uswiadomił mnie czym jest Bollywood) że Kajol to najładniejsza aktorka bolly, to on mi wtedy powiedział że jeszcze nie widziałam Ash. W sumie już nic nie chciałam oglądać z bolly, nawet tej Ash, ale z ciekawosci ściągłam Dumę i Uprzedzenie z nią żeby sie przekonać czy rzeczywiscie jest ładna i czy potrafi grac, i tak jakoś doznałlam szoku, a Ash stała sie moją ulubioną aktorką. Potem pomyslałam że zle oceniłam KG3 i muszę go obejrzec jeszcze raz. I mi sie spodobało;) a potem już oglądałam inne bolly produkcje nie tylko z Ash.
Offline
Hindustani
Ja to mam tak często, że po raz pierwszy jak np. usłyszę jakąś piosenke to taki sobie mam do niej stosunek, a potem nagle powtórne odsłuchanie i okazuje się że ta piosenka jest super. Zresztą wcześniej nie oglądałam filmów bolly.
Ale na szczęście teraz już jestem otwarta na bollyprodukcje i łatwiej mi przychodzi określenie od razu że mi się coś podoba bądż nie. Po prostu wcześniej nie miałam z tym kinem do czynienia więc była to terapia szokowa. A przecież K3G to naprawdę wspaniały film. Ale pamiętam jak potem sobie ściagnełam Kal hoo na hoo bo reklamowali go na płytce z Czasem słońce.... i no ten film od razu mi się spodobał. Wiedziałam już czego się mogę spodziewać po tego typu kinie. Ale teraz to już jest po prostu miłość do tych rewelacyjnych filmów!
Offline
Hindustani
Ponieważ to jest mój 500 post na forum to chciałam aby był zamieszczony pod wątkiem zwiazanym z K3G bo to mój pierwszy i najwspanialszy film Bolly i choć niektóre z filmów kocham równie mocno jak ten film to jednak ten pozostanie na zawsze tym pierwszym w moim sercu. To od niego zaczęła sie moja fantastyczna przygoda z Bolly i to dzięki niemu znalazłam sie na tym wspaniałym forum !
Ale to przecież rewelacyjny film od początku do końca więc nie mogło być inaczej
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie Bolly-przyjaciele !
Offline
Też się zgadzam z Lotri (że Bollywood jest jak wirus)! Bollywood można albo kochać, albo nienawidzić, ale nikt nie jest obojętny! No, chyba, że jeszcze nie widział... Ja tam K3G kocham, bo od tego zaczęłam! A u mnie w mieście chyba z połowa mieszkańców lubi Bollywood, bo to głównie Pakistańczycy, Hindusi i Afgańczycy...
Ostatnio edytowany przez Qausain (2007-10-06 09:59:00)
Offline
Ale masz fajnie! Ty pewnie dobrze umiesz (na pewno umiesz ) mówić po angielsku. Może będziesz tłumaczyła angielskie napisy ? Bo np. do filmu Chup Chup Ke są tylko angielskie, a ja aż tak dobrze tego języka nie znam ...
Offline
Dobry dyskutant
barwny, weoły, wzruszający bardzo rodzinny i zarazem ukazujący tradycje i kulture Indii
Offline
Dowejida napisał:
6. Dlatego że wspaniały i dlatego że mój pierwszy... Od niego to się wszystko zaczęło
Tak u mnie też od niego się zaczeło. Film jest prze prze piękny. Uwielbiam go ale jednak mój ulubiony to Kuch Kuch Hota Hai mój The best. Ale K3G darzę ogromną sympatiąszczególnie za grę Kajol i SRK. Ale na przykład Kareena Kapoor też świetnie się wcieliła w rolę Poo. Supper zdecydowanie powinny byćwyższe oceny niz 6 XD
Offline
Moja wędrówka po bolly zaczęła się również dzięki K3G ale też dzięki mojejkochnej przyjaciółce Madzi (tutaj jako Naina{przesyłam buziaczki}). To właśnie ona wciągnęła mnie w bollywood i to ona pokazała mi więkrzość filmów. K3G co prawdamiałam w domu ale jakoś nigdy nie obejrzałam i to nawet nie wiem czemu. No ae na szczęście Naina mnie zaraziła i jestem teraz wielką fanką bolly a przede wszystkim Szrusia i Kajol. Uwielbiam Ich!!! A teraz tak:
Ulubiony (jak dotąd) film bolly: Kuch kuch Hota Hai
Ulubiona aktorka: Kajol
Ulubiony aktor: Szaruś (a kto by inny)
Ulubiona piosenka: Ladki Badi Anjani
Ulubionascena z K3G: Jak Rahul oświadczasię Anjali
Ulubionapiosenka z K3G: Sey'Shava Shava
Buziaczki dla Madzi i Kasi
Offline
Offline
Gość
Wrazenia... hmm film swietny i taki do placzu jak i do smiechu:) Bardzo mi sie podobal:)
Ekspert ds. SRK
To przez niego zaczęła się moja historia z Bolly ...a dokładniej to z Shahrukh Khan`em.
Siostra mi pokazała ten film i wpadłam.To piękny film.Udał im się nie ma co i pokazuje tu wszystko czego można dowiedzieć się o życiu w rodzinie w Indiach.
Zaś para "główna" Rahul i Anjeli to genijalne połączenie.
Offline
Mirya napisał:
Tak, to jedna z najlepszych par w całym bollywood
Filmowych par Po zobaczeniu ''Pyaar To Hona Hi Tha'' strzegę słówka ''filmowa para'' Bo jedną z najlepszych par w Bollywood jest Kajol i Ajay, a jedną z najlepszych par filmowych w Bollywood jest Kajol i Shahrukh
Offline
To fajnie, że zagrali razem. Piękną parą są jeszcze Jaya i Amithaab (także w K3G stanowili niesamowitą parę, chociaż dość często między nimi zgrzytało..) Już wielokrotnie grali razem i świetnie im to wychodzi Ciekawe, czy SRK zagra/zagrał kiedyś z Gauri? Byłby to naprawdę ciekawy film
Offline
Offline
Wkręca się
Dzięki niemu poznałam całe bollywood i pokochałam Kajol więc jak on by mógł mi się nie podobać jest cudowny !
Offline
Ten film to było moje pierwsze zetknięcie z bollywoodem. Jak pierwszy raz zobaczyłam Rahula to pomyślałam sobie - matko.! Kto go tam wpuścił?
Świetna muzyka, tańce i obsada.
Jak się nie zakochac w tym filmie
Offline
nimbooda napisał:
Jak pierwszy raz zobaczyłam Rahula to pomyślałam sobie - matko.! Kto go tam wpuścił?
Ale tak w negatywnym sensie? Cóż.. przyznam, że SRK tak odrazu mnie nie oczarował (znów wracam do wieczora na youtube z Myszeczką i teraz jeszcze do OSO)
Ale każdy film rozwiewa jakiekolwiek wątpliwości co do Szaruka Im lepiej się go zna, tym bardziej się lubi.
Jednak Rohan jeszcze mniej mi się spodobał
Offline
Mirya napisał:
Ach, tak przewrócona! O 90 stopni! A ja myślałam o 180 stopniach i zastanawiałam się nad tym, że ona się nie zmieni
No.. miała by ciężko... nie tak jak 6 czy 9
Offline
Bollyamator
Mój pierwszy film bolly. Jeden z tych które mozna oglądać kilka rzy i nigdy się nie nudzi. Niedawno zobaczyłam go kolejny raz i znowu odkryłam jego subtelny urok, który przyciaga do ekranu od pierwszej do ostatniej sekundy. Kocham te fluidy i chemię która jest między Rahulem i Anjali, to trzeba zobaczyć bo ci dwoje to niesamowita para Rohan też jest niezły ale to zasługa Hrithika za Poo nie przepadam, ale przynajmniej jest wesolo jak sie pojawia ta indyjska barbie piekna muzyka i piosenki
polecam film wszystkim jest naprawdę wspaniały ))))
Offline
Dobry dyskutant
daję 5 <trochę nciągnięte>. za pierwszym razem nie zrobił na nie żadnego wrażnia, za drugim dopiero ieprzestałam uważać go jednego z tych które mi się nie podobały. Nie wiem.. może jak obejrze trzeci raz to mi się bardziej spodoba?
Offline
Dobry dyskutant
o ja! dopiero teraz zauważyłam : 37 głosów na ocene 6
chyba jak narazie rekord?
Offline
Zaczyna się rozkręcać
oczywiscie ze 6. Byl to moj pierwszy film bolly i od razu mnie oczarowal, kazdy poczatkujacy bollymaniak powinien od niego zaczac ma to cos co wciaga i nie odrywa od telewizora
“They say that there is a woman behind the success of every man.
However, in my case, it is the audience that is behind my success.”-Ilayathalapathy Vijay
Offline
Robi postęp
Offline
Hindustani
Krzysz napisał:
Nie podobała mi sie gra aktorów, chodzi mi o to że były może 3 momenty, które należało zagrać inaczej, tj. lepiej.
Ja za pierwszym oglądnięciem KG3 jakoś nie trawiłam Kareeny Kapoor (w roli Poo), trochę mnie denerwowała ale pewnie miała zagrać taką rolę. Dopiero za któryms oglądnięciem ją względnie polubiłam, ale i tak uważam że pasują jej role dramatów a nie komedii... dramatów jak np. film Asoka, czy Omkara. Naprawdę przekonująco gra i "normalnie"
Jeśli chodzi o Kajol (w roli Anjali) musisz koniecznie obejrzeć film Fanaa gdzie gra niewidomą dziewczynę. I postaraj sie nie podzielić tego filmu, że część oglądniesz w jeden dzien a za parę dni drugi, bo ja tak zrobiłam z braku czasu a potem po końcówce tego żałowałam.
Offline
Gość
Ten film jest drugim filmem drugim obejrzanym przezemnie.Uważąm że to wspaniały film , który uczy szacunku do rodzicó.Dlatego dostał odemnie 6.
Nabijacz
Pewnie że 6 SUPER jest ten film
Offline
A ja miałam nie oglądać 1 stycznia, ale Myszeczka napisała mi na gg, że jest przerwa i zaraz po niej - Suraj Hua Maddham. Jak poszłam na piosenkę, to zostałam do końca filmu..
tylko zmienili z "doniczni" na "wazę"
Offline
Aishwarya napisał:
Ja za pierwszym oglądnięciem KG3 jakoś nie trawiłam Kareeny Kapoor (w roli Poo), trochę mnie denerwowała ale pewnie miała zagrać taką rolę. Dopiero za któryms oglądnięciem ją względnie polubiłam, ale i tak uważam że pasują jej role dramatów a nie komedii... dramatów jak np. film Asoka, czy Omkara. Naprawdę przekonująco gra i "normalnie"
Typowy efekt pierwszego wrażenia - teraz Kareena musi pracować ciężko by odkupić sympatię widzów po K3G. No niestety, tak już bywa...
Mirya napisał:
Wszędzie liczby widzę
No nie, znów MATRIK xD
Offline
Bywalec
Ja nie oglądałam zbyt wielu filmów bolly, ale ten akurat był pierwszy, więc ma dla mnie szczególne znaczenie
Dzięki niemu stwierdziłam, że chciałabym obejrzeć jakąś inną produkcję bolly, no i tak się zaczęło, więc nie może być inaczej jak 6
Offline
Dobry dyskutant
oczywiscie 6 dlaczego bo to był mój pierwszy film jaki obejrzałam jak większośc z Was zakochałam sie w tych filmach i klimacie jaki roztaczają wokół siebie po obejrzeniu takich filmów do razu poprawia mi się humor Po obejrzeniu Czasem słońceczasem deszcz uświadamiamy sobie, że rodzina jest dla nas najważniejsza i bez niej człowiek jest nie kompletny.
Offline
Bollyamator
Ja więkrzość ja też obejżałam ten film jako 1 z Bolly i....Zakochalam się w tym świecie film snil mi się normalnie po nocacach Cudo normalnie ( nawet mója tatuś obejrzal go z jakieś 10 razy) heh
Offline
Wkręca się
Ten film nie zasługuje na nic innego jak 6 jest wspaniały przedstawia wzruszajacą historie o miłości do kobiety jak i do rodziców zawiera również doborową obsadę gwiazd.
Offline
Wkręca się
To mój pierwszy film i dzięki niemu zaczeła sie moja przygoda z Bollywood. To drugi mój film na którym płakałam zrobił na mnie ogromne wrażenie szczególnie kultura i zwyczeje Hindusów które tak pieknie były przedstawione w tym filmie. Wszystkim tym którzy jeszcze go nie oglądali gorąco polecam
Offline
Bollyamator
To był mój pierwszy Bollywoodzki film, który widziałam. Zawsze będę go dobrze wspominać, zawsze będę oglądać go z takimi emocjami jak na początku. Zawsze będzie mi się podobał . Przez to też jestem pozbawiona możliwości obiektywnego ocenienia . Uważam, że jest bardzo dobry, chociaż nie najlepszy i idealny, bo takich nie ma. Zrobiony z ogromnym rozmachem, wydano na niego mnóstwo pieniędzy i myślę, że nie poszły w błoto, a wręcz przeciwnie- zwróciły się i to z nadwyżką. Myślę, że jest to dobry film na dobry początek przygody z Bollywood. Zaraża i powoduje, że chce oglądać się tego coraz więcej .
Offline
Ja oglądałam u kumpeli. Był to drugi film z Bollywood jaki obajrzałąm. I narazie najlepszy z tch cooglądałam
Offline
Bollyamator
Martadell napisał:
Ja oglądałam u kumpeli. Był to drugi film z Bollywood jaki obajrzałąm. I narazie najlepszy z tch cooglądałam
A jaki był pierwszy ?
Offline
Bollyamator
"Main Hoon Na" oglądałam chyba jako czwarty film Bollywoodzki i szczerze mówiąc nie spodobał mi się aż tak jak pozostałe. Wg mnie niepotrzebne były tam te sceny walki, szczególnie na końcu, za dużo było też zwalnianych momentów. Ale to tylko moje zdanie . K3G uważam za zdecydowanie lepszy. Poza tym Kabhi Kushi... ma coś w sobie, coś czego nie jestem w stanie opisać. Jak na to patrzę, to w sercu moim wytwarza się mikroklimat . Ożywa wtedy zakątek przywiązany do Indii i Bollywoodu i rzecz jasna do Shah Rukh Khana.
Offline
bacus15 napisał:
Olśniewa zwłaszcza nieprawdopodobny rozmach z jakim film ten zrealizowano.
Dobrze ujęte - rozmach, to największa zaleta K3G. Wszytko wielkie, kolorowe, żywe, może nie do końca realistyczne, ale... piękne poprostu
Offline
MHN często jest odmiennie komentowany. Do tamtego filmu powinno się podejść z dozą dystansu, do K3G także, ale nie aż takiego
Offline
Wkręca się
uwierzycie, że jeszcze nie oceniłam tego filmu?
dałam 6, bo co tu innego można dać?
mam sentyment do tego filmu, od niego wszystko się zaczęło... <ociera ukradkiem łezkę> ;-)
Offline
Bollyamator
Tak,tak,tak ! ! !
Jest to pierwszy film Bolly jaki obejrzałam,a zarazem jak na razie najpiękniejszy
Jak wspomniała SELENE =** kochaniutka z niej osóbka kilka osób z naszej klasy wystąpiło na Walentynki z układem z tego filmu a to tylko dzięki niej Zaraziła nas tą pasją xD ale dośc tych pochwał
Jeszcze raz - film the best
Offline
Wkręca się
Zdecydowanie 6 ! Ten film zawiera w sobie magię i głębszy przekaz. Nawet moi rodzice, którzy niezbyt lubią filmy Bollywoodu oglądali z zapartym tchem K3G. Ja mogę dodać od siebie, że jak narazie jest to mój ulubiony film, który zajmuje specjalne miejsce w moim sercu i u mnie na półce z filmami . Film przede wszystkim podobał mi się ze względu na historię i grę aktorską. Aktorzy zagrali z sercem i to było widać. Szacunek dla Karana za wspaniałą historię i świetną reżyserię, a także za dobór obsady aktorów.
Offline
Wkręca się
Magia, magia i jeszcze raz magia.
W czasie oglądania tego filmu przeżyłam chyba wszelkie możliwe uczucia, od nienawiści do miłości.
Coś niesamowitego.
Więcej o filmie napisałam w ocenie xD
Ostatnio edytowany przez Kiran (2008-04-21 18:35:33)
Offline
Bollyamator
Moje wrażenia.?
Hm. Film ten był pierwszym 'moim' filmem Bollywoodzkim. Zakochałam sie od pierwszego wejrzenia. Wiele romantycznych ale też śmiechowych scen. Przy różnych scenach płakałam. Ze śmiechu i ze wzruszenia. Za każdym razem, nie tylko za pierwszym. Czasem słońce czasem deszcz ukazuje to co najpiękniejsze i najważniejsze w życiu - miłość, rodzina, przyjaźń. Wielki pozytyw. =]
Offline
Bywalec
6!Jak mogłabym nie dać szóstki
Offline
Dobry dyskutant
Daję oczywiście 6 Genialny film i pewnie gdyby nie ta produkcja to pewnie bym nie poznała wspaniałego świata Bollywood, ponieważ był to mój pierwszy film indyjski
Offline
Dobry dyskutant
Od niego wszystko się zaczęło. To, że ten film wywarł na mnie tak ogromne wrażenie dotarło do mnie dopiero po kilku dniach od obejrzenia, kiedy to wpadłam do domu po szkole i nie mogłam się powstrzymać od jego oglądnięcia. Wtedy to wpadłam na dobre w świat Bolly. Uwielbiam ten film, jest nieprzewidywalny, interesujący, ciekawy, fantastyczny po prostu. Wspaniała obsada Jeśli ktoś się mnie pyta który film warto obejrzeć, to właśnie ten polecam,jeżeli ta osoba ma styczność z kinematografią indyjską po raz pierwszy
Offline
Wkręca się
6 moj pierwszy film bolly Widzialam juz go tyle razy a zawsze na nim rycze
Offline
Ekspert ds. Kajol
Ja też dałam 6 bo to również mój ulubiony film !!! Nie ma lepszego !!!
Offline
Ekspert ds. Kajol
Mój też pierwszy i ulubiony !!! Gdy go oglądłam nie mogłam sie powstrzymać i zaczęłam ściągać inne !!! ale K3G i tak naj... Od niego sie wszystko zaczęło !!!
Offline
Bollyamator
Napewno 6, bo nawet mi łezka poleciała .To jeden z moich ulubionych filmów przez niego pokochałam Bollywood :DDobra obsada i film świetny!!!
To jest poprostu klasyk
A i to już 2 film w którym widze chłopczyka "liczącego gwiazdy"
Ostatnio edytowany przez bollymonia (2008-09-17 19:01:40)
Offline
Gość
K3G był moim pierwszym bolly, ale o dziwo nie zadziałał od razu W moim przypadku stał sie czymś w rodzaju bomby z opóźnionym zapłonem, siedział mi w głowie przez około miesiąc i coraz bardziej mi o sobie przypominał. Minął jakiś czas zanim obejrzałam go ponownie, a byłam już po MHN. I wtedy wpadłam po uszy same
Przepiękny film, który oglądam regularnie i wzruszam się do łez, szczególnie kiedy zaczynają płakać panowie.
Historia rodziny Raichandów to poruszająca opowieść o różnych odcieniach miłości, o poświęceniu i wielkiej, skrywanej przez lata rozpaczy. Ma siłę rażenia wręcz powalającą i nie ulega ona osłabieniu z czasem, a wręcz rośnie
Pozostaję pod wrażeniem nieustannie i nie zanosi sie, żeby to kiedykolwiek miało ulec zmianie
Gość
Daję 6 W przypadku tego filmu nie ma dla mnie innej opcji po prostu. Wspaniałe w nim jest wszystko: aktorzy, muzyka, scenariusz i klimat. K3G jest zupełnie wyjątkowy i nieporównywalny z żadnym innym filmem. Jest taki tylko jeden jedyny
Bollymaniak
Ja to wogóle podchodzę do gry Szarusia bardzo emocjonalnie kiedy on się śmieje to ja razem z nim a kiedy on płacze ja też zaczynam
Tak na mnie działa nie tylko K3G
Wyjątek stanowi MNO tu mam ochotę ryczeć jak zraniony bawół gdy tylko Shah Rukh otworzy usta
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Film od którego wszystko się zaczęło dawno dawno teamu ale jednak. Sentyment nie pozwala mi o nim zapomnieć. Film świetny, historia która podbiła moje dil i przyznam szczerze, że uroniłam parę łez żeby nie powiedzieć, że zrobiłam powódź
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Nic innego jak 6 piękna historia,świetne piosenki, wspaniały dobór aktorów + mój sentyment = 6
Offline
Wkręca się
Co tu dużo mówić 6 i koniec!!!
pisz więcej
Offline
Ekspert ds. Kajol
Nie wiem jak można dać 4 ??? Nie chce nikogo obrażać ale nie wyobrażam sobie takiej oceny... Ale w końcu komuś nie musiał sie aż tak podobać jak nam !!
Offline
Hindustani
SalaamNamaste napisał:
Film od którego wszystko się zaczęło dawno dawno teamu ale jednak. Sentyment nie pozwala mi o nim zapomnieć.
dokładnie:P
pierwszy od którego sie zaczeło:)))))))))))))) a potem to już z górki poleciało:D
WSPANIAŁY FILM- przypomina najwazniejsze wartości w życiu-miłość,rodzina:))))))))))
eh... i ten SRK )))))))
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Zaczyna się rozkręcać
to moj 2 film Bolly(wczesniej "Monsunowe wesele",ktorego tak naprawde nie pamietam )
wywarl na mnie taki wplyw,ze zaczalem sie interesowac Bolly, i juz troche widzialem,a i tak ciagle pozostaje moim nr 1
niezapomniana scena pojednania ojca i syna,jest jedyna w Bolly.ktora mnie powaznie wzruszyla(zreszta Roshan tak plakal,ze musieli zrobic sporo przerwe aby ja ukonczyc,od razu go za to polubilem ).
Offline
Ekspert ds. Kajol
Dla mnie też pierwszy i ukochany Uwielbiam każdy moment tego filmu od 1 stycznia 2008r. godziny 11.30
Offline
Robi postęp
u mnie 5....nie wiem dlaczego wczesniej go nie oceniłam...mimo ze był to mój pierwszy bolly film to nie zrobił na mnie aż tak piorunującego wrażenia jak KHNH...który po prostu uwielbiam .....lub KANK który jest na drugim miejscu.....ale niedługo mam zamiar znowu obejżeć K3G wiec może mi się odmieni.....
Offline
Ekspert ds. Kajol
Offline
Offline
Zaczyna się rozkręcać
No nie to jest klasyka bollywood. Najlepszy jaki widziałam. Każdy inny do niego porównuję i nic się z nim nie równa. Jest super za historię i aktorów, i nakręcony rewelacyjnie, piosenki fantastyczne. Nic dodać nic ująć.
Offline
Hindustani
ode mnie też 6
przepiękny film!
wzruszający, zadziwiający zabawny i pokazujący jedną z najważniejszych rzeczy w życiu: rodzine
Wspaniałe piosenki, aktorzy i układy choreograficzne
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Bywalec
Oczywiscie że 6.
To był mój pierwszy film, dzięki niemu pokochałam Bolly.. ;]]
Nie był nudny, i chętnie oglądam go nawet dwa razy dziennie.. ^^
Offline
Wkręca się
shahruczekania napisał:
Oczywiscie że 6.
To był mój pierwszy film, dzięki niemu pokochałam Bolly.. ;]]
Nie był nudny, i chętnie oglądam go nawet dwa razy dziennie.. ^^
Tak samo jest ze mną
nie pisz posta pod postem, używaj opcji Edytuj
Offline
Bywalec
6 jak nic x)
oglądałam to już 18 razy ! xD
Ostatnio edytowany przez Chuchlinek (2009-06-16 12:56:32)
Offline
Robi postęp
6 ja też daję! Kocham ten film poprostu!
Dzięki niemu wkręciłam się w filmy Bolly!!
Offline
Stały bywalec
Oczywiście Szósteczka. To Mój pierwszy filmik, który obejrzałam. Chwycił mnie za serce i dlatego wciągnęłam się w świat bolly. Kocham Go.
Offline
Bollyamator
Jak wyżej. K3G był również moim pierwszym filmem, jaki obejrzałam. Cieszę się, bo gdybym trafiła na inny, to może Indie, kultura i same filmy bollywoodzkie by mnie nie zafascynowały? ;P
Za film oczywiście 6. SRK, Kajol, czego chcieć więcej Hrithik i Kareena również świetnie się spisali
Zresztą kreacje, fabuła itp. dobrze dobrane, film wzruszający, jak i przepełniony humorem
Polecam tym którzy go nie oglądali.
Offline
Bollyamator
6 oczywiście to był mój pierwszy film i wywarł na mnie niesamowite wrażenie ... wszystko dopięte na ostatni guzik
Ostatnio edytowany przez Kala (2010-06-20 21:46:09)
Offline
Zaczyna się rozkręcać
to był mój pierwszy film jest przepiękny oczywiście 6!!!!!
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Bez zastanowienia 6!!!!!!!!!!
pisz więcej
Offline
Nabijacz
To był mój pierwszy film Bollywood Mam sentyment do Kabhi Khushi Kabhie Gham i bardzo lubię ten film. Jest w nim wszystko smutek, radość, łzy i śmiech. Film dla każdego w sumie niezależnie od wieku. Muzyka była świetna do dziś chętnie słucham piosenek z K3G ; )
Daję 5, bo momentami przeciągali ;p
Offline
Robi postęp
6!
Mój pierwszy film Bollywood jaki obejrzałam
Jest u mnie na 1-wszym miejscu razem z 4 innymi filmami xD
Wielbię go
Oglądałam go już ponad 10 razy :]
Offline
Bollymaniak
6!!! Mój pierwszy film bollywood od którego rozpoczęła się moja przygoda z bollywood Dziś zrobiłam sobie powtórke i pomyślałam,że ocenie film Genialna wzruszająca fabuła z piękną muzyką i znakomitą obsadą Kocham ten film i duet Szaruk i Kajol
Offline
Bollyamator
Mój pierwszy film. Od niego wszystko się zaczęło, choć muszę szczerze wyznać, że nie była to miłość od pierwszego obejrzenia. ^^ Wspaniała obsada, świetny OST i fabuła bardzo wzruszająca. Karan zrobił bardzo dobry film o tym jak ważna jest rodzina i miłość. Lubię do niego wracać.
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Ojć wcześniej się nie wypowiedziałam na temat filmu
No więc nadal uważam że 6!
Nie był to mój pierwszy film bolly który obejrzałam ale chyba 4... od początku mnie zaczarował. Od tego filmu zakochalam się w Sharuu<3 Polubiłam grę aktorską Kareeny, zaczęłam uwielbiać Kajoll.
Fabuła jest genialna. Ani przez minutę się nie nudziłam, piosenki są świetne, aktorzy grają rewelacyjnie, można się pośmiać, ale też wyplakać... KOCHAM TEN FILM! Jeden z najlepszych moim zdaniem
Offline
Bollyamator
KKKG jest dla mnie zagadką życia. Rozumiem, warsztat Kajol jest powalający, ona po prostu jest Kajol, a to jak marka sama w sobie, bez dwóch zdań świetna aktorka, ale cała reszta? I to jest tak nagłośniony klasyka kina Bolly? Za co? Gdyby jakiś nowicjusz zapytał mnie o film Bolly od którego mógłby zacząć na pewno nie dałabym mu KKKG. W tym filmie wszystko oprócz Kajol woła o pomstę do nieba. Nie wystarczy obsadzić pereł (obsada to same gwiazdy, fakt) skoro cała reszta jest żenująca.
Widziałam go dwa razy, za każdym razem w różnych odstępach czasu (bo może dojrzeję, żeby zrozumieć), ale nie. Ja tego filmu nie lubię, jest słaby.
Dałam 2.
Offline
Strony: 1