6 | 0% - 0 | |||||
5 | 11% - 1 | |||||
4 | 44% - 4 | |||||
3 | 11% - 1 | |||||
2 | 11% - 1 | |||||
1 | 22% - 2 | |||||
|
Hindustani
Dhaai Akshar Prem Ke
Reżyseria: Raj Kanwar
Scenariusz: Raj Kanwar, Ratna Rajaia
Obsada :
Abhishek Bachchan - Karan Khanna
Aishwarya Rai - Sahiba Gareval
Anupam Kher - Baunak Gareval
Amrish Puri - Yagvender Gareval
Opis:
Yogvendra Grewal i jego córka Sahiba mieszkają w jednym domu razem ze swoją liczną rodziną. Sahiba jest w wieku odpowiednim do małżeństwa i familia chce ją wydać za mąż. Dziewczyna jednak nie czuje się gotowa do związku z mężczyzną i ucieka z domu. Opuszczona i samotna zostaje świadkiem morderstwa. Kapitan Karan Khanna odprowadza ją do domu, gdzie wszyscy myślą, że jest to jej narzeczony i traktują go jak członka rodziny. Tylko Sahiba wie, że ma on ukochaną w Nisha, która czeka na jego powrót. Rodzina jest rozczarowana, kiedy dowiaduje się, kim tak naprawdę jest Karan. Sahiba jest zmuszona do poślubienia Vicky'ego Singhala. Zakochana w kapitanie, niechętnie zgadza się na małżeństwo, jednak w swoim przyszłym mężu rozpoznaje człowieka, który popełnił morderstwo. Mówi o wszystkim swojej rodzinie, jednak nikt jej nie wierzy. Wydaje się, że los Sahiby jest już przesądzony. Nikt nie podejrzewa, że może paść ona kolejną ofiarą mordercy.
Ciekawostki:
# Zdjęcia kręcono w Indiach, Szwajcarii oraz Szkocji.
# Tytuł filmu pochodzi z hinduskiego przysłowia, które można przetłumaczyc mnije więcej w ten sposób: "Studiowanie nie czyni człowieka mądrym. Ten, kto najmniej wie o milości, jest namądrzejszym".
____________________________
Żródło: filmweb
Offline
Gość
Tekst ze spolerami, kto chce ten sobie je przeczyta
Moje wrażenia bardzo pozytywne, film naprawde trzyma w napieciu do końca. Naj bardziiej podobały mi sie sceny
Spoiler:
końcowe kiedy ojciec widzi na własne oczy, że córka mówiła prawde. To samo scena podczas burzy w domku, kiedy Aish mówi, że go kocha a on juz śpi ;P
To jeden z lepszych filmów z Aish jak sądze, zagrała tu cudnownie
Spoiler:
scena kiedy mówią o swoich ideałach mnie wzruszyła, bo on ślepy nie zaczaił, że ona go kocha ;/. Scena gdy nastepuje rytuał z turbanem, mnie rozwaliła, kapłan mówi o węzłach co oznaczają a oni jak wryci patrza na siebie i nie mogą nic zrobić... ;/ Juz straciłem nadzieję w końcówce kiedy przywiązali ich w fabryce ale wyczekiwałem happy endu i na poczatku padłem z wrażenia kiedy o włos Aish nie umarła na rękach Abhishka <aaa!!> naturalnie koniec pozytywny oby te 3 córeczki sie urodziły
Za to moja mama w momencie
Spoiler:
fabryki zaczęła klnąć na tych zbirów , a ja padłem ze śmiechu ;P
. Film jej sie bardzo spodobał, powiedziała, że tak w zyciu sie zdarza, i , że wiele z tych morałow jest bardzo przydatnych w życiu. Chyba sie wciągnęła w bolly hahah teraz juz ogląda tvp kultura z filmem bolly ;P
Ostatnio edytowany przez Mad (2008-02-13 14:52:22)
Szczerze powiedziawszy, film uznałabym za średni. Nie jest jakiś wybitnym dziełem, ale nawet miło się go oglądało. W skali od 0 do 6, dałabym mu 4. Co prawda podczas oglądania odniosłam wrażenie, że gdyby zamiast Abhiego i Aish grał tam SRK z Kajol, to byłaby to mieszanka "Kuch Kuch Hota Hai" i "Dilwale Dulhania Le Jayenge", ale to tylko moje prywatne wrażenie. Może to dlatego, że piosenki były bardzo podobne do tych z KKHH", a fabuła i paru aktorów - z "DDLJ". Muszę jednak przyznać, że film był sympatyczny, Abhi zagrał bardzo dobrze, a Aish, jak zawsze, wyglądała i tańczyła bosko.
PS
Zapomniałam dodać, że podczas jednej z piosenek (chyba to była ta ostatnia, nie znam tytułów) Aish wyglądała tak trochę jak Kajol w "Suraj Hua Maddham" z K3G. Ktoś jeszcze to zauważył czy mam zwidy?
Offline
Dobry dyskutant
Film byłby dużo lepszy gdyby Aish nie miała roli dziewczyny, która najpierw przez cały czas mówi, że "lepiej, żebym umarła", a potem nic nie robi z tym by sprostować, że Abhi to nie jej mąż.
Gdyby trochę zmienili tą postać....
I piosenka za piosenką..... trochę ich było za dużo <niektóre były nawet fajne>. Potem trochę je przewijałam, więc nie zauważyłam podobieństwa do Kajol.
Ale za to też mi się film kojarzył z DDLJ - chociażby przez ten plecak i gitarkę <czy co to tam było > I ta końcowa scena jak Abhi wrócił...
A tak na marginesie : śmiać mi się chciało, jak sobie pomyślałam, że ojciec strzelał do Aish jak wróciła, a jak Abhi wrócił to tylko go uderzył i kazał się wynosić
Offline
Bywalec
Mi się akurat ten film nie bardzo podobał. Nie wiem może nie potrafiłam się w niego wczuć ale jakoś ciężko mi to szło i ledwo dotrwałam do końca, wspomagałam się troszkę przewijaniem
No i nie było SRK! a szkoda
Offline
Dobry dyskutant
Ogólnie to był chyba jeden z pierwszych filmów Abhiego, nie?
Offline
Dobry dyskutant
miał lepszą postać jak Aish. Dobrze sobie radził
Ostatnio edytowany przez fatamorgana (2008-02-24 12:23:09)
Offline
Bywalec
No osobiście jego postać podobała mi się bardziej niż jej. Chociaż pamiętam że przez cały czas myślałam, ze on ma narzeczoną która na niego czeka a tu taki mały zonk bo ona ma męża
Offline
Dobry dyskutant
ja też myślałam, że on się już jej oświadczył A tu nie Tylko się podkochiwał
Offline
Zakręcony
film podobał mi sie a wszyscy wygladali w nim bardzo młodo hihihi
tylko w tych tancach ojoj za duzo nóg uzywali mialam wrazenie jakbym jakies popisy sztuki walki ogladala co chwile jakies kopniecia i
jak dla mnie oboje fajnie zagrali i jeszcze Khan w tej cezarówce h
ogladalam go z tata <wow> i on stwierdzil ze fajny noprocz tych kopniec wiec naprawde nie mogl byc zły
Offline
Hindustani
Mi się film podobał, daje mu 4/6 . Jednakże niektóre piosenki mogłyby być inne. Np. była taka sytuacja gdy Abhi się upił i spał a Ash przed kominkiem mu wyznała miłosc. Po tym zdarzeniu była piosenka, lecz zamiast poleciec cos romantycznego, poleciały szybkie rytmy, do tego bohaterzy tanczyli w spodniach, zamiast np. kobiety w sari.
Też zauważam trochę podobieństw
1. np. ten plecak i gitara DDDJ
2. poza tym chyba tyle
Quasin napisał:
Zapomniałam dodać, że podczas jednej z piosenek (chyba to była ta ostatnia, nie znam tytułów) Aish wyglądała tak trochę jak Kajol w "Suraj Hua Maddham" z K3G. Ktoś jeszcze to zauważył czy mam zwidy?
Podobny plener, piosenka inna. KG3 zrobiło podobną, bo Kroki w chmurach były wydane w 2000 r, a KG3 chyba rok pozniej.
A i jeszcze zauważyłam że film Jab we met(2007) trochę skorzystał z tego filmu, bo jest taka sama sytuacja, jednak nie będę zdradzac co:P
Offline
Dobry dyskutant
Film może nie należy do najlepszych produkcji, ale miło sie go ogląda. Fabuła dość ciekawa, napięcie w widzu buduje sytuacja młodych, kiedy to nie potrafią powiedzieć, o tym, że wcale nie są razem, tylko Karan chciał pomóc Sahibie. Podobnie jak Meina uważam, że piosenek było trochę za dużo. W skali od 1 do 6 mogę dać spokojnie 5
Offline
mi sie strasznie podobala scena, kiedy
Sahiba dowiaduje sie, ze ma poslubic zabojce... ale dalej nie rozumiem, czemu jej przyjaciolka zostala zabita... tak bez powodu?
Offline
Nabijacz
Jak dla mnie był to jeden z gorszych filmów Ash i Abishka .
Dziwne dla mnie to wszystko było ... jak rodzina moze pomyślec , że to jej mąż ?
Tak jak wyżej Ayesha napisała też nie rozumiem dlaczego zabili ta dziewczyne ... Nie no ogolnie beznadziejna fabuła .'
I jeszcze Ash , która strasznie taka jakas wybuchowa była nie wiem jak to opisac. Cały czas miała taki głos jakbya sie miała rozpłakac .
Dlatego daje 2 , bo jedna piosenka była fajna xD Ta gdzie Ash tanczy w pomarańczowym stroju xD
Offline
Słynna masakra i żal w kinematografii Indyjskiej. Chyba nie jestem orginalna pisząc to, ale cóż - taki już los marnego filmu - kazdy ma to samo do powiedzenia
Offline
Stały bywalec
Kiepski film.Dałam więc 2. Spodziewałam się czegoś więcej po tych aktorach. Niestety scenariusz beznadziejny.
Offline
Nabijacz
Niestety ode mnie tylko 3 ; /
Film kiepski, muzyka nie najlepsza, i o ile lubię Abhiego i Aish, to tutaj Aish zagrała bardzo kiepsko.
Można zobaczyć ale nie popadłam w zachwyt nad tym filmem ;p
Offline
Zakręcony
Szczerze powiedziawszy zawiodłam się trochę na tym filmie. Daje 3 tylko dlatego że zagrali tu Ash i Abhi, i to nawet nieźle. Zdenerwowało mnie to że trzeba było przeczekać aż 3/4 filmu by coś sensownego zaczęło się dziać. Piosenki były nawet fajne.
Po obejrzeniu filmu też nie popadłam w jakiś zachwyt.
Offline
Zakręcony
To jest mój pierwszy film Bollywod i mam do niego sentyment , piosenki są cudowne i teledyski zachwycające.
Jest prosty , mało sensowna fabuła ale i tak mnie zachwycił.
To nie jest film który się ogląda dla ciekawej fabuły albo nawet rozrywki, on jest bardziej nostalgiczny, jakby sie brało udział w rodzinnej imprezie.
Piękna sceneria mnie uwiodła , jakoś tak kocham go oglądać , bo jest prosty i w swoim gatunku prostych filmów , które zachwycają klimatem i scenerią jest świetny i dlatego ode mnie dostaje 6 bo jakoś wprawia mnie w dobry nastrój i super mi się go ogląda.
Offline
Robi postęp
Dałam 4
Jak pierwszy raz ten film obejrzałam to dałabym 3, ale jak obejrzałam 2 raz to uznałam, że jednak zasługuje chyba na 4 - xD
Offline
Stały bywalec
Film jest taki średni, niby nie jest zły ale bardzo dobry też nie Abhishek i Aishwarya czasami tacy no nie wiem.... denerwujący trochę. Dałam 4 za piosenki bo niektóre były nawet fajne, chociaż może i powinnam była dać 3 ojoj sama nie wiem
Offline
Bollyamator
Widziałam ten film dwukrotnie, ponieważ uznałam "ach, dopiero zaczynałam bollywoodową przygodę, nie akceptowałam typowych dla tego kina niuansików, dam mu szansę ".
Nie.
Za pierwszym razem 1 i za drugim razem ten sam niesmak.
Daję 1.
Offline