6 | 100% - 1 | |||||
5 | 0% - 0 | |||||
4 | 0% - 0 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Haseena Parkar (2017)
Premiera: 22 września 2017
Gatunek: dramat
Reżyseria: Apoorva Lakhia
Producent: Nahid Khan
Scenariusz: Suresh Nair
Muzyka: Sachin-Jigar
Wytwórnia muzyczna: Saregama Music
Pod szyldem: Swiss Entertainment Pvt Ltd.
Język: hindi
Obsada:
Shraddha Kapoor - Haseena Parkar
Siddhanth Kapoor - Dawood Ibrahim
Ankur Bhatia - Ibrahim Parkar
Opis:
Film opowiada historię Haseeny, siostry podziemnego dona Dawooda Ibrahima.
Ciekawostki:
*Będzie to pierwszy wspólny film rodzeństwa Kapoor.
*Film będzie kręcony w Mumbaju i na Środkowym Wschodzie.
*Zdjęcia rozpoczęły się 11 października 2016 roku.
Zdjęcia: tutaj
____________________________________
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Ostatnio edytowany przez Sunaina (2016-06-10 18:41:56)
Offline
Mnie też cieszy ta wiadomość. Widać, że Shraddha chce rozwijać się aktorsko, a i podjęcie się tej roli to wyzwanie. Cieszę się, że prawdziwe rodzeństwo zagra brata i siostrę na ekranie
Offline
Ankur Bhatia na swoim Instagramie pod najnowszym zdjęciem też wspomniał o 28 lipca. Clash będzie głównie między Haseena a Mubarakan, bo wątpię, że pozostałe dwa tytuły się bardziej wybiją mimo iż mają ciekawą tematykę.
Wychodzi na to, że Jagga Jasoos 'wykopało' wszystkich z 14 lipca.
Offline
Stały bywalec
Fakt zapomniałam o filmie Bareilly Ki Barfi xd
Co do teasera to nie pokazuje dużo, ale z pewnością to będzie mocny film. Nie mogę się doczekać by zobaczyć Sharddhe w takiej odsłonie
Offline
Pasjonatka bollywood
Ewidentnie Shraddha zgarnie nagrodę za tą rolę! Jestem pod wrażeniem!
Czekałam z niecierpliwością na nowe wcielenie Shraddhy niż cały czas to dobre. Można uznać to za ambitną rolę i ona doskonale się w niej sprawdzi (trailer pokazuje jej talent aktorski). Film oczywiście obejrzę
Offline
Wygląda meega obiecująco, mam nadzieję, że wyjdzie naprawdę świetny film. Jestem bardzo ciekawa jak Shraddha sobie poradzi, bo po trailerze widać, że solidnie przygotowała się do roli. W końcu przełamała się ze strefy komfortu, co mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że zostanie doceniona. Na film czekam!
Offline
No... robi wrażenie, muszę przyznać Kreacja aktorska Shradhy wygląda obiecująco, w końcu wzięła się za jakieś ambitniejsze role, mam nadzieję, że sobie świetnie poradzi
Offline
Data premiery ponownie przełożona. Niedługo twórcy mają ogłosić nową.
Z tego, co słyszałam, ma to związek z dużą ilością premier tego dnia, a także wypadkiem osoby montującej film. Reżyser wolał przełożyć premierę i dopracować film niż montować na szybkiego i byle jak, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Offline
Pasjonatka bollywood
Po części rozumiem wolę reżysera. Ale mam nadzieję, że nie będziemy musiały długo czekać
Przykro mi z powodu wypadku tej osoby montującej... Nie cierpię takich wiadomości i to w tak ładny dzień
Offline
Nowatorka napisał:
w niektórych momentach twarz Shraddhy wygląda sztucznie.
Przesadzili niestety z charakteryzacją.
Piosenka jest obłędna! Brzmi naprawdę fantastycznie. Podoba mi się <3
Offline
ByLove napisał:
Piosenka jest średnia. Ale Haseena Parkar to raczej nie jest film przy którym możemy liczyć na chwytliwą ścieżkę dźwiękową
Zgadzam się. I pewnie za wiele tych piosenek zresztą nie będzie.
Kolejne promo:
Offline
Pasjonatka bollywood
Przykro mi to stwierdzić, ale naprawdę twarz Shraddhy przez wszystkie efekty wygląda koszmarnie... Zdecydowanie przesadzili. Aż ciężko jest na to patrzeć, a widać, że to może być najlepsza rola Shraddhy. Szkoda, że tak zepsuto charakteryzację...
Ostatnio edytowany przez Nowatorka (2017-09-18 14:43:00)
Offline
Zgadzam się jeśli chodzi o charakteryzację, czasami wygląda to całkiem nieźle, ale innym razem wprost tragicznie. Jednak mam nadzieję, że Shraddha pokaże swój talent, przez, co ta wtopa z charakteryzacją zejdzie na boczny plan.
Co do ścieżki dźwiękowej, jedynie Bantai mi się nie podoba, reszta jak najbardziej. Tere Bina przede wszystkim <3 Coś mi gdzieś mignęło, że Shraddha może zaśpiewać inną wersję Tere Bina. Ciekawe czy to prawda.
Offline
Pasjonatka bollywood
Oo właśnie zapomniałam dodać - ścieżka dźwiękowa podoba mi się Moim faworytem jest "Tere Bina" obie wersje
Znowu Shraddha będzie śpiewać ? Lubię jej wokal, ślicznie śpiewa, ale w prawie każdym filmie, w którym gra proszona jest o wykonanie jakiegoś utworu. Dla mnie to robi się już nudne.
Offline
Gratulacje dla Shraddhy za podjęcie się tak niesamowicie wymagającej roli. W końcu mogła pokazać, że nie wypada dobrze tylko w romantycznych filmach, ale i w takim mocnym thrillerze sobie poradzi. Nareszcie przełamanie i mam nadzieję, że Shraddha częściej zacznie grać w trudniejszych produkcjach. Tutaj spisała się fenomenalnie, pokazała swój talent, ewidentnie błyszczała w tym filmie. Dobra robota! Podobało mi się przedstawienie fabuły, sceny z sądu przeplatane z historią życia Haseeny, jej młodością, obawą przed zamążpójściem, tragedie, które ją spotkały. Wychodzi z tego bardzo dobrze skomponowana całość. Na plus również zastosowanie ścieżki dźwiękowej, w sumie mamy tylko Tere Bina, które świetnie ukazuje relacje Haseeny z mężem Ibrahimem. Swoją drogą, Shraddha i Ankur wyglądali razem nieziemsko, widać między nimi to, coś. Mogliby jeszcze kiedyś razem zagrać. W ogóle uważam, że Ankur wypadł super, jest utalentowanym aktorem, więc mam nadzieję, że częściej będziemy widywać go na ekranie. Dobrze ukazane są też stosunki między bratem, a siostrą. Pokrewieństwo Siddhantha i Shraddhy z pewnością dużo tutaj daje, wszystko wygląda naturalnie. Liczę też, że i Siddhant zacznie więcej grać, bo widać talent, co pokazał i w tej produkcji. Zastrzeżenie do filmu mam jedno (bo kilka małych niedociągnięć w realizacji nie robi dużej różnicy), chodzi mianowicie o charakteryzację Shraddhy. Wszystko wygląda ładnie pięknie, ale na niektórych ujęciach jest przegięcie. Po, co tak bardzo przyciemnili jej twarz? Dla mnie pozostaje to dalej zagadką. I jeszcze te implanty w buzi, chyba trochę były za duże, bo twarz wyglądała nienaturalnie. Jednak najważniejsza jest gra aktorska, która tutaj była na wysokim poziomie, z czego się cieszę, bo się nie zawiodłam.
Podsumowując, Haseena Parkar to mocny film, który ogląda się z zainteresowaniem. Oprócz ciekawej historii, godna uwagi jest tu również Shraddha, która w końcu pokazała nam coś nowego. Myślę, że warto film zobaczyć. Moja ocena to 6-.
Offline
Pasjonatka bollywood
Bhoomi i Haseena Parkar są równie wspaniałymi produkcjami. Tym razem opiszę tą drugą, czyli rewelacyjną Shraddhę w doskonałej akcji.
Shraddho Kapoor, idź w tym kierunku! Liczę na to, że Shraddha już skupi się właśnie na takim rodzaju produkcji, bo sprawdziła się doskonale! Historia jest przedstawiona od początku do końca zachęcająco. Z ogromną ciekawością śledziłam losy Haseeny. Gdyby prawdziwa ona żyła, to na pewno pochwaliłaby ten film. W końcu wyjaśniły się te lęki ukazane w piosence "Tere Bina" Jedno z moich przypuszczeń się sprawdziło, uff!
Podoba mi się także ta ciemność fabuły, czyli ten dreszczyk emocji, który od samego początku mi towarzyszył. Prawdziwe gangsterskie emocje! "Dlaczego stało się tak, a nie inaczej?" i wiele wiele innych myśli podczas seansu, które mi towarzyszyły
Przechodząc do Shraddhy: nie wiem, dlaczego większość mieszkańców Indii była bardziej za Sonakshi w tej roli. Kompletnie tego nie rozumiem. Czy sprawdziłaby się w roli Haseeny ? Sama nie wiem, ale wiem jedno: Shraddha to zdecydowanie najlepszy wybór. Film pisany jakby dla niej! Podobieństwo jest wielkie (bez tych efektów na twarzy krzywdzące urodę Shraddhy!). Mam nadzieję, że Shraddha zostanie doceniona za tą trudną postać, szczerze sobie powiedzmy, że ta rola była trudna do odegrania. Jednak Shraddha nie zawiodła mnie! Strach, radość, siła, powaga, władczość, ostrość - wszystko idealnie zagrane!
Shraddha pokazała w tym filmie, na co ją stać. Wiele scen wymagało od niej naprawdę wiele poświęcenia jeśli chodzi o prawidłowe przedstawienie grozy. I udało jej się to doskonale. Najlepsza jej rola ever!
I tutaj zatrzymajmy się na bardzo dokuczliwej wadzie, która może dlatego odpycha ludzi do sięgnięcia po film w kinie: charakteryzacja jest tragiczna! ! Czasami miałam ochotę nie patrzeć na twarz tytułowej Haseeny. No nie dało się inaczej! Ogromny minus za to dla sprawcę całego obrzydzenia. A szkoda, bo pierwsze wrażenie jest najważniejsze... Po co aż tyle efektów na twarzy Shraddhy ?! Ostro przesadzili... Przez to odbiór filmu wydaje się inny. Dalsza część obsady: Siddhanth to taka perełka całości
Gangster pierwsza klasa, co tu dużo mówić. Zasłużył na nagrodę. Ankur już w klipie do romantycznej piosenki wydał mi się ciachem *-*
Stworzył ze Shraddhą udany duet. Szkoda, że los jego bohatera skończył się tragicznie, może bez takiego zakończenia tej postaci Haseena byłaby inna. Nie wiadomo.
Ścieżka dźwiękowa fajnie brzmi, chociaż najlepszym utworem jest "Tere Bina" i jej smutna wersja
Gdyby nie charakteryzacja, to film zdobyłby u mnie wyższą notę. Ale inaczej się nie da niestety... Patrząc na twarz Shraddhy w wielu scenach chce się jej tylko słuchać, a nie patrzeć ;_; Mimo to Shraddha zagrała genialnie! Daję 5+ i naprawdę szkoda, że nie wyżej, ale charakteryzacja w oczach innych może nawet spowodować zakończenie seansu szybciej niż powinno (mi się to nie przytrafiło, dałam jakoś radę ).
Offline